Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnio Widziani

Obito00:10:16
# poczciwy00:24:06
Crusoe01:20:44
Roszpunka1901:27:06
milyfacet01:43:18

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

NowySzustek
29.03.2024 06:12:22
po dwóch latach

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

moja drogaDrukuj

Zdradzony przez żonęOpisze moze swoja historie jestesmy z zona 22 lata po slubie znamy sie 24 lata syn 21lat ja lat 44 zona 42 ponad miesiac temu majac pewne podejzenia spytalem zone czy mnie zdradza opowiedz byla ze TAK ze spotyka sie z gosciem kolo 3 lata a sex jakies 5-6 miesiecy wczesniej nasze zycie wygladalo jakos w miare normalnie nawet, byly miesiac temu wspolne wakacje -bez syna po rozlaniu sie mleka zona juz nie kryje sie z niczym wychodzi kedy chce w weekendy jej czesto nie ma trwaja negocjace o czas z nia.Mowi ze jest tylko jedna i nie porafi sie podzielic. wazna rzecz -zone czeka trudna operacja (miesniaki macicy) wczeniej sporo wybywalem z domu -mialaem jak to mowi moja zona swoj swiat teraz sie sporo zmienilem -pomagam, w domu przymniose roze lub inne rzeczy niestety brak zainteresowania z jej strony.Mam wraznie ze im bardzie ja sie straram tym bardziej ona angazuje sie w drugi zwiazek. zona daj mi do zrozumienia ze nie do konca nasz zwiazek jest stracony.planuje wspolne zakupy remont . Czasem jakis mily wieczor z nia nie do konca poprawny Ja uswidomilem sobie jak ja kocham i ze nie potrafie bez niej zyc. Gdyby nie ta operacja sprawe postawil bym ostro ale chce poczekac do opercji - do tego czasu zona ma sie okreslic.Nie stawiam narazie zanych warunkow. Po operacji ktos musi sie nia opiekowac ,nie wyobrazam sobie abym ja w tym momemncie zostawil. Co mam robic jak z tym zyc.??
10387
<
#1 | plotek dnia 12.11.2013 01:41
dodam tylko mimo czestych wyjazdow i nie obecnosci ,wielu mozliwych przycia jakiegos romansu nigdy z tego nie skozystalem.
Kumple czasem sie z e mnie smiali ale jak trzymalem sie tego.
Najgorsze sa jazdy emocjonalne w jendym momencie potrafie sie smiac w drugim mam czarne mysli,strasznie to wyczerpujace fizycznie i psychicznie

Komentarz doklejony:
Przepraszam za bledy ale pisze to w nocy ,brak edycji .
2495
<
#2 | Tulia dnia 12.11.2013 09:03
Zona zdradza Cie od trzech lat. Ty chcesz przeczekac ten jej romans, a wlasciwie jego faze ujawniona. nie wiadomo ile czasu chcesz czekac, az sie zona namysli. skad w ogole zalozenie, ze sie zdecyduje? przez trzy lata uklad idealnie funkcjonowal, teraz tez nie jest zle. nie musi sie ukrywac, Ty warunkow nie stawiasz. po operacji zapewne ustalisz grafik z kochankiem, ktory z Was i kiedy ma prawo i przyjemnosc opiekowac sie Twoja zona. moze ona Cie wyreczy i sama ustali.
nie rozumiesz, ze zona nie zrezygnuje z tego ukladu. nie obudzi sie nagle, nie zlapie za glowe i nie zacznie zalowac oraz wynagradzac Ci kikuletniego romansu na boku.
skoro zona Cie zdradza, to znaczy, ze Cie nie kocha. skoro Cie nie kocha, to laczy Was przywiazanie. to za malo. jestes wyczerpany i musisz zaczac dzialac. nie po to, zeby ja zatrzymac - nie da sie na sile, efekt bedzie dokladnie odwrotny od zamierzonego. musisz dzialac, aby przede wszystkim samemu sie podniesc, spojrzec z innej perspektywy. nie zaslugujesz na takie traktowanie, nikt nie zasluguje. po 22 latach malzenstwa masz czekac jak zebrak na pare groszy, jak pies na kosc, stary i poczciwy maz na ...dobre slowo.
Twoja zona nie doceni cierpliwosci i troski, jaka jej teraz okazujesz. jesli Ty bedziesz sie nia opiekowal po operacji, mozesz byc pewien, ze gdy wstanie na nogi - przede wszystkim pobiegnie do niego, chocby jego troska ograniczyla sie do wysylania czuluch smsow. tak to dziala.
na Tobie spoczywa ciezar udowodnienia, ze jestes wartosciowym czlowiekiem i nie musisz zadowalac sie ochlapami w postaci resztek po kochanku. jak to zrobic? najprosciej. nie ciagnij tej farsy i nie przedluzaj jej. wystap o rozwod, wyprowadz zone do kochanka lub zrob inny krok, ktory bedzie swiadczyl o tym, ze nie godzisz sie z taka sytuacja. poki mowisz jedynie jakim byles dobrym i wiernym mezem - nic nie wskorasz. zawsze istnieje nadzieja, ze zona oblana wiadrem zimnej wody - gdy dostanie pozew lub spakowane walizki - pojdzie po rozum do glowy i zacznie kombinowac czy jej sie to oplaca. sama przenigdy nie wpadnie na to, zeby z wlasnej woli zerwac z kochankiem. jesli odpowiada Ci uklad: zona wprawdzie Cie nie kocha, ale przekalkuluje i wroci - sprobuj. musisz sie liczyc i z tym wyjsciem: zona Cie nie kocha, ale zamozny kochanek ja utrzyma, zaopiekuje i generalnie jest to oplacalne dla niej wyjscie (chociaz gdyby bylo, skorzystalaby z niego wczesniej, przeciez nie o Twoje uczucia chodzilo w tym wszystkim). bedziesz wiedzial na czym stoisz. lepiej wiedziec, ze sie nie ma nic niz nie wiedziec, ze sie nie ma nic. niby mala roznica - skoro sie nie ma nic, ale istotna. kiedy sie wie, mozna cos z tym zrobic.
sytuacja, gdy nic nie robisz i czekasz, ma same zle strony. bedziesz tkwil w tym trojkacie latami. jesli rozstanie sie z kochankiem, znajdzie innego - Ty i tak wybaczysz, zreszta zostales juz "przyzwyczajony". przeciez ona juz Cie nie kocha. co ja powstrzyma?
siebie ratuj. malzenstwa w pojedynke uratowac sie nie da, a na razie nie masz z kim wspolpracowac.
5808
<
#3 | Nox dnia 12.11.2013 10:52
Zrób remont żeby żona nie musiala wydawać kasy i zawracać sobiie głowy.Twoja żona wie że czeka ją zabieg i jakoś z tego powodu nie siadła na tyłku.Przecież to nie jrst skok w bok tylko kilkuletnie życie na d]wa fronty.Macie dorosłego syna ,masz szanse poukładać sobie życie nie czekaj na jałomużnę.

Komentarz doklejony:
Syn mieszka z wami?wie co jest grane?dlaczego nie wyprowadzisz żony do kochanka,u niego może zastanawiać się nad soba.Czy to nie jest tak że jak najdłużej chce przed synem udawać a kiedy ty zechcesz się wyprowadzić powie że ją zostawiłeś?
7236
<
#4 | Nick dnia 12.11.2013 12:10
Piotrek, wiem przisegales pomoc w chorobie, opieke, kochasz... Jednak samemu nie uratujesz malzenstwa, ktorego ju? nie ma. To farsa, zona wykorzystuje to ?e ja kochasz i rani Ciebie. Od 3 lat ma innego faceta dla ktorego rezerwuje milosc, usmiechy, pozadanie. 1as ju? nie ma. Teraz przychodzi trudny moment- jejoperacja. Wlasciwie to sprawdzianm ,ile dla Ciebie. Ty nie musisz ju? nic udowadniac, sprawdzac si?. Teraz przyszedl czas na spprawdzian dla kochanka.to jegozona wybrala na pocieszyciela, milosc. To on powinien si? teraz zaopiekowac zona, w podziece za 3 lata zycia ktore mu poswiecila, za lata jej klamstw, oszustw wobec Ciebie i syna - dla niego. To on powinien teraz zaopiekowac si? zona przed jak i po jej operacji. Szczegolnie po operacji, kiedy przez kilka tygodni nie bedzie mogla mu zaoferowac sexu. Wtedty dopiero wyjdzie na jaw, czy ta jej "Milosc" byla warta 3 lat oszustw, traumy jaka spotkala Ciebie i syna. Zaproponuj zonie niech do czasu operacji prestanie stroic si? na Waszych oczach wychodzac do kochanka. Nie teraz kochanek zapewni jej lokum, opieke. To jest to co zona przeciez tak pragnela od niego. W przeciwnym wypadku, nie licz na tto , ?e je?eli sprawdzisz si? jako maz-opiekun, to zyskasz przewage wjej oczach, jej milosc. Nie. Nic takiego si? nie stanie. Zona wydobrzeje, wroci do "stanu uzywalnosci" i dalej bedzie miala Was w glebokimpowazaniu, miala przerwc z tego powodu 3 letni romans ?? Nigdy, dowod masz ju? teraz, nic nie obchodzisz ja Ty ani syn, oficjalbie na Waszych oczach wychodzi si? lajdaczyc. Ba Ty nie reagujac jak nalezy , dajesz jej przyzwolenie.
Milosc wymaga stanowczosci, konsekwencji, Nie mozna pozwolic na krzywdzenie siebie, w imi? milosci. Zasosuj terapie szokowa, zdecydowane dzialania, konsekwencje. Teraz, to kochanek ma si? nia opiekowac, pociszac, to przeciez jego wybrala na swojego "rycerza". Ty tylko jej w ttym przeszkadzasz.
Przestan, zalewac ja czuloscia, ktora tylko ja denerwuje. Gra z Toba, tylko po to ?eby przetrzymac niewygodna dla siebie sytuacje a potem kopnac Cie w 4 litery.
Kochanek ma zone ?

Komentarz doklejony:
Piotr, zona odplynela mentalnie, po 3 latach romasu jej WSZySTKIE uczucia, marzenia sa przy kochanku. Ty bedac dobrym misiem, niczwgo nie osiagniesz. To maska "prztjaciela" musi spasc z kochanka. Ty nie przekonasz jej swoja dobrocia, miloscia - masz dowodd w postaci braku zalu zony z powodu tego co zrobila, brak checi naprawy tego co rozwalila,. Ona teraz nie jest w stanie zerwac z "miloscia jej zycia". Potrzebuje jedynie czasu, na kontynuacje lub deklaracje kochanka. ;ezeli nie postawisz je wobec trudnej sytuacji wyboru, a bedziesz je okazywal ciagla pomoc, jedynie wyscielisz jej droge do kochanka. Na Twoich plecach, i finansach :yj

Komentarz doklejony:
Niby, jak zona sobie wyobraza wizyty kochanka u niej w szpitalu czy po operacji ?
Bedzie Wam z synem wydzielala godziny odwiedzin czy tez pozwli na jednoczesne
odwiedziny z kochakiem ? :szoook przerwij ta chora sytuacje zanim dojdzie do jeszcze wiekszej farsy.
7063
<
#5 | ed65 dnia 12.11.2013 14:02
Dzień dobry wszystkim Uśmiech
Witaj Plotek.
Przyjmij do wiadomości, że Twojego małżeństwa już nie ma. Im szybciej sobie to uświadomisz tym lepiej dla Ciebie.
Co Ty kuźwa miałeś zamiar jeszcze ratować?
O nic jej nie proś ani nie błagaj!
Musisz to sobie zakodować i uświadomić, że w domu masz już nie żonę, a zwykłą wyrachowaną dzr30;kę. I tak ją masz traktować.
Przestań być dla niej bankomatem.
Nie masz co z ciężko zarobionymi pieniędzmi robić, że chcesz jeszcze utrzymywać zwykłą qr30;.ę?

Plotek
Natychmiast odetnij ją od swoich pieniędzy.
Jeżeli macie wspólne konto- wszystko przelej na inne, do którego dostęp będziesz miał wyłącznie Ty.
Remont? Jaki remont?
Pewnie chce sobie wyszykować za Twoje pieniądze gniazdko z kochankiem, którego za moment na zbity pysk wyrzuci jego żona.
Bo pewnie już o wszystkim wie.
Plotek
Twoja qrewna potwierdziła Tobie romans, bo i tak byś się dowiedział. I wygląda na to, że już ma zaplanowane wspólne życie z kochankiem. Inaczej by się nigdy do tego nie przyznała.
Pomyśl logicznie- przez 3 lata doskonale się kryła, miała zapewnione wygodne życie, które jej zapewniał niczego się nie domyślający mężuś.
I nagle teraz dobrowolnie się by przyznała, gdyby nie miała pewności, co do kochanka?
Ona jest o dwa kroki przed Tobą, ma już wszystko poukładane i dokładnie zaplanowane, w tym wyautowanie Ciebie z Waszego mieszkania.
To dlatego stała się taka butna i arogancka. Jej już nie interesuje, co Ty masz do powiedzenia. Ma wspólny z kochankiem plan i będzie go konsekwentnie realizowała, nie oglądając się na Ciebie.
Kto wie, czy po operacji nie otrzymasz pozwu rozwodowego z orzeczeniem o Twojej winie.
Musisz na to być doskonale przygotowanym.

Dlatego weź się w garść i bierz się za zbieranie dowodów jej winy.
Cokolwiek na nią masz lub zdobędziesz- ona ma o tym nie wiedzieć.
Wszystkie zdobyte dowody dobrze zabezpiecz, a rozmowy z nią nagrywaj na dyktafon.
W ich trakcie masz być opanowany, mów spokojnie i nie podnoś głosu.
Od tej pory pełna obojętność, ma wiać od Ciebie lodowatym chłodem. Przy niej zero okazywania uczuć i emocji. Zupełna obojętność.
Masz do czynienia z wyzbytą z jakichkolwiek uczuć do Ciebie wyrachowaną i doskonale widzącą czego chce i co będzie dalej kobietą.
Co zresztą dobitnie Tobie demonstruje na każdym kroku.
Zapomnij o obrazie małżonki, jaki do tej pry miałeś przed oczami. To zupełnie inna osoba, bezwzględna i zachowująca się niczym suka w rui.


Cytat

Po operacji ktoś musi sie nia opiekowac ,nie wyobrazam sobie abym ja w tym momemncie zostawil.

Nie zaprzątaj sobie tym głowy. To Ciebie już kompletnie nie interesuje.
Niech Tobie nawet przez myśl nie przejdzie, abyś sponsorował jej jakąkolwiek opiekę w szpitalu lub opłacił lekarzy.

Plotek,
To, że Ty ja kochasz, dla niej nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Ona kocha kogoś innego i to musisz przyjąć do wiadomości. Ona już dawno od Ciebie daleko odpłynęła

Cytat

Mowi ze jest tylko jedna i nie porafi sie podzielic.

To już kompletna bezczelność i arogancja wobec Ciebie .Pokazanie Tobie, że Tobą pogardza i nie ma za grosz szacunku do Ciebie!
Ty masz jeszcze jakieś wątpliwości, martwisz się o jej operację?
Ty się nawet 5 minut nie zastanawiaj, tylko ją spakuj i wypierdziel ją z domu na zbity pysk do kochanka.
W doopie miej jej operację- to już nie jest Twój problem.
Co Ciebie jeszcze obchodzi ta kobieta?
Nie masz już wobec niej żadnych zobowiązań.
Nie miej żadnych skrupułów ani jakichkolwiek sentymentów, przestań się cholery płaszczyć przed nią.
Miej dumę i swoją godność.

Cytat

przyniosę różę lub inne rzeczy

Tia, najlepiej wykup w swojej miejscowości wszystkie , a dodatkowo dorzuć diamenty.
Plotek, rozpędź się porządnie i walnij baranka w ścianę, zanim wpadniesz na kolejny tak genialny pomysł!
Komu te kwiaty kupujesz?
Jakiemuś qrwiszonowi, który kompletnie ma w doopie Ciebie i Twoje uczucia?
Ogarnij się człowieku, bo się tylko w jej oczach jeszcze bardziej ośmieszasz..
Pokaż jej, że jesteś szanującym się facetem, znającym swoją wartość.
Skup się wyłącznie na sobie, zacznij żyć wyłącznie dla siebie.
Na nią miej już wywalone.

Plotek, ona nie może się zorientować, że piszesz na tym portalu. Nic jej o tym nie mów, czyść historię w przeglądarce a najlepiej korzystaj z jej trybu prywatnego.

Plotek, stań się dla niej zimnym, wyrachowanym i pozbawionym jakichkolwiek uczuć do niej draniem
Pozdrawiam.
7236
<
#6 | Nick dnia 12.11.2013 15:07
Piotr, szczytem jej arogancji wobec Ciebie jest odkladanie jej decyzjo co dalej, do czasu "po operacji".
Tak baprawde, to taka jej postawa jest wyraznym sygnalem - przeczekam problem zdrowtny przy Tobie a pote "si? zobaczy", czyli nie zreygnuje z kochanka. Chc? wykorzystac Ciebie ?eby miec opieke na przejscie przez problem, tylko i wylacznie.
Je?eli nie chc? zrezygnowac z kochanka teraz, to dlaczego mialaby zrezugnowac potem ? Nie obchodza jej Twoje uczucia, emocje kiedy patrzysz na nia jak sdie stroji i wychodzi na randki, to dlaczego oczekujesz ?e beda ja obchodzily Twoje statrania potem. Niechokresli, czyja opieke podczas operacji sobie zyczy :
Itwoja czy
Kochanka?
I konsekwntnie.
Dlaczego teraz nie potrafi si? okreslic a potem bedzie mogla ?
Macie si? nia opikowac na przemian z kochankiem, czy te? kochanek ma ja zostawic i poczekac a? dzi?ki Tobie,
wroci do "stanu uzywalnisci" ?
Je?eli to drugie, to kiedy bedzie ich ostatnie "spotkanie" ?
Chlopie, wymigaj si? ztego trojkata jak najszybciej.
Nie ma zadnych przeszkod ?eby dzisiaj zdecydowala albo w lewo albo w prawo.
Bez sciemniania ?e potzrebuje czasu. Je?eli potrzebuhe czasu to oznacza ?e nie potrzebuje Ciebie. STANOWCZOSc, pokaz ?e masz jaja i nie godzisz soie ?eby Toba dalej pomiatac !

Komentarz doklejony:

Cytat

Po operacji ktos musi sie nia opiekowac

a pytałeś aby zony czy sobie życzy żebys sie Ty się nią opiekował ??
Z pewnością woli zeby to był kochanek, o którym marzy od 3 lat, "mężczyzna jej życia" a Ty chcesz się napraszać ze swoja opieką, być moze tylko ją rozsierdzisz, tym że się narzucasz. Daj jej wybór.
Zapytaj się i nie bój się odpowiedzi. I tak nic gorszego nie może Cię spotkać od tego co się stało.
Pytaleś się ?
10387
<
#7 | plotek dnia 12.11.2013 20:03
najdziwniejsze ze gosc z ktorym sie zwiazala nie ma za wiele do zaoferowania
ma juz za soba zwiazek ktory mu nie wyszedl ponoc zona go zdrazdila jak on byl zagranica w pracy
placi alimenty wiec kasy raczej malo ,ja tez do bogatych nie naleze ale ostatnio jakos roboty jest dosc i kasa jakas tam plynie
dalej nie wiem co zrobic ,mieszkanie w ktorym mieszkamy dostala w spadku po dziadku,proces spadkowy trwal juz za naszego mazenstwa
ja niebardzo sie mam gdzie wyniesc moj syn o wsztkim wie,nie akceptuje tego i chce ze man prowadzic wspolne gospodarstwo
Mimo wszytystko chce odczekac do operacji(operacja ma byc w poniedzialek rano i po operacji po jej powrocie postawic ultimatum gdyby sie wyprowadzila po poperacji nie ma tam dobrych warunkow ,niech wydobrzeje i wtedy sie wyprowadzi do swoich 4 scian z rodzina kochanka
3739
<
#8 | Deleted_User dnia 12.11.2013 21:16
Niestety, kontrowersyjnie jak na mnie, ale musze sie zgodzic z przedmowcami. tulia szczegolnie trafnie to opisala. Zona cie juz nie kocha, to za dlugo trwa. Musisz jakos te sprawe rozwiazac, nie powinienes brac pod uwage zdania syna, on jest juz dorosly i za chwile bedzie prowadzil wlasne zycie. To nie jest male dziecko ktore potrzebuje mamusi i tatusia. Rozumiem ze chcesz poczekac do operacji, wciaz czujesz sie za nia odpowiedzialny i to tylko dobrze o tobie swiadczy. Ale musisz sie wziac w garsc i zrozumiec ze ona cie juz dawno zostawila, a trwa obok ciebie bo tak jest wygodniej. Byc moze sie opamieta, cuda sie zdarzaja, ale nie licz na cud, licz na siebie.
Musze jeszcze cos dodac, na co nikt nie zwrocil uwagi. Napisales ze przedtem "miales swoj swiat". Ze teraz sie juz zmieniles. Sorry plotek, ale sam sobie jestes winien, bo zaniedbales kobiete z ktora szedles przez zycie, czesto wybywales z domu, a ona sama z dzieckiem... Nie dziw sie ze w pewnym momencie banka pekla i ona miala dosc. Ty zorientowales sie w sytuacji i postanowiles sie poprawic, ale za pozno niestety, za pozno, bo ona juz zaczela sobie organizowac zycie bez ciebie. Nie wiem co takiego robiles ze "wybywales z domu", piles? to tym bardziej sie nie dziw.
Przepraszam jesli cie urazilam, nie napisalam tego aby cie obrazac ale zeby ci pokazac ze nic nie dzieje sie bez przyczyny. I zebys wyciagnal wnioski na przyszlosc, jakakolwiek ona dla ciebie bedzie. Teraz musisz jednak to wszystko rozwiazac, jak juz tu wczesniej powiedziano, samemu sie nie da uratowac malzenstwa. Najpierw musicie sie oboje okreslic - woz albo przewoz, nie mozna zjesc ciasto i miec ciastko.
10387
<
#9 | plotek dnia 12.11.2013 21:18
podjolem decyzje
dzis bedzie kubel wody
jesli chce abym sie nia opiekowal to do operacji zero kontaktu z gosciem zadnych wyjsc

Komentarz doklejony:
czasem wypije -nie mam nalogow
wybywanie z domu -to troche wstyd przed soba i swoja niezaradnoscia
troche problemow z finansami ,jakies dlugi w zus
na dzis wszystko jest do wyprostowania da sie z tym zyc
moje wyjscia -to taka ucieczka w inny swiat

Komentarz doklejony:
jesli nie prosze bardzo
manatki i za drzwi -wiecej tego nie wytrzymam
to jest chory i traumatyczny uklad
jak odejdzie bede za nia teskil ale nie moge pozwolic tak siebie traktowac
mieszkamy razem w czesci kamienicy pod nami jest moja tesciowa
poczciwa starsza pani -nie raz dalem jej popalic ale teraz to ta osoba korej pomagam i wsumie jak bylo trzeba zawsze pomagalem
3739
<
#10 | Deleted_User dnia 12.11.2013 21:32
Powodzenia plotek. nie wiem tylko czy mozesz ja wyrzucic z jej mieszkania, mam nadzieje ze jest wspolne, ale o to sie nie martw na razie.
7063
<
#11 | ed65 dnia 12.11.2013 21:32
Plotek
Mężczyzna wieku nie ma.
Albo mężczyzną jest, albo jest chłystkiem, ile by nie miał lat.

Ty pokazałeś jej jedno. Że masz emocjonalną strukturę nastolatka , że nie masz poczucia godności, nie szanujesz się, jesteś niesamodzielny, nieasertywny.
Nie jesteś zdolny do podjęcia radykalnej decyzji.
To dlatego kompletnie jesteś przez nią olewanym i traktuje Ciebie właśnie jak chłystka, z którym może robić co jej się rzewnie podoba.

Róże po zdradzie to już z Twojej strony był majstersztyk pokazania jej, jak facet może się poniżyć i jak nisko upaść!
Udowodniłeś, że pierwszą i podstawową reakcją niedojrzałych emocjonalnie facetów, nie mających szacunku do siebie i bojących się zobaczyć jak bardzo mają ich gdzieś kobiety, które ich zostawiły jest pokazanie im, że dalej na nich im zależy.
To dlatego wymyślili sobie że związek można wystać, wychodzić, wyjęczeć i wyżebrać.
W ten sposób zamiast walczyć o odzyskanie swojego poczucia wartości, jeszcze bardziej się upadlają, jednocześnie dowartościowując osobę zdradzacza.

Plotek
Masz wsparcie syna, nie jesteś więc sam. To już bardzo dużo.
Nie wstydź się, zamieszkaj z nim do czasu aż sobie czegoś nie znajdziesz

Chyba się jednak nie myliłem, co do remontu i jej planów.
Spryciula chciała rzutem na taśmę wyszykować gniazdko za Twoje pieniądze.
Jak widzisz, ona doskonale wie co robi i na każdym kroku pokazuje, że jest przygotowana na każdy wariant.
Dostanie od Ciebie kopa w doopę- wylatujesz z jej mieszkania i wprowadza kochanka.
Zostajesz z nią.
Ona dalej rozdaje karty i gdy tylko zechce, będzie się dalej spotykała z ch***plątem, a Ty nic nie będziesz miał do powiedzenia.
Widzisz, jak sprytnie z Tobą pogrywa?

Nie rozczulaj się nad nią, nie martw się operacją.
Ma opiekuna, któremu się cała oddała- niech się on nią zajmuje.
Ona do tej pory doskonale sobie radziła i bez Twojej pomocy.
Przy okazji potrafiła znakomicie korzystać z Twoich ciężko zarobionych pieniędzy.
I jakoś nie czuła do nich obrzydzenia, w przeciwieństwie do obrzydzenia do Ciebie
Co Ciebie interesuje, co ten ch***pląt ma jej do zaoferowania?
Widocznie ma, skoro trzy lata ją posuwał za jej radosną aprobatą.
To teraz niech ją utrzymuje i się nią opiekuje po operacji.
Tak jak już wcześniej pisałem-jak najszybciej odetnij ją od swoich ciężko zarabianych pieniędzy!
Wszystkie opłaty po połowie. Sprawdź, czy przypadkiem nie narobiła jakichś długów na Wasze wspólne konto.
Skoro kochanek nie ma kasy, to jest to bardzo możliwe.

Plotek
Ona trzy lata temu, nie pytając się Ciebie o zdanie, dokonała wyboru i wybrała jego, więc mu ją daj. Śmieci się wyrzuca, a nie trzyma w domu.
Gdy jakiś mężczyzna kradnie ci żonę, to nie ma lepszej zemsty za to, niż pozwolić mu ją sobie zatrzymać.

Masz pracę, jesteś jeszcze młodym facetem( 44- to piękny wiek)-dasz sobie w życiu doskonale radę.
Plotek
Nie walcz o nią, bo naprawdę nie ma o kogo. Czy walczyłbyś jakąś q****kę?
Warto? Zastanów się nad tym głęboko.
10387
<
#12 | plotek dnia 12.11.2013 21:32
barbaraF nie urazilas mnie wiem nikt nie jest idealny ale jesli zonie cos nie odpowiadalo to moga ze mna szukac rozmowy ,my nigdy sie nie klocilismy -i to chyba byl blad
mi bylo wygodnie zona nie narzekala lub nie widzialem ze narzeka
wiec tak to trwalo

Komentarz doklejony:
zawsze wyjdzalismy na wakacje -najczesciej do chorwacji
piekne miejsce
ja tam bylem innym czlowiekiem wyluzowywalem i bylem z nia
bylem mily czuly i spokojny
generalnie nigdy nie podnosze glosu -mam szacunek dla kobiet
ojciec mojej mamy nie szanowal i ja sobie powiedzialem ze ja taki nie bede

Komentarz doklejony:
mam pelne poparcie syna -buduje mnie to niesamowicie
3739
<
#13 | Deleted_User dnia 12.11.2013 21:53
Wlasnie, brak rozmow to podstawowy problem, ale coz teraz robic, nie warto plakac nad wylanym mlekiem. ed65 dobrze powiedzial, 44 lata to piekny wiek. jeszcze pol zycia przed toba! dobrze ze masz poparcie syna, to wazne, bo nie wiem czy na tesciowa mozesz liczyc, nawet jak jest, jak to mowisz, w porzadku osoba.
7236
<
#14 | Nick dnia 12.11.2013 21:57
Piotrek, biedny facio został zdradzony przez zonę i teraz szuka sobie związku z kobieta która zdradza Uśmiech ??
Nie ma oporów związać się z kolejną zdradzaczką ?
I ma w d9oo0pie to że inny facet bedzie przeżywał to co on...
Albo bezmóżdże albo dobry aktor.

Zrób zimny prysznic jak postanowiłeś.
Albo potrzebuje Ciebie albo jego.
Skoro ona niie potrafi się podzielić, to Ty też nie mozesz się rozdwoić :niemoc
Nie możesz jednocześnie być mężem i singlem.
Za to kochanek ma mieć tylko spijać smietankę....którą Ty mu przygotujesz.

Komentarz doklejony:
żona już wie, że syn zostanie z Tobą ? i co nie rusza ją to ?
7063
<
#15 | ed65 dnia 12.11.2013 22:17

Cytat

podjolem decyzje
dzis bedzie kubel wody
jesli chce abym sie nia opiekowal to do operacji zero kontaktu z gosciem zadnych wyjsc
:szoook

Wow, rzeczywiście wylejesz jej na głowę kubeł zimnej wody.
Aż mną ten strumień lodowatej wody wstrząsnął. Uśmiech
Aż mi się z wrażenia gorąco zrobiło Z przymrużeniem oka
Jak na nią podziała podobnie, to gratuluję wyboru metody Z przymrużeniem oka

Plotek
Ty będziesz jej pielęgniarką, będziesz ponosił koszty jej leczenia.
A gdy skończy się pooperacyjna rekonwalescencja, w pełni zdrowa wróci w ramiona gacha.:szoook
Szacun Plotek , naprawdę szacun.

Nie zajmuj już się nią tylko bierz się za zbieranie dowodów, zabezpieczaj swoje pieniądze, na które musisz ciężko pracować, a nie zabawiaj się w siostrę miłosierdzia.
To są na tę chwilę Twoje priorytety.
Bo gdy ona w pełni pod Twoją troskliwą opieką wróci do zdrowia, to wtedy dopiero się przekonasz, że na jej równie humanitarną postawę przy rozwodzie nawet nie masz co liczyć.
Znasz to?: kto ma miękkie serce ten ma twardą doopę
Chcesz do końca życia łożyć na jej utrzymanie jej, a pośrednio i jej gacha.
Sam napisałeś- do śmierdzących groszem to go zaliczyć nie można i ma zobowiązania alimentacyjne.
Chcesz być ich sponsorem?
Plotek, pod żadnym pozorem do rozwodu nie wyprowadzaj się z mieszkania.
Bo ona to wykorzysta i możesz zostać uznany za winnego rozpadu małżeństwa. Do rozwodu musisz zacisnąć zęby i wytrzymać.
Skoro jest to jej mieszkanie- wyrzucić jej nie możesz. Ale już zwrotu poniesionych nakładów na jego utrzymanie możesz zażądać.
Tylko musisz mieć je udokumentowane


Witaj Barabara
Jego syn jest dorosłą osobą i jako taka ma prawo do oceny postępowania matki, ma prawo do własnego zdania.
I nikt tego prawa pozbawić go nie może.

Co widzisz złego w tym, że swojemu ojcu zaoferował pomoc i mieszkanie.?
To najbardziej normalny odruch kochającego swego ojca syna.
Uważasz to za wtrącanie się?
10387
<
#16 | plotek dnia 12.11.2013 22:28
poszedl kibel
zona wyszla z domu nastepny ruch nie wiem czy sluszny to tesciowa

Komentarz doklejony:
chce ja poinformowac io sytuacji -wkoncu to jej matka
3739
<
#17 | Deleted_User dnia 12.11.2013 22:43
ed65, a tu przepraszam bo zle wyczytalam. Zrozumialam ze syn przyjmuje to zle, ze nie chce dopuscic do rozpadu malenstwa rodzicow, teraz doczytalam i zwracam honor synowi. Takie "wtracanie sie" jest jak najbardziej wartosciowe. Plotek, dobrze ze masz rozsadnego syna. A tesciowej powiedz, bo ona przeciez tego sama nie zrobi...
3189
<
#18 | bazyl61 dnia 12.11.2013 22:48
Czyli żona podjęła decyzję - wybrała kochanka. Zobaczymy czy on ja przyjmie?
Baba z wozu koniom lżej.
7236
<
#19 | Nick dnia 12.11.2013 22:58
Piotrek, gratulacje. W koncu zagrales z otwatra przylbica.
Reakcja zony do przewidzenia.
Po 3 latach romansu... Tworzenia wyobrazen, marzen... Lepiej zebys mial jasna sytuacje teraz ni? ludzil si? ?e Twoje poswiecenie cokolwiek zmieni.

Tesciowa, nie pomoze moze zaszkodzic Uśmiech

Lepiej zbieraj dowody, nagrywaj rozmowy z nia.
Przeciez wroci od kochanka i cos powie ... Nagraj to, co z tym zrobisz zdecydujesz pozniej.
Zbieraj dowody zebys nie musial kleczec przed nia i blagac o zlitowanie
7063
<
#20 | ed65 dnia 12.11.2013 23:01
Płotek
Poszła się pewnie zapytać kochanka, czy się nią zaopiekuje po operacji.
Gdy on odmówi- wróci do Ciebie i zaakceptuje Twoje warunki,
Gdy wyzdrowieje- dalej się będzie bzykać z kochankiem.
Cwana jest ...
Płotek
Działaj sam a nie szukaj wsparcia u kogokolwiek, a tym bardziej teściowej,
Czego Ty jeszcze oczekujesz? Dalej chcesz walczyć z wiatrakami? Będziesz wciąż pokazywać swojej lafiryndzie, że jesteś niezdolny do samodzielnej decyzji, szukając wsparcia u teściowej.
Masz zamiar nadal się ośmieszać w jej oczach?
Przecież sytuację masz już od dawna jasną jak słońce.
Czas na konkretną decyzję z Twojej strony.
Bo to, że ona będzie z Tobą pogrywać i bawić się na Twój koszt to masz przy takim postępowaniu pewne jak w banku.
Która będąca przy zdrowych zmysłach qrewna dobrowolnie się pozbawi wygodnego życia u boku męża gotowego znieść każde upokorzenie, byleby dalej z nim była Szeroki uśmiech
Przecież skoro przez trzy lata się doskonale udawało, to czemu ma się nie udawać przez kolejne, skoro mąż mnie jeszcze nie kopnął po ty wszystkim w doopę.
Przecież kochanek w życiu nie zafunduje jej wakacji w Chorwacji!
Wiesz kim jest jej kochanek, wiesz gdzie mieszka, Rusz do cholery wreszcie tyłek i zacznij wreszcie zbierać dowody.
Jutro do banku i zwijaj z konta swoje pieniądze.
Na co Ty jeszcze czekasz!:szoook

Komentarz doklejony:
Barbara, nie ma sprawy. Każdemu się może zdarzyć Uśmiech

Plotek, dyktafon lub telefon z funkcją nagrywania w pogotowiu.Gdy wróci(jeżeli dzisiaj wróci), niech Tobie nie puszczą nerwy.
Niech ona jak najwięcej mówi, Ty się staraj mówić jak najmniej
Rozmawiaj z nią spokojnie, nie podnoś głosu.
Nie pokazuj jej swoich uczuć ani emocji.
Nie dopuść też do tego, aby ona na grała Twoimi.
Wszelkie takie próby gaś w zarodku.

Masz chwilę czasu na przygotowania.
Sprawdź saldo na swoim rachunku,wydatki.
Czy nie ma jakichś pozycji, o których nie wiesz
10387
<
#21 | plotek dnia 12.11.2013 23:19
wlasnie wrocila
rozmawia z tesciowa
tak jak sie spodziewalem tesciowa jest po mojej stronie
7063
<
#22 | ed65 dnia 12.11.2013 23:29
Tia, najpierw konsultacje z kochankiem, teraz z mamuśką.
A skąd wiesz o czym rozmawia z teściową?
Zszedłeś do niej?
Plotek, czy Ty naprawdę chcesz z tą kobietą dalej żyć.
Nie masz odruchów wymiotnych, dotykając jej?
Brała do ust przyrodzenie gacha, a Ty będziesz w stanie ja pocałować?
Weź się wreszcie ogarnij i rób swoje.
Ona już miała swoją szansę.
Plotek
To co ona teraz będzie chciała, dla Ciebie nie ma żadnego znaczenia
3739
<
#23 | Deleted_User dnia 13.11.2013 00:00
Plotek Ty musisz zrozumieć, że choćbyś miał hordy najwspanialszych teściowych po swojej stronie to nie a najmniejszego znaczenia dla Twojego małżeństwa.Może mieć wpływ na samopoczucie , że ktoś wziął Twoja stronę i tyle.

3 lata - szmat czasu- 3 lata podwójnego życia, kłamstw, seksu z innym facetem.

A Ty jej w nagrodę różę. Ktoś sypie Ci na głowę nawóz a Ty bam różę dajesz.
Teraz Twoja żona ma takie ego , takie mniemanie o swojej wartości i niezwykłości również dzięki Tobie- jaka to musi być miłość i "wspaniała" kobieta .skoro mimo upadlania Cię przez 3 lata Ty nadal o nią zabiegasz.

Coś tam teraz nakrzyczałeś, ona zaraz wróci pogadasz , naopowiadasz. a później będzie ta operacja i tobie znowu łza się zakręci bo ona taka biedna, bezbronna.

Plotek jak będziesz tak dalej postępował to będziesz ten "tort" jakim jest Twoja żona już zawsze zajadał na spółę z innymi mężczyznami.

Naprawdę taka perspektywa nie wydaje Ci się upokarzająca ?
Zadbaj o siebie i o mądrego syna.
7236
<
#24 | Nick dnia 13.11.2013 00:18
Plotek, zamiast róży dla żony, podaruj jej butelkę whisky żeby przekazala ją kochankowi od Ciebie - za odkrycie prawdziwej twarzy żony, za to że pokazał Ci że jest niewarta Twojego poświęcenia. Możesz dodać dedykację - prawdziwą zemstą zdradzonego męża na kochanku jest zostawienie mu zony.
10387
<
#25 | plotek dnia 13.11.2013 01:28
zona dostala obuchem w leb
caly swiat jest przeciwko niej
mysle ze dalo jej to sporo do myslenia wypila z 3 piwa i usnela
jest mi sporo lzej ,nawet nie wiedzalem ze tak mi zejdzie cisnienie
ide spac bo podam

Komentarz doklejony:
tesciowa pierw rozmawiala ze mna potem z zona
i niestety ale tesciowa trzyma moja strone
buduje mnie to ,i nie zapomne jej tego ,wkoncu mieszka pietro nizej i trzeba bedzie jej pomagac jak zawsze

Komentarz doklejony:
powiedzialem ze ma sie wyprowadzic
nie zrobila tego ,poszla do pracy ale wstep do naszego domu jest dla niej zamkniety.
gosc zamiast ja wsiasc do siebie pewnie teraz sra w gacie ,szczeze wisi mi to sam sobie na to zasluzyl
buduje mnie postawa mojego syna i mojej tesciowej to dla nich chce mi sie zyc
7236
<
#26 | Nick dnia 13.11.2013 09:06

Cytat

caly swiat jest przeciwko niej

przeciwko niej i jej kochankowi.

Takie wspólne poczucie odrzucenia jednoczy...

Cytat

mysle ze dalo jej to sporo do myslenia

nie licz na to, że zacznie mysleć,
ona "czuje".
A to przesłania jej myślenie.
10387
<
#27 | plotek dnia 13.11.2013 14:12
ja nie licze na jej myslenie ,zaczynam myslec o sobie i bliskich
narazie widze ze kochanek nie podniosl wyzwania i nie zabral jej do siebie
w tym momencie nie ma mozliwosci abysmy mieszkali osobno ,musze to zakceptowac
jak to sie bedzie toczyc dalej nie wiem bede pisal aby to bylo przestroga dla dalszych pokolen

Komentarz doklejony:
widac z jej strony skruche ,szuka ze mna kontaktu dzwoni ,i mowi ze to nie 3 lata tylko ostatnie 6 miesiecy czyli od momentu rozpoczecia sexu
ze wczesniej to byly towarzyskie spotkania w gronie przyjaciol i przyjaciolek ,byylem na takich spotkaniach wczesniej ,choc towarzystwo srednio mi pasowalo dlatego z tego zrezygnowalem
1088
<
#28 | torf dnia 13.11.2013 14:26
To że ona się już posrała to dobrze ale zrób jescze porządek z tym parchem.
9864
<
#29 | kaz dnia 13.11.2013 14:44
6 miesięcy czy 6 raza, jaka to różnica.
3189
<
#30 | bazyl61 dnia 13.11.2013 14:53
Twoja żona wczoraj wybrała. To, że kochanek jej nie przyjął to nie twoja wina. Pamiętaj kto ma miękkie serce musi mieć twardą d...
7236
<
#31 | Nick dnia 13.11.2013 15:17
Dlaczego sadzisz ?e kochanek ja zostawil ??
Nie zostala u niego wczoraj, bo ... Si? nie spakowala Uśmiech
A bardziej prawdopodobne, to ?e wytlumaczyl jej ?e bardziej dogodne dla nich bedzie je?eli czas po operacji wydobrzeje pod Twoimi skrzydlami,
Mniejszy stres dla niej, bez zmian w jej zyciu teraz, co nie byloby wskazane itp.. podobne "racjonalne" powody.
A zamieszkaja razem jak dojdzie do sil (czytaj -"stanu uzywalnosci"Z przymrużeniem oka.

Potrzebny jej jestes na te najbkizsze 2-3 tyygodnie, poza tym musi si? wybielic,
Nie poszla do lozka z kims kogo nie zna! O nie. Zna go dobrze ju? 3 lata! Sam fakt zdrady stara si? umniejszac - drobne kilka miesiecy, pol roku zaledwie Uśmiech

Od pol roku oszukuje Ciebie, korzysta z tego co jej ofiarujesz.
Ona - niewinna, zaopiekowala si? biednym, opuszczonym facetem, pomogla mu no i ... zakochala si?,
Niewinna samarytanka ktora trafila strzala amora...

Nie licz na to ?e zachowanie kochanka by?o takie by cokolwiek zniszczyc mi?dzy nimii
Potrzebuja czasu i Twojej pomocy w ulozeniu sobie dalszego zycia.
Moze na razie w glebszej konspiracji.
To nie byl jednorazowy skok w bok, ale regularny romans.
Nauczyla si? Ciebie oszukiwac, teraz musi tylko udoskonalic technike.
7063
<
#32 | ed65 dnia 13.11.2013 15:22
Dzień dobry.
Witaj Plotek.
Co to dla Ciebie za różnica czy to trwało trzy lata, czy też sześć miesięcy.
Jaka jest prawda, wie tylko ona.
Ty wiesz tylko tyle, ile ona Tobie zechce powiedzieć.

Plotek, podstawowa zasada: nie wierz jej w nic, co teraz mówi ani w to, co będzie robić.
Bo ona teraz zrobi wszystko aby uratować swój tyłek.
Będzie się odwoływać do wspólnie spędzonych lat, zapewniać jak Ciebie mocno kocha i pleść bzdury typu: wybacz, ja zbłądzilam.
Bo patrząc z jej perspektywy, ma teraz sytuację nie do pozadroszczenia. Mówiąc wprost- ma przechlapane.
Nawet jej wlasna matka jest przeciwko niej.

Plotek
Była tak pewna uczucia kochanka, że Ciebie totalnie olewała i lekceważyła. Traktowała Cię jak śmiecia. Bo jej kochanek zapewniał ją o swoim uczuciu, dając jej jak się okazało, złudne poczucie bezpieczeństwa.

A tu zonk : kochanek się wypiął, a mąż którym pomiatała i w doopie miała jego uczucie, nagle pokazał, że dłużej poniżać i upokarzać się nie pozwoli!

No cóż, tego się powinieneś spodziewać.
Kochanek mając w perspektywie życie z taką osobą rakiem się wycofał.
Bzykanko bez zobowiązań to i owszem.
Ale opieka w perspektywie czekającej ją operacji?
Wiązanie się na stałe z taką osobą?
Aż tak glupi to on nie jest.
Plotek, to co ona mówi to puste słowa.
Została na lodzie i stałeś się dla niej kołem ratunkowym.
Bo w perspektywie ma operację, to kto się nią zaopiekuje?
Musisz być konsekwentnym w tym co robisz. Ani na moment jej nie odpuszczaj.
Zakomunikuj jej jasno: game is over. Gra skończona.
Nie zmieniaj decyzji, choćby nie wiem co.
Bo teraz to się dopiero dla Ciebie zacznie cyrk, nastąpią prawdziwe cuda.
A to, że jesteś miłością jej życia i zawsze byłeś to tylko będzie początek cudownego nawrócenia Uśmiech
Do czego są zdolne osoby, które zdradzily, a zaczyna im się pod doopą palić to na tym forum znajdziesz setki przykladów.
Do szantażu typu, że popełni samobójstwo.
Jak temu cyrkowi ulegniesz, przegrasz!

Plotek, na żal i skruchę miała wystarczającą ilość czasu.
Miała wybór: Ty albo kochanek.
Wybrała kochanka.
Tobą pogardzała i jasno to dawała Tobie do zrozumienia.

Plotek
Wreszcie zachowałes się tak jak już dawno powinieneś się zachować.
Teraz tylko trzeba być cholernie konsekwentnym i nie ulec urokowi tej modliszki.
Jak się chociaż na moment zapomnisz, popełniłsz jakikolwiek błąd - zginiesz.
3maj się

Komentarz doklejony:
Odciąłeś ją od swojej kasy, czy dalej będziesz jej bankomatem?
10387
<
#33 | plotek dnia 13.11.2013 16:09
zgadza sie czy to 6 miesiecy czy 6 lat bez roznicy zdrada to zdrada
iezko mi sie trzymac swego ale musze bo zwariuje
calkiem mozliwe ze knuje z kochankiem cos pod moim nosem,ale niby jak ja wyprpowadzic ze wspolnego mieszkania jesli ona nie chce ?

Komentarz doklejony:
zdaje sobie sprawe ze moze byc tak ze chce przeczekac czas kiedy wydobrzeje ,bo tu mam ciepelko wygonie swoj pokoj TV .
7063
<
#34 | ed65 dnia 13.11.2013 17:21
Plotek
Jeszcze raz powtórzę pytanie.
Zająłeś się zabezpieczeniem swoich pieniędzy, odciąłeś ją od tego co Ty zarabiasz?
Co do mieszkania- wspólne mieszkanie z nią, to będzie horror!
Ale skoro nie można jej wyrzucić np. Do jej matki, musisz zacisnąć zęby.
I bierz się za zbieranie dowodów. Miej w swoich rekach atuty.
Mam nadzieję, że wszystko co ona mówi, nagrywasz?
Zacznij rozdawać karty, bo póki co to ona je rozdaje.

Warianty, uzasadniające jej próby zbliżenia się do Ciebie są takie.
Każdy jest wielce prawdopodobny
1.
Kochanek ją kopnął w doopę i zaczęło do niej docierać w jakim bagnie się znalazła i za moment zostanie wyautowana z Twojego życia na zawsze.
W dodatku ma w perspektywie operację. Kto się nią zaopiekuje, skoro została sama?

2.
Rzeczywiście może knuć z kochankiem, aby nie dać powodu do rozwodu z orzeczeniem o jej winie.
Bo z tego co napisałeś, jej buhaj ma w tym doświadczenie i chce ją zabezpieczyć przed konsekwencjami takiego orzeczenia.
Również patrząc na swój interes- parę złotych od jelenia zawsze się przyda. Żaden pieniądz nie śmierdzi.
Qrewna dalej się z nim będzie spotykać ale będzie się doskonale maskować. W domu będzie się starała abyś jej dał szansę(czytaj niezbędny czas, aby odejść od Ciebie bez orzekania o jej winie.
Ty się nią zaopiekujesz po operacji, poniesiesz koszty leczenia- a już sprawny model nadający się do dalszego użytku wróci do niego(oczywiście póki co doskonale się kryjąc, aby nie dostarczyć Tobie dowodów)

3.
Ten jest wyłącznie czysto teoretyczny, najmniej prawdopodobny.
Zaczyna docierać do jej ptasiego mózgu, jaką krzywdę wyrządziła Tobie i rodzinie.

Ale każdy ma wspólny mianownik(zresztą jest wspólny dla wszystkich zdradzaczy): wyrachowanie i kalkulacja.
Jeżeli kochanek jest pewny- odejdzie, tylko musi się dobrze zabezpieczyć, aby nie zostać "oskubaną"

Jeżeli się wypiął- zaczyna się show zdradzacza, cyrk urządzany na potrzeby uratowania własnej doopy, aby nie zostać samotnym, bez dostępu do bankomatu, skazanym na bycie samotnym z łatką zdradzacza. Bo kto przy zdrowych zmysłach zdecyduje się na życie z taką osobą.

Gdy zacznie się cyrk, najważniejsze jest to, czy im się uda ogłupić na tyle ofiarę zdrady,zagrać na ich uczuciach do tego stopnia , że otumanieni tym show kupią sprzedawane im bajeczki i pozwolą zdradzaczowi na pozostanie.
Wszystko zależy od tego czy ofiara będzie się kierowała uczuciami, da sobie wmówić nagłe i cudowne nawrócenie i tak naprawdę zrobi z siebie pozbawioną szacunku i wartości fajtłapę,
czy też będzie potrafiła uruchomić swoje szare komórki i pozbędzie się skamlącego o litość bezwartościowego dla niej zużytego przez kochanka/kochankę odpadu.

Plotek- to jest Twoje życie i to są Twoje decyzje. Co zrobisz z tym co piszemy- wszystko jest wyłącznie w Twoich rękach.

Trzeba wierzyć, że będzie jutro i kolejne dni, że zaświeci słońce i spełnią się nasze sny.
Trzeba próbować życia i ze swym losem się zmierzyć, by nie żałować, że czegoś nie udało się przeżyć.
To jest przesłanie dla Ciebie.
8000
<
#35 | milo dnia 13.11.2013 17:46

Cytat

Nie masz odruchów wymiotnych, dotykając jej?
Brała do ust przyrodzenie gacha, a Ty będziesz w stanie ja pocałować?

ed65 to ty chyba żadnej kobiety już nie dotkniesz?
Przecież większość kobiet miało kogoś przed Tobą, któremu brały do ust.
Dziewic 100% jak na lekarstwo.
7063
<
#36 | ed65 dnia 13.11.2013 18:46
Owszem, milo, być może brało ale wtedy nie były w związku ze mną.
Nie martw się o mnie, nie ma obaw. Daję radę Uśmiech
Dotykam i całuję, uprawiam seks bez obrzydzenia bo mam u swojego boku kobietę, która jest aktualnie ze mną, którą kocham i jestem przez nią kochany, która mnie nie zdradziła.
Jestem po prostu szczęśliwym, spełnionym facetem.

Ja w przeciwieństwie do Ciebie uwolniłem się od zdrajczyni od razu.
Nie musiałem więc sprawdzać empirycznie czy będę miał odruchy wymiotne, czy pocałuję ją bez obrzydzenia Uśmiech
Czy nie będę czuł wstrętu do siebie.

O ile dobrze kojarzę, to uczucie wstrętu do żony nie jest Tobie obce, prawda milo?
5808
<
#37 | Nox dnia 13.11.2013 19:46
dom jest wasz czy mieszkacie u rodziców?
3739
<
#38 | Deleted_User dnia 13.11.2013 20:26
Milo, Ed65 ma rację, to obrzydliwe smakować kochanka w ustach qrewny.

zakielek.w.interii.pl/gify/wymioty.gif
10387
<
#39 | plotek dnia 13.11.2013 20:54
jest odcieta pod moich pieniedzy
walasciwie to nie ma od czego odcinac
mieszkanie niby jest zapisanena nia ( dostala w wspadku po dziadku) ale rodzielczosci majatkowej nie mamy i jakas czesc tego miwszkania a wlasciwie 2 tez mi sie nalezy
3739
<
#40 | Deleted_User dnia 13.11.2013 21:03
Przedmioty nabyte przez małżonka w drodze dziedziczenia stanowią
jego majątek osobisty (chyba że spadkodawca inaczej postanowił w
testamencie), nawet jeśli obowiązuje was wspólność ustawowa
majątkowa małżeńska.

W ten sposób mieszkanie jest tylko i wyłącznie własnością żony.

Plotek najlepiej poradź się prawnika.
8000
<
#41 | milo dnia 13.11.2013 21:05

Cytat

Ja w przeciwieństwie do Ciebie uwolniłem się od zdrajczyni od razu.

ed65 Twój wybór Twoja decyzja.
Odejść - prosta sprawa.
Zostać i wybaczyć - to trudniejsza sprawa.

Cytat

O ile dobrze kojarzę, to uczucie wstrętu do żony nie jest Tobie obce, prawda milo?

Owszem jest mi znane jaki i wiele innych.
3739
<
#42 | Deleted_User dnia 13.11.2013 21:17
Milo a ja myslę , że te dwie sprawy jak wybaczenie czy odejście są bardzo trudne.

Nigdy nie odważyłabym się na dzielenie kto jest lepszy a kto gorszy- niekiedy po prostu nie ma komu wybaczać i nie ma po co.
Ja szanuje te osoby które zostały i również je rozumiem, Chociaż nie zawszę rozumiem powody zostania.ale szanuje

tak jak podziwiam te kobiety i mężczyzn którzy wyszli ze strasznego bagna i mieli odwagę zrobić ten krok.

Ważne żeby być szczęśliwym nie krzywdząc innych a przede wszystkim samego siebie.
10387
<
#43 | plotek dnia 14.11.2013 09:01
lisbet moze i mieszkanie w drodze spadku jest wlasnoscia zony ale ja przez 20 tu miszkalem remontowalem to mieszkanie ,wiele rzeczy razem kupilismy wiec chyba tak do konca nie jest

Komentarz doklejony:
co do uczucia wstretu-moze to glupie ale ja go nie mam
kazdy czlowiekowi nalezy sie druga szansa ,jesli widac skruche chcec poprawy dlaczego tego nie zrobic
wiem to trudna sprawa ,wiem ze to latwy moment na manipulacje
2120
<
#44 | binka dnia 14.11.2013 09:12
Jest dokładnie tak jak napisała Lisbet nie nabywa się współwłasności przez zasiedzenie w przypadku gdy w drodze dziedziczenia ,mieszkanie notarialnie zostało zapisane tylko żonie. Możesz dzielić się dobrami nabytymi w czasie trwania małżeństwa, jednak nie mieszkaniem.
10387
<
#45 | plotek dnia 14.11.2013 09:17
to co ja mam robic by nie zostac wyrzucony z tego mieszkania ??
moj syn chce mieszkac ze mna razem i prowadzic razem gospodarstwo.
7236
<
#46 | Nick dnia 14.11.2013 09:26
Plotek, oprócz skruchy, przydałoby sie jeszcze wyznanie prawdy, postanowienie poprawy, zadoścuczynienie ( skądś to znamy Fajne ).

Żeby sie udało, żona musi zawalczyć o Twoje zaufanie, starać się zdobyc Twoje zaufanie. Wykonać dużą pracę nad budową Waszego związku, powinna być zdeterminowana i ukierunkowana na budowanie małżeństwa. Ty masz jedynie nie przeszkadzać.
Nie jesteś w stanie zapomnieć, chociaż możesz wybaczyć. Tą różnice żona powinna zrozumieć i zaakceptować Twoje niekontrolowane wyrzuty.

Oczywiście trudno tak wyrzucić 20 lat do kosza.
Ale pamiętaj, ze to żona chciała je tam zepchnąć, jeszcze dwa dni temu wybrała kochanka nie Ciebie.
Sprawa jest bardzo świeża, zamieć pod dywan można, ale tak czy task wyjdzie na wierch..
3189
<
#47 | bazyl61 dnia 14.11.2013 09:26
Mieszkanie jest własnością żony. Ty możesz wnosić o zwrot połowy nakładów na jego remonty, modernizację. Musisz jednak udowodnić te nakłady.
Trudno jest rozpoczynać życie od podstaw w wieku czterdziestu kilku lat. Jednak jeszcze trudniej żyć ze zdradzaczem. Jeżeli zdecydujesz o rozstaniu to do wyroku sądu nie musisz wyprowadzać się z mieszkania. Nie ułatwiaj sytuacji jej i kochankowi. Zbieraj dowody jej zdrady. Po rozwodzie z jej winy możesz zarządać alimentów na siebie. Przydadzą się na wynajęcie mieszkania.
10387
<
#48 | plotek dnia 14.11.2013 09:46
raczej powrotu do mnie nie bedzie
wytraznie dala mi do zrozumienia ze chce tego drugiego i chce z nim zyc
co mam robic by nie zostal glo****cem na ulicy ,niby mam gdzie sie wyniesc,rodzice maja duze mieszkanie i moj pokoj tam jest ale ja tego nie chce robic .tam tez jest niezly sajgon,ojciec poprzejsciach odciol sie od mamy mieszkaja razem ale jak by wogule ich nie bylo.
,mama znerwicowana -kocha mnie nad zycie.
4498
<
#49 | rekonstrukcja dnia 14.11.2013 09:59

Cytat

Odejść - prosta sprawa.
Zostać i wybaczyć - to trudniejsza sprawa.


Dlaczego to jest rozpatrywane w kategoriach : łatwo - trudno ? Dla jednych osób odejść jest ponad siły, dla innych zostać. I kto jest w stanie tak poza tym ocenić , co jest łatwe a co trudne ?

Przecież tu nie chodzi o to . Nie ma przymusu ani być , ani nie być z kimś. To raczej kwestia tego, czego się chce i postępowania w tym kierunku. Oczywiście najgorzej mają ci, którzy nic do gadania nie mają, bo ktoś decyduje za nich.

Łatwo-trudno ? A gdzie w tym miejsce szacunek do samego siebie ? I gdzie wiara w siebie , w swoje przekonania ?
10387
<
#50 | plotek dnia 14.11.2013 10:07
Nie mam zamiaru niczego zamiatac pod dywan,che godnie zyc .I nie mam zamiaru czekac jak zonie nagle sen o dobrym kochanku sie skonczy,bo to wielce prawdopodobne.Ma u boku swojego kochanego syna ,mieszkam w mieszkaniu zony,jak mowilem z kasa u mnie srednio przez ostatnich pare lat nie dawlaem co miesiac regularnych wyplat,jedynie kupowalem wieksze rzeczy lodowka poralka ,dywan .Fundowalem wakacje .Teraz ostatnio jakos zarabiam (dochody nieoficvjalene) chce lozyc na utrzymanie domu tylko jak to robic? przez konto syna ,moje niestety jest zajete przez zus choc sprawa odblokowania zus sie toczy .Chce umozyc czesc dlugow i wyczyscic sprawe. Jest taka ustawa o dlugach w zus

Komentarz doklejony:
praca czeka wieczorem sie pojawie
7063
<
#51 | ed65 dnia 14.11.2013 15:22
Witam wszystkich serdecznie.
Plotek, najwazniejsze w tym momencie nie jest to, że nie będziesz miał gdzie mieszkać tylko zebranie mocnych dowodów na jej zdradę.
Na obecną chwilę skup się wyłącznie na tym.
Bo na razie ona się czuje bardzo pewnie.
I przypadkiem nie wychlap jej, co na nią masz.
Gacha możesz powołać na świadka ale ona też ma się dowiedzieć w ostatniej chwili. Nawet o tym jej nie wspominaj.
Stawiaj ją przed faktami dokonanymi.
Nie mów jej kompletnie nic. Co zamierzasz, co planujesz czy i kiedy założysz pozew rozwodowy i z jakiego powodu.
Nie martw się o gacha, że będzie kłamał przed sądem.
Nie każdy jest takim kozakiem, aby kłamać pod groźbą odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań.
Będzie o tym przez sąd uprzedzony. Kara to do trzech lat więzienia Uśmiech

Plotek
Póki co masz gdzie mieszkać, masz dach nad głową i wsparcie syna.
On Ciebie nie zostawi gdy dojdzie do sytuacji, ze się wyprowadzisz.
A w ostateczności masz swój dom rodzinny i swój pokój.
Więc zostanie bezdomnym Tobie nie grozi.
Skup się wyłącznie na zabezpieczeniu odpowiednio mocnych dowodów, abyś nie został przez nią wyrolowanym. Wszystkie dowody skonsultuj z prawnikiem.
Nawet jak Ciebie na to nie stać, to porada prawna kosztuje od 50 do100 zł.

Bo gdy nic nie będziesz na nią miał, to możesz być pewnym jednego.
Ona Ciebie za wszelką cenę będzie chciała się pozbyć ale z orzeczeniem o Twojej winie.
Znając Twoją sytuację finansową, będzie się bronić w ten sposób przed placeniem na Ciebie alimentów.
Kochanek też ma w tym interes- nie będzie to uszczuplać ich wspólnego budżetu.
Plotek
Rozumiem, że miałeś działalność gospodarczą.
Pewnie nie wyszło i stąd ten dług wobec ZUS.
Ustawa o aboilicji obejmuje wyłącznie lata 1999- 2009.
Musiałbyś dokładnie sprawdzić, czy Ciebie obejmuje i czy spełniasz kryteria w niej zawarte.

Jeszcze jedno. Uwazaj, gdy już będziesz miał sprawę rozwodową.
Ona może na Ciebie donieść, że pracujesz na czarno.
Bo na jakieś ludzkie odruchy z jej strony nie masz co liczyć.
Będziesz miał do czynienia z zimną, wyrachowaną i bezwzgledną suką.
Przepraszam za słownictwo ale gdy ona będzie dążyć do swojego szczęścia, to niestety będzie bezwzgledną. Takie są zarówno kobiety jak i faceci.
Chcą po prostu jak najszybciej i bez strat (również finansowych) pozbyć się przeszkody stojącej na drodze do ich szczęścia.
Ty musisz być na taką sytuację przygotowanym psychicznie.
To co teraz masz to nic w porównaniu z tym, co się będzie działo na sali sadowej, gdy zacznie bronić swojego tyłka.

To tyle na gorąco..
Pozdrawiam
10387
<
#52 | plotek dnia 14.11.2013 15:42
teraz pracuje na umowe zlecenie ,mam to na paperze
sprawdzalem i pobejmuje wlasnie wieksosc moich dlugow to te lata
choc rowniez lata puzniejsze z ktorymi musial bym sie jakos rozliczyc
niby jakie dowody zdrady mam szukac jak ona ofocjalnie mi sie przyznala do tego przyznala sie rowniez swojej mamie i mojemu synowi
przyznala sie rowniez swojej a wlasciwie naszej przyjaciolce
co mam za nia latac z FOTO i rpobic zdjecia jak caluje sie z kochasiem ??
wczorajsza noc to pierwsz anpormanlnie przspana noc -to juz jakis postep
gosc jest bidny i to wiem
dostalem dosc sporego kopniaka do roboty i odziwo roboty sie sypia
wlasnie dzis rozmwialem z pewna firma ktora by wynajela moje uslugi ,szczegoly bede znal we poniedzilek
co do operacji
co mam zrobic jesli mnie poprosi o powiezienie do szpitala
wkoncu jestem czlowiek czy to zona czy zona zdradzajaca bez znaczenia czlowiekowi trzeba pomoc
wali mnie to czy to zpowinien zrobic jej kochas ,chce to zrobic dla wlasnego siebie ,dla wlasnego ego ze zostalo u mnie czlowieczenstwo .

Komentarz doklejony:
50-100 zl na prawnika to aktualnie nie jest zaden problem
gdyby to bylo 1000-5000 to moze tak
jakos tak w zyciu zawsze jak cos niedobrego sie zdarzy kasa mi splywa
nagle roboty mam-elektryka
koncze jeden domek jzu mam kontrakt na drugi wiec spokojnie do konca roku dojade nawet jakas gorka z 2-3 tys sie uzbiera
8885
<
#53 | meg5 dnia 14.11.2013 16:04
Plotek,
nie radź się nikogo w kwestii, co do której i tak wiesz, jak postąpić. Patrz - odwiezienie na operację. Jesteś po prostu dobrym człowiekiem, co Twoja żona bezpardonowo wykorzystała.
Więc odwieź ją i już, zrób to dla siebie, nie dla niej.
Hmmm....dobrze że zostaje w nas jeszcze trochę człowieczeństwa.....
7236
<
#54 | Nick dnia 14.11.2013 16:19
Plotek, a zonie wie ?e Twoje dlugi to jej dlugi ? Spytaj czyt kochanek jej da na spate jej dlugow Uśmiech
10387
<
#55 | plotek dnia 14.11.2013 17:20
nie sadze czy wie ,wie ze mam dlugi w zus i tyle
a do szpitala ja odwioze chyba ze ona bedzie chiala inaczej
ja poprpostu jestem czlowiekiem a nie demonem z rozchwianymi hormonami

Komentarz doklejony:
jak to ktos pieknie powiedzial "ryczaca czterdziestka"

Komentarz doklejony:
wiem tylko jedno ze od momentu mojej ostatniej rozmowy nie spotyka sie z tym gosciem,nie dzwoni w domu nie czuje jego obecnosci
poprostu pewnie lepiej sie maskuje i tyle
7063
<
#56 | ed65 dnia 14.11.2013 18:14
Plotek, oczywiście zrobisz jak uważasz.
Przypominam tylko Tobie, że ona już dokonała wyboru. Ma swoją miłość i obiekt westchnień.
Ale zapewniam Ciebie- nim nie jesteś na pewno TY.
TY jesteś już niczym bankomat. Masz wykładać kasę, aby qrewnie się w miarę dostatnio żyło.
I masz się nią zaopiekować przed i po operacją, płacić za jej leczenie
Masz ją doprowadzić do stanu używalności.
Gdy już wyzdrowieje, nabierze sił- zajmie się nią kochanek.
I na pewno będzie Tobie wdzięczny Uśmiech za to, że leczenie i opieka nic go nie kosztowały.
Naiwny, zakochany mężuś ,liczący jeszcze na cud, go z tego obowiązku przecież wyręczył


Meg5- znane jest Tobie pojęcie "humanitarni idioci"
Myślisz, że za okazaną jej dobroć otrzyma nagrodę?

Żona Plotka pokazała już swoje człowieczeństwo.
Nie zadała sobie trudu, aby naprawiać małżeństwo tylko poszła nas skróty i znalazła sobie nowy obiekt westchnień, miłości i pożądania.
Nie powiedziała mu wprost, że małżeństwo legło w gruzach bo nie było już szansy na jego uratowanie tylko przez trzy lata rozkładała przed kochankiem nogi, a jednocześnie bez mrugnięcia okiem korzystała z ciężko zarobionych pieniędzy i fundowanych wakacji przez niczego nie podejrzewającego męża.
Postępowała i nadal postępuje jak typowy pasożyt.
Wysysała z żywiciela(jej jeszcze męża) życiodajne soki(kasę) ale robiła to na tyle sprytnie, aby swojego żywiciela od razu nie zabić.
I nadal żeruje na jego uczuciach.
Chce go wykorzystać do końca.

Plotek
Pokazanie akurat w tej sytuacji tego, że masz jakiekolwiek uczucia to dla niej woda na młyn.
Bo będzie to bezwzględnie wykorzystywać, zwodząc, dając odrobinę nadziei a gdy już będzie gotowa- uderzy, pokazując swoje prawdziwe oblicze.
Wtedy się dopiero przekonasz naocznie, że to jest nie człowiek a modliszka.
Stań się wobec niej całkowicie obojętnym, nie okazuj jakichkolwiek uczuć.
Zrozum wreszcie, że to jest już dla Ciebie obca osoba.
Zdejmij obrączkę, sprzedaj ją a pieniądze możesz przenaczyć na pomoc dla ludzi naprawdę potrzebujących.
Ona już rozwiązała małżeństwo. A Ty jesteś zwolniony z jakichkolwiek zobowiązań, jakie nakłada na Ciebie instytucja(jak to urzedowo zabrzmiało Uśmiech ) małżeństwa.
Ona to już nie Twój problem.
Ma swojego przyjaciela, swoją miłość, swoje pożądanie, swojego opiekuna.
Ty przez dwadzieścia dwa lata pokazałeś jej, że nie jesteś zwierzęciem lecz człowiekiem, nie zdradziłeś jej choć pewnie okazji przecież nie brakowało.
Teraz już niczego udowadniać jej nie musisz.

Plotek
To nie jest jakaś niedorozwinięta istota o zerowym IQ.
Doskonale wie, co robi i ma świadomość skutków swoich czynów.
Nie traktuj jej jak małej dziewczynki z warkoczykami.
Dorosłość to nie tylko przywileje i przyjemności, ale przede wszystkim pełne ponoszenie konsekwencji swoich czynów i dokonywanych wyborów.
Czy jeśli Tobie ktoś Tobie podbike oko lub skrzywdzi kogoś Tobie bliskiego, to mu jeszcze dasz za to prezent i go przeprosisz, bo przecież masz w sobie miłosierdzie, ludzkie odruchy?
Nie daj się wykorzystać pasożytowi.

Rób jak uważasz, ale uważaj co i dla kogo robisz.
Decyzja należy do Ciebie. Tylko zastanów się czy warto.

Co do zbierania dowodów.
Niestety, ale musisz się za to wziąć. Jeżeli sam nie dasz rady, poproś kogoś naprawdę zaufanego o pomoc. Bo wynajem detektywa to jednak droga sprawa.
Bez dowodów to mówiąc pospolitym językiemSzeroki uśmiechoopa zimna.
Ona rozegra to tak, aby wyjść cało z tej sytuacji, aby nie ponieść strat.
Wyjdzie z tego bez szwanku a z ciebie może zrobić winowajcę.
Jak sam zauważyłeś, jest bystra.
Zeszła do podziemia, będą się maskować aby uśpić Twoją czujność.
Nie chce dostarczyć Tobie dowodów na jej winę.
A skoro dokonała wyboru- to na 100% ona chce złożyć pozew, aby zdążyć zanim cokolwiek na nią będziesz miał.
Nie zwalaj na jej wiek- tym gorzej dla niej.

Plotek, mam nadzieję, że wszystkie rozmowy z nią nagrywasz, tak jak Tobie radziliśmy?
Kup dobry dyktafon uruchamiany głosem i go zostaw w domu dobrze ukrytego ale w taki sposób aby bez przeszkód mógł nagrywać. Gdy jesteś w pracy, na pewno się kontaktują,
Nie ma takiej opcji aby tak nie było, szukaj drugiego telefonu i lewej karty.
Na kompa i jej telefon program szpiegowski. Jeżeli korzysta z Twojego samochodu- lokalizator GPS.
Koszt ok, 200 zł

Plotek
Zrozum wreszcie, że jesteś na wojnie wypowiedzianej Tobie przez Twoje dotychczasowe bożyszcze.
I jak to jest zawsze na wojnie: cel uświęca środki. Obowiązują Ciebie tylko te zasady, które uznasz za najskuteczniejsze ale nie dla Twojego przeciwnika, jakim stała się z własnego wyboru Twoja lafirynda.
Zasada wszelkie chwyty dozwolone, nawet te nieetyczne jak najbardziej wskazana.
To TY masz, gdy już opadnie pył bitewny wyjść z podniesioną jako zwycięzca. Losem przeciwnika się nie przejmuj, bo to on rozpętał tę wojnę.
Ty masz z tego wyjść jako zwycięzca , w dodatku z jak najmniejszą liczbą odniesionych obrażeń.
Nie dziw się, że takiej terminologii używam ale tak niestety jest.
To jest wojna.
Im szybciej to do Ciebie dotrze, tym szybciej się poskładasz i weźmiesz się do dzieła.
Dowody, dowody i jeszcze raz dowody. I ścisła tajemnica, gdzie, kiedy, jakich środków użyjesz(czyli jakie masz dowody, że kochanek zostanie powołany na świadka, co masz zamiar zrobić, jaką decyzję podejmiesz)./
Choć na moment stracisz czujność, wygadasz się po alkoholu- masz przechlapane.
Stracisz swoją przewagę.
Wszystko, co robisdz-dla niej ma być pełne zaskoczenie.
Nie daj jej czasu na przygotowanie się do kontrofensywy, do uderzenia wyprzedzającego.
Możesz uśpić jej czujność, dalej grając rolę kochającego męża, a jednocześnie robiącego swoje- zbieranie dowodów i przygotowanie do rozprawy z qrewną.
Tylko musisz być doskonałym aktorem i trzymać nerwy na wodzy.
Jak wiesz, że nie dasz rady- nawet nie próbuj!
Piszę brutalnie ale niestety nie ma tutaj miejsca na na sentymenty, ani na rozczulanie się zarówno nad nią jak i nad sobą.
Mądry człowiek uczy się na cudzych błędach a nie na swoich.
To po prostu jest mniej bolesna nauka.

Komentarz doklejony:
Plotek - jak mowie - wojna rządzi się innymi prawami. Nie ja to wymyśliłem.
Zrobiła to matka natura za nas, a resztę opisali mądrzy ludzie.
Może przytoczę kilka uwag Mistrza Sun Wu, chińskiego stratega, który w dziele Sztuka Wojny pisze:

1) zasada działania zgodnie z planem.
Przed przystąpieniem do działania, należy starannie przeanalizować sytuację i przygotować plan. Działanie można podjąć tylko wtedy, gdy sukces jest pewny.
Czyli musisz najpierw mieć dowody, dopiero wtedy podejmować dalsze działania.

2) Zasada osiągania zysku.
Każde działanie ma na celu albo osiągnięcie zysku, lub uniknięcie strat. Ponieważ walka niesie ze sobą straty, demonstracja siły będzie zawsze pożyteczniejsza od użycia tej siły w bitwie.

4). Zasada osłabienia przeciwnika.
Przed konfrontacją z przeciwnikiem należy osiągnąć korzystną pozycję, jednocześnie osłabić jak najbardziej pozycję nieprzyjaciela.

Pamiętaj, ze wojna to gra o sumie zerowej.
Znaczy to tyle, ze to, co żona WYGRA - będzie TWOJA PRZEGRANA. Czas bitwy już płynie, Plotek, mam nadzieje, ze nie za późno to dostrzeżesz.

Komentarz doklejony:
Czyli dowody, demonstracja siły:
- obojętność, pewność siebie, tuż przed samą bitwą(sprawa rozwodowa zademonstrowanie swojego potencjału-materiału dowodowego na tyle mocnego, że przeciwnikowi odechce się walki ale nie wykładanie wszystkich swoich swoich asów z rękawa.

Gdy to nie wystarczy do zniechęcenia przeciwnika do walki, bezlitosne uderzenie z zaskoczenia z całą siłą. ALe tak, aby Twoje straty były minimalne.
8000
<
#57 | milo dnia 14.11.2013 19:45
rekonstrukcja

Cytat

A gdzie w tym miejsce szacunek do samego siebie ? I gdzie wiara w siebie , w swoje przekonania ?

czasem swoją dumę i honor trzeba schować w kieszeń na rzecz dziecka, które się kocha na życie.
Nie potrafiłbym odpowiedzieć synowi na pytania:
dlaczego z nami nie mieszkasz?
co, już mnie nie kochasz?
3739
<
#58 | Deleted_User dnia 14.11.2013 20:37
milo oprócz pytań:

dlaczego z nami nie mieszkasz?
co, już mnie nie kochasz?

przyjdzie czas na pytania, w których podmiotem będziesz Ty, staniesz wtedy prawopodobnie z bezradnie opuszconymi rąkoma z pytaniem, czy oby napewno wybór pozornie szczęśliwego dziecka, powtarzam pozornie okupiłaś wlasciwą ceną (przedstawiajac dziecku wzorzec rodziny z kulejącymi emocjonalnie rodzicami). Nie będąc szczęśliwa, nigdy nie przekarzesz prawidłowych wzorców dla swojego skarba jakim jest dziecko.
Zapewniam Cię że życie bywa zbyt często wredne i wtedy kiedy zorientujesz się że nie idziesz dobrą drogą może być szkoda straconego czasu.
7063
<
#59 | ed65 dnia 14.11.2013 20:48
Milo
Szanuję Twoja decyzję o pozostaniu w związku, choć po tym co na temat jej postawy napisałeś, kompletnie Twojej decyzji nie rozumiem.
Dziecko będzie wtedy szczęśliwe, odczuwało miłość,gdy ich rodzice będą się szczerze kochali i szanowali, a nie byli ze sobą tylko dlatego, że dla żony kochanek okazał się pomyłką, a mąż zaślepiony miłością do żony, ze strachu przed jej utratą, będzie wynajdował tysiące powodów, aby tylko nie kopnąć jej w cztery litery.
Czy w imię miłości do syna chcesz za jakiś czas stać się wrakiem człowieka.
Bo przy postawie Twojej żony i Twoim panicznym wręcz podejściu do tematu jej zdrady to Tobie grozi.
Czy będziesz dobrym ojcem i wzorem dla niego.

Jakie Ty chcesz mu przekazać wartości?
Że można bezkarnie dać się zdradzić, oszukiwać, można podeptać z pełną premedytacją godność i poczucie wartości i puścić to płazem kierując się wymyślanymi na poczekaniu argumentami.
Co wtedy powiesz synowi, gdy tego piekła nie wytrzymasz i w końcu albo Ty odejdziesz, albo ona Cię zostawi, bo znajdzie sobie kolejnego kochanka?
Przecież można być wspaniałym, kochającym, dumnym z syna ojcem a jednocześnie szanującym się, mającym swoje przekonania i swój świat wartości.
Ale układając już sobie życie z kimś innym, a nie męcząc się z qrewną.
Milo, ojcem, podobnie jak i matką jest się dla dziecka całe życie.
I tylko od Ciebie zależy, jakim będziesz

Cytat

Nie potrafię zrozumieć. Przed ślubem kochała mnie, półtora roku po ceremonii kocha innego. Kiedy z nim nie wyszło znów zapałała miłością do mojej osoby. Czuje się jak zapasowe koło w samochodzie. Jak wyjście awaryjne.

Ja to napisałem?
Chcesz tak dalej żyć?
Z tym się nie da uporać, co najwyżej można zobojętnieć.
Niszcząc przy okazji siebie i pozbawiając się szansy na lepsze życie.
Czy ma to jakikolwiek sens?
Napisałem już tutaj: człowiek całe życie musi mieć świadomość, że zawsze poniesie konsekwencję swoich decyzji. A konsekwencją Twojej jest to przez co przechodzisz.

Postępujesz wg tego co poniżej:
Będę o nią walczył!!!=
Pierwsza i podstawowa reakcja niedojrzałych emocjonalnie facetów, boją się zobaczyć jak bardzo mają ich gdzieś kobiety które ich zostawiły dlatego wymyślili sobie że związek można wystać, wychodzić, wyjęczeć i wyżebrać.
Co zrobić żeby żona się zmieniła?
Nie mam poczucia godności, nie szanuje się, jestem niesamodzielny, nieasertywny więc proszę nie zmuszajcie mnie do samodzielnego życia bez zony.
Nie wiem co robić
Wiem co robić ale tego nie zrobię Uśmiech.
Wiem że ona zrobiła źle, ale przecież tak bardzo ją kocham
Jestem niesamodzielny i oparłem całe swoje życie na tej kobiecie- więc mimo jej zdrady nie zostawię jej

Mimo tego co napisałem, życzę Tobie abyś się uporał z demonami. Ot taka męska solidarność
7236
<
#60 | Nick dnia 14.11.2013 21:08
Plotek, masz inną sytuacje.
Syn jest dorosły, nie potrzebuje tłumaczeń, sam potrafi ocenić sytuację a nawet zaopiekować się sobą.
Ty również musisz zaopiekować się sobą.

Podstawowa sprawa to twarde dowody.
To, że komuś coś kiedyś powiedziała jest mało warte przed sadem.
Dopóki te osoby, nie bedą składały zeznań przed sadem, nie bedą Twoimi świadkami.
Masz taką pewność ?

Teściowa ? będzie zeznawała przeciwko córce, żeby dac Tobie rozwód z winy jej córki ??Szeroki uśmiech
Koleżanka zony ?? Szeroki uśmiech
Może syn.
O ile się nie rozmyśli.
A powodów do innego zachowania przed sądem będzie miał kilka.
Zbieraj więc, lepiej sam dowody
Nagrania rozmów z Tobą, tak jak radzi ed65 dyktafon do podsłuchania z kim rozmawia podczas Twojej nieobecności w domu.
Jeżeli żona ma smarfona - program nagrywający rozmowy i sms.
Bez twardych dowodów możesz znowu przeżywać traumę po przegranym procesie rozwodowym....
7063
<
#61 | ed65 dnia 14.11.2013 21:53
Plotek, dowodami w sądzie są nagrania rozmów audio(najlepiej mieć oprócz, zapisu audio również jego stenogram), zapisy wideo, zdjęcia.
Wszystko to co sąd dopuści w postępowaniu.
Nawet te zdobyte nielegalnie, jak np. zapsisy ich korespondecji mailowej, z komunikatorów, z telefonu komórkowego zdobyte za pomocą programu szpiegowskiego, itp.
Co prawda te zdobyte nielegalnie są kontrowersyjne i mogą narazić Ciebie na zarzut z art. 267 kk ale tylko w wypadku, gdy sąd ich nie dopuści i Twoja żona będzie chciała abyś został ukarany. Bo to może być scigane tylko na jej wniosek.
Jednak w świetle dwóch wyroków SN (w tej chwili nie pamiętam sygnatury akt, ale mogę później podać) jest to malo prawdopodobne.
Bierz się do roboty, czas ucieka....
10387
<
#62 | plotek dnia 14.11.2013 23:16
moge jej kupic prosty telefon
kupi to bo jej stary jest do ****,mysle ze rola milego glupiego zakochanego meza jest dla mnie do zakceptowania
nalepiej jak by byla to nokia bez dotykowego programu
czesto w domu zostawia sluzbowy telefon mam do niego dostep
prywatny jest poza moim zasiegiem ,chyba ze moge jej wyslac cos w zdjeciu jakims ,otwiera moje przeslane fotki

Komentarz doklejony:
ja mam smarta htc desire z andriodem

Komentarz doklejony:
poinformowala mnie ze jutro wybywa z kochasiem
do szpitala ma isc w niedziele ,bedzie w domu w sobote
3739
<
#63 | Deleted_User dnia 14.11.2013 23:30
Plotek To znaczy, że na dzień przed pójściem do szpitala ona chce porządnie wydoopczyć się ze swoim oficjalnym boczniakiem- istny cyrk chłopie ogladasz, a nawet masz niepowtarzalną i jedyną w swoim rodzaju okazję uczestniczyć. Pytanie tylko do Ciebie? Jaką rolę odgrywasz w tej szopce? I z tym pytaniem zostawię Cię, bo zbieram się do wieczornych obrządków i wracam do swojej rzeczywistości, w której na szczęście nie ma żadnego dziada, który pojutrze idzie na skomplikowaną operację swojego wacka, a dzien wcześniej, czyli jutro spotka się z jakaś boczniaczką, żeby porządnie się wydoopczyć. Potem w niedzielę to znowu byłby dzień przyjaźni dla zwierząt czyli do mnie i miałabym wielki zaszczyt odwieść "swojego" wybzykanego chłopka do szpitala, bo boczna na pewno ma inne ciekawsze zajęcia, niz opiekowanie się chorym wackiem. Plotek, plotek- duzo jeszcze oleju trzeba by w Ciebie wlać, bys zaczął wreszcie mysleć, jak szanujący się mężczyzna. dobranoc.
10387
<
#64 | plotek dnia 14.11.2013 23:33
niue wiem czy jest cwana i bystra
nigdy taka nie byla ,mozna bylo nia dosc latwo mnanipulowac
teraz je jakies prochy i zachowuje sie jak by byla w matrixie w nalogu i nic ja poza tym nie interesuje ,musze ta sytuacje wykozystac

Komentarz doklejony:
nie wy****czy sie -leci z niej jak z prosiaka
nie dopusci goscia
troche dziwne osatanim przed operacja ktory byl w c..... bylem jka kiedy nie myslalem bylem swoim matrixie ale teraz sie obudzilem
jaki dyktafon kupic ?? jak go ladowac ? w calym domu jest wifi ,pelno kompow

Komentarz doklejony:
nawet moge kupic wino i w sobote wieczorem to wykozystac
chetnie sie napije i zapije swoje ego
nie podpadnie
10379
<
#65 | daisy48 dnia 15.11.2013 00:05
Plotek, a już sądziłam, że tylko ja jestem taka stuprocentowa naiwna, ale Ty bijesz mnie na głowę:wykrzyknik
Sądziłam, że nie ma już mężczyzn z tak ogromnym poczuciem odpowiedzialności... za osobę, która przysparza tylu cierpień.
Mam jednak do Ciebie pytanie: Jak wyobrażasz sobie swoje małżeństwo po tym, jak Twoja żona wydobrzeje po operacji? Bo ja jakoś nie potrafię już wyobrazić sobie życia z kimś, kto stosuje "metodę przerywników", czyli wyciera się raz mężem, a raz kochankiem i w tym wszystkim do tego stopnia zatraciła elementarne poczucie przyzwoitości i taktu, że nawet nie stara się tego ukrywać.
Może to za mocne słowa, ale stokroć większy szacunek mam do prostytutki, która robi to dla kasy niż dla takiej nowoczesnej ladacznicy.
A mówią, że tylko "koty zdychają przy jednej dziurze"...
10387
<
#66 | plotek dnia 15.11.2013 00:08
moge grac zakochanego kochasia ,nie jest czujna ,nie bedzie jej w domu 7-10 dni musze sie do tego przygoptowac
moze jakas bezprzewodowa pluskwa ?
wszedzie mam wifi ,po powrocie ze szpitala bedzie z 2 tyg mila ciezko i bedzie w domu a ja w pracy
idealny sposob aby to wykozystac
ma nokie c1-01 od biedy mogl bym miec do niego dostep moze na 5 min do sluzbowego bede mial pewnie jutro cala noc
to jakis starszy samsung
juz w nim grzebalem w polaczeniach pelno od nioego rozmow sms jest jeden i love you
gosciu to golo****c duza wiekszy ode mnie mnie na troche stac ,dyktafon za 2-3 stowy to nie problem

chce wykozystac to ze jest w domu do ktorego mam pelny dostep
moj czas pracy jest przeemnie regolowany i moge wpasc do domu kiedy nikogo nie ma
jestem elektronikiem elektrykiem wiec dam sobie z tym rade ale musze miec troche przykladow ,obok jej i jej jest gniadko laduje tam swoj fon
narazi czaly czas uwaza mnie jako zakochanego meza
nuiech tak zostanie
3739
<
#67 | Deleted_User dnia 15.11.2013 00:11
10387
<
#68 | plotek dnia 15.11.2013 00:13
jestem jaki jestem i ma to w **** ,ale dowody musze szykowac
bo zostane golo****c bez niczego -tak to nie moze byc
skoro nie wie ze moje dlugi sa tez jej dlugami to znaczy ze nie byla u prawnika ,narazie jestem o krok przed nia ,musze byc o 3 kroki przed nia
co do szpitala -robie to dla siebie nie z czysto ludzkich pobudek i koniec
lepiej mi sie bedzie zyc z tym do szpitala tez przyjde

Komentarz doklejony:
a jakie teraz mam wyjscie ?? wyprowadzic sie i jej ulatwic zycie ??
nie tak nie zrobie ,nie dam jej latwo zyc -przez jakis czas

Komentarz doklejony:
ja do niej stracilem szacunek juz dawno ,sex z nia byl troche rozladowaniem moich stresow troche sprawieniem jej wyrzutow sumienia ze mnie zdradza a potem tego goscia zdradza
ja jej do niczego nie zmuszalem -sama mi gumke podala
podejzewam ze gdyby nie ciotka to w sobote tez bym tego dokonal
nie ma do mnie odruchu wstretu
10379
<
#69 | daisy48 dnia 15.11.2013 01:07
Dalej czegoś nie rozumiem! Z tego, co piszesz "cały czas uważa mnie jako zakochanego męża" wynika, że Twoja żona ma okrutnie wybujałe ego... no bo jak kobieta przy zdrowych zmysłach, uprawiająca niemal na oczach męża gorący romans może uważać, że mąż nadal może być w niej zakochany.
Jeszcze jedno mi tu nie gra - twierdzisz, że ją kochasz i nie wyobrażasz sobie bez niej życia, a za chwilę mówisz, że straciłeś do niej szacunek i na zimno starasz się robić za detektywa, aby zebrać dowody, jakbyś jeszcze miał ich za mało. Ty chyba tak do końca sam nie wiesz czego naprawdę chcesz :niemoc
10387
<
#70 | plotek dnia 15.11.2013 10:02
moze i nie wiem czego chce .mam pewne watpliwosci czy ona jest przy zdrowych zmyslach
wiem jedno ostatni miesiac dla mnie byl jakims matrixem ,to czy dalej zone kocham czy nie nie ma juz w tym momencie znaczenia
chce zadbac o samego siebie i moja przyszlosc ,mam mozliwosci jakie mam
nie chce zostac kolejny raz wydymany w d**** , chce miec jakies zabespieczenie ,zona ma wybujale ego i to bardzo
ale rysuje sie perspektywa dalszego mieszkania z nia przez jakis czas ,ja sie z tego domu nie wycofam (to by bylo tchurzostwo )
nie zdiwil bym sie gdyby w kroktkim czasie zostala sama
ja nie mam zamiaru byc jej hustawka ,musze trzymac sie jakiejs lini dlatego decyzja o "detektywnie"
moze i to zminia moj obraz klochanego zonkosia
4498
<
#71 | rekonstrukcja dnia 15.11.2013 10:10

Cytat

ja jej do niczego nie zmuszalem -sama mi gumke podala
podejzewam ze gdyby nie ciotka to w sobote tez bym tego dokonal


Nieco sprzeczne, ale co tam. Ważne, że wszyscy jesteście zadowoleni.Szeroki uśmiech
10387
<
#72 | plotek dnia 15.11.2013 10:19
moze zle to napisane,powinno byc
gdybym "chcial " tez bym tego dokonal w sobote
nie traktuje tego jako dokonanie mowie czysto hipotetycznie -ja tego nie chce!!!
7063
<
#73 | ed65 dnia 15.11.2013 11:15
Dzień Dobry Uśmiech
Witaj Plotek
[quote]jestem jaki jestem i ma to w **** ,ale dowody musze szykowac
bo zostane golo****c bez niczego -tak to nie moze byc
skoro nie wie ze moje dlugi sa tez jej dlugami to znaczy ze nie byla u prawnika ,narazie jestem o krok przed nia ,musze byc o 3 kroki przed nia[/quote]

Brawo Plotek, wreszcie widzę, że się ogarniasz szybciej niż się spodziewałem Uśmiech
Dotarło do Ciebie, o co mi i innym chodziłoUśmiech
Dokładnie, zawsze masz ją wyprzedzać o krok a nawet o dwa.
Człowieku, z taką siecią w domu to możesz dom tak nafaszerować podsłuchem, że nawet kot jak będzie się skradał po mieszkaniu, to się nagra niczym tętent galopującego konia Uśmiech
To tylko kwestia pieniędzy, jakie możesz wydać.
Masz fach w reku, na każdy kompie w domu instalujesz program szpiegowski i wszystkie logi hasła na pocztę przestają być tajemnicą.
Wszystko dostaniesz na tacy na swojego maila na bieżąco.
Na tych stronach na pewno coś wybierzesz w w przedziale cenowym, na jaki Ciebie stać: http://www.alfatronik.com.pl/,
Lub http://spyphone.pl/
Wykorzystaj jej nieobecność w domu pracowicie 
Najlepiej jeżeli chodzi o telefony- to kup jej z androidem. Obojętnie jaki. Nokia C01-1 ma system Nokia OS i nie wiem, czy na niego coś znajdziesz.
Tylko telefon w prezencie w takiej sytuacji może wzbudzić w niej podejrzenia lub kochanek może wykminić o co Tobie kaman.
Skoro twierdzisz, że dasz radę grać rolę naiwnego, zakochanego mężulka, to graj.
Tylko musisz wykazać się perfekcją.
I jeszcze jedno- nie lekceważ jej. Pamiętaj, że jesteś na wojnie i nigdy nie wolno lekceważyć przeciwnika.
Że ona żyje w matrixie- a niech sobie żyje. Im dłużej w nim będzie, tym bezpieczniej dla Ciebie.
To Ty masz z niego wyjść i wykazywać się przytomnością umysłu.
To że łatwo jest nią manipulować, nie oznacza, że akurat Tobie się teraz to będzie udawać.
Nie możesz sobie pozwolić na jakikolwiek błąd, bo stanie się bardzo ostrożna.
Pisz jak najwięcej, bo wtedy będzie można reagować na bieżąco

Komentarz doklejony:
I jeszcze jedna sprawa.
Nie mów jej, że szykuje się Tobie dochodowe zajęcie.
Nie czekaj, aż ona pójdzie do prawnika.
Masz być o krok a nawet dwa przed nią, pamiętaj o tym Uśmiech
Ty masz robić wszystko z pełnego zaskoczenia.
Ona ma się czuć tak pewnie jak do tej pory, a Ty Twoje plany i działania trzymaj w pełnej tajemnicy.
Tylko zaufane i sprawdzone osoby mogą Tobie pomagać.
Jeżeli takich nie masz- działaj samodzielnie.
10387
<
#74 | plotek dnia 15.11.2013 11:41
niestety smartfon opdpada miala dotykowy z adroidem i nie ogarniala tego
poniekad ten fon dal mi do myslenia ,zajmowal sie nim moj syn i znalazl tam co nieco -wlasciwe tylko nr tel kochasia
kompa nie uzywa ,uzywa namietnie swojego fona ,to niestety stary fon
ale mam mozliwosc zalozenia podsluchu w jej pokoju moj jest jakies 10 mb kabla wiecej

Komentarz doklejony:
co do kasy chce jej czesciowo wybic argunent nie placenia na dom
uzgodnilem ze kase bede wpacal synowi na konto a syn nia bedzie dysponowal ,poki ona mieszka tu, musze lozyc na utrzymanie w czesci
chyba ze inaczej to rozegrac??
7063
<
#75 | ed65 dnia 15.11.2013 11:57
Plotek, może najprostszą nokię ale z symbianem.
Na Symbian OS jest dostępne oprogramowanie Uśmiech
Bo na na Nokię OS nie znalazłem ale skontaktuj się z dostawcami oprogramowania. Oni więcej podpowiedzą niż ja.
Co do podsłuchu jej pokoju- jak najbardziej plus pluskwa Fajnenagrywająca w jej torebce. Jeżeli ma taki bajzel jaki miała moja ex- w życiu go nie znajdzie Szeroki uśmiech

Komentarz doklejony:
Co do opłat, to oczywiście, że tak 50/50.
Natomiast pomysły typu remonty, zakupy mebli i AGD-miej całkowicie w doopie.
Ale tego Tobie nie trzeba tłumaczyć.
3739
<
#76 | Deleted_User dnia 15.11.2013 12:03
"narazie jestem o krok przed nia ,musze byc o 3 kroki przed nia"

No, tego nie byłabym taka pewna. Po pierwsze nadal sypiacie ze sobą, pomimo, że wiesz o kochasiu, wie o nim całe otoczenie. Plotek zachowujesz się jak zakochany mężuś akceptujący całą sytuacje. W sądzie ona może stwierdzić, że nie rozumie o co kaman skoro nie przeszkadzał Ci w życiu codziennym jej kochanek. Nagle wyskakujesz z jakimiś niby dowodami. Ale dowodami na co? Na to o czym wiedziałeś i jak najbardziej akceptowałeś.
Poza tym sex z żoną oznacza że przebaczyłeś jej i nie przeszkadza Ci dodatkowy koleś, który korzysta z jej usług na boku.

Myslę, że abyś był o te trzy kroki przed nią to po pierwsze zebrać jak najwięcej dowodów, ale jednocześnie koniec sexu i musisz jej jasno zakomunikować, najlepiej nagrać rozmowę, że nie masz zamiaru żyć w trójkącie.
Plotek ja na Twoim miejscu wcale bym jej do tego szpitala nie odwoziła. Ma kochasia, są taksówki. Niech sie przyzwyczaja, że będzie sobie od tej pory musiała radzić bez Ciebie.
7063
<
#77 | ed65 dnia 15.11.2013 12:04
Plotek, zorientuj się, czy gdzieś w pobliżu nie ma sklepu z akcesoriami szpiegowskimi.
Oni dokładnie wytłumaczą i na pewno Tobie pomogą.
Możesz się również tak umówić, że będziesz mógł przetestować np 1 dzień i zobaczyć efekt.
W razie czego możesz wymienić na coś innego.
10387
<
#78 | plotek dnia 15.11.2013 12:05
wiem kiedy byl ich pierwszy raz
kulig w gorach ostatniej zimy ,mnie na nim nie bylo
znalazlem troche zdjec -nic z nich nie wynika ale przeciwnika trzeba poznac

Komentarz doklejony:
Dorotka ja o sexie z nia juz zapomialem i nie mam zamiaru o tym myslec
u mnie musial przyjsc okres obudzenia ,chyba wlasnie nastapil
czs szybko leci trzeba dzialac ,moj telefon bedzie sluzyl jako dyktafon
ona nie umie wymigac sie od rozmow ze mna wiec wczesniej czy pozniej cos chlapnie
a czy wioze ja do szpitala -wioze -bo tak chce ,robie to dla siebie

Komentarz doklejony:
ed65 slask i okolice masz jakis namiar ??
7063
<
#79 | ed65 dnia 15.11.2013 12:33
Plotek, nie mam ale na pewno mają stronę internetową.
Google Ciebie poprowadzi Uśmiech
8885
<
#80 | meg5 dnia 15.11.2013 12:34
"Meg5- znane jest Tobie pojęcie "humanitarni idioci"
Myślisz, że za okazaną jej dobroć otrzyma nagrodę"

Ed65,
pojęcie nie jest mi znane.
Cenię ludzi działających humanitarnie, bo tacy po prostu są, są ludzcy nie dla poklasku, aprobaty tłumu, tylko dla siebie, bo inaczej byłoby im źle.

Jasne, że plotek za swoją dobroć i ludzką twarz nagrody od żony nie dostanie. Tyle że nie o to chodzi, żeby dostał. Jak nam to jasno napisał - pomoże jej w czasie operacji - dla siebie samego, bo inaczej nie potrafi. I koniec kropka. A co, ma się przypodobać userom i być twardzielem, chociażby w tej konkretnej sytuacji miał pełną jasność jak ma postąpić ?

Dla niektórych ludzi, jak widać, są rzeczy ważniejsze nawet niż własna godność. Ale czy są niedojrzali i słabi?
10387
<
#81 | plotek dnia 15.11.2013 17:57
meg5 dziekuje za zrozuminie
czlowiek glupi jest i basta
co do faktow zona dzis wyszla do kocasia ,troche ich poszpiegowalem i widzialem gdzie sie spotykaja
dzieki znajomoscia w policji ustale auto,trzba rozpoznac przeciwnika
przykro mi tak mowic o swojej bylo nie bylo jeszcze zonie ale taka jest prawda ,wole brutalna prawde niz klamstwa
8885
<
#82 | meg5 dnia 15.11.2013 18:32
nooo, człowiek głupi jest Uśmiech a do tego "humanitarny idiota" Uśmiech twardy tyłek mieć musi.
Ale czasami - trudno. Trzeba być wiernym sobie.
A że masz kanał, to widać. Dasz redę, tak naprawdę wszyscy radzimy Ci najlepiej jak umiemy.

pozdrawiam
7063
<
#83 | ed65 dnia 15.11.2013 18:41
Meg, ja zdania nie zmienię.
Skoro ktoś mnie skrzywdził- o miłosierdziu i litości może zapomnieć.
Skoro Plotek ma zamiar nadstawić drugi policzek i dobrze się będzie czuł - jego wybór i jego decyzja.
Ale miękkie serce= twarda doopa.
I nie bez podstaw te posiedzenie powstało - ma potwierdzenie w praktyce. A szczególnie się sprawdza w przypadku zdrady.
Tutaj i na innych forach przykładów jest cała masa, a nieliczne wyjatki tylko to powiedzenie potwierdzają.

Plotek -
Skoro tak zdecydowałeś, Twoja sprawa.
Plotek - to nie ****opląt jest problem tylko Twoja lafirynda.
Skup się wyłącznie na niej, bo to nie on Tobie przysięgał.
Ona już robi to na żywca, już się kompletnie nie kryje, pojmujesz co to znaczy?
Jesteś dla niej kompletny zerem, śmieciem.
Wytrze Tobą tyłek (wykorzystaTwoje miekkie serce) a potem spłucze w niczym goofno w toalecie.
Przestań się wreszcie nad nią litować tylko konsekwetnie rób swoje i szykuj się do zgotowania jej piekła na ziemi. Bo póki co to Ty je masz przez swoją postawę.
Pierdzielnij obraczkę i skup się na wygraniu tej wojny, jaką Tobie wypowiedziała. Dowody, dowody i jeszcze raz dowody.
Zabezpiecz wreszcie do cholery kasę, którą zarabiasz. Ona nie ma prawa ani grosza dostać od Ciebie za wyjątkiem połowy opłat. Czy ja aby dobrze doczytałem, że caly ciężar utrzymania domu wziąłeś na siebie?

Pokaż wreszcie, że się szanujesz do cholery!!!
Komuś takiemu chcesz jeszcze pomagać?
Na prawdę weź rozpęd i walnij baranka w ścianę.
Może to wreszcie Ciebie otrzeźwi.

Komentarz doklejony:
Edit
Plotek
Cosik mi się wydaje, że dalej żyjesz w matrixie. Żyjesz wciąż nadzieją, że ona do Ciebie wróci.
A Ty jesteś wybaczyć qrewnie jej qrestwo.
Mylę się?
3739
<
#84 | Deleted_User dnia 15.11.2013 18:51

Cytat

wczeniej sporo wybywalem z domu -mialaem jak to mowi moja zona swoj swiat


Możesz, plotek, wyjaśnić znaczenie tego, co wyżej zacytowałam z Twojego pierwszego wpisu?
O ile sama zdrada i nawet wieloletni romans już mnie nie dziwią, to to, co uprawia teraz Twoja żona, czyli zupełny brak konspiracji, jednak mnie zastanawia.
Co musi się dziać w głowie zdradzacza, dlaczego postępuje w ten sposób, co się zadziało w przeszłości być może, że zupełnie mówiąc kolokwialnie "wisi mu" wszystko i idzie tak na żywioł, nawet w perspektywie nadchodzącego zagrożenia zdrowia/życia?

Gdybyś mógł wyjaśnić ten "swój świat"...
7063
<
#85 | ed65 dnia 15.11.2013 18:52
Edit
Plotek
Cosik mi się wydaje, że dalej żyjesz w matrixie. Żyjesz wciąż nadzieją, że ona do Ciebie wróci.
A Ty jesteś wybaczyć qrewnie jej qrestwo.
Mylę się?
7375
<
#86 | B40 dnia 15.11.2013 19:22
Plotek poczytaj to co napisał Ed w zasadach mistrza Wu (Nazywanego również Sun Tzu lub Zi to też występuje w literaturze) - Sztuka wojny - dobra lektura w naszej sytuacji.
Plotek czas zacząć się szanować jakkolwiek potrafię zrozumieć bycie z kimś po. Totalnie nie rozumiem trójkątów. Syn ma już 21 lat to nie dziecko któremu będziesz musiał tłumaczyć decyzje. Myślę że zrozumie co robicz.
Odnośnie swiadków przyjacióka, teściowa itp - nic nie masz ważne są dowody. Nagrania, wskazania GPS, nagrania rozmów. Jej nagrania gdy mówi że idzie się spotkać z nim.
plotek tak ja powiedział Ed na symbiana oprogramowania masz multum. Poszukam później czegoś ciekawego w sieci- takie telefony nie są drogie bo nie są trendy - a jej w sumie może nagle się "popsuć".
Pod względem majątkowym niestety kupa moim zdaniem mieszkanie jest jej, musiał byś udowodnić poniesione nakłady a to już nie jest proste. Podsłuch do wyboru do koloru koszt max 300 w pendriw'e nagrywanie w pętli mały rozmiar kabli nie ciągnij nie ma sensu.
7063
<
#87 | ed65 dnia 15.11.2013 19:54
Plotek, Batrayed jeśli chodzi o mieszkanie ma 100% racji.
Jeżeli spadkodawca nie zastrzegł w testamencie, że spadek ma wejść do majątku wspólnego, staje się on częścią majątku osobistego małżonka. art. 33 pkt 2 KRO).
Nie zaprzataj sobie jednak tym głowy.
Na bruku nie wyladujesz przecież na bruku.
Masz ważniejsze zadanie.
Zebrać jak najwięcej dowodów.
Na stronach, do których linki dostałeś jest multum gadżetów Z przymrużeniem oka
7236
<
#88 | Nick dnia 15.11.2013 20:37

Cytat

co do faktow zona dzis wyszla do kocasia ,troche ich poszpiegowalem i widzialem gdzie sie spotykaja
dzieki znajomoscia w policji ustale auto,trzba rozpoznac przeciwnika

- to do tej pory nie wiesz kto jest od 3 lat kochankiem zony ???
nie powiedziała ....

jeżeli bedziesz miał kłopot ustalić dane kochasie na podstawie nr rej. samochodu - niezawodni w tym są blacharze wykonujący naprawy dla firm ubezpieczeniowych Uśmiech
to przecież dla nich sposób na klienta...
Podajesz nr rej. a blacharz ustala Ci swoimi kanałami jego dane żebyś mógł go zgłosić jako sprawcę.
Mozesz zreszta zmyślić jakąs bajeczkę, blacharz musi poczuć w Tobie wartościowego ,potencjalnego klienta któremu wystarczy pomóc a przyniesie mu dobry zarobek...(robi kosztorys na wymianę części a jedynie je naprawia i zarobkiem się dzieli z Tobą)
3739
<
#89 | Deleted_User dnia 15.11.2013 22:20
Plotek dopisz resztę tytułu Twojej zdrady: Szeroki uśmiech

http://www.youtube.com/watch?feature=...SDHzvKpdek

Trzymaj się :cacy
3739
<
#90 | Deleted_User dnia 15.11.2013 23:10
Plotek ja jeszcze raz przeczytałam sobie Twoją historię i dalsze Twoje wpisy i szczerze mówiąc, to cała ta historia jest dla mnie, jak z innej planety. Twoja żona za moment ma poważną operację (w niedzielę zgłosi się do szpitala), a tymczasem Wczoraj wybyła już do swojego kochanka, o czym na dodatek Cię poinformowała i sobie poszła. Która kobieta tak postępuje w obliczu poważnej operacji, to ja sobie tego nie wyobrażam. Poszła się więc oficjalnie doopczyć, Ty natomiast pocieszasz się tym, że "leje się z niej, jak z prosiaka, czyli ma okres", więc pewnie będzie celibat z kochankiem. Ja śmieję się z tego wszystkiego, bo od kiedy okres przeszkadza w bzykaniu, a poza tym loda robi się się chłopu ustami, wspomagając się dłonią, czasem nawet dwoma. Ty natomiast siedzisz w domu, jesteś dziwnie spokojny i do tej pory nawet nie namierzyłeś tego jej gacha. Jakby tego było mało, to planujesz zajmować się tą kobietą po jej operacji, wozić się z nią i ciągać po szpitalach- ja tego nie ogarniam. Kasę na operację też Ty wykładasz? Czy finansuje jej opiekę kochanek? A jak potem będą wyglądały Twoje wizyty w szpitalu? Czy masz już ustalony jakiś grafik odwiedzin? A co będzie, jeśli któregoś dnia przyjdziesz do niej, a tam będzie siedział jej gach? A jak będziesz się czuł w oczach pielęgniarek albo innnych pacjentek? Jako kto będziesz do niej chodził? A może Wy macie jakiś dawno już między sobą ustalony układ, że niby się nie rozwodzicie, ale każde z Was żyje swoim życiem? może właśnie dlatego ta kobieta ma oficjalnego kochanka i wcale się z tym nie kryje? Ja nie rozumiem tego, co dzieje się w Twoim małżeństwie. Czy Ty jesteś całkowicie pewny tego, że ta kobieta ma innego na boku? Co znaczą jej słowa, że chciałaby Was obu? Jakim cudem Ty jeszcze nie oszalałeś? Czy wcześniej nie było między Wami przypadkiem tak, że to Ty chodziłeś na boki? Uważam Twoją historię za bardzo dziwną.

Waka zgadzam sie z tym co piszesz ale z szczgułami rodem z kamasutry przystopuj - Betrayed40
3739
<
#91 | Deleted_User dnia 15.11.2013 23:14
Jeszu....Szeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiechWakaSzeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiech----prosto ,nie owijać w bawełnę,podana jak na tacy instrukcja obsługiSzeroki uśmiech
3739
<
#92 | Deleted_User dnia 15.11.2013 23:23
Moa- tak czasem trzeba- no chyba nikt nie łudzi się, że kochanka trzyma się po to, by chodzić z nim na spacerki do parku i gawędzić o pogodzie. Jak kobita ma kochanka, to po to, by ją porządnie wydoopczył, a kochanek też jest sto razy lepiej obsłużony niż własny mąż- w życiu nikt nie wmówi mi, że jest inaczej.Szeroki uśmiech
3739
<
#93 | Deleted_User dnia 15.11.2013 23:27
Waka, plotek dopiero opisal swoja historie trzy dni temu. Dowiedzial sie o zdradzie jakis miesiac temu. Nie wiedzial jak z tym zyc, dlatego napisal na tym forum. I tu ludzie zaczeli otwierac mu oczy. Troche oprzytomnial.
Ha, okres wcale nie przeszkadza w bzykaniu, to znaczy przeszkadza z mezem, ale wcale nie z kochankiem, potwierdzam, tu masz swieta racje. Sprawa operacji - niby kontrowersyjna. Ale... troszke tu musze go wziac w obrone. Nie wiem, naprawde nie wiem czy ja bylabym zdolna zostawic swojego meza gdyby (powtarzam - gdyby) mial kochanke. tu juz nie chodzi o malzenstwo ale o ludzkie odruchy. Mnie maz wiele razy zapewnial, choc prosilam zeby sie przestal przejmowac bo to nie jest juz jego sprawa, ze czuje sie za mnie odpowiedzialny mimo wszystko. Tak damo jest z plotkiem. I brawa sie mu naleza za czlowieczenstwo, bo operacja to juz inna sprawa. Wrog wrogiem, wojna wojna, ale nawet na wojnie w tej chwili zabija sie humanitarnie, a nawet kiedys dobijalo sie wroga zeby sie nie meczyl.
7236
<
#94 | Nick dnia 15.11.2013 23:28
Plotek, z tego co pisales:
- postanowiles ?e do operacji koniec kontaktow z kochankiem, albo niech on jej pomaga,
- w odpowiedzi zona pognala poszukac poparcia, pocieszenia i kochanka
I dzisiaj zakomunikowala Ci ?e EURma randke z kochankiem i poszla wdluga
- a Ty dalej z nia, dalej deklarujesz pomoc i opieke

Czy Twoje slowa cokolwiek znacza ?
Chcesz szacunkku dla siebie a sam nie szanujesz swoich slowan nie jestes konsekwentny i zmieniasz zdanie v
Nie licz wiec na szacunek zony skoro to co mowisz jest nawet dla Ciebie niewazne.
3739
<
#95 | Deleted_User dnia 15.11.2013 23:48
Najlepiej wyjasnić na czym polega ten brak konsekwencji na następującym przykładzie- matak ciąglę upomina niegrzeczne dziecko i mówi co chwilę "zobaczysz zaraz ci wleję, jak się natychmiast nie uspokoisz", gada tak sobie i gada, oczywiście żadnych swoich gróźb nie wprowadza w zycie, dziecko dalej jest niegrzeczne, a nawet rozwija się w tym zakresie. Skoro więc ktoś nie może z takich czy innych względów stać za swoimi słowami, to lepiej jest wypracować w sobie wstrzęmięźliwość w rzucaniu gróźb i mówić tylko takie rzeczy, które potem będą możliwe do spełnienia, inaczej uczy się drugą stronę zwykłego dziadostwa czyli bimbania sobie ze słów nadawcy, lekceważenie kogoś i wchodzenie na łeb w wiadomym celu. Barbaro ja rozumiem, że plotek musi mieć czas, ja go nie poganiam, jednak uważam że on ciągle za mało rzeczy jeszcze ogarnia, a wydaje mi się, że na ten etap powinien już troszkę inaczej rozumować. A humanitaryzm? Dla mnie pojećie abstrakcyjne w odniesieniu do osoby, która robi mi krzywdę i to z premedytacją. Ja na jego miejscu czułabym się fatalnie w tym szpitalu, bo wiedziałabym, że za moimi plecami wszystkie pielęgniarki i pacjentki uśmiechają się pod nosem "o przyszedł ten jej mąż, patrzcie a dopiero co był tu jej gach" - dla mnie coś takiego byłoby nie do przeżycia, a poza tym z jakiej to niby racji plotek ma zajmować się tą kobitą? To on jest od czarnej roboty a od ochów i achów, to jest inny? Niech ta kobitka zrobi wypad, a nie żeruje na kimś, kto ma jakies sumienie i dobre litościwe serce- czy ona lituje się nad plotkiem, gdy rozkłada się przed kochankiem i szeroko otwiera usta w wiadomym celu? Dajcie spokój.
3739
<
#96 | Deleted_User dnia 15.11.2013 23:50
WakaSzeroki uśmiechmój fantastyczny,cudowny,osobisty niewierny uwielbia....pierogi.
Ale przecież to Lafiryndy nie chodził .........jeśćSzeroki uśmiech
Brał korki z ....francuskiegoSzeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiech
Szczegółów mi Dama oszczędziła....Jednak na 100% wiem,że migdały jej nie dawno usunięto....:niemoc
957
<
#97 | mikolaj29 dnia 15.11.2013 23:51
człowieku OGARNIJ SIĘ!
ja rozumiem że jesteście małżeństwem i należałoby żonę wspierać w trudnych chwilach, pomóż jej teraz do czasu operacji ale po niej WYRZUĆ ją z domu! błyskawicznie obudzi się bo wierzysz że kochanek będzie chciał się zajmować panną po operacji? pokaż jej że nie dasz robić z siebie barana, bo tak to możesz być pewnym że teraz się nią zajmiesz, a ona jak tylko dojdzie do siebie rzuci Ciebie dla kochanka i gdy sam będziesz w szpitalu to nawet Ciebie nie odwiedzi.

ona okazuje Tobie zupełny brak szacunku i za to jeszcze zamierzasz być jej służącym z którego właśnie teraz po miłym oralu śmieją się z Ciebie? obudź się i przestań zachowywać się jak małe dziecko którym ona dyryguje jak tylko chce, czy się w ogóle postawiłeś jej? zabroniłeś jej iść do kochasia? dajesz jej wolną rękę i po cholerę to? niech idzie do niego a Ty możesz ją odwiedzić w szpitalu i owoce jej podrzucić ale po cholerę dawać jej czas do operacji aby mieszkała z Tobą (przy takim zachowaniu jej) i jeszcze aby się nią później zajmować?
miej szacunek do siebie.!
9864
<
#98 | kaz dnia 15.11.2013 23:53
Zawieść do szpitala ok. ale obiadki ( w naszych realiach niezbędne) to niech jej gach nosi.
3739
<
#99 | Deleted_User dnia 15.11.2013 23:56
Moa z migdałami w gardle miałaby większe branie u żonatych, bo to zawsze jakaś fałdka w gardle niezwykle podniecająca, a tak poleci chłop w jakąś przepaść, chociaż nie, bo może zatrzyma się na zębach. Szeroki uśmiech ciekawe czy ona dalej daje te korki z francuskiego? Pewnie obniżyła stawkę za usługę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?