Zdrowych Świąt i wszelkiej pomyślności dla całej społeczności zetkowej
hurricane
09.01.2025 09:01:02
Pomyślności w Nowym Roku
heniek
03.01.2025 00:51:19
Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim życzę, aby nie gorzknieć na wszystkich polach i mieć radość nawet z takich małych bzdetów, jak te życzenia. Forum specyficzne, ale wciąż pozostajemy ludźmi, życie da
Perepek
18.12.2024 09:47:05
Hej zamierzam się złożyc pozew o rozwód macie do polecenia kogos z okolic Katowic? nie wiem jak sie za to zabrac
Ozyrys1
11.12.2024 18:21:15
Hagi 10
Nie wie że rozmawiałam z jego eks kochankami, nie wie że wiem że kłamie. Trzymam dowody zabezpieczone do rozwodu. Ostatnia eks będzie zeznawać, natomiast ta "swobodna" sprzed dwóch
Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.
1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu. 5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.
Co prawda nie zdrada ale w przyszłości możliwe /Marso96/
Witam, od razu informuje że to nie zdrada ale chciałbym sie poradzic i wyrzucić to z siebie. Znalazłem to forum 3 dni temu i przez ten czas zdążyłem tutaj wiele zobaczyć. Zauważyłem ze dużo mężczyzn wchodziło tu z ciekawości a pozniej sami stawali sie ofiarami swoich żon/dziewczyn. Od 2 lat jestem z dziewczyna. 20 lat ładna, długie włosy, duże piersi no ideał przynajmniej dla mnie. Zauważyłem ze w wielu przypadkach zdrade mżna już było przewidziec długo przed wystarczyło tylko uważnie słuchać ze szczegółami. Relacje damsko - męskie to czysta biologia my sie kierujemy logiką a kobiety emocjami dlatego tak dużo jest zdrad ze strony kobiet. One robią to w wiekszości przypadkow nieświadomie a pozniej sie budzą po tym i żałują albo wpadają w trans emocjonalny związany z jakims facetem i tak właśnie zdradzaja swoich mężów/chłopakow Kobiety kręca typowi samce alfa to wywodzi sie z początkow ludzkości gdzie kobieta musiała mieć partnera silnego inteligentnego by przeżyć. Ze słabym debilem nie miała żadnych szans na przeżycie w nieprzyjaznych warunkach. Zwykle kobiety zdradzają kiedy ich facet przestaje wykazywać te cechy (one same tego nie rozumieją co sie wtedy z nimi dzieje) Ale wracając do tematu swojej dziewdczyny. niedawno czytalem tutaj jakis wpis faceta ktorego żona wposcila w maliny ale gosc powinien sie juz zorientowac jeszcze przed slubem ze jest to osoba wysokiego ryzyka. Zona tego goscia miala tylko jednego partnera seksualnego na cale zycie cytuajac "ciekawe jakby to było z innym" pewnie wiecie o czym mowie. Juz wtedy pokazala ze w przyszlosci jak dopadnie monotonia to beda z nia problemy. Tylko ze w wiekszosci facetow nei drazy tematu. I to jest wlasnie złe. Trzeba zwracac uwage na wszystko co sie dzieje. Np. Moja wczesniej jak sie poznalismy i na poczatku zwiazku zaczela odwalac akcje z jakimis typami mianowicie: Bylo gadanie o jakis przystojniakach (np. ona lubi brody u facetow ja jej nie mam i mi nie pasuje. chciala na mnie wymusic zebym zapuscil) zachowywala sie jak jakis pustak. albo co innego: byla na wycieczce w chorwacj zaczela mi celowo pokazywac zdjecia jakis gosci zrobionych na plazy a pozniej mowic ze zapraszali ja i kolezanke wieczorem na drinka. Ostatnio mnie nawet oklamala kilka razy (a z klamstwami to wiadomo. jak ktos raz sklamie to bedzie to robil dalej. widocznie nie ma z tym problemu by oklamywac mnie) na wycieczce zagranica byla z kolezanka i jakimis goscmi 2 ale to w celach sluzbowych. ja nie pije wgl bo wiem do czego alkohol prowadzi i tego nie toleruje. Rozmawialem z nia na skype i zauwazylem po glosie ze pila i spytalem jej sie kilka razy czy pila a ona ze "nie" no nic na drugi dzien zadaje jej konkretne pytanie "Dlaczego bylas wczoraj pijana?" i dopiero sie przynala w sumie to nie wiem co ona robila tam z tymi goscmi bo mowi ze nic ale skoro mnie oklamala to chyba jednak cos bylo. A wiadomo ze alkohol tworzy sprzyjajace warunki dla zdrady. pamiętam tez taka sytuacje z pazdziernika; ona studiuje w innym miescie i pisalismy na messengerze i pewnego wieczoru kontakt sie urwal nic zero wiadomosci patrze na drugi dzien a tam zdjecia na instagramie z jakies imprezy a ona zadowolona jakby nie wiadomo co i tez sie nie dowiedzialem co tam robila tka naprawde. zaczela ściemniac ze internet jej uciekl to sobie poszla z kolezankami na impreze bo co by sama w akademiku robila. albo ostatnio dopiero sie dowiedzialem o jakims gosci ktory sie staral o jej numer i nie powiedziala mi bow eidziala ze bede zly. Kiedys weszla na jakis czat internetowy i tam poznala jakiegos goscia ktory jej wysylal nagie zdjecia a ona mowi ze nic mu nie wysylala chociaz jej nie wierze, tez sie o tym dowiedzialem po dlugim czasie. Ona wie ze ja takich akcji nie toleruje. klamstw bylo dosyc duzo takcih ale obiecuje i przysiega ze juz wiecej tego nie zrobi chociaz wczesniej tez przysiegala. Ja ogolnie nie jestem typem idealnym dla niej z tego co mowila dla niej to wysoki napakowany gosc koniecznie z broda (ja nie jestem wysoki sylwetka atletyczna brzydki nie jestem ale jakis mega przystojny tez nie) Chociaż wiadomo że wyglad to nei wsyzstko ale do tego zaraz dojdziemy. Możliwe że uznacie mnie za jakiegos paranoika ale ja tylko mysle przyszłościowo poniewaz co bedzie kiedy ja poświece dla niej wszystko a za jakies 10 lat po slubie ona pojdzie sobie w bok a ja zostane z kredytem na mieszkanie itd? troche obawiam sie tego poniewaz ona tez pokazala mi wielokrotnie ze jest osoba wysokiego ryzyka ale ja ja kocham. Ona mowiz e nigdy by mnie nie zdradzila ale tutaj takich bylo sporo i co z tego wyszlo to wszyscy widzieli. Co bedzie jeżeli wda sie monotonia i po jakims czasie zacznie sie rozgladac za przystojniakami z broda? Bo jej to nie bedzie juz wystarczac. Dziewczyna tez jest dziewica wiec jestem jednym jej partnerem seksualnym ona to wielokrotnie podkreślała. takich akcji tez bylo tutaj duzo Mozlwie zę kiedys bedzie chciala sprobowac "innego" i zrobi cos glupiego. naprawde przczytalem przez 3 dni tutaj wiele watkow i probuje wyciagnac wnioski i uczyc sie na błędach wszystkich innych.Nie wiem czy naprawde znam swoja dziewczyne i nie chce sie wpakowac w bagno na wlasne zyczenie bo w sumie gdybym jej nie kochal to juz dawno by mnie przy niej nie bylo. W sumie to oprocz tego to nie mam jej nic do zarzucenia ale jak wiadomo diabel tkwi w szczegolach i gdyby wszyscy tka zwracaliuwage na szczegoly i drazyli temat to nie byloby tyle zdrad. Jescze cos dopisze jak mi sie przypomni bo pisze to pod wplywem emocji
Pozdrawiam
W sumie to oprocz tego to nie mam jej nic do zarzucenia
A wcześniej piszesz o co najmniej kilku akcjach i kłamstwach więc co zatem dla Ciebie znaczy słowo "Oprócz"
Tu nie chodzi o jakąś tam brodę. Masz problem ze stawianiem granic.
A to czy za 10 lat a może 20 strzeli jej jeszcze coś głupszego do głowy niż dotychczas nikt Ci nie zagwarantuje tak samo jak nikt nie zagwarantuje, że tego nie zrobisz.
Na pewno jednak będziesz miał na to pośredni wpływ.
Zawsze wszystko może się stać. Nie wiesz czy Ty będziesz ideałem i super wiernym człowiekiem.
Masz swoje obawy i spostrzeżenia ... rozmawiaj, mów o swoich obawach, lekach, oczekiwaniach - mówcie wzajemnie i ta rozmowa niech trwa ... 10.. 20 lat - jeśli będzie ciągłym dialogiem ... to będzie budowała Was... pokusy staną się mniej istotne
Okłamała mnie kilka razy. zreszta opisalem kilka z tych sytuacji. W sytuacjach z tymi goścmi tłumaczyła sie tym zę to dlatego zebym poczuł sie zazdrosny o nia ale nie wierze jej w to. Masz racje nie zagwarantuje ale ja sie obawiam tego czy to negatywnie nie zaprocentuje w przszlosci
Komentarz doklejony:
Ideałem na pewno nie ale nigdy bym nie zdradził nikogo a co dopiero osobe ktora kocham. ja ogolnie nie lubie ludzi. Ale z dziewczyna jest inaczej
gdyby wszyscy tka zwracaliuwage na szczegoly i drazyli temat to nie byloby tyle zdrad
wielu dlatego zaliczyło zdrady, że uważało partnerkę/partnera za własność
tez masz taką tendencję, więc jesteś na dobrej drodze :niemoc
chyba największa ilość zdrad (a przynajmniej w czołówce plasuje się) wynika z niedopasowania partnerów;
i to nie chodzi o wygląd fizyczny, czego się obawiasz, a o szersze dopasowanie;
z tego co piszesz wynika, że na swój sposób wymuszasz kłamstwa, bo każde jej powiedzenie Ci prawdy, kończy się dla niej Twoim podkreślaniem tego , czego nie tolerujesz i nie akceptujesz; stawianiem murów; ale to są tylko Twoje mury;
zamykasz ją przecież takim zachowaniem na szczerość i uczysz, że czasem lepiej skłamać, niż wysłuchiwać później tyrad i borykać się z cudzymi lękami
Komentarz doklejony:
Cytat
spytalem jej sie kilka razy czy pila a ona ze "nie" no nic na drugi dzien zadaje jej konkretne pytanie "Dlaczego bylas wczoraj pijana?" i dopiero sie przynala w sumie to nie wiem co ona robila tam z tymi goscmi bo mowi ze nic ale skoro mnie oklamala to chyba jednak cos bylo
jakie w Tobie rodziłby się uczucia, gdyby ktoś, na dzień dobry, przypisywał Ci złe intencje? niezależnie od tego, czy zrobiłeś coś złego, czy nie ?
ufałbyś tej osobie?
Komentarz doklejony:
robisz coś co sprawia Ci frajdę, idziesz na imprezę, dobrze się bawisz, wracasz i zamiast pytania "jak było, jak się bawiłaś" (podzielisz się ze mną tym), masz przesłuchanie i wciskanie Ci złych intencji, to jak się czujesz?
Bo w pewnyms ensie jest moja wlasnoscia. Serio? wymuszam to są chyba jakieś jaja. Ja jestem szczery i oczekuje tego samego
Komentarz doklejony:
My na imprezy nei chodzimy właśnie
Komentarz doklejony:
Wiekszość facetow zalicza zdrady ponieważ na za dużo pozwalają swoim kobietą. Nie bez powodu przez tysiące lat kobiety nie miały nic do powiedzenia. Ze wzgledu oczywiscie na to że kierują się emocjami nie logika i naszym zadaniem jest nimi właściwie kierowac
trafiłeś na bardzo dobry portal dla siebie, w tej sytuacji; pytanie ile z tego będziesz potrafił dla siebie wynieść;
Cytat
Wiekszość facetow zalicza zdrady ponieważ na za dużo pozwalają swoim kobietą. Nie bez powodu przez tysiące lat kobiety nie miały nic do powiedzenia. Ze wzgledu oczywiscie na to że kierują się emocjami nie logika i naszym zadaniem jest nimi właściwie kierowac
... acha ...
no to powodzenia :cacy będzie Ci potrzebne :tak_trzymaj
panie kolego, rozumiem pana rozterki bo duuuże niebieskie oczy etc. to ma swoją wymowę a faceci nie są wolni od myślenia krokiem... całkowta racja, spór między mężczyzną i kobietą to spór między kulturą a naturą... w każdym razie istota tego sporu powinna polegać na prawdzie... na jakiekolwiek kłamstwa niema miejsca...z tego co widać pcha się pan w bandaże jak mawia jedne z moich znajomych... rozumiem, że będzie bolało ale na pana miejscu ja bym pogonił dziewuchę gdzie pieprz rośnie... bo wydaje mi się przypadkiem beznadziejnym...
Nie mowie tu oczywiscie o żadnym niewolnictwie czy coś takiego. chodiz mi po prostu o to że chłop to ma byc chłop a nie pedał. Kobiety lubią być kierowane, lubią hustawke emocjonalną. Kiedy zabraknie emocji to wychodzą właśnie zdrady.
Strasznie upraszczasz a życie nie jest takie proste i czarno białe jak Ci się wydaje. Idąc takim tokiem myślenia każda kobieta świadomie chciałaby się związać z osobą psychopatyczną, która zapewniłaby jej sinusoidę emocji jakich nie potrafisz sobie wyobrazić. Myślisz, że te kobiety są szczęśliwe? A przecież według Ciebie mają wszystko czego potrzebują w tym układzie - emocje...
Kobiety lubią być kierowane, lubią hustawke emocjonalną. Kiedy zabraknie emocji to wychodzą właśnie zdrady.
to takie samo twierdzenie, jak to, że wszyscy mężczyźni lubią piłkę nożną i każdy mundial spędzają z piwem przed tv;
porady adepta szabelskiego są dobre na podryw, ale nie na życie ... no chyba że szukasz zaburzonej partnerki ... ale tu właśnie kłania się to dopasowanie :niemoc
Nie to nie jest takie samo stwierdzenie piłka nożna a natura to zupełnie dwie różne sprawy Kobiety szukają samca alfa ktory dostarczy im dobre geny i zapewni bezpieczenstwo.
to jest za duże uogólnienie, bo a i owszem lubią, ale nie w prymitywnym wydaniu;
są bardziej emocjonalne; ale bycie emocjonalnym nie jest tożsame z sympatią do huśtawek
To prawda że uogólnie ale żeby to szerzej wytłumaczyć musiałbym pisać tutaj pisac do rana
Komentarz doklejony:
"Idąc takim tokiem myślenia każda kobieta świadomie chciałaby się związać z osobą psychopatyczną, która zapewniłaby jej sinusoidę emocji jakich nie potrafisz sobie wyobrazić" właśnie chodzi o to ze one to wszystko robią nieświadomie. same nie rozumieją tego procesu dlatego często chodzą zamyślone kiedy sie w kims zakochują
Marso96
Te zakochania są totalnie różne , czasem nawet nie o emocje chodzi a o ich wyciszenie , to zależy od partnerki na jaką trafiasz.Twoja jest jeszcze bardzo młoda i może być , że sprawdza Cię albo i też szuka lepszego , kiedyś się dowiesz
Maraso96 po zdradzie zgłoś się do Szabelskiego, aby Ci wypłacił odszkodowanie
Cytat
właśnie chodzi o to ze one to wszystko robią nieświadomie
pod siebie też?
Cytat
same nie rozumieją tego procesu dlatego często chodzą zamyślone kiedy sie w kims zakochują
w dzisiejszych czasach, to niewątpliwie jest wiedza tajemna, którą jedynie mężczyźni są zdolni ogarnąć swoim intelektem :rozpacz
nie dziw się, że chodzą zamyślona, jak im zapewne po takich "emocjach" na stykach napięcie spada
Nie wierze tylko to wiem. Moje tezy opierają sie na nauce nie na jakis wymysłach uwodzicieli Jeżeli doszło do takich sytuacji to widocznie poszło coś nie tak z naturalnego punktu widzenia. Ale to tez zależy w jakim sensie o czym mowisz. Sprecyzuj. Wygogolowałem sobie tego gościa ehhh nie nie jestem od niego.
Marso96
Emocji nie wygoglujesz , czasem wystarczy tylko chwila aby je poczuć i aby zaiskrzyło i nie masz na to wpływu.Dobrze jest mieć świadomego partnera , partnerkę ale nawet wiek tego nie gwarantuje.
No i właśnie sie dowiedizałem ze zostałem zdradzony i to na początku związku. Dala sie pocałowac jakiemuś typowi na studniowce :/
Komentarz doklejony:
Wcześniej mowiła że chciał to zrobic ale mu nie pozwoliła a teraz przycisnąłem mocniej i sie przyznała no ale tez nie czuje sie winna i ma to w dupie calkowicie.
Jescze probuje krecic. Nic nie probuje zrobić to w sumie dobrze że to sie rozjebało teraz
Ona dążyła ciagle swoimi występkami. Ja widze że to nie ma sensu ponieważ ona nic nie robi w tym kierunku żeby to naprawić. Kompletnie to zlewa. Jescze probuje krecic ze jest pewnie w 99% ze teog nie bylo ale to taka kretaczka ze szkoda gadac. Wszystko co mowila to puste slowa. Duzo mowila nci nie robila a jak przychodzilo co do czego to dalej wcyhodzilo na to ze ma to wszystko w dupie.
Odpoweidz jest prosta po tym to tam zobaczylem to mam juz wyjebane
Powiedzialem jej ze nie chce jej znac. Gdyby jej naprawde zalezalo to zrobilaby wszystko co sie tylko da by byc ze mna.
Komentarz doklejony:
Bo ja dobrze znam i wiem kiedy kreci. To nie byl moj zaden plan. Zreszta widze ze poleciala na mnie fala hejtu a ejst to zwiazane z niezrozumieniem co tka naprawde chcialem przekazac no ale mniejsza z tym.
Dobrze wiesz o czym mówię, dzień poznania i dzień kiedy to się zaczęło. Nie było nigdy, ale usłyszałeś to co sam wymyśliłeś, trudno Ci jest przyjąć do wiadomości, że ktoś Cię nie zdradził i próbujesz uzyskać w taki sposób odpowiedzi, ze w końcu ktoś mówi to czego oczekujesz
Ja tylko oczekuje prawdy. Przyznala sie do tego ale po tym jak ja zostawilem zaczela krecic i widze ze was tez zamanipulowala.
Komentarz doklejony:
Tresowac to sobie mozesz psa koleżko. Ona krecila i klamala od poczatku znajomosci. nie wiesz nie wypowiadaj sie. Dlatego ejstem do niej w ten sposob nastawiony. W wiekszosci an tym forum tez zostaliście zrobieni w chu*..a przez kobiety i widac ze randomowa laska ktora napisze cos w internecie jest w stanie was zmanipulowac.
Komentarz doklejony:
Yorik. Widać że Ty wgl nie rozumiesz istoty sprawy i probujesz byc na siłe złośliwy. Zobacz ile tu jest przypadkow kretactw kobiet i klamstw. A Ty wierzysz jakieś randomowej dziewczynie ktora napisala cos w internecie. Na jakiej podstawie? Zachowujesz sie tak jakbym to ja był winny w tej sytuacji. Ja na niej nic nie wymuszam. Sama kłamie. widocznie taka natura i ncii sie z tym nie da zrobić. Coś mowiła a po jakimś czasie okazywało sie to kłamstwem. Straciłem do niej całkiem zaufanie. Postaw sie w mojej sytuacji i pomysl. Wiesz ze dziewczyna Cie okłamuje i co dalej byś wszystko łykał jak pelikan? Zresztą za mało ams zinformacji zeby sobie t w pełni wyobrazić no chyba ze kiedys też byłes w podobnej sytuacji.
Istota sprawy jest taka, że uważasz, że Cię zdradziłam, a nigdy tego nie zrobiłam. Mówisz o pocałunku, o którym podobno wiesz od kogoś, mówiłam, że nie pamiętam tej sytuacji. Poza tym to był chłopak, z którym kręciła moja przyjaciółka i o ile to w ogóle miało miejsce, choć nie przypominam sobie, to był to buziak w policzek na pożegnanie. A nie coś co miałoby jakiś zdradliwy kontekst. Poza tym nie manipuluje nikim i pisze do Ciebie, nie do tych ludzi.
Minia i Marso. Dzieci drogie. Cieszcie się że nie macie 2,3 dzieci wspólnego majątku i kredytu mieszkaniowego. Póki jeszcze się nie nawidzicie i nie chcecie się pozbijać.Rozstańcie się. Niech każde z was idzie swoją drogą. Nawet przyjaciółmi nie musicie zostać. Każde z was spotka swoje szczęście i będzie żyło długo i szczęśliwie. Nie marnujcie młodych, najpiękniejszych lat życia, nie warto, szkoda każdej chwili.
Bo nie ma racji i kreci. Nie znasz jej nie wypowiadaj sie. Crusoe ja juz to zrobilem i calkiem zmienilem nastawienie do niej. Z milosci do nienawisci droga jest krotka.
minia2519 posłuchaj uważnie; wyłącz komputer; umówi się z jakąś fajną koleżanką do kina, by cię odstresować i nie daj się wciągać w ten cyrk, który tu teraz odgrywa Twój były chłopak; nie daj się tak traktować;
nie musisz wcale uczestniczyć w tej manipulacji, którą on tutaj teraz odgrywa;
i właśnie dlatego powinna jak najszybciej rozejrzeć się za innym chłopakiem;
za jakimś fajnym gościem, który nie wywodzi się z patologii; i nie będzie jej z zycia robił piekła i bawił się jej emocjami, a będzie miał coś więcej do zaoferowania dziewczynie, niż skupienie na czubku własnego nosa; do tego realizowane w tak perfidny sposób;
Nawet mnie nie znasz a wymyślasz tutaj jakieś teorie spiskowe. Dziewczyna mnie okłamuje napisałem tutaj zeby sie poradzic. Widze że wco niektorzy z was ma iq stolnicy do pierogow
Jesteś załosny kolego. i sam sobie wmawiasz jakieś pierdoły. po 1 ja jej tu nie ściągnałem tylko wpomniałem o tym wczoraj ze napisałem i ona sama chciala to zobaczyć to jej dałem po prostu link. Nie kompromituj już sie lepiej.
Komentarz doklejony:
Jestem ciekaw co ty bys zrobił gdyby cie dziewczyna okłamywala
Ciii. Nie wiem czy jestes na tym forum ponieważ żona Cie zdradziła (jak to prawda to wcale sie nie dziwie) A może z czystej ciekawości. Możliwe też że nigdy nie byles w takiej sytuacji stąd te zachowanie.
Komentarz doklejony:
Ale powiem Ci że poprawiłeś mi humor
Możliwe też że nigdy nie byles w takiej sytuacji stąd te zachowanie.
Ty w żadnej sytuacji nie jesteś, tylko ją prowokujesz na siłę i na siłę ją odgrywasz. I to byłoby pół biedy, gdyby ten cyrk nie miał służyć do dyscyplinowania tej dziewczyny. A to niestety mówi o Tobie dużo więcej niż chciałbyś pokazać.
Marso96
Pograzasz sie z kazdym wpisem bardziej i bardziej ale co tam... Twoje prawo siebie samego osmieszac...
Skoro jej to miejsce pokazales to ja tu sciagnales...
Skoro uwazasz, ze mezczyzn charakteryzuje dzialanie logiczne, a nie emocjonalne to, albo klamiesz, albo nie jestes mezczyzna, bo Twoje wpisy az ociekaja emocjami...
Itp.itd...
A dziewczyna jesli chce tu pisac to niech pisze. Zbanowac ja (jak i Ciebie) moga tu admini, a nie Ty.
Romanos kompromitujesz sie. Piszesz że moje posty ociekają emocjami a twoj post jak cie żona zdradziła to niby jaki jest? Tez nie potrafiłeś zachować zimnej krwi wiec przestan robic z siebie publicznie debila
Marso96.Po pierwsze grzeczniej proszę.Obrażasz kobiety.Po drugie skoro wszedłeś na forum ,to chyba chciałeś usłyszeć opinie innych ludzi na temat Twojego problemu.To że te odpowiedzi nie odpowiadają Twoim oczekiwaniom to już nie nasza wina.Jesteś b.młody ,niecierpliwy ,chcesz wszystkiego naraz.Zapamiętaj w życiu na wszystko jest czas,wszystko można osiągnąć ,wszystko można zdobyć.Jedno zapamiętaj :nie kosztem innego człowieka.Raz jeszcze powtarzam odpuść.Nie warto mieć wrogów przez własny upór czy głupotę.Życie dostarczy Ci jeszcze wielu emocji .Tylko poczekaj.Może już jutro serce szybciej Ci zabijew na widok jakiejś dziewczyny.Bądź cierpliwy .Pozdrawiam.
Ja probuje rozmawiać kulturalnie ale z co niektorymi sie nie da ...
trzeba było tka od razu merytorycznie i z sensem ale niekoniecznie sie z tym zgadzam.
No ciekawe co będzie za kilka dni poczciwy: daruj sobie te złośliwe komentarze. tylko jedna osob apiszaca w tym temacie zrozumiala o co chodzi o reszcie to szkoda sie wypowiadac.
Crusoe
Marso - więcej pokory a mniej buty i arogancji. Może kiedyś zrozumiesz...w przeciwnym razie wrócisz tu szybciej niż Ci się wydaje, tyle, że już z prawdziwym problemem.
Wchodzisz na forum,robisz z siebie ofiarę bo jesteś okłamywany,za chwile rzucasz się jak pchła na grzebieniu wszyscy są beee tylko ty fajny...kim ty jesteś? pępkiem świata? rozwydrzonym małolatem,kto cie wychowywał ulica? nie mając szacunku do samego siebie,nie jest możliwe żebyś go miał dla innych...
Marso.Jeśli jedna osoba powie Ci ,że jesteś koniem ,to olej to.Jeśli druga Ci to powie możesz się uśmiać.Jeśli trzecia Ci to powtórzy możesz zacząć się zastanawiać,ale jak Ci to powtórzy dziesiąta to pozostaje Ci tylko za chomątem i wędzidłem się porozglądać.A i bat nie zaszkodzi.To tak na przyszłość.
Tworząc konto na tym forum myślałem że spotkam tu ludzi inteligentnych ... Zahira: Czy ty jestes normalny/a? Skąd ty to wszystko wyczytales? Z czarodziejskiej kuli?
Wiesz co Marso .Ty to jednak masz pecha ,cholernego pecha.Dziewczyna Cię oszukała,forum Cię rozczarowało.Aż strach pomyśleć, co się stanie jak spróbujesz przejść na drugą stronę ulicy.
Prewencja zdrady;
nie istnieje, więc zamiast stresować i martwić się jak to będzie, można przecież kogoś zmieszać z błotem zawczasu, a potem spokojnie już tylko czekać na nieuchronne
Cytat
A wcześniej piszesz o co najmniej kilku akcjach i kłamstwach więc co zatem dla Ciebie znaczy słowo "Oprócz"
Tu nie chodzi o jakąś tam brodę. Masz problem ze stawianiem granic.
A to czy za 10 lat a może 20 strzeli jej jeszcze coś głupszego do głowy niż dotychczas nikt Ci nie zagwarantuje tak samo jak nikt nie zagwarantuje, że tego nie zrobisz.
Na pewno jednak będziesz miał na to pośredni wpływ.
Komentarz doklejony:
* że tego nie zrobi
Masz swoje obawy i spostrzeżenia ... rozmawiaj, mów o swoich obawach, lekach, oczekiwaniach - mówcie wzajemnie i ta rozmowa niech trwa ... 10.. 20 lat - jeśli będzie ciągłym dialogiem ... to będzie budowała Was... pokusy staną się mniej istotne
Komentarz doklejony:
Ideałem na pewno nie ale nigdy bym nie zdradził nikogo a co dopiero osobe ktora kocham. ja ogolnie nie lubie ludzi. Ale z dziewczyna jest inaczej
Cytat
wielu dlatego zaliczyło zdrady, że uważało partnerkę/partnera za własność
tez masz taką tendencję, więc jesteś na dobrej drodze :niemoc
chyba największa ilość zdrad (a przynajmniej w czołówce plasuje się) wynika z niedopasowania partnerów;
i to nie chodzi o wygląd fizyczny, czego się obawiasz, a o szersze dopasowanie;
z tego co piszesz wynika, że na swój sposób wymuszasz kłamstwa, bo każde jej powiedzenie Ci prawdy, kończy się dla niej Twoim podkreślaniem tego , czego nie tolerujesz i nie akceptujesz; stawianiem murów; ale to są tylko Twoje mury;
zamykasz ją przecież takim zachowaniem na szczerość i uczysz, że czasem lepiej skłamać, niż wysłuchiwać później tyrad i borykać się z cudzymi lękami
Komentarz doklejony:
Cytat
jakie w Tobie rodziłby się uczucia, gdyby ktoś, na dzień dobry, przypisywał Ci złe intencje? niezależnie od tego, czy zrobiłeś coś złego, czy nie ?
ufałbyś tej osobie?
Komentarz doklejony:
robisz coś co sprawia Ci frajdę, idziesz na imprezę, dobrze się bawisz, wracasz i zamiast pytania "jak było, jak się bawiłaś" (podzielisz się ze mną tym), masz przesłuchanie i wciskanie Ci złych intencji, to jak się czujesz?
Komentarz doklejony:
My na imprezy nei chodzimy właśnie
Komentarz doklejony:
Wiekszość facetow zalicza zdrady ponieważ na za dużo pozwalają swoim kobietą. Nie bez powodu przez tysiące lat kobiety nie miały nic do powiedzenia. Ze wzgledu oczywiscie na to że kierują się emocjami nie logika i naszym zadaniem jest nimi właściwie kierowac
Cytat
trafiłeś na bardzo dobry portal dla siebie, w tej sytuacji; pytanie ile z tego będziesz potrafił dla siebie wynieść;
Cytat
... acha ...
no to powodzenia :cacy będzie Ci potrzebne :tak_trzymaj
Cytat
Jak na razie to ty masz huśtawkę emocjonalną
Cytat
to takie samo twierdzenie, jak to, że wszyscy mężczyźni lubią piłkę nożną i każdy mundial spędzają z piwem przed tv;
porady adepta szabelskiego są dobre na podryw, ale nie na życie ... no chyba że szukasz zaburzonej partnerki ... ale tu właśnie kłania się to dopasowanie :niemoc
są bardziej emocjonalne; ale bycie emocjonalnym nie jest tożsame z sympatią do huśtawek
Komentarz doklejony:
"Idąc takim tokiem myślenia każda kobieta świadomie chciałaby się związać z osobą psychopatyczną, która zapewniłaby jej sinusoidę emocji jakich nie potrafisz sobie wyobrazić" właśnie chodzi o to ze one to wszystko robią nieświadomie. same nie rozumieją tego procesu dlatego często chodzą zamyślone kiedy sie w kims zakochują
Te zakochania są totalnie różne , czasem nawet nie o emocje chodzi a o ich wyciszenie , to zależy od partnerki na jaką trafiasz.Twoja jest jeszcze bardzo młoda i może być , że sprawdza Cię albo i też szuka lepszego , kiedyś się dowiesz
Cytat
pod siebie też?
Cytat
w dzisiejszych czasach, to niewątpliwie jest wiedza tajemna, którą jedynie mężczyźni są zdolni ogarnąć swoim intelektem :rozpacz
nie dziw się, że chodzą zamyślona, jak im zapewne po takich "emocjach" na stykach napięcie spada
Cytat
Ty wierzysz w to , że nie są świadome?
Musiałbyś poczytać dowody zdrad naszych niewiernych
Emocji nie wygoglujesz , czasem wystarczy tylko chwila aby je poczuć i aby zaiskrzyło i nie masz na to wpływu.Dobrze jest mieć świadomego partnera , partnerkę ale nawet wiek tego nie gwarantuje.
Cytat
kradnę to
To rozwiń temat:tak_trzymaj
Komentarz doklejony:
Wcześniej mowiła że chciał to zrobic ale mu nie pozwoliła a teraz przycisnąłem mocniej i sie przyznała no ale tez nie czuje sie winna i ma to w dupie calkowicie.
Jescze probuje krecic. Nic nie probuje zrobić to w sumie dobrze że to sie rozjebało teraz
Odpoweidz jest prosta po tym to tam zobaczylem to mam juz wyjebane
Wpadłeś we własne sidła...:cacy
Komentarz doklejony:
Bo ja dobrze znam i wiem kiedy kreci. To nie byl moj zaden plan. Zreszta widze ze poleciala na mnie fala hejtu a ejst to zwiazane z niezrozumieniem co tka naprawde chcialem przekazac no ale mniejsza z tym.
A co do zdrady nigdy jej nie było
Cytat
Dla niej tak. Opatrzność chyba czuwa nad nią jakaś
Komentarz doklejony:
Yorik. Widać zę nie zroumiales
Komentarz doklejony:
Tresowac to sobie mozesz psa koleżko. Ona krecila i klamala od poczatku znajomosci. nie wiesz nie wypowiadaj sie. Dlatego ejstem do niej w ten sposob nastawiony. W wiekszosci an tym forum tez zostaliście zrobieni w chu*..a przez kobiety i widac ze randomowa laska ktora napisze cos w internecie jest w stanie was zmanipulowac.
Proszę o nie używanie wulgarnych wyrazów. Yorik
Cytat
Bo to jest jak grypa, jest zaraźliwe
Ty możesz kogoś tresować jak psa a Ciebie nie można ?
Komentarz doklejony:
Yorik. Widać że Ty wgl nie rozumiesz istoty sprawy i probujesz byc na siłe złośliwy. Zobacz ile tu jest przypadkow kretactw kobiet i klamstw. A Ty wierzysz jakieś randomowej dziewczynie ktora napisala cos w internecie. Na jakiej podstawie? Zachowujesz sie tak jakbym to ja był winny w tej sytuacji. Ja na niej nic nie wymuszam. Sama kłamie. widocznie taka natura i ncii sie z tym nie da zrobić. Coś mowiła a po jakimś czasie okazywało sie to kłamstwem. Straciłem do niej całkiem zaufanie. Postaw sie w mojej sytuacji i pomysl. Wiesz ze dziewczyna Cie okłamuje i co dalej byś wszystko łykał jak pelikan? Zresztą za mało ams zinformacji zeby sobie t w pełni wyobrazić no chyba ze kiedys też byłes w podobnej sytuacji.
Cytat
A dlaczego ma to zrobić?
Bo Ty tak chcesz? No wybacz, ale to żaden argument...
Tobie wolno, a jej nie?
nie musisz wcale uczestniczyć w tej manipulacji, którą on tutaj teraz odgrywa;
Jedna taka malutka uwaga
Cytat
i właśnie dlatego powinna jak najszybciej rozejrzeć się za innym chłopakiem;
za jakimś fajnym gościem, który nie wywodzi się z patologii; i nie będzie jej z zycia robił piekła i bawił się jej emocjami, a będzie miał coś więcej do zaoferowania dziewczynie, niż skupienie na czubku własnego nosa; do tego realizowane w tak perfidny sposób;
Komentarz doklejony:
Widze co niektorzy macie juz grubo ponad 40-stke .... dramat
Cytat
ktoś bardzo Cię skrzywdził, dając Ci taki wzór zachowania i traktowania drugiego człowieka
Cytat
gdyby tak było nie ściągałbyś tutaj tej dziewczyny, aby ją poniżać publicznie;
Komentarz doklejony:
i takie Twoje działanie powinno być dla niej czerwonym sygnałem ostrzegawczym
Komentarz doklejony:
Jestem ciekaw co ty bys zrobił gdyby cie dziewczyna okłamywala
Komentarz doklejony:
Ehhh. Szkoda gadać jak do ściany
Cytat
od wmawiania sobie pierdół, aby móc sobie je po przeżywać,i pobawić emocjami, to Ty jesteś tutaj specjalistą
Komentarz doklejony:
szkoda, że robisz to kosztem tej dziewczyny
Komentarz doklejony:
Ale powiem Ci że poprawiłeś mi humor
Cytat
Ty w żadnej sytuacji nie jesteś, tylko ją prowokujesz na siłę i na siłę ją odgrywasz. I to byłoby pół biedy, gdyby ten cyrk nie miał służyć do dyscyplinowania tej dziewczyny. A to niestety mówi o Tobie dużo więcej niż chciałbyś pokazać.
Pograzasz sie z kazdym wpisem bardziej i bardziej ale co tam... Twoje prawo siebie samego osmieszac...
Skoro jej to miejsce pokazales to ja tu sciagnales...
Skoro uwazasz, ze mezczyzn charakteryzuje dzialanie logiczne, a nie emocjonalne to, albo klamiesz, albo nie jestes mezczyzna, bo Twoje wpisy az ociekaja emocjami...
Itp.itd...
A dziewczyna jesli chce tu pisac to niech pisze. Zbanowac ja (jak i Ciebie) moga tu admini, a nie Ty.
No to teraz wiemy dlaczego takie kontrowersje w niektorych wywolujesz swoimi wpisami...
Zona Cie zdradzila
Dostajesz pierwsze ostrzeżenie ! Yorik.
trzeba było tka od razu merytorycznie i z sensem ale niekoniecznie sie z tym zgadzam.
tak z ciekawości, z jakiego domu pochodzisz?
Romanos
Cytat
zdradzeni przez żony tak mają
No moze i w goracej wodzie kapany ale chyba poza jezykiem, ktory niewyparzonym zdaje sie byc
Cytat
Achilles też był przez matkę w magicznym źródle kąpany, tyle, że ona trzymała go za piętę nie za jęzor
Masz jakąś starszą siostrę?:brawo
Marso - więcej pokory a mniej buty i arogancji. Może kiedyś zrozumiesz...w przeciwnym razie wrócisz tu szybciej niż Ci się wydaje, tyle, że już z prawdziwym problemem.
Wchodzisz na forum,robisz z siebie ofiarę bo jesteś okłamywany,za chwile rzucasz się jak pchła na grzebieniu wszyscy są beee tylko ty fajny...kim ty jesteś? pępkiem świata? rozwydrzonym małolatem,kto cie wychowywał ulica? nie mając szacunku do samego siebie,nie jest możliwe żebyś go miał dla innych...
Cytat
A tu taki pleps się trafił. Bardzo nam przykro że się rozczarowałeś.
Wybacz - "być inteligentnym to bardzo męczące"
Swiat po raz kolejny nie poznal sie na jakims "geniuszu"...
Szczesliwie swiat na tym nie straci w przeciwienstwie do owego "geniusza"
nie istnieje, więc zamiast stresować i martwić się jak to będzie, można przecież kogoś zmieszać z błotem zawczasu, a potem spokojnie już tylko czekać na nieuchronne