przeglądałem profil play na necie i zauwazyłem, ze agata wysyła smsy do tego samego numeru. jjak sie okazalo zawsze w pracy i po pracy, nawet na zmianie c. ostatnio proboowalem zidentyfikowac numer tel, okazalo sie ze to michal z nastawni. Ja jestem jej sztygarem i ona jest moja dziewczyna. wiem ze mnie zdradza z michalem z nastawi na 90%. Jutro przejze jej smsy jak pojdzie sie kąpać. Prosze o rade.
Gość: milorddnia luty 27 2013 08:51:14
Długo jesteście razem? Wiesz co myślę? Że taka wzmożona aktywność z jednym numerem faktycznie moze być niepokojąca. Możesz oczywiście sprawdzić jej telefon. A raczej sprawdzić czy cokolwiek w nim jest. Zdradzacze zazwyczaj skrzętnie wywalają wszystko co mogłoby cokolwiek wyjaśnić. No cóż... Będziesz musiał z Agatą porozmawiać i zadać kilka pytań. Tylko nie "co cię łączy z Michałem" bo usłyszysz, że to tylko kolega. Raczej coś w stylu "DLACZEGO tak często się kontaktujecie" i "czy mozesz mi to wyjaśnić". Ten cały Michał z nastawni też jest Twoim podwładnym? Albo jakiegoś Twojego kumpla? Coś mi się wydaje, że masz dużą przewagę. A oni kroczą po cieniuchnym lodzie
4138dnia luty 27 2013 09:35:52
Przepraszam nie wiem co to -sztygar
Masz jakies inne poszlaki?I skad pewnosc na 90%?
Latwiej bedzie jak napiszesz cos wiecej.
Gość: milorddnia luty 27 2013 09:55:32
>>>>>>Sztygar (niem. Steiger) r11; nazwa stanowiska kierowniczego w górnictwie<<<<<<
Też czekam Sinead co z tego wyjdzie. Jedno wiem na pewno. Lepiej dla Michała z nastawni i tej Agaty byłoby gdyby się nigdy nie spotkali niż miałyby się tezy Lukascha potwierdzić.
4138dnia luty 27 2013 09:57:39
o widzisz, dziekuje za wyjasnienia to czekamy
Komentarz doklejony:
A nastawnia to?????
Nie wiem co to nastawnia, doslownie od nastawiania zapewne ???
Gość: milorddnia luty 27 2013 10:26:28
To takie cudo na kiju, z którego zarządza się ruchem kolejki z urobkiem. (chyba) W tym wypadku > w kopalni > bo Lukasch użył słowa Sztygar. Jeszcze nie wiemy kim on tam jest ten Michał w tej nastawni. Prawdopodobnie jest dość przystojny i wygadany.
Drażniłaś kiedyś szefa Sinead? Lub byłaś kiedyś sama drażniona?
>>>>to czekamy<<<<<
4138dnia luty 27 2013 10:57:59
Jasne ze draznilam, robie to codziennie zostawijajac jej czekolade na biurku....bo ona bardzo lubi a nie moze jesc
Gość: milorddnia luty 27 2013 11:19:18 Kup jej "Merci" zamiast czekolady. Wyższa forma drażnienia
Deleted_Userdnia luty 27 2013 11:34:21
hej Milord ja wiem co znaczy draznic szefa hihihi u mnie jak ktos mi podpadnie to ....................
Komentarz doklejony:
hej sztygar -moim zdaniem jedyne wyscie jak milord napisal dac mu tyle pracy aby sie biedny spocil i dac mu do zrozumienia ze wiesz o co chodzi i ta praca wlasnie jest za to -albo dobrac sie mu do tylka. ja bym osobiscie wybral to drugie ..pozdrawiam mechanik
uki1982dnia marzec 02 2013 11:34:50
moze ciebie jeszcze nie zdradzila, ale z doświadczenia wiem, że niechybnie ku temu zmierza... po za tym intuicja rządzi.
Gość: belldnia marzec 02 2013 14:30:38
No to dyskusja pięknie się rozwija, przynajmniej sinead, już wie kto to sztygar, urobek, może jeszcze zapyta, co to kopalnia?