Zdrada - portal zdradzonych - News: Zdradzał jak byłam w ciąży... i nie przestał

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siÄ™

Nie możesz się zalogować?
PoproÅ› o nowe hasÅ‚o

Ostatnio Widziani

Julianaempat...00:39:21
# poczciwy00:49:46
Sasza01:56:10
NowySzustek02:42:00
heniek04:03:53

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

NowySzustek
29.03.2024 06:12:22
po dwóch latach

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proÅ› o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to CiÄ™ zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.RozmawiajÄ…c nie koncentruj siÄ™ na sobie.
33.Nie poddawaj siÄ™.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

Zdradzał jak byłam w ciąży... i nie przestałDrukuj

Zdradzona przez męża
3739
<
#1 | Deleted_User dnia 08.01.2019 18:00

Cytat

mój maż zdradzał mnie z suką z pracy.


Cytat

Ona to nierób utrzymywany przez męża, jeszcze na przedszkole zarabia on, żeby ona miała więcej czasu


To jakiś pracujący nierób?

Cytat

Chyba najgorszy sort. Zaciągnąć do łózka męża kobiety w ciąży,


No tak,trzasła maczugą w łeb i zaciągnęła do jaskini związała i robiła z nim co chciała,a biedny misio nie mógł się bronić Fajne

Cytat

Najgorsze, że zamiast obwiniać jego za krzywdę, obwiniam tą sukę.


No właśnie za co ją winisz? jest winna rozwaleniu swojego małżeństwa,a twój mąż waszego... to zrozumiałe że winisz ją.

Cytat

Chciałam wiedzieć, czy jest szansa na ratunek, czy napoprawę dać mu czas, czy wywalić go z domu i mieć spokój.


Najpierw pozbądź się żalu i nienawiści do tamtej kobiety, i postaraj się nie myśleć o niej,jesteś teraz jak dziecko z naładowaną bronią,akceptacja sytuacji nie będzie łatwa,daj mu naprawić ten błąd, z takim charakterkiem jak twój łatwo mu nie będzie już mi go szkoda Szeroki uśmiech

Cytat

Ta kxxxx też walczy o swoje małżeństwo z równie marnym skutkiem


Na męża też tak mówisz? czy on Bogu ducha winien i go usprawiedliwiasz? z marnym skutkiem a czego ty się spodziewasz, cudów?
Czas,daj czasowi czas...

xxx łacińskie nazwy własne - dirty
11897
<
#2 | murka dnia 08.01.2019 18:48
Zahi miejżesz litość, nie punktuj tak. Samica dająca dupy facetowi w związku, zwłaszcza tam gdzie są dzieci nie zasługuje na inną nomenklaturę. Czasem nie da się pozbyć nienawiści, co nie powinno mieć wpływu na układanie własnego bałaganu, bo jedno to mówić o kurwie że jest kurwą, a drugie to zdejmować z misiaczka odpowiedzialność za to co zrobił. Malwino obrzucaj sobie sukę błotem ile chcesz i ile ci to pomoże, natomiast przyjmij do wiadomości że ona twojego męża nie gwałciła.. Głupia jest to pewne, bo mądra baba w cudzy związek i rolę czasoumilacza nie wejdzie. Ale szanowny mąż poświęcił czas, kreatywność, uczucia...wróć! emocje, po to aby jej do majtek wejść. i nie jest niewinny. Czy jest szansa? co by ci dąło pewność że jest? gdybyś jej gardło poderżnęła? To też by wtedy wszystko zależało od ciebie i twojego męża.
3739
<
#3 | Deleted_User dnia 08.01.2019 19:30
murka Jezu,no właśnie z litości Szeroki uśmiech
Dziwka to zawód,Kxxx to charakter,suka to zachowanie,szmata to wygląd...zwał jak zwał,jeden ciul tylko w innym opakowaniu...

Cytat

Czasem nie da się pozbyć nienawiści, co nie powinno mieć wpływu na układanie własnego bałaganu, bo jedno to mówić o kurwie że jest kurwą, a drugie to zdejmować z misiaczka odpowiedzialność za to co zrobił.


Ma wpływ i to duży,żyjąc nienawiścią tkwisz w miejscu,wiem sama po sobie przez 2 lata nie mogłam sie pozbyć larwy z głowy,nie chodzi o zdjęcie odpowiedzialności za to co zrobił,chodzi o siebie samego i spokój ducha a złość żal i nienawiść na to nie pozwoli i cię niszczy,rozdrapywanie ran,wypominanie to zrujnuje,nic nie zbuduje...

xxx łacińskie nazwy własne - dirty
14019
<
#4 | amor dnia 08.01.2019 19:40

Cytat

Najgorsze, że zamiast obwiniać jego za krzywdę, obwiniam tą sukę.

najgorsze jest to, że ściągasz z niego odpowiedzialność na siebie i na nią;

a to nie jest tak, że to Twoje ego nie jest w stanie unieść faktu, że taka super babka jak Ty, wybrała sobie na partnera życiowego i ojca swoich dzieci ( a to jeden z najważniejszych wyborów jakby nie patrzeć), niedojrzałego gówniarza; miernotę bez kręgosłupa moralnego; buraka, który zamiast mózgu nosi pod czaszką peniska; egoistę i gnojka bez żadnych zasad; mężczyznę tak marnego, że zdolnego wykorzystać trudną sytuację w cudzej rodzinie, bo bzykać mu się chciało, a własna zona będąca w ciąży nie była dla niego wówczas dość atrakcyjna; i tym samym zniszczyć dwie rodziny Z przymrużeniem oka

powiedz mi, jak fajne super babki mogą dokonywać tak beznadziejnych wyborów? :rozpacz:rozpacz:rozpacz

jakim trzeba być nierobem i tępą ... Z przymrużeniem oka ..., aby dokonać takiego wyboru i tak sobie zmaścić takim bezmyślnym, nieuświadomionym ruchem życie ? Z przymrużeniem oka

(i zanim zaczniesz się na mnie wściekać, to powiem Ci, że też takiego wyboru dokonałam :rozpacz:rozpacz:rozpacz)
4452
<
#5 | dirty dnia 08.01.2019 20:10
Emocje emocje...emocje ...
Wszystko teoretycznie zrozumiałe... ale emocje nie rozwiązują problemów.

Czy można dać jakąś gwarancję?
Nigdy na nic nie można dać gwarancji. Są pewne schematy zachowań ale czy to gwarancja???

Ty musisz podjąć decyzję czy chcesz dać mu szansę, jeśli on o nią prosi?
Mówisz, że prosi. Zrezygnował z pracy - mega na plus - dla niektórych to wręcz himalaje marzeń.
Jednak najważniejsze, co Wy zrobicie dalej.
Na 100 % warto mieć pewność, że jest koniec kontaktów. Warto to weryfikować bo słowa to jedno, drugie czyny. Może i chłop chcę budować rodzinę ale biorę pod uwagę jego zaangażowanie.
Jeśli faktycznie tych kontaktów nie będzie (lub wszystko jest transparętne). to następny etap to poszukiwanie co się stało... gdzie się rozjechaliście ? co się stało?
Może wspólna terapia..
Na pewno rozmowy rozmowy rozmowy... jasne, że są pokusy by jechać po nim bez trzymanki tylko co dalej... wiadomo, ulewający się kwas niczego nie buduje, choć jest zrozumiały po ludzku...
budowanie związku zawsze to wiele pracy, gdy dochodzi zdrada, to już mega wyzwanie... ale jeśli dwie strony są szczere i chcą ...mimo ogormnych trudności to czemu nie ? bo ...
tylko czy chcÄ… i czy sÄ… szczerzy ?
11897
<
#6 | murka dnia 08.01.2019 20:13
od dziecka walczę z wiatrakami, przytulam do siebe dwa pająki żeby im nie było smutno, robię dobre uczynki nie afiszując się z tym, nie szukając poklasku i wdzięczności, walczę z każdym głupim systemem, rzucam butelkami z benzyna itp. taki gupi egzemplarz Z przymrużeniem okai nie wybaczam, kiedy ktoś mnie świadomie rani. Przy okazji jestem tępą dzidą bo uwierzyłam że jestem tak wyjątkowa że należy mi się z rozdania wyjątkowy facet Z przymrużeniem oka i absolutnie rozumiem uczucie nienawiści do kogoś kto psuje coś nad czym pracowałam, tylko dlatego że sam sobie takiego nie umie wypracować. Ale na usprawiedliwienie takim ja ja dodam, że widzę winę pana idealnego, więc tylko tyle chciałam powiedzieć że niektórzy nieliczni z nas, mamy prawo obrzucać tutaj suki błotem i jak nam to w czymś pomaga to nie będziemy się nawracać na anioły wybaczenia Uśmiech A tak od wejścia dostać taki strzał, w takim stanie psychicznym jak autorka to od razu bym miała ochotę stąd zwiać i jeszcze popyskować na odchodne Z przymrużeniem oka
14019
<
#7 | amor dnia 08.01.2019 20:29
murka

Cytat

i absolutnie rozumiem uczucie nienawiści do kogoś kto psuje coś nad czym pracowałam, tylko dlatego że sam sobie takiego nie umie wypracować.

jak widać, to co zostało wypracowane, miało dla misia taką wartość, że można to było śmiało poświęcić dla przygodnego skoku w bok z jakąś "miernotą" Z przymrużeniem oka
i jak widać potrafiły sobie całkiem sporo wypracować i to dużo lepszego na dany czas, skoro Misiu jeden z drugim poszedł za tym jak w dym Z przymrużeniem oka

jesteś pewna, że ona ( w swoich własnych myślach) sięgnęła po Misia z zazdrości, a nie ze współczucia dla jego nieszczęścia i współczucia dla miernoty tego w czym siedział?

Cytat

tak od wejścia dostać taki strzał, w takim stanie psychicznym jak autorka to od razu bym miała ochotę stąd zwiać i jeszcze popyskować na odchodne

dostałaś mocniejszy i żyjesz Z przymrużeniem oka i chyba już jakiś czas na zetce jesteś Z przymrużeniem oka
i dawno byś już wyszła z tego obwiniania "onej", gdyby nie jątrzałki Z przymrużeniem oka
11897
<
#8 | murka dnia 08.01.2019 20:52
amor

Cytat

jak widać, to co zostało wypracowane, miało dla misia taką wartość, że można to było śmiało poświęcić dla przygodnego skoku w bok z jakąś "miernotą" smiley
i jak widać potrafiły sobie całkiem sporo wypracować i to dużo lepszego na dany czas, skoro Misiu jeden z drugim poszedł za tym jak w dym smiley

jesteś pewna, że ona ( w swoich własnych myślach) sięgnęła po Misia z zazdrości, a nie ze współczucia dla jego nieszczęścia i współczucia dla miernoty tego w czym siedział?

jestem tego absolutnie pewna, serio, może nie sięgnęła z zadrości, ale misio sam, bez otoczki i pr-u jaki mu robiłam, byłby nieco mniejszą atrakcją. Pan idealny łakomym kąskiem był. A że uważała że go wybawia? być może tak, na początku i w trakcie na pewno nawet. Z tym że pamietaj że ja czytałam ich rozmowy i mam prawo do takiej oceny sytuacji. Niestety prymitywizm panny foch był tak wielki że mój misio spadł w rankingu (dla mnie) na dno szamba. Są momenty że nadal mam ochotę pizdnąć drzwiami, ale włącza mi się pokora i świadomość własnych błedów. Jątrzałki? ja jej nie obwiniam, ja jej po prostu nienawidzę, to ogromna różnica Uśmiech
14533
<
#9 | MalwinaZdradzona dnia 08.01.2019 21:59

Cytat

mój maż zdradzał mnie z suką z pracy.


Ona to nierób utrzymywany przez męża, jeszcze na przedszkole zarabia on, żeby ona miała więcej czasu


To jakiś pracujący nierób?


To żona jego Szefa... też w naszym wieku, ona i jej mąż. Mała firma - jednoosobowa działalność. Ona 4 lata na wychowawczym, zmieniała mojego męża w soboty i i tak miała żale, że ta jej sobota wypada raz na dwa miesiące...

Cytat

to nie jest tak, że to Twoje ego nie jest w stanie unieść faktu, że taka super babka jak Ty, wybrała sobie na partnera życiowego i ojca swoich dzieci ( a to jeden z najważniejszych wyborów jakby nie patrzeć), niedojrzałego gówniarza; miernotę bez kręgosłupa moralnego; buraka, który zamiast mózgu nosi pod czaszką peniska; egoistę i gnojka bez żadnych zasad; mężczyznę tak marnego, że zdolnego wykorzystać trudną sytuację w cudzej rodzinie, bo bzykać mu się chciało, a własna zona będąca w ciąży nie była dla niego wówczas dość atrakcyjna; i tym samym zniszczyć dwie rodziny smiley

powiedz mi, jak fajne super babki mogą dokonywać tak beznadziejnych wyborów?


oo..Czuły punkt mnie teraz zabolał. Racja! nie będę się wściekać, taka jest prawda. Miałam się za kochającą żonę (kochał, głaskał, z traktowaniem było różnie ale najczęściej czule) taką która nie sprawdza, nie dopytuje i pozwala na luz. Zawsze uważałam, że lepiej dać spokój niż żeby miał tego spokoju szukać gdzie indziej. I jak bardzo się myliłam, jaka głupia byłam i tak owszem wzięłam sobie gównianego faceta, najgorszego na świecie. Myślę, ze taki wybór, poszedł za trudnym dzieciństwem? może tam mam szukać odpowiedzi? Kłopoty w domu rodziców i wielka miłość? nie wiem...

Najlepsze jest to, że my sporo rozmawialiśmy o zdradach, kłamstwach naszych bliskich znajomych... A sam w kulki leciał, bez skrupułów.

Cytat

dostałaś mocniejszy i żyjesz smiley i chyba już jakiś czas na zetce jesteś smiley
i dawno byś już wyszła z tego obwiniania "onej", gdyby nie jątrzałki smiley


Zetce? tzn? Mocniejszy strzał i znaczy, że żyjesz? ale z nim? czy bez?

Mi najbardziej jest przykro za to, że tego nie skończył sam. Jak się urodziła nasza cudowna córeczka. Nasza wspólna, przemyślana, dojrzała decyzja na którą cieszył się jak dziecko a jednak kzzz była blisko i pilnowała, żeby żona go nie porwała jej..... eh.
Dodam, że jestem szczęściarą która wróciła do wagi z przed ciąży w dwa miesiące. Może ochota na sex nie wróciła, ale się staraliśmy.

Cytat

Na 100 % warto mieć pewność, że jest koniec kontaktów. Warto to weryfikować bo słowa to jedno, drugie czyny. Może i chłop chcę budować rodzinę ale biorę pod uwagę jego zaangażowanie.


No właśnie..

łacina to piękny język ale proszę nie tu - dirty
11897
<
#10 | murka dnia 08.01.2019 23:11
Malwina żyję, nawet całkiem nieźle.
Nie chcę cię dołować, ale zmiana pracy w momencie kiedy się bzyka żonę szefa i to wychodzi na jaw, nie może być tutaj okolicznością łagodzącą...
13728
<
#11 | poczciwy dnia 08.01.2019 23:16

Cytat

Zetce? tzn? Mocniejszy strzał i znaczy, że żyjesz? ale z nim? czy bez?

Zetka to robocza nazwa portalu, na którym się znajdujeszZ przymrużeniem oka
To odniesienie było do usera murkaUśmiech nie do Ciebie

Komentarz doklejony:

Cytat

Nie chcę cię dołować, ale zmiana pracy w momencie kiedy się bzyka żonę szefa i to wychodzi na jaw, nie może być tutaj okolicznością łagodzącą...

W tym przypadku zgadzam siÄ™ w 100%
Zmiana pracy była jakby nieunikniona a nie decyzją, która miałaby zostać podjęta "dla Ciebie" aby ratować resztki tego co zostało.
3739
<
#12 | Deleted_User dnia 09.01.2019 09:26

Cytat

To żona jego Szefa... też w naszym wieku, ona i jej mąż. Mała firma - jednoosobowa działalność.


No to zmienia postać rzeczy,bzykać żonę szefa,ciekawe czy mu wręczył wilczy bilet Fajne to jest nie wybaczalne,szczególnie ze strony szefa...
Nie podejmuj decyzji zbyt pochopnie i pod wpływem emocji urażoną dumę schowaj do kieszeni,rozstać się zawsze zdążysz,chce szansy prosi o nią? daj mu ją wykorzystaj ją dla siebie,nie dla niego...masz małe dziecko,po co od razu masz się martwic o jutrzejszy dzień i jak tu dalej żyć,jak możesz się spokojnie do tego przygotować,egoistyczne to? tak-ale ten pan sobie na to zapracował,emocjonalne odcinanie się,nie ma już "My" jesteś ty i on i myślisz teraz tylko o sobie i córce i waszym spokoju.
Może sie zmienić i dacie sobie szanse oboje na budowę na nowo,terapia wskazana dla was obojga...akceptacja sytuacji i tego co się wydarzyło,gorzej "Nie robić nic i cierpieć dalej" wojownicze nastawienie i latka lecą i życie ucieka miedzy palcami...
14019
<
#13 | amor dnia 09.01.2019 11:16

Cytat

jak możesz się spokojnie do tego przygotować,egoistyczne to? tak

to nie jest w żaden sposób egoistyczne;
jak ktoś w amoku rozwala całe życie n ie tylko sobie ale i rodzinie, to głupotą totalną jest współuczestniczyć w tym debilizmie, który narzuca;
nie mam wówczas wpływu na wszystko, ale na tyla na ile mamy powinniśmy się chronić;

Komentarz doklejony:
*nie mamy wówczas wpływu na wszystko, ale na tyla na ile mamy powinniśmy się chronić;
14533
<
#14 | MalwinaZdradzona dnia 09.01.2019 11:58

Cytat


W tym przypadku zgadzam siÄ™ w 100%
Zmiana pracy była jakby nieunikniona a nie decyzją, która miałaby zostać podjęta "dla Ciebie" aby ratować resztki tego co zostało.


To ja powiedziałam, że już wiecej tam nie pojdzie, dał wypowiedzenie a Szef dowiedział się od suki następnego dnia. No cyrk był.. Ona mu za powod podała najpierw, że sobie coś ubzdurałam Z przymrużeniem oka no on wiedząc, że się prawie nie znamy nie uwierzył.

Oczywiście, ze to żaden plus dla niego, i tak by został wywalony.
14019
<
#15 | amor dnia 09.01.2019 12:20
murka

Cytat

misio sam, bez otoczki i pr-u jaki mu robiłam, byłby nieco mniejszą atrakcją. Pan idealny łakomym kąskiem był

dlatego tak boli; to bezsensowne poświęcanie się; świadomość tego frajerstwa i tego, że zrobiliśmy się sami w bambuko; w takiej sytuacji, to samego siebie można wręcz znienawidzić za to Z przymrużeniem oka ;

w takich sytuacjach bardzo widocznie wyłazi też to, że byliśmy przez rodziców i otoczenie tresowani do warunkowej akceptacji, warunkowej miłości;

mamusia Cię przytuli jak będziesz grzeczne; dziecko się pobrudziło, ooo! mamusia Cię nie przytuli! ; tragedia jak któryś z rodziców jest nieobecny- nie byliśmy warci kochania; tym bardziej musimy na nie zasłużyć;

dlatego mamy potem tak silne problemy z akceptacjÄ… samych siebie, kochaniem samych siebie i troskÄ… o siebie;

no bo jak tu, po takim szkoleniu z warunkowej akceptacji, zaakceptować siebie takim jakim się jest, nawet niedoskonałym w wielu płaszczyznach? no jak tu pokochać całym serduchem taka niedoskonałość?

jeśli do tego rodzić od małego wymagał posłuszeństwa i podziwu dla siebie ; postrzegania siebie jako osoby postępującej bezbłędnie;
i nagradzani byliśmy za to, kiedy widzieliśmy go jako kogoś idealnego, bez wad; to wchodzimy w kanał , gdzie wydaje nam się, że tylko wtedy zasłużymy na miłość, jak będziemy na drugą osobę patrzeć przez różowe okulary i biegać wokół realizowania się tej osoby; no to biegałyśmy jak głupie wokół misiów Z przymrużeniem oka

idealizujący siebie i swoje życie rodzić; do tego jak dochodzi warunkowa samoakceptacja; i nagle tą misterną konstrukcją zachwieje; to przecież w mózgu taki kociokwik powstaje, że można do głowy dostać ; jak tu nie nienawidzić?
to w sumie dobrze, że jeszcze takie uczucia okresowo odczuwamy, bo inaczej człowiek dostał by do pały, jak nic Uśmiech

źle gdy stają się destrukcyjne dla nas, kradną nasz czas, wymuszają idiotyczne postępowanie budzące w nas później mieszane uczucia, a czasem potrzebę tłamszenia poczucia winy z nich wynikłego, ogołacają z energii, a tym samym części naszego życia, których nam już nikt nie wróci, a które moglibyśmy poświęcić na przyjemne dla siebie myśli, czy planowanie przyjemnych i budujących rzeczy dla siebie i autentycznie bliskich;
13728
<
#16 | poczciwy dnia 09.01.2019 12:54

Cytat

To ja powiedziałam, że już wiecej tam nie pojdzie, dał wypowiedzenie a Szef dowiedział się od suki następnego dnia. No cyrk był.. Ona mu za powod podała najpierw, że sobie coś ubzdurałam smiley no on wiedząc, że się prawie nie znamy nie uwierzył.

Tak łatwo z tej pracy zrezygnował bo i tak nie miał nic do stracenia.
Jak sama zauważyłaś i tak zostałby wylany.
A tak to przynajmniej ma pseudo argument: zobacz kochanie ile jestem dla Ciebie w stanie poświęcić. Doceń to...
7236
<
#17 | Nick dnia 09.01.2019 12:54

Cytat

Żoną chorego na raka chłopaka, który tak jak i ja muchy by nie skrzywdził. Także z dzieckiem. Chyba najgorszy sort. Zaciągnąć do łózka męża kobiety w ciąży, podczas gdy twój synek śpi a mąż walczy o życie podczas niebezpiecznej operacji.


Przypomniał mi się wątek z serialu rBraking Badr1; w którym żona głównego bohatera walczy i wspiera go z całych sił w trakcie jego leczenia raka płuc.
Po wydanym na cześć lepszych wyników badań po chemioterapii, przynosi ciasto z przyjęcia swojemu szefowi, a następnie rozpłakuje się przy nim i skrzętnie korzysta podanej jej ręki która na chwile odejmuje by wytrzeć sobie nos, ale ... zaraz potem szybko wkłada swoją rękę do jego ręki . Uśmiech
No oczywiście potem kończy się ta relacja w łóżku , usprawiedliwieniem jest sprzeczna z prawem podstawa męża ale nie przeszkadza jej to, że kochanek również łamie prawo o czym wie bo sama to wykryła .

Sytuacja Twojego rnajgorszego sortur1; i opisanej postaci z filmu jest podobna a pokazuje stereotyp, który wynika z biologii - kobieta jest atawistyczna - szuka silnego samca który zapewni przyszłość jej i jej potomstwu.
To misja dziejowa !

Fakt, że w tym czasie obecny partner walczy z ciężka choroba nie jest przeszkoda, ale usprawiedliwionym powodem :_jezyk
Oczywiście normy społeczne mówią co innego.
Ale normy społeczne tworzymy dopiero 2-3 tysiące lat, a ewolucja biologiczna trwa 350 mln lat. Może za pare milionów lat pozbędziemy się atawizmów na rzecz jedynie słusznych norm społecznych .
Ale póki co...nie dzie się tej kobiecie - poszukała rzajebistego facetar1; żeby zaopiekował się nią na wypadek gdyby jej słaby facet przegrał walkę z choroba Smutek
Biologia, czysta biologia .
Ty tez jej podlegasz.
14533
<
#18 | MalwinaZdradzona dnia 09.01.2019 13:02
Tak, zgadzam się. Jestem magistrem bioligii. No ale kur.... tak nie można. Płakać, że wszystko się udało podczas ruchania z kochankiem. No moja głowa tego nie pomieści Z przymrużeniem oka Ale tak z jednym się zgadzam - wszystko rozkręcało się powoli i na pewno pocieszenie jakie znalazla w ramionach jego pchnęło ją i jego do dalszej relacji. Najgorsze jest to, że ja tez w ciązy i potem potrzebowałam wsparcia ktorego nie było bo nie było czasu. eh boli bardzo nadal.
14019
<
#19 | amor dnia 09.01.2019 13:05
Nick

Cytat

Sytuacja Twojego rnajgorszego sortur1; i opisanej postaci z filmu jest podobna a pokazuje stereotyp, który wynika z biologii - kobieta jest atawistyczna - szuka silnego samca który zapewni przyszłość jej i jej potomstwu.
To misja dziejowa !

te same zachowania dotyczą mężczyzn Uśmiech
chore partnerki są porzucane, traktowane jako mnie atrakcyjne, jako obciążenie Uśmiech

misja dziejowa mówisz?

Komentarz doklejony:
MalwinaZdradzona

Cytat

Najgorsze jest to, że ja tez w ciązy i potem potrzebowałam wsparcia ktorego nie było bo nie było czasu. eh boli bardzo nadal.

najprawdopodobniej Wasza relacja rozjechała się już wcześniej, albo nigdy nie miała zdrowych i mocnych podstaw
14533
<
#20 | MalwinaZdradzona dnia 09.01.2019 13:23
Tak, bardzo możliwe, bo budowalismy ją jako dzieciaki. Odka zamieszkalismy razem 8 lat teku byla wciąz oparta na dobrej zabawie, dogadywaniu się w sprawie kasy, obowiązkow domowych, dziecka, jednym słowem na stabilizacji i spokoju. No to czemu on tego nie docenił?
13728
<
#21 | poczciwy dnia 09.01.2019 14:22

Cytat

Tak, bardzo możliwe, bo budowalismy ją jako dzieciaki. Odka zamieszkalismy razem 8 lat teku byla wciąz oparta na dobrej zabawie, dogadywaniu się w sprawie kasy, obowiązkow domowych, dziecka, jednym słowem na stabilizacji i spokoju. No to czemu on tego nie docenił?

Odpowiedź może być bardzo prosta.
Ludzie siÄ™ zmieniajÄ… w przeciÄ…gu czasu.
Na tamten czas może mieliście spójne potrzeby, wartości to Was łączyło.
Być może nie zauważyłaś gdy Twój facet zaczął się zmieniać i coś co dla niego miało ogromną wartość dotychczas stało się mniej istotne.
Nie oszukujmy się dziecko też zmienia życie o 180 stopni. Niektórzy tego nie dźwigają. Wydaje im się, że dorośli do roli ojca i męża nie wiedząc tak naprawdę z czym to się wiąże. Życie to bardzo szybko weryfikuje.
Jedni wybiorą ucieczkę do romansu inni pójdą na pielgrzymkę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?