Rozwód jak wojna 2 | [0] |
martunia35 | 21. Kwiecień |
nika310 | 21. Kwiecień |
Pawel42 | 21. Kwiecień |
orgo25 | 21. Kwiecień |
telawiwjafa | 21. Kwiecień |
heniek | 00:16:42 |
BabaYaga | 00:21:23 |
Roszpunka1988 | 00:26:09 |
# poczciwy | 01:19:34 |
bardzo smutny | 01:47:53 |
Nie ma o co w tej chwili.
Puść ją wolno. Tylko wtedy możesz się przekonać ile dla niej znaczysz.
Opisz trochę więcej szczegółów bo z tak lakonicznego opisu ciężko o konstruktywny komentarz.
Dziś zadbaj o siebie - nie możesz spać - poszukaj wsparcia psychiatry (by farmakologicznie wzmocnić siebie); być może już tera może za moment warto byś sam dla siebie zastanowił się nad tym, czemu przymykałes oko nad odpływanie żony ? Skąd ta bierność ? To warto przepracować na terapii jak i ból rozstania - po co ? By dalej w życie iść trochę bardziej wzmocniony ale i opuszczenie przeżyć dobrze, w jakimś sensie pozytywnie byś nie utrwalał negatywnych postaw w sobie w innych relacjach. To przepracowanie jest kluczowe dla Twojego życia później choć dziś myślisz wyłącznie o niej - ale zaufaj w tej kwestii.
Przyziemnie na głównej stronie masz 34 kroki które są podpowiedzią jak się zachowywać w tej sytuacji, zachować godność i lekko się zdystansować - poczytaj zastosuj (może lekko zabezpiecz kwestie dowodów, majątku bo różnie bywa przy rozstaniach).
Jesli jej zalezy na Waszym zwiazku to niech walczy, a jedyne co w takiej sytuacji mozesz zrobic to nie sabotowac jej ewentualnych staran.
I tyle...
Komentarz doklejony:
Cześć, wiem co przeżywasz bo sama miałam taką sytuację w kwietniu. Wiem jedno- u mnie zadziałało to, ze oddałam wolność i nagle okazało się ze w 3 dni wybrał drogę ( płakał, stękał przez 3 miesiące i dalej nie wiedział ). Ja w r czasie nie mogłam spać, jeść .... masakra. Zatem zainwestuj w siebie, puść ją i tyle ! Głowa do góry, dasz radę i Ty
Cytat
a dlaczego?
Komentarz doklejony:
Tak, tylko że ona planuje już się ode mnie wyprowadzać do gościa z którym zna się 2 miesiące i jeszcze chce tam wziąć dzieci. Jak mam wrzucić na luz?
Komentarz doklejony:
Jak dzieci są w tym momencie przeszkodą dla niej bo koleś ma małe mieszkanie to może niech sama idzie szczęścia szukać , proponowałeś to jej ?
Jesteś w stanie zapewnić dzieciom właściwą opiekę?
Wiele razy to są tylko puste deklaracje ze strony kochanków jeśli chodzi o opiekę nad dziećmi . Wprowadzani są na szybko nie licząc się z dziećmi i ich uczuciami.
niech Ci przepisze coś na uspokojenie i byś mógł zasnąć i wypocząć wreszcie, bo w takim stanie to do nic mądrego nie zrobisz, tylko niepotrzebnie sam się katujesz. Pierwsza i najważniejsza rzecz, musisz poradzić sobie z tą silną reakcją organizmu na stres. Masz teraz o siebie zadbać i to tak na już. Bez tego, nie będziesz w stanie podjąć jakiekolwiek dobrej decyzji. A jeśli w życiu jesteś tak samo małomówny, jak w pisaniu i tłamsisz wszystko w sobie, to lada moment wylądujesz nam tutaj z bardzo silną depresją, o ile już jej nie masz.
W sumie najlepiej byłoby, abyś podszedł nawet do psychiatry, bo tylko oni mogą wypisywać jakieś silniejsze i konkretniejsze leki i zwyczajnie lepiej się na tym znają niż lekarz ogólny. A przy okazji gość mógłby Cię obejrzeć i przyjrzeć się temu, czy już w jakąś depresję się nie wpakowałeś.
Bo jednak te jej jazdy troszkę już trwają, więc katujesz się już jakiś czas.
Zadbać o siebie, to dla Ciebie na ten moment number one!
Przyjmujesz normalnie posiłki? Aby ukoić ból wrzucasz jakieś używki?
Nie łam się życie przed Tobą!