Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.
1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu. 5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.
Nie wiem jak o tym wszyskim napisac bo do teraz nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac, to co mi sie wydarzylo, wydarzylo sie zapewne nie ejdnej osobie na tym portalu, jednak moze nie w takiej formie jak mi.
Zostalam zdradzona i zostawiona, ale to chyba kazdy tutaj zostal...Moja historia jest nieco inna.
Jestem w miare mloda kobieta, bylam z moim chlopakiem 4 lata, byly dobre czasy i zle czasy, ogolnie byl to dobry zwiazek, co prawda ostatnio jakos sie wszystko zaczelo psuc to jednak ufalam mu na tyle zeby wierzy ze jest mi wierny.
Niestety ufalam mu za bardzo, nie zauwazajac co sie tak naprawde dzieje.
Zle zaczelo sie dziac po narodzeniu naszego synka, nasze dziecko urodzilo sie prawie trzy miesiace za wczesnie, zaczely sie problemy zdrowotne, nasz synek byl bardzo dlugo w szpitalu, ale wszystko bylo na dobrej drodze, dziecko sie dobrze rozwijalo i wszystko wskazywalo na to ze wszystko sie dobrze ulozy.
Jednak sprawy potoczyly sie zupelnie inaczej niy moglam to przewidziec, u naszego syna stwierdzono bialaczke, zaczelo sie moje prywatne pieklo...
Zawsze wierzylam mojemu chlopakowi ze jest moja ostoja i ze moge na niego liczyc...jednak prawda jest taka ze w najgorszych chwilach mojego zycia zostawil mnie sama, postawnowil sprobowac szczescia z inna, nawet nie to ze z inna, co znalazl sobie jakas pare z ktora uprawial seks, dowiedzialam sie tego przez przypadek, zerwal ze mna, ta jego kobieta z ktora sie spotykal no i oczywiscie z jej mezem rowniez, bo to byl tak zwany cuckolding, obiecala mu ze odejdzie dla niego od meza, ona sama ma dwoje dzieci, on jej sie zwierzyl ze mamy problemy, ze mamy chore dziecko, co jej dokladnie powiedzial, nie wiem, postanowil odejsc, gdyz ona powiedziala mu ze jest w autobusie do nikad i z chorym dzieckiem nie bedzie mial przyszlosci, ze jest zbyt mlody zeby niszczyc sobie zycie przez nas.
Zostawil nas... zostalam sama nie rozumiejac dlaczego, wszystko potoczylo sie bardzo szybko, skontaktowalam sie z jego rodzina, jednak nie chcieli mi pomoc, nie wierzylam ze on jest do tego zdolny, zostalam zupelnie sama, z chorym dzieckiem on zablokowal mozliwosc kontaktu, a nawet napisal mi smsa ze mam z dzieckiem zdychac ...chlopak za ktorego oddalabym wszystko zostawil mnie a ja idiotka wierzylam ze to jest jakas gra, bo przeciez faktycznie przerastala mnie czasem sytuacja z naszym synkiem i faktycznie czasem powiedzialam mu ze czuje sie przez niego oszukana i zostawiona ze wszystkim sama.
Katastrofa wydarzyla sie 22 sierpnia, nasze malenstwo zmarlo, nie mialam nawet mozliwosci powiadomienia go o smierci dziecka, bo zostalam zablokowana, moj przyjaciel napisal mu o wszystkim , do dnia dzisiejszego nie odezwal sie do mnie, mi nie chodzi o to zeby wrocil, bo nie zalezy mi na kims kto zdradzil mnie i syna, tylko nie potrafie zrozumiec, jak ktos kto byl ze mna pare lat, potrafil cos takiego zrobic.Siedze sama w domu, nie rozumiem swiata, zamknelam sie w sobie i we wlasnej rozpaczy, nie wiem co robic, smierc dziecka totalnie mnie zalamala, nie mam nikogo kto moglby trzymac mnie w taki trudnych chwilach za reke.A dodatkowo zastanawiam sie jak on mogl w taki sposob postapic :/
Rower to pestka, ja chyba jestem nienormalna, nie chce tu o tym pisać. Ale cholernie mi wszystkiego brakuje.
Komentarz doklejony:
A mi się kompa w ogóle włączać nie chce, jakoś z fona zawsze szybciej napisze, nie chce mi się włączać kompa bo grzebie w przeszłości a nie jestem gotowa żeby wszystko skasować. Jakoś nie umiem jeszcze.
Aga widocznie musisz jeszcze do tego dojrzec. Ja zbieram sie zeby zrobic porzadek w zdjeciach z wakacji.Tez jakos nie moge sie do tego zabrac,ale bardziej dlatego,ze nie mam ochoty go ogladac. Ale mysze to zrobic, a takie ladne zdjecia mu zrobilam.a moze mu je przesle to bedzie mogl sobie je wstawic na jakis portal randkowy
Zdjęć to ja nawst na tym laptopie nie mam a tamten się zepsuł wiec nie mam takiego problemu ale oglądać to ja go też raczej nie musze, nie wyglupiaj się i nic mu nie dawaj, nie kasuje, za rok sobie je obejrzeć możesz i wtedy pomyślisz co zrobić. Na szybko nie powinno się nic robić.
Aga,ale po jaka cholere mi jego zdjecia?moze jedno zostawie zeby za pare lat pokazac wnuczkom jak w dawnych czasach wygladali oszusci Zaraz B52 sie odezwie i mnie skrytykuje
B52? Któż to taki? Chociażby dlatego ja mam parę zdjęć na Dropboxsie a tak to chyba jedno, nie kasuje bo tam nie wchodzę, ale tam mam parę tysięcy zdjęć, różnych ludzi i własnych wiec nawet mi się w tym grzebać nie chce. Ja tego bym inaczej nazwała, oszust to za ładne słowo!
Witajcie
B52 miał historię z bardzo zaskakującym zakończeniem.
Aguś w której ręce trzymasz tego doła?
Eda po ciężkim dniu nie ma głupich myśli ( taki pozytyw)
W ogródku wykopalam wielki dół i zastanawiam się czy.... Zniszczyć sobie ziemię czy nie jaka bo nie wiem a teraz ciekawa jestem. Z komórki nie znajdę tego Pana
Aga nie pytałem czy wykopałaś bo mowiłaś, że złapałaś doła więc chciałem Ci powiedzieć żebyś go wyrzuciła Skoro już wykopałaś to wrzuć złapanego i zakop
Dzień dobry Agusia
Motto na dzisiaj :
Od rana mam dobry humor.......
W Harlemie pięciu murzynów napadło i zaczęło tarmosić niemieckiego
turystę. Niemiec zaczął krzyczeć:
- Nein, nein!
Przybiegło jeszcze czterech...
Lew z rana postanowil sie dowartosciowac. Zlapal wiec Zajaca i pyta:
- Kto jest królem dzungli.
- Ty,Ty królu - mówi wystrachany zajac.
Lew puscil go i zlapal zebre:
- Kto jest królem zwierzat?
- Ty Lwie. Ty jestes królem.- Ok. - Lew puscil zebre.
Lew dorwal niedzwiedzia. Powalil go i pyta:
- Mów kto jest królem zwierzat.
Mis byl nie w sosie wiec mówi:
- No dobra , ty jestes królem zwierzat.
Lew dumny jak paw podchodzi do slonia i pyta:
- Ty słon, kto jest królem zwierzat.
Słon spojrzal i nagle zlapal lwa traba i walnał nim
o skaly.
Wybił mu zęby i pogruchotal kości. Lew otrzasnal sie i mówi:
- Kufa, son jak nie wies to sie nie denerfuj
Miłego dzionka
Komentarz doklejony:
A piękna dziewczyna i w kasku ślicznie wygląda
Mówimy o żołędziach, prawda?
One nie chodzą, one spadają.
Na głowę ślicznego uparciuszka
Kask ubrany?
W aptece stoi niesmialy chlopak. Gdy wszyscy kienci wyszli, aptekarz pyta:
- Co, pierwsza randka ?
- Gorzej, odpowiada chlopak, pierwsza goscina u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mowi aptekarz - masz tu prezerwatywe. Chlopak się rozochocil,
- Panie, daj pan dwie, jej Mama podobno tez fajna ****.
Po godzinie dziewczyna mówi do chlopaka:
- Gdybym ja wiedziala ze Ty taki niewychowany, caly wieczór nic nie
powiedziales, a tylko patrzyles na podloge, nigdy bym Ciebie nie zaprosila.
- A gdybym ja wiedzial ze twój ojciec jest aptekarzem, tez bym nigdy doWas nie
przyszedl.
No coś Ty ja w kasku.
Jakoś wszystko jest i tak bez sensu i nic mi się juz nie chce. :/
Ja myślę o wszystkim a tamten sobie żyje spokojnym życiem, to jest chyba trochę niesprawiedliwe, nie wiem ale chyba powiem wszystkim jego znajomym jaki jest, przeciez takie cos nie może nie być ukarany, dlaczego ja mam się czuć źle a jemu ma być dobrze?
Idzie sobie panienka w nocy przez park. Strasznie
zachcialo sie jej jarac ale nie miala fajek. Nagle zobaczyla trzech gosci na lawce,
palacych
papierosy. Postanowila do nich podejsc i sie zapytac o fajke.
- Przepraszam moga mnie panowie poczestowac jednym papierosem?
- Tak oczywiscie, tylko musisz zrobic nam laske.
- No dobra, tak mi sie chce palic, ze zrobie
wszystko. Panienka po kilkunastu minutach obskoczyla wszystkich panow i prosi
o papierosa. Jeden z panow zgodnie z umowa czestuje panienke po czym
panienka prosi jeszcze o ognia. Jeden z gosci wyciagnal zapalniczke i odpala jej
fajke i zdziwiony pyta:
- Magda?
- Tata?
- To ty palisz córeczko?
Komentarz doklejony:
Idzie sobie panienka w nocy przez park. Strasznie
zachcialo sie jej jarac ale nie miala fajek. Nagle zobaczyla trzech gosci na lawce,
palacych
papierosy. Postanowila do nich podejsc i sie zapytac o fajke.
- Przepraszam moga mnie panowie poczestowac jednym papierosem?
- Tak oczywiscie, tylko musisz zrobic nam laske.
- No dobra, tak mi sie chce palic, ze zrobie
wszystko. Panienka po kilkunastu minutach obskoczyla wszystkich panow i prosi
o papierosa. Jeden z panow zgodnie z umowa czestuje panienke po czym
panienka prosi jeszcze o ognia. Jeden z gosci wyciagnal zapalniczke i odpala jej
fajke i zdziwiony pyta:
- Magda?
- Tata?
- To ty palisz córeczko?
Komentarz doklejony:
Agusia, źle się czujesz?
Z nami, z najbardziej zwariowaną ekipą potalu?
To je nemożliwe
Aga a skąd Ty wiesz jakim zyciem on żyje? To nam zawsze wydaje się, ze mamy przerąbane, ale nie zawsze tak jest. Po drugie, po tym wszystkim co Cię spotkało Ty jeszcze szukasz sprawiedliwości na tym świecie? Aga nie była, nie ma i nie będzie sprawiedliwości na świecie. Po drugie zastanów się czy to by nie było dziwne jakbys teraz po jakims czasie zaczęła znajomy mówic jaki on jest? Dlaczego nie zrobiłas tego wcześniej. On od razu powiedział by, że się na nim mścisz, bo nie chciał z Tobą być. Aga, po co Ci to? Znowu chcesz wchodzić do tego bagna? Nie warto, uwierz mi. Nikt Ci nie karze mu wybaczać, bo tego co zrobił nie da się wybaczyć, ale naucz się z tym zyć a uwierz mi bedzie Ci łatwiej.:cacy
Na wycieczkę rowerową wyruszyło dwóch facetów. Jadą... jadą... I nagle jeden zatrzymuje się i spuszcza powietrze z kół.
- Co ty robisz? - pyta drugi.
- A siodełko było za wysoko - odpowiada tamten.
Na to ten drugi zamienia miejscami kierownicę z siodełkiem.
Teraz ten co spuszczał powietrze zdziwiony pyta:
- A co ty wyprawiasz?
- Zawracam, z takim idiotą jak ty nie jadę dalej.
Komentarz doklejony:
A dla fajnych facetów z portalu:
Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym:
- Och, przepraszam pana!
- Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan szukam gdzieś tu mojej żony...
- Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda?
- Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami podwiniętymi do twarzy, doskonałe długie nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w mini spódniczce i bluzeczce z dużym dekoltem. A pańska żona?
- Nieważne! Szukamy pańskiej!
Hej Eda dziś może być, dobrze nie jest ale tragicznie chyba tez nie.
Komentarz doklejony:
Jestem dzisiaj pod wrazeniem nie dosc ze musze tutaj czytac jak jakis kretyn wypisuje ze fajnie jest uprawiac cuckold to jeszcze wydaje mi sie ze moj ex zalozyl sobie konto :/ nie wiem czy nie skasuje konta, bo jesli tak to chyba jest to dla mnie za wiele.
Witam cieplutko
Agusia, jak minął dzionek? Autko zakupione?
Ja tylko na krótko, bo mam masę do zrobienia w domu.
Wraca zmęczony grabarz do domu, ledwie żywy, pada z nóg. Żona pyta:
- Co ci Stefciu, ile miałeś pogrzebów dzisiaj?!
A on:
- Jeden, ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego.
- No i co z tego?!
- No niby nic, ale jak go tylko zakopaliśmy, to zerwały się takie brawa, że musieliśmy 7 razy bisować...
Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie, bez ciśnień, pogoda ładna. Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie się nudzi i zaczyna **** pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś beczki, korkociągi w niebezpiecznej odległości itp. Przy czym cały czas szydzi z pilota samolotu pasażerskiego:
- Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co potrafisz ty i Twoja maszyna, czego ja bym nie zrobił milion razy lepiej!
Koleś w pasażerce coraz bardziej wnerwiony, po którejś tam sugestii by się żołnierzyk odstosunkował, w końcu proponuje:
- OK, DeltaTangoCharlieCośTam. Teraz wykonam jeden myk, ale jak go nie powtórzysz - na dole stawiasz kolację, panienki, a na kadłubie swojego "odkurzacza" piszesz: JESTEM ZŁOMEM. Umowa?
- Dawaj, misiu! Nie ma takiej opcji, żebyś wygrał, więc to Ty napiszesz ten tekst na swoim kadłubie, a wódeczka, panienki itp. na Twój koszt!
- Uwaga, zaczynam, tylko się nieco odsuń.
Pilot F16 czeka. Mija pół minuty, pułap ten sam, prędkość ta sama, nic się nie zmienia. Mija minuta, dalej nic. W końcu pilot pasażerskiego odzywa się w słuchawce:
- Dobra, skończyłem.
- A co to, k**wa, miało niby być?!
- Byłem zrobić siusiu.
Facet próbuje wyrzucić teściową przez balkon.
Pod balkonem przechodzi sąsiad i krzyczy:
- Panie, zabijesz pan człowieka!
- To się pan odsuń!
Mąż z żoną ogląda horror.
Nagle na ekranie pojawia się przerażająca, kobieca postać.
Żona wykrzyknęła z przerażeniem w oczach:
- O matko!!!
- Poznałaś, co?
Zaczaił się wilk na czerwonego kapturka.
Gdy dziewczynka nadeszła wilk rzucił się na nią ... i ja zgwałcił. Spodobało mu się, to ja zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz. Po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka.
Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta:
- Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, ze nie jesteś chory na AIDS?
- Pewnie, ze mam!
- No to możesz je teraz podrzeć.
Do Somalii przyjechał Święty Mikołaj.
Chodzi po ulicach i pyta:
- Dlaczego te dzieci są takie chude?
- Bo nie jedzą.
- Nie jedzą?
No to o prezentach mogą zapomnieć
Mężczyzna na spowiedzi :
- Trosze księdza, zgwałciłem nieletnia !
- No cóż mój synu... Poleżysz krzyżem godzinę i kup odpust w sklepie parafialnym a zostanie ci przebaczone...
Po tygodniu :
- Proszę księdza, znowu zgrzeszyłem, tym jednak razem zgwałciłem staruszkę !
- No cóż mój synu... Może to był jej ostatni raz ? Poleż krzyżem dwie godziny i wpłać na remont ambony a zostanie ci odpuszczone...
Po dwóch tygodniach :
- Zgrzeszyłem ojcze... Zgwałciłem księdza z sąsiedniej parafii !
- O NIE !!! Tego Ci nie daruje synu ! Tu jest Twój Ksiądz i TU JEST TWOJA PARAFIA !!!
Motto wieczoru:
Najlepszym lekarstwem na wszystkie dolegliwości jest zwykła woda:
Dwie krople wody na szklankę wódki i wszystko jak ręką odjął
-Tato, w parku znów jakiś facet mnie zaczepiał,obmacywał...
-To trzeba było uciekać, synku!
-W szpilkach???... po żwirze???
Autobus wycieczkowy zbliża się do granicy.
- Piwo! Sikanie! - po raz któryś z rzędu rozochoceni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już zajęli miejsca, kierowca pyta głośno:
- Czy kogoś brakuje?...
Cisza.
Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i mówi lekko bełkocząc:
- Nie ma mojej żony...
- No przecież - wścieka się kierowca - pytałem, czy kogoś nie brakuje!
Na to facet:
- Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówię, że jej nie ma...
Ląduje polski samolot na lotnisku w Chicago. Pilotom cudem udaje się uniknąć katastrofy i tylko ich nadzwyczajne umiejętności oraz znakomity system hamulcowy Boeinga pozwoliły na zatrzymanie samolotu przed krańcem pasa startowego...
- To jest chyba **** najkrótszy pas startowy ze wszystkich cholernych pasów jakie w życiu widziałem - mówi pierwszy pilot.
- Nooo... - odpowiada drugi - ale za to jaki szeroki... będzie z pięć kilometrów.
W małżeńskim łożu namiętna scena erotyczna, nagle rozlega się głośne pukanie do drzwi wejściowych. Przerażona kobieta krzyczy:
- Jezus Maria, to mąż!
Mężczyzna nie zwlekając wskakuje pod łóżko. Po dłuższej chwili absolutnej ciszy mężczyzna wyczołguje się spod łóżka, siada na jego skraju, ociera pot z czoła i mówi do kobiety:
- Widzisz żono, oboje mamy zszarpane nerwy.
Ed65 juz się zastanawialiśmy gdzie jesteś i co się z Tobą dzieje. Auta jeszcze nie ma Ale jednak to co chciałam odstawiono dla mnje na bok, ma się ten czar osobisty (dar przekonywania) musialam obejrzeć jeszcze kilka innych aut ale mysle ze jutro albo pojutrze kupie to auto które dla mnie odstawiono na bok, zle nie jest ale ma jedno manko... jest srebrne, rekompensata za to są felgi aluminiowe i spory silniczek co raczej lubię, w końcu będą mogła wsiąść za kółko i pojedzic 220km/h po autostradzie. Będę znów w swoim zywiole
Komentarz doklejony:
A co do tego człowieka to nie zaprztalam sobie dziś nim głowy, są ważniejsze rzeczy w życiu!
Dzięki Waka, Eda69,Drewno, Rado, Ed65 no i całej reszcie też dziękuję
Witajcie
Ed, ale zapodałeś dawkę humoru
Aga, też lubię szybką jazdę ale u nas kilka razy musiałem za to słono zapłacić. Zazdroszczę ci tych autostrad, W końcu będziesz mogła porządnie odreagować.
Agusia srebrne jest ok nie widać brudu (wiem bo mam czarne)
U nas płaci się od tego jakim autem jedziesz :niemoc (było o tym w necie). 220 czyżby DE a u nas 150 toż to kpina (150 to latam do pracy z mojej wiochy )
Reszcie nie piszesz o tym zerze
Dzień dobry, witam serdecznie i życzę wszystkim miłego dnia
Agusia :
Cytat
"Życie jest podobne do lustra:
jeśli się do niego uśmiechasz, jest piękne,
gdy spozierasz na nie z ukosa, staje się nie do wytrzymania."
Są ważniejsze rzeczy w życiu........
Prawda Agunia
Czym się różni opona od murzyna?
Jak Załozysz łańcuchy na oponę to niezacznie rapować..
Na ruchliwym skrzyżowaniu stoi młoda ładna policjatka i kieruje ruchem, nagle stwierdza że zaczyna sie u niej okres niestety jej służba potrwa jeszcze pięć godzin a ona nic przy sobie nie ma co mogłoby jej pomóc.
Nie wiedząc co począć łapie za krótkofalówke i łączy się z dyspozytorem na komendzie
Przez radio zgłasza sie jej kolega Józek
- Józek możesz coś dla mnie zrobić?
- dla Ciebie wszystko !
- słuchaj ja stoje tu na skrzyzowaniu, moja służba kończy się dopiero za pięć godzin a ja dostałam okresu i nie mam nic przy sobie.
Możesz to sobie wyobrazic ? Czy mógłbyś mi jak najszybciej przywieźć mi moje tampony?
Są w moim biurku po prawej stronie w górnej szufladzie. Bardzo Cie proszę pośpiesz się !
Policjantka dalej kieruje ruchem.
Mija jedna godzina druga dopiero po trzech godzinach na sygnale z piskiem opon na skrzyżowanie wpada policyjny radiowóz i wyskakuje z niego zadowolony Józek i wyma****e pudełkiem z tamponami
- Józek ty pieroło przecież cię prosiłam żebys się śpieszył gdzieś ty był tak długo ?
- Jakby ci to powiedziec ? Jak przez radio podałaś że masz znowu okres to najpierw przyleciał ucieszony Kazik z kartonem szampana, potem uradowany Tomek postawił klatkę browaru no i Franek przyniósł kilka flaszek dobrego wina
- No i?.......
- No i musze ci uczciwie powiedzieć że i mnie spadł kamień z serca!
Komentarz doklejony:
A srebrne jest zajefajne
Sam mam takie
Witam wszystkich w ten piękny słoneczny poranek
Teraz widzę zmieniliśmy temat Aga ja zazdroszczę Ci tego srebrnego samochodu, bo tak napisał betrayed nie widac na nim brudu, nie kupuj czarnego, bo to oznacza cały czas spędzony na szmacie Coś na ten temat wiem:rozpacz
Witam witam Kochani, no ja czarne auto tez juz miala, ale wlasnie ze srebrnym mam najgorsze wspomnienia, co prawda bylo to piekne auto, ale jak sie mowi, poniedzialkowe i wiecej czasu spedzalo na warsztacie niz ze mna :/ a mialam go prosto z salonu, ciagle problemy, moze tym razem mi ten kolorek szczescie przyniesie
U nas jest cieplo, dzis slonecznie.
Ale mialam w nocy koszmary, normalnie sama bym sprawdzila w senniku co to znaczy, tylko ze nie umiem
Nie dziwne chyba ze z takimi ludzmi robi sie lepiej
Rekinstrukcjo nawet jak bylam nieszczesliwa to nie pisalam do nego, a teraz to chyba sama bym sopie palce obciela jakbym cos takiego zrobila
Boze jaki ze mnie analfabeta chyba wrazenia po koszmarze, POPRAWIAM !!!! SOBIE * NIEGO*
Ludzie ja pisac nie umiem
Eda69 no cos Ty ja nie pisze z byle kim
Eda, nie ma co się martwić.
Ponoć złego diabli nie biorą, bo się aż sami boją
Na sali sądowej prawnik zwraca się do świadka:
- Jak na pana pochodzenie społeczne, odznacza się pan wielką inteligencją...
Na to świadek:
- Gdybym nie był pod przysięgą z pewnością odwzajemniłbym komplement.
Komentarz doklejony:
Syn pisze SMS:
- Cześć Mamusiu, o której będziesz? Bardzo się martwię
-Nie zdążycie, będę za 5 minut, pozdrów Karolinę.
Komentarz doklejony:
Policjant zatrzymuje samochód, którym jadą trzy osoby.
- Gratuluję - mówi policjant - jest pan tysięcznym kierowcą, który przejechał nową szosą.
Oto nagroda pieniężna od firmy budującej drogi!
Obok pojawia się reporter i pyta:
- Na co wyda pan te pieniądze?
- No cóż - odpowiada po namyśle kierowca - chyba w końcu zrobię prawo jazdy...
Żona kierowcy z przerażeniem:
- Nie słuchajcie go panowie... On zawsze lubi żartować, gdy za dużo wypije!
W tym momencie z drzemki budzi się, siedzący z tylu dziadek i widząc policjanta zauważa:
- A nie mówiłem, że skradzionym samochodem daleko nie zajedziemy!..
I przewiozę swoją srebrną strzałą myku myku, co ma 220 na liczniku...
Witaj naczelna diablico wieczorową porą
Kobieta wraca do domu po zakupach.
W fotelu siedzi rozleniwiony mąż.
- Czy widziałeś kochanie kiedyś pogięty banknot 100-złotowy?
- Nie - odpowiada anemiczny mąż.
- To patrz.
Kobieta gniecie banknot, po chwili pyta:
- A czy widziałeś pognieciony banknot 200-złotowy?
- Nie - odpowiada znudzony.
- No to patrz.
Kobieta po raz kolejny gniecie banknot.
Po chwili namysłu pyta:
- A widziałeś pogięte 100 tysięcy?
- Nie - Ożywia się mąż.
- To idź i zobacz, stoi w garażu!
Jak to jest, że w Niemczech produkują tyle dobrych samochodów?
Jak się ma takie żony, czymś trzeba się zająć.
Polak, Rusek i Niemiec chcą się dostać do wojska.
Jako test wytrzymałości mają zabić swoją teściową.
Do pokoju wchodzi Rusek, widzi swoją teściową i mówi:
- Nie zabiję jej, przecież to matka mojej żony.
Następny wchodzi Niemiec, widzi swoją teściową i mówi:
- E, no bez jaj, nie zabiję jej, przecież to babcia moich dzieci.
Ostatni wchodzi Polak.
Słychać jakieś strzały, po wystrzelaniu całego magazynku z pokoju słychać jakieś trzaski.
Po paru minutach Polak wychodzi i mówi wkurzony:
- k**wa, nabiliście broń ślepakami, musiałem ją krzesłem dobić.
Przychodzi Niemiec do polskiego sklepu myśliwskiego i pyta:
- Czy ma pan noże?
Sprzedawca przygląda mu się uważnie i pyta:
- Czy jest pan Niemcem?
- Tak
- Nie, nie mamy noży.
Niemiec wychodzi, ale zauważa noże na wystawie za sprzedawcą i wraca.
- Przepraszam, a czy może ma pan pistolety?
- To znowu Pan! Nie, nie mamy pistoletów.
Niemiec jest zdziwiony, gdyż na wystawie za sprzedawcą leżą pistolety.
- A czy może ma pan granaty?
- Nie! - odpowiada zdecydowanym głosem sprzedawca, mimo że leżą one obok pistoletów.
- Przepraszam, muszę się jeszcze pana o coś zapytać.Czy ma pan coś przeciwko Niemcom?
- Tak - odpowiada spokojnie: noże, pistolety, granaty.
Komentarz doklejony:
Oj takie ciupulkie...
Malutkie, srebrniutkie , 300 KM pod maską
Komentarz doklejony:
Mam jednak jeszcze jedno pytanie
Aga kupujesz dzisiaj piękny samochód i jeszcze musisz sobie poprawiać humor? Tak, wiem... prawdziwa kobieta... kolor nie ten co powinien być :cacy
Zwariowałaś, co ja Twój mąż jestem? Nie potrzebuje dowodów rzeczowych, ale możesz się pochwalić
Maila czytałam, odpiszę za jakiś czas, bo potrzebuję na to trochę czasu
Dzisiaj będzie superaśny dzień :brawo:brawo:brawo
Miłego dzionka a na buziach dużo uśmiechu
Agusia, nic bardziej nie poprawia kobiecie humoru, jak karta kredytowa no limits
Witaj Eda
Facet podjeżdża samochodem pod siedzibę premiera i chce zaparkować.
Podchodzi funkcjonariusz BOR i mówi:
- Panie! Tu nie może pan parkować. Tu jest Sejm tu sami posłowie, senatorowie i ministrowie.
- Nie szkodzi. Mam alarm i ubezpieczenie.
Jest impreza........:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo
Wodowanie autka Agusi
Gdzie byłeś tak długo?
- W komisariacie. Zatrzymali mnie, za wolno jechałem.
- Od kiedy to zatrzymują za wolną jazdę?
- Radiowóz mnie dogonił...
Jedzie facet BMW i złapał gumę. Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło.
Podjeżdża mercedes, wysiada z niego gość i pyta:
- Co pan robi?
- Odkręcam koło - odpowiada facet.
Ten z mercedesa bierze kamień wali w szybę i mówi:
- To ja wezmę radio..
Aga, każda przyjemność się liczy i nie jest powiedziane, że na dzisiaj to koniec przyjemności Nigdy nie wiadomo co na Ciebie czeka za rogiem.... Cieszysz się? Każdy kto ma samochód cieszy się dwa razy, jak go kupuje i jak go sprzedaje
Aga gratuluje i rozumiem miłość do jazdy samochodem. Sama przedwczoraj urządziłam sobie wyprawę samochodową Gdańsk-Warszawa, Warszawa -Gdańsk i było suuuper
lisbet to Ty z moich stron jesteś :tak_trzymaj
A odnośnie jazdy uwielbiam jeździć samochodem (jeszcze do tego jakaś fajna muza i ....) Niestety radarów więcej niż grzybów w lesie. Moja starsza córka nie raz potrafi zapytać czemu jedziemy powoli
Tak, Betrayed40- "Gdańsk, Sopot, Gdynia- tu wszystko się.
kończy i wszystko zaczyna" (zespół eM)
A doWarszawy nie jeżdżę 7-ką - za dużo fotoradarów, mam inną trasę- autostrada A1 , przedostatni zjazd, potem na Lipno i myk jestem w Warszawie. a fotoradary chyba tylko ze 3, a i na autostradzie można poszaleć
Dziękuję Kochani bardzo, ja dziś pojechałam Hannover - Bremen, na tej autostradzie można się najbardziej wyszalec. Ale już emocje opadły, zle się trochę znowu dzieje.
Agusiu, cięzko jest ale musisz probować. nie poddawaj sie tak łatwo. Wiem, że są takie chwile, gdy już nie masz sił, ale .... sama wiesz, że warto jest walczyć. A Ty jesteś silną, bardzo silną kobitką i juz nie jestes sama, pamietaj o tym :cacy
Aga są takie dni że doły dopadają każdego. Głowa do góry. Naprawdę pomyśl że jutro też jest dzień. Nie taki sam jak dziś nie gorszy, nie lepszy po prostu inny. Ja mam dół od dwóch tygodni tak bywa
Co to za strzała ta srebrna aga uchyl rąbka tajemnicy czym tak szalałaś.
Dzień dobry wszystkim
Agusia czekamy na Twój uśmiech. Dzisiaj sobie dłużej pospałaś, bo masz super teleporter Jak się jechało? U mnie dzisiaj była taka mgła, że 30 km/h to była maksymalna prędkość, bo widoczność była 3-4 m.
Dzień dobry
Miłego dnia 4all
Agusia- widzę, że srebrna strzała przetestowana
A uśmiech gdzie?
Autko śmiga aż miło, nie smutać się nam
Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy - szukali blondynek. Zgłosiły się trzy na wstępne rozmowy. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają się:
-Co może Pani powiedzieć o tym człowieku?
Blondynka nr 1 patrzy i patrzy, i mówi:
-On ma tylko jedno ucho...
Komisja załamana wyrzuca blondynkę nr 1 i prosi następną. Pokazują jej to samo zdjęcie i zadają to samo pytanie. Blondynka nr 2 patrzy i mówi:
-On ma tylko jedno ucho...
Tą też wyrzucają i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej. Blondynka nr 3 patrzy i mówi:
-On nosi szkła kontaktowe.
Gliniarze wertują papiery... i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytają się jej, jak to wydedukowała.
-Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho... - odpowiada blondynka
Komentarz doklejony:
Wchodzi blondynka do swojego mieszkania i słyszy odgłosy z sypialni. Odgłosy są jednoznaczne. Ale dla potwierdzenia otwiera drzwi i widzi swojego męża z obca babą. Wybiega z sypialni, otwiera schowek męża, wyjmuje pistolet, przeładowuje, przykłada sobie do skroni, i w tym momencie mąż mówi:
- Ależ kochanie, nie rób tego, ja Ci wszystko wytłumaczę!
Blondynka patrząc na niego groźnie, krzyczy:
- Zamknij się!!! Ty będziesz następny!!!
Blondynki grają w brydża ostro licytując:
- Pas.
- Pas.
- Dzwonek.
- To ja pójdę otworzyć.
Komentarz doklejony:
A mi się kompa w ogóle włączać nie chce, jakoś z fona zawsze szybciej napisze, nie chce mi się włączać kompa bo grzebie w przeszłości a nie jestem gotowa żeby wszystko skasować. Jakoś nie umiem jeszcze.
B52 miał historię z bardzo zaskakującym zakończeniem.
Aguś w której ręce trzymasz tego doła?
Eda po ciężkim dniu nie ma głupich myśli ( taki pozytyw)
Komentarz doklejony:
O Rado sie znalazl jak milo... nie mam glupich mysli Rado juz nie mam zadnych mysli
Komentarz doklejony:
Rado nie znam historii B52, ale z tego co wiem dziala na nerwy wiekszosci kobiet na tym portalu
Motto na dzisiaj :
Od rana mam dobry humor.......
W Harlemie pięciu murzynów napadło i zaczęło tarmosić niemieckiego
turystę. Niemiec zaczął krzyczeć:
- Nein, nein!
Przybiegło jeszcze czterech...
Lew z rana postanowil sie dowartosciowac. Zlapal wiec Zajaca i pyta:
- Kto jest królem dzungli.
- Ty,Ty królu - mówi wystrachany zajac.
Lew puscil go i zlapal zebre:
- Kto jest królem zwierzat?
- Ty Lwie. Ty jestes królem.- Ok. - Lew puscil zebre.
Lew dorwal niedzwiedzia. Powalil go i pyta:
- Mów kto jest królem zwierzat.
Mis byl nie w sosie wiec mówi:
- No dobra , ty jestes królem zwierzat.
Lew dumny jak paw podchodzi do slonia i pyta:
- Ty słon, kto jest królem zwierzat.
Słon spojrzal i nagle zlapal lwa traba i walnał nim
o skaly.
Wybił mu zęby i pogruchotal kości. Lew otrzasnal sie i mówi:
- Kufa, son jak nie wies to sie nie denerfuj
Miłego dzionka
Komentarz doklejony:
A piękna dziewczyna i w kasku ślicznie wygląda
Ed ranny ptaszek z Ciebie,Aga pewnie jeszcze spi,pozno poszla spac
Aga pamietasz te historie co Ci przeslalam? Wstajemy i mowimy sobie "Dzisiaj bedzie mily dzien"
Ponoć kto rano wstaje temu.......
się dostaje
Śniadanie....
Słoneczko świeci, uśmiechnięta dziewczyna
Milutko sobotni dzionek się zaczyna
I nie doszukujemy się negatywów, uparciuszku
One nie chodzą, one spadają.
Na głowę ślicznego uparciuszka
Kask ubrany?
W aptece stoi niesmialy chlopak. Gdy wszyscy kienci wyszli, aptekarz pyta:
- Co, pierwsza randka ?
- Gorzej, odpowiada chlopak, pierwsza goscina u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mowi aptekarz - masz tu prezerwatywe. Chlopak się rozochocil,
- Panie, daj pan dwie, jej Mama podobno tez fajna ****.
Po godzinie dziewczyna mówi do chlopaka:
- Gdybym ja wiedziala ze Ty taki niewychowany, caly wieczór nic nie
powiedziales, a tylko patrzyles na podloge, nigdy bym Ciebie nie zaprosila.
- A gdybym ja wiedzial ze twój ojciec jest aptekarzem, tez bym nigdy doWas nie
przyszedl.
Jakoś wszystko jest i tak bez sensu i nic mi się juz nie chce. :/
Ja myślę o wszystkim a tamten sobie żyje spokojnym życiem, to jest chyba trochę niesprawiedliwe, nie wiem ale chyba powiem wszystkim jego znajomym jaki jest, przeciez takie cos nie może nie być ukarany, dlaczego ja mam się czuć źle a jemu ma być dobrze?
zachcialo sie jej jarac ale nie miala fajek. Nagle zobaczyla trzech gosci na lawce,
palacych
papierosy. Postanowila do nich podejsc i sie zapytac o fajke.
- Przepraszam moga mnie panowie poczestowac jednym papierosem?
- Tak oczywiscie, tylko musisz zrobic nam laske.
- No dobra, tak mi sie chce palic, ze zrobie
wszystko. Panienka po kilkunastu minutach obskoczyla wszystkich panow i prosi
o papierosa. Jeden z panow zgodnie z umowa czestuje panienke po czym
panienka prosi jeszcze o ognia. Jeden z gosci wyciagnal zapalniczke i odpala jej
fajke i zdziwiony pyta:
- Magda?
- Tata?
- To ty palisz córeczko?
Komentarz doklejony:
Idzie sobie panienka w nocy przez park. Strasznie
zachcialo sie jej jarac ale nie miala fajek. Nagle zobaczyla trzech gosci na lawce,
palacych
papierosy. Postanowila do nich podejsc i sie zapytac o fajke.
- Przepraszam moga mnie panowie poczestowac jednym papierosem?
- Tak oczywiscie, tylko musisz zrobic nam laske.
- No dobra, tak mi sie chce palic, ze zrobie
wszystko. Panienka po kilkunastu minutach obskoczyla wszystkich panow i prosi
o papierosa. Jeden z panow zgodnie z umowa czestuje panienke po czym
panienka prosi jeszcze o ognia. Jeden z gosci wyciagnal zapalniczke i odpala jej
fajke i zdziwiony pyta:
- Magda?
- Tata?
- To ty palisz córeczko?
Komentarz doklejony:
Agusia, źle się czujesz?
Z nami, z najbardziej zwariowaną ekipą potalu?
To je nemożliwe
Na wycieczkę rowerową wyruszyło dwóch facetów. Jadą... jadą... I nagle jeden zatrzymuje się i spuszcza powietrze z kół.
- Co ty robisz? - pyta drugi.
- A siodełko było za wysoko - odpowiada tamten.
Na to ten drugi zamienia miejscami kierownicę z siodełkiem.
Teraz ten co spuszczał powietrze zdziwiony pyta:
- A co ty wyprawiasz?
- Zawracam, z takim idiotą jak ty nie jadę dalej.
Komentarz doklejony:
A dla fajnych facetów z portalu:
Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym:
- Och, przepraszam pana!
- Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan szukam gdzieś tu mojej żony...
- Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda?
- Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami podwiniętymi do twarzy, doskonałe długie nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w mini spódniczce i bluzeczce z dużym dekoltem. A pańska żona?
- Nieważne! Szukamy pańskiej!
Aga jak dzisiejsze samopoczucie?
Komentarz doklejony:
Jestem dzisiaj pod wrazeniem nie dosc ze musze tutaj czytac jak jakis kretyn wypisuje ze fajnie jest uprawiac cuckold to jeszcze wydaje mi sie ze moj ex zalozyl sobie konto :/ nie wiem czy nie skasuje konta, bo jesli tak to chyba jest to dla mnie za wiele.
Jak minął weekend? Aga, nie rozumiem, gdzie Twój ex utworzył konto?
Agusia, jak minął dzionek? Autko zakupione?
Ja tylko na krótko, bo mam masę do zrobienia w domu.
Wraca zmęczony grabarz do domu, ledwie żywy, pada z nóg. Żona pyta:
- Co ci Stefciu, ile miałeś pogrzebów dzisiaj?!
A on:
- Jeden, ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego.
- No i co z tego?!
- No niby nic, ale jak go tylko zakopaliśmy, to zerwały się takie brawa, że musieliśmy 7 razy bisować...
Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie, bez ciśnień, pogoda ładna. Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie się nudzi i zaczyna **** pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś beczki, korkociągi w niebezpiecznej odległości itp. Przy czym cały czas szydzi z pilota samolotu pasażerskiego:
- Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co potrafisz ty i Twoja maszyna, czego ja bym nie zrobił milion razy lepiej!
Koleś w pasażerce coraz bardziej wnerwiony, po którejś tam sugestii by się żołnierzyk odstosunkował, w końcu proponuje:
- OK, DeltaTangoCharlieCośTam. Teraz wykonam jeden myk, ale jak go nie powtórzysz - na dole stawiasz kolację, panienki, a na kadłubie swojego "odkurzacza" piszesz: JESTEM ZŁOMEM. Umowa?
- Dawaj, misiu! Nie ma takiej opcji, żebyś wygrał, więc to Ty napiszesz ten tekst na swoim kadłubie, a wódeczka, panienki itp. na Twój koszt!
- Uwaga, zaczynam, tylko się nieco odsuń.
Pilot F16 czeka. Mija pół minuty, pułap ten sam, prędkość ta sama, nic się nie zmienia. Mija minuta, dalej nic. W końcu pilot pasażerskiego odzywa się w słuchawce:
- Dobra, skończyłem.
- A co to, k**wa, miało niby być?!
- Byłem zrobić siusiu.
Facet próbuje wyrzucić teściową przez balkon.
Pod balkonem przechodzi sąsiad i krzyczy:
- Panie, zabijesz pan człowieka!
- To się pan odsuń!
Mąż z żoną ogląda horror.
Nagle na ekranie pojawia się przerażająca, kobieca postać.
Żona wykrzyknęła z przerażeniem w oczach:
- O matko!!!
- Poznałaś, co?
Zaczaił się wilk na czerwonego kapturka.
Gdy dziewczynka nadeszła wilk rzucił się na nią ... i ja zgwałcił. Spodobało mu się, to ja zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz. Po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka.
Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta:
- Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, ze nie jesteś chory na AIDS?
- Pewnie, ze mam!
- No to możesz je teraz podrzeć.
Do Somalii przyjechał Święty Mikołaj.
Chodzi po ulicach i pyta:
- Dlaczego te dzieci są takie chude?
- Bo nie jedzą.
- Nie jedzą?
No to o prezentach mogą zapomnieć
Mężczyzna na spowiedzi :
- Trosze księdza, zgwałciłem nieletnia !
- No cóż mój synu... Poleżysz krzyżem godzinę i kup odpust w sklepie parafialnym a zostanie ci przebaczone...
Po tygodniu :
- Proszę księdza, znowu zgrzeszyłem, tym jednak razem zgwałciłem staruszkę !
- No cóż mój synu... Może to był jej ostatni raz ? Poleż krzyżem dwie godziny i wpłać na remont ambony a zostanie ci odpuszczone...
Po dwóch tygodniach :
- Zgrzeszyłem ojcze... Zgwałciłem księdza z sąsiedniej parafii !
- O NIE !!! Tego Ci nie daruje synu ! Tu jest Twój Ksiądz i TU JEST TWOJA PARAFIA !!!
Motto wieczoru:
Najlepszym lekarstwem na wszystkie dolegliwości jest zwykła woda:
Dwie krople wody na szklankę wódki i wszystko jak ręką odjął
-Tato, w parku znów jakiś facet mnie zaczepiał,obmacywał...
-To trzeba było uciekać, synku!
-W szpilkach???... po żwirze???
Autobus wycieczkowy zbliża się do granicy.
- Piwo! Sikanie! - po raz któryś z rzędu rozochoceni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już zajęli miejsca, kierowca pyta głośno:
- Czy kogoś brakuje?...
Cisza.
Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i mówi lekko bełkocząc:
- Nie ma mojej żony...
- No przecież - wścieka się kierowca - pytałem, czy kogoś nie brakuje!
Na to facet:
- Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówię, że jej nie ma...
Ląduje polski samolot na lotnisku w Chicago. Pilotom cudem udaje się uniknąć katastrofy i tylko ich nadzwyczajne umiejętności oraz znakomity system hamulcowy Boeinga pozwoliły na zatrzymanie samolotu przed krańcem pasa startowego...
- To jest chyba **** najkrótszy pas startowy ze wszystkich cholernych pasów jakie w życiu widziałem - mówi pierwszy pilot.
- Nooo... - odpowiada drugi - ale za to jaki szeroki... będzie z pięć kilometrów.
W małżeńskim łożu namiętna scena erotyczna, nagle rozlega się głośne pukanie do drzwi wejściowych. Przerażona kobieta krzyczy:
- Jezus Maria, to mąż!
Mężczyzna nie zwlekając wskakuje pod łóżko. Po dłuższej chwili absolutnej ciszy mężczyzna wyczołguje się spod łóżka, siada na jego skraju, ociera pot z czoła i mówi do kobiety:
- Widzisz żono, oboje mamy zszarpane nerwy.
Życzę miłego i pełnego uśmiechu wieczoru.
Komentarz doklejony:
A co do tego człowieka to nie zaprztalam sobie dziś nim głowy, są ważniejsze rzeczy w życiu!
Dzięki Waka, Eda69,Drewno, Rado, Ed65 no i całej reszcie też dziękuję
Ed, ale zapodałeś dawkę humoru
Aga, też lubię szybką jazdę ale u nas kilka razy musiałem za to słono zapłacić. Zazdroszczę ci tych autostrad, W końcu będziesz mogła porządnie odreagować.
U nas płaci się od tego jakim autem jedziesz :niemoc (było o tym w necie). 220 czyżby DE a u nas 150 toż to kpina (150 to latam do pracy z mojej wiochy )
Reszcie nie piszesz o tym zerze
na czarnym można latem jajecznicę smażyć,wiem bo sam miałem
Agusia :
Cytat
jeśli się do niego uśmiechasz, jest piękne,
gdy spozierasz na nie z ukosa, staje się nie do wytrzymania."
Są ważniejsze rzeczy w życiu........
Prawda Agunia
Czym się różni opona od murzyna?
Jak Załozysz łańcuchy na oponę to niezacznie rapować..
Na ruchliwym skrzyżowaniu stoi młoda ładna policjatka i kieruje ruchem, nagle stwierdza że zaczyna sie u niej okres niestety jej służba potrwa jeszcze pięć godzin a ona nic przy sobie nie ma co mogłoby jej pomóc.
Nie wiedząc co począć łapie za krótkofalówke i łączy się z dyspozytorem na komendzie
Przez radio zgłasza sie jej kolega Józek
- Józek możesz coś dla mnie zrobić?
- dla Ciebie wszystko !
- słuchaj ja stoje tu na skrzyzowaniu, moja służba kończy się dopiero za pięć godzin a ja dostałam okresu i nie mam nic przy sobie.
Możesz to sobie wyobrazic ? Czy mógłbyś mi jak najszybciej przywieźć mi moje tampony?
Są w moim biurku po prawej stronie w górnej szufladzie. Bardzo Cie proszę pośpiesz się !
Policjantka dalej kieruje ruchem.
Mija jedna godzina druga dopiero po trzech godzinach na sygnale z piskiem opon na skrzyżowanie wpada policyjny radiowóz i wyskakuje z niego zadowolony Józek i wyma****e pudełkiem z tamponami
- Józek ty pieroło przecież cię prosiłam żebys się śpieszył gdzieś ty był tak długo ?
- Jakby ci to powiedziec ? Jak przez radio podałaś że masz znowu okres to najpierw przyleciał ucieszony Kazik z kartonem szampana, potem uradowany Tomek postawił klatkę browaru no i Franek przyniósł kilka flaszek dobrego wina
- No i?.......
- No i musze ci uczciwie powiedzieć że i mnie spadł kamień z serca!
Komentarz doklejony:
A srebrne jest zajefajne
Sam mam takie
A to ode mnie , gdybyś miała jeszcze kiedyś problem z napastliwością ex-a.
Teraz widzę zmieniliśmy temat Aga ja zazdroszczę Ci tego srebrnego samochodu, bo tak napisał betrayed nie widac na nim brudu, nie kupuj czarnego, bo to oznacza cały czas spędzony na szmacie Coś na ten temat wiem:rozpacz
U nas jest cieplo, dzis slonecznie.
Ale mialam w nocy koszmary, normalnie sama bym sprawdzila w senniku co to znaczy, tylko ze nie umiem
Nie dziwne chyba ze z takimi ludzmi robi sie lepiej
Rekinstrukcjo nawet jak bylam nieszczesliwa to nie pisalam do nego, a teraz to chyba sama bym sopie palce obciela jakbym cos takiego zrobila
Ludzie ja pisac nie umiem
Eda69 no cos Ty ja nie pisze z byle kim
:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo
Komentarz doklejony:
Witaj Eda
Eda wyslalam Ci coś na maila może Ty będziesz mądrzejsza ode mnie.
Witaj ED, martwiłam się o Ciebie, dawno sobie nie pisaliśmy
Ponoć złego diabli nie biorą, bo się aż sami boją
Na sali sądowej prawnik zwraca się do świadka:
- Jak na pana pochodzenie społeczne, odznacza się pan wielką inteligencją...
Na to świadek:
- Gdybym nie był pod przysięgą z pewnością odwzajemniłbym komplement.
Komentarz doklejony:
Syn pisze SMS:
- Cześć Mamusiu, o której będziesz? Bardzo się martwię
-Nie zdążycie, będę za 5 minut, pozdrów Karolinę.
Komentarz doklejony:
Policjant zatrzymuje samochód, którym jadą trzy osoby.
- Gratuluję - mówi policjant - jest pan tysięcznym kierowcą, który przejechał nową szosą.
Oto nagroda pieniężna od firmy budującej drogi!
Obok pojawia się reporter i pyta:
- Na co wyda pan te pieniądze?
- No cóż - odpowiada po namyśle kierowca - chyba w końcu zrobię prawo jazdy...
Żona kierowcy z przerażeniem:
- Nie słuchajcie go panowie... On zawsze lubi żartować, gdy za dużo wypije!
W tym momencie z drzemki budzi się, siedzący z tylu dziadek i widząc policjanta zauważa:
- A nie mówiłem, że skradzionym samochodem daleko nie zajedziemy!..
Niby nie ma ideałów, a jednak......
Jestem....
Witaj naczelna diablico wieczorową porą
Kobieta wraca do domu po zakupach.
W fotelu siedzi rozleniwiony mąż.
- Czy widziałeś kochanie kiedyś pogięty banknot 100-złotowy?
- Nie - odpowiada anemiczny mąż.
- To patrz.
Kobieta gniecie banknot, po chwili pyta:
- A czy widziałeś pognieciony banknot 200-złotowy?
- Nie - odpowiada znudzony.
- No to patrz.
Kobieta po raz kolejny gniecie banknot.
Po chwili namysłu pyta:
- A widziałeś pogięte 100 tysięcy?
- Nie - Ożywia się mąż.
- To idź i zobacz, stoi w garażu!
Jak się ma takie żony, czymś trzeba się zająć.
Polak, Rusek i Niemiec chcą się dostać do wojska.
Jako test wytrzymałości mają zabić swoją teściową.
Do pokoju wchodzi Rusek, widzi swoją teściową i mówi:
- Nie zabiję jej, przecież to matka mojej żony.
Następny wchodzi Niemiec, widzi swoją teściową i mówi:
- E, no bez jaj, nie zabiję jej, przecież to babcia moich dzieci.
Ostatni wchodzi Polak.
Słychać jakieś strzały, po wystrzelaniu całego magazynku z pokoju słychać jakieś trzaski.
Po paru minutach Polak wychodzi i mówi wkurzony:
- k**wa, nabiliście broń ślepakami, musiałem ją krzesłem dobić.
Przychodzi Niemiec do polskiego sklepu myśliwskiego i pyta:
- Czy ma pan noże?
Sprzedawca przygląda mu się uważnie i pyta:
- Czy jest pan Niemcem?
- Tak
- Nie, nie mamy noży.
Niemiec wychodzi, ale zauważa noże na wystawie za sprzedawcą i wraca.
- Przepraszam, a czy może ma pan pistolety?
- To znowu Pan! Nie, nie mamy pistoletów.
Niemiec jest zdziwiony, gdyż na wystawie za sprzedawcą leżą pistolety.
- A czy może ma pan granaty?
- Nie! - odpowiada zdecydowanym głosem sprzedawca, mimo że leżą one obok pistoletów.
- Przepraszam, muszę się jeszcze pana o coś zapytać.Czy ma pan coś przeciwko Niemcom?
- Tak - odpowiada spokojnie: noże, pistolety, granaty.
Komentarz doklejony:
Oj takie ciupulkie...
Malutkie, srebrniutkie , 300 KM pod maską
Agusia, to co- jutro robimy portalowe wodowanie!
Aguś cieszę się, że w końcu będziesz mogła nieźle bzyknąć (śmignąć) srebrnym..
280 to juz mialam, mialam rowniez 190 koni, teraz jest ciut mniej, ale to autko jest na rok, w przyszlym roku kupie sobie moje wymarzone
http://www.arabalarmax.com/araba-infiniti-fx50-resimleri-1540.htm
Komentarz doklejony:
A tym sobie dzis poprawiam humor, chociaz to tak w ogole nie jest moja muzyka
https://www.youtube.com/watch?v=-qIQmWL3bpc
Komentarz doklejony:
Mam jednak jeszcze jedno pytanie
Aga kupujesz dzisiaj piękny samochód i jeszcze musisz sobie poprawiać humor? Tak, wiem... prawdziwa kobieta... kolor nie ten co powinien być :cacy
Napisalam Ci teraz tez maila
Maila czytałam, odpiszę za jakiś czas, bo potrzebuję na to trochę czasu
Dzisiaj będzie superaśny dzień :brawo:brawo:brawo
A ja w ogóle nie mam pytań
Miłego dzionka a na buziach dużo uśmiechu
Agusia, nic bardziej nie poprawia kobiecie humoru, jak karta kredytowa no limits
Witaj Eda
Facet podjeżdża samochodem pod siedzibę premiera i chce zaparkować.
Podchodzi funkcjonariusz BOR i mówi:
- Panie! Tu nie może pan parkować. Tu jest Sejm tu sami posłowie, senatorowie i ministrowie.
- Nie szkodzi. Mam alarm i ubezpieczenie.
Jest impreza........:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo:brawo
Wodowanie autka Agusi
Taka karte chce, ale nie znam chyba nikogo kto by mi ja dal
- W komisariacie. Zatrzymali mnie, za wolno jechałem.
- Od kiedy to zatrzymują za wolną jazdę?
- Radiowóz mnie dogonił...
Jedzie facet BMW i złapał gumę. Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło.
Podjeżdża mercedes, wysiada z niego gość i pyta:
- Co pan robi?
- Odkręcam koło - odpowiada facet.
Ten z mercedesa bierze kamień wali w szybę i mówi:
- To ja wezmę radio..
jak zwykle uśmiechnięty, jak miło :tak_trzymaj
Ja tam bym wziął BMW z radiem
Jak miło, że tu tak wesoło,
Aguś samochód przetestowany?
Komentarz doklejony:
Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
Aga więcej optymizmu, Srebrna Strzała się nie może doczekać, aż ją dosiądziesz
Aga... kiedy będziesz pomykała swoją srebrną strzałą?
Miłego dzionka wszystkim
Komentarz doklejony:
Aga, jeszcze raz gratuluję :tak_trzymaj
A odnośnie jazdy uwielbiam jeździć samochodem (jeszcze do tego jakaś fajna muza i ....) Niestety radarów więcej niż grzybów w lesie. Moja starsza córka nie raz potrafi zapytać czemu jedziemy powoli
kończy i wszystko zaczyna" (zespół eM)
A doWarszawy nie jeżdżę 7-ką - za dużo fotoradarów, mam inną trasę- autostrada A1 , przedostatni zjazd, potem na Lipno i myk jestem w Warszawie. a fotoradary chyba tylko ze 3, a i na autostradzie można poszaleć
Bo przyjadę do Ciebie i kupię Ci rower a wiesz czym to grozi?
Co to za strzała ta srebrna aga uchyl rąbka tajemnicy czym tak szalałaś.
Agusia czekamy na Twój uśmiech. Dzisiaj sobie dłużej pospałaś, bo masz super teleporter Jak się jechało? U mnie dzisiaj była taka mgła, że 30 km/h to była maksymalna prędkość, bo widoczność była 3-4 m.
Miłego dnia 4all
Agusia- widzę, że srebrna strzała przetestowana
A uśmiech gdzie?
Autko śmiga aż miło, nie smutać się nam
Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy - szukali blondynek. Zgłosiły się trzy na wstępne rozmowy. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają się:
-Co może Pani powiedzieć o tym człowieku?
Blondynka nr 1 patrzy i patrzy, i mówi:
-On ma tylko jedno ucho...
Komisja załamana wyrzuca blondynkę nr 1 i prosi następną. Pokazują jej to samo zdjęcie i zadają to samo pytanie. Blondynka nr 2 patrzy i mówi:
-On ma tylko jedno ucho...
Tą też wyrzucają i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej. Blondynka nr 3 patrzy i mówi:
-On nosi szkła kontaktowe.
Gliniarze wertują papiery... i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytają się jej, jak to wydedukowała.
-Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho... - odpowiada blondynka
Komentarz doklejony:
Wchodzi blondynka do swojego mieszkania i słyszy odgłosy z sypialni. Odgłosy są jednoznaczne. Ale dla potwierdzenia otwiera drzwi i widzi swojego męża z obca babą. Wybiega z sypialni, otwiera schowek męża, wyjmuje pistolet, przeładowuje, przykłada sobie do skroni, i w tym momencie mąż mówi:
- Ależ kochanie, nie rób tego, ja Ci wszystko wytłumaczę!
Blondynka patrząc na niego groźnie, krzyczy:
- Zamknij się!!! Ty będziesz następny!!!
Blondynki grają w brydża ostro licytując:
- Pas.
- Pas.
- Dzwonek.
- To ja pójdę otworzyć.
Ed jesteś niezastąpiony :tak_trzymaj