Zdrada - portal zdradzonych - News: Pisanie...

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siÄ™

Nie możesz się zalogować?
PoproÅ› o nowe hasÅ‚o

Ostatnio Widziani

Hagi10
bardzo smutny00:06:35
heniek00:17:04
Sasza00:20:35
zona Potifara00:38:16

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

NowySzustek
29.03.2024 06:12:22
po dwóch latach

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proÅ› o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to CiÄ™ zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.RozmawiajÄ…c nie koncentruj siÄ™ na sobie.
33.Nie poddawaj siÄ™.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

Pisanie...Drukuj

Zdradzona przez partnera/chłopaka
12704
<
#1 | impac1 dnia 15.06.2017 19:38
Witaj,
Dla mnie wygląda jakby jeszcze nic się nie wydarzyło ale szanowny partner zaczyna gruchac jak gołąb.
Ona trochę go zlewa lecz może to też jej gra. W końcu niech trochę pogoni króliczka.
Moja rada będzie inna niż porozmawiajcie o waszym związku czego wam brakuje.
Co ja bym zrobił na tym etapie na Twoim miejscu?
Zaczął się "odlaszczać" i zafundował mu taki seks żeby mu serducho stanęło. Serio.
Nie wiem na ile jesteś otwarta ale tak bym zrobił. I kusił. Rozpalał do granic możliwości i nagle "nieee, dokonczymy potem" i figlarny uśmiech nr 3 z przymrozonym okiem. Facet pozytywnie zwariuje jak mu takie coś zafundujesz.
Bądź dla niego znowu dziewczyną, która musi zdobyć. Takie tam damsko męskie gierki.
Ale czują bądź bo widzę, że zaczyna go nosić.

3maj siÄ™.
13614
<
#2 | mimi_olsen dnia 15.06.2017 23:24
Impact1, Twoje słowa są chyba trafne. To co tak urzekło mojego chłopaka to seksapil, który też mogę z siebie wykrzesać. Ja mam inny styl ubioru, bardziej na luzie, nie jestem typem takiej wylaszczonej panny. Taki niby drobiazg a potrafi tak rozbroić...

Komentarz doklejony:
ciekawe czy jakimś czynnikiem jest ich zbliżone pochodzenie Uśmiech
prędzej bym się spodziewała, że jakaś słowianka mu tu wpadnie w oko niż taka latina
12704
<
#3 | impac1 dnia 16.06.2017 00:09
Moim zdaniem jest. Taka bratnia dusza na obczyźnie. No i laska lepsza niż miejscowe.
Tak a propos ile macie lat? Ile jesteście razem i czy jesteście po ślubie?
3739
<
#4 | Deleted_User dnia 16.06.2017 15:21
Autorka wątku napisała:

Cytat

To co tak urzekło mojego chłopaka to seksapil, który też mogę z siebie wykrzesać. Ja mam inny styl ubioru, bardziej na luzie, nie jestem typem takiej wylaszczonej panny. Taki niby drobiazg a potrafi tak rozbroić...

Tak proszę pani. Seksapil u kobiet to teraz rzadkość, dlatego kobiety, które się go nie wstydzą tak BARDZO się podobają mężczyznom. Wiem coś o tym, bo moja "lasencja" ubiera się od lat w stylu fit a nie jak kiedyś w spódniczki, szpilki i sukienki.
Twój latynos zachwyca się tamtą, bo nie uważa, że kusić seksapilem mogą tylko panie lekkich obyczajów, jak to coraz większej liczbie kobiet się zdaje.
Poza tym, jeżeli jest to Lima albo jakaś Salma Hayek (mój typ :-), to nie dziw się, że mąż ma złudzenia, że ona na niego zwróci uwagę. Nie bój się, NIE ZWRÓCI, po tych fejsbookowych tekstach widać, że dziewczyna po prostu miło próbuje odmówić takiej znajomości.

Komentarz doklejony:
Twój partner jest po prostu zauroczony i fantazjuje sobie "jakby to była z tamtą". Czy ty nigdy nie gapiłaś się na innych mężczyzn i nie fantazjowałaś o nich? Nie zdarzyło ci się zauroczenie?
13614
<
#5 | mimi_olsen dnia 16.06.2017 15:56
Hakaa, do zdrady raczej nie dojdzie. On (chyba) do zdrady by się nie posunął. Dziewczyna facetów zwyle spuszcza na drzewo i lubuje się wręcz w ucieraniu im nosa,
Ale gul mi skacze, że fantazjuje o kimś. I jeszcze nie umie się powstrzymać przed okazaniem jej tego i wstyd mi przed koleżanką robi.

Cytat

Twój latynos zachwyca się tamtą, bo nie uważa, że kusić seksapilem mogą tylko panie lekkich obyczajów, jak to coraz większej liczbie kobiet się zdaje.

To tylko w Polsce jest takie podejście. W Stanach możesz wyjść z gołą dupą i nikt nie powie, że jesteś lekkich obyczajów. Ja nie jestem typem takiej lasencji ale nic do nich nie mam. Teraz na potrzeby sytuacji zaczęłam się sama trochę ponętniej ubierać.
Liczę, że nie mam powodów do zazdrości ale zamierzam obserwować facebooka i udawać, że nic nie wiem. Ziarno niepokoju zostało zasiane. Ma okazje teraz pokazać na ile jest lojalny.

Komentarz doklejony:
imac, jesteśmy 5 lat bez ślubu, ja 26 lat, on 28.
5808
<
#6 | Nox dnia 16.06.2017 16:18
Hakaa

Cytat

Seksapil u kobiet to teraz rzadkość, dlatego kobiety, które się go nie wstydzą tak BARDZO się podobają mężczyznom.

Nie uważasz że seksapil a ubrać się seksownie to są dwie różne rzeczy?
Można ubrać szpilki i co tam jeszcze lubisz i nie być seksowną ,a mieć to ,,coś" chodząc w adidasach.Można jeszcze emanować seksem/i bywa wulgarnie/

Cytat

Wiem coś o tym, bo moja "lasencja" ubiera się od lat w stylu fit a nie jak kiedyś w spódniczki, szpilki i sukienki.

twoja ,,lasencja"ubiera siÄ™ fit bo wstydzi siÄ™ seksapilu?raczej nie.
13614
<
#7 | mimi_olsen dnia 16.06.2017 16:36

Cytat

Nie uważasz że seksapil a ubrać się seksownie to są dwie różne rzeczy?


To też prawda Nox i ja o tym dobrze wiem. Tu mamy do czynienia z tym realnym
3739
<
#8 | Deleted_User dnia 16.06.2017 18:15
Seksapil fajna sprawa. Gorzej, gdy sama atrakcyjność fizyczna trzyma w związku.
3739
<
#9 | Deleted_User dnia 17.06.2017 01:18
Nox napisała:

Cytat

Nie uważasz że seksapil a ubrać się seksownie to są dwie różne rzeczy?
Można ubrać szpilki i co tam jeszcze lubisz i nie być seksowną ,a mieć to ,,coś" chodząc w adidasach.Można jeszcze emanować seksem/i bywa wulgarnie/


Noxy, szpilki, głęboki dekolt i sukienka to tylko najbardziej wyraźny przejaw seksapilu i kobiety, które na co dzień tak się ubierają wiedzą po co to robią. Ubierz kobietę, która ma seksapil chodząc w adidasach, w buty na wysokim obcasie a ujrzysz nie tylko seksapil ale sex bombę. Oprócz ubioru trzeba jeszcze umieć wyeksponować swoją seksualność ruchem. Niestety coraz mniej kobiet potrafi bezwiednie kołysać biodrami na szpilkach. Ostatnio widziałem taką, na oko 30tkę, szła po ulicy a ...KAŻDY facet się za nią obejrzał. Ale takich kobit to już tylko jedna na sto.

Komentarz doklejony:
Moja "lasencja ubiera się fit tylko i wyłącznie z wygody. W sukience widziałem ją może jakieś 2 lata temu. Ma seksapil, jak mówisz nawet w adidasach, ale ...nie chce go eksponować. Pewnie to by się zmieniło, gdyby na horyzoncie pojawił się nowy atrakcyjny obiekt. Dla mnie w sukienkę już nie wskoczy.
5808
<
#10 | Nox dnia 17.06.2017 01:58
Hakaa może się nie znam. Dla mnie seksapil to coś w zachowaniu, spojrzeniu, przechyleniu głowy podczas rozmowy, jakaś powolność w ruchu, skupieniu się na partnerze.
To o czym ty piszesz to seksowny strój i umiejętność chodzenia w szpilkach.
No ale nie jestem facetem, mogę się nie znać.
6755
<
#11 | Yorik dnia 17.06.2017 04:55
hakaa,

Cytat

Niestety coraz mniej kobiet potrafi bezwiednie kołysać biodrami na szpilkach. Ostatnio widziałem taką, na oko 30tkę, szła po ulicy a ...KAŻDY facet się za nią obejrzał. Ale takich kobit to już tylko jedna na sto.

Trzeba było nagrywać. Ostatnio widziałem taką jakieś 5 lat temu.
Takie egzemplarze powinny być pod ochroną, bo są na wymarciu Uśmiech
Większość kobiet teraz dla wygody zakłada unisexy Z przymrużeniem oka
3739
<
#12 | Deleted_User dnia 17.06.2017 14:01
Dokładnie Yorik, na wymarciu są bez dwóch zdań. Ciekawe skąd to do nas przyszło, z Niemiec, Wielkiej Brytanii? Tam, jak wiadomo, gdy ulicą idzie piękna kobieta, to raczej ktoś ze Wschodu.
Noxy, przyciągający wzrok ubiór kobiety to także element jej seksapilu. Nie tylko mowa ciała i zalotne spojrzenie. Niestety takie czasy nastały, że liczy się głównie wygoda ubioru i szybkość jego założenia (lub ściągnięcia ;-)
Nigdy nie zapomnę kobiety z Berlina Wschodniego, którą z kolegami ze studiów spotkaliśmy w miejskiej kolejce. Odebrało nam mowę na ładnych parę minut, a przecież każdy ma inny gust. Ta dziewczyna miała seksapil przez duże S a jej ubiór i zapach tylko to podkreślał.

Komentarz doklejony:
Mimi_olsen napisała:

Cytat

Hakaa, do zdrady raczej nie dojdzie. On (chyba) do zdrady by siÄ™ nie posunÄ…Å‚.

No to możesz się zdziwić. Sądzę, że (szczególnie u facetów) to tylko kwestia okazji, sposobności. Że tak powiem "na każdego jest cena".
3739
<
#13 | Deleted_User dnia 17.06.2017 14:31
Faceci, ach... chyba wzrok tracą Szeroki uśmiech
https://www.youtube.com/watch?v=d5epfEBXKNc

hakaa,ty chyba masz za duże wymagania? ciekawe czy w oczach kobiet jesteś obiektem pożądania Szeroki uśmiech
13614
<
#14 | mimi_olsen dnia 17.06.2017 14:52
Sam ubiór to mało, u nas w firmie jest dużo kobiet szczupłych w szpilkach i spódniczkach, ale ta koleżanka głównie ściąga uwagę gdziekolwiek wejdzie. Na to się składa chyba dużo czynników. W kżdym razie skoro mojemu lubemu tak ktoś inny wpadł w oko to postanowiłam mu pokazać co ma w domu do stracenia żeby dobrze się zastanowił zanim przyjdzie mu do tej główki coś głupiego. Szeroki uśmiech

Cytat

Sądzę, że (szczególnie u facetów) to tylko kwestia okazji, sposobności. Że tak powiem "na każdego jest cena".

Hmmm. Coś w tym jest, bo znam takie przypadki. Ale mam jeszcze ziarno nadziei, że nie wszyscy są tacy sami. Mojemu daję szansę. Jeszcze nie zdradził. Chociaż mocno mnie pod****ił. Trochę mnie to zmotywowało żeby wpuścić odrobine świeżości do naszego związku. Ale jeśli posunie się dalej (do niej) to nie wiem co zrobię.
12604
<
#15 | Atrakcja dnia 17.06.2017 15:19
Mimi, daje się, że obrałaś rozsądną taktykę. Pokazywanie zazdrości tylko zaniżyłoby Twoją atrakcyjność, a podkręciło koleżanki w jego oczach. Seksapil to chyba wszystko razem, wygląd na pewno ma swoje znaczenie, nie chodzi o to by był wyzywający, ale odpowiednio dobrany ubiór działa wizualne cuda. A sama atrakcyjność to chyba mieszanka osobwości, pewności siebie i poczucia swojej seksualności. Dlatego taka się pokaż, pewna siebie, niezazdrosna o żadną, dobrze ubrana też nie zaszkodzi. Szeroki uśmiech Pewnie i latynoska oprócz urody też ma atrybuty osobowościowe, które zadziałały, to musi iść w parze by był dobry efekt.
3739
<
#16 | Deleted_User dnia 18.06.2017 10:28
Zahira, możesz sprawdzić to naocznie. Zapraszam na kawę i ciasto.
3739
<
#17 | Deleted_User dnia 18.06.2017 11:21
hakaa,dziękuję za zaproszenie,ale nie skorzystam Z przymrużeniem oka i nie sądzę żeby mi na twój widok kolana ugięło Pokazuje język
3739
<
#18 | Deleted_User dnia 18.06.2017 11:25
Atrakcja napisała:

Cytat

Dlatego taka się pokaż, pewna siebie, niezazdrosna o żadną, dobrze ubrana też nie zaszkodzi.

Dobra rada, bo facet zobaczy, że dla niego się stroisz i dasz w ten sposób znać, że ci zależy. Wielu kobietom w związkach już nie zależy.
Tamta latynoska ma przewagę, bo jest po prostu inna no i jednak ma podobną krew do twojego mężczyzny.

Komentarz doklejony:
Zahira jak zawsze mocna w gębie. Chyba tylko w tym.
3739
<
#19 | Deleted_User dnia 18.06.2017 12:12
Jaka w gębie taka w łóżku Pokazuje język spójrz mi w oczy a się dowiesz,podpowiem ci że są zielone Szeroki uśmiech jeszcze jakieś wątpliwości?
3739
<
#20 | Deleted_User dnia 18.06.2017 13:15
hakaa, a ty jeszcze kochasz swoją żonę?

A jeśli tak, to napisz, proszę, za co? Bo chyba nie dlatego, że ładnie wygląda w szpilkach i sukience?
12704
<
#21 | impac1 dnia 18.06.2017 15:55
Hakaa

Cytat

Zahira jak zawsze mocna w gębie. Chyba tylko w tym.

w jakim celu to napisales bo nie rozumiem?

I to slownictwo jakies takie... do kobiety... dziwne to...
3739
<
#22 | Deleted_User dnia 18.06.2017 16:03
Zahira, niestety nie dorastam ci do pięt, więc się poddaję. :kapitulacja

Komentarz doklejony:
Jenka, no właśnie już nie wiem czy kocham czy nie kocham swojej żony. Do miłości chyba niezbędne są różowe okulary, które gzieś się zapodziały jakiś czas temu.
3739
<
#23 | Deleted_User dnia 18.06.2017 18:30
Hakaa,Tak szybko się poddajesz? wiesz jak to wygląda w moich oczach? wiesz? nie muszę ci mówić Szeroki uśmiech kurcze a już chciałam się jednak zgodzić na tą kawę i ciacho,no ale trudno :niemoc
5808
<
#24 | Nox dnia 18.06.2017 19:53

Cytat

facet zobaczy, że dla niego się stroisz i dasz w ten sposób znać, że ci zależy

Jenka
.....

Cytat

hakaa, a ty jeszcze kochasz swoją żonę?
A jeśli tak, to napisz, proszę, za co? Bo chyba nie dlatego, że ładnie wygląda w szpilkach i sukience?

Sz. Majewskiego,, kręcą"gołe stopy, Hakaa daje się,, uwieść"szpilkom i eksponującym ciało sukienkom. To raczej fetysz. Dlatego nie skupia się w tym na żonie ale proponuje by inne kobiety ubierały się w takim stylu. Dla niego to jest kanonem kobiecości a ukochanej kobiety dowodem na miłość. Dobrze że kobieta powinna się dla mężczyzny tylko ubierać/są tacy co wolą rozbieranie/ a nie :czesać się, myć zęby, utrzymywać odpowiednią długość paznokci by udowodnić,, w ten sposób że jej zależy"

Komentarz doklejony:
Hakaa nawet nie wiesz jak ryzykowny byÅ‚by taki strōj przy/agresywnym/zazdrosnym partnerze.
13614
<
#25 | mimi_olsen dnia 18.06.2017 21:03
akurat tym chciałam mu pokazać nie jak mi zależy (wie to aż za dobrze) ale, że ma w domu atrakcyjną partnerkę i nie musi się tak zachwycać inną Pokazuje język
3739
<
#26 | Deleted_User dnia 18.06.2017 21:43
Rzecz nie w tym iloma paniami się będzie zachwycać, a czy zna granice, widzi w Tobie tę najważniejszą i jest wobec ciebie uczciwy. Przecież dostrzegasz innych mężczyzn. Nie omijasz ich szerokim łukiem.
3739
<
#27 | Deleted_User dnia 18.06.2017 22:15
Zahira, wiem co tam chcesz powiedzieć i na pewno ma to związek z brakiem jaj :-)

Noxy, nie czepiaj siÄ™, nie doszukuj :-)
Nas, facetów, uważacie za bardzo proste mechanizmy i tego się trzymajmy. Nas po prostu rusza zadbana kobieta w sukience i obcasach, która potrafi na nich się ładnie przemieszczać. Tak jak Was ruszają wysocy, szczupli faceci w modnych garniturach, najlepiej w jakumś kabriolecie :-)
3739
<
#28 | Deleted_User dnia 18.06.2017 22:25

Cytat

Was ruszajÄ… wysocy, szczupli faceci w modnych garniturach, najlepiej w jakumÅ› kabriolecie :-)


JesteÅ› pewny?
"świnię można ubrać w garnitur , białą koszulę i krawat i nazwać ją hrabią ale to nic nie zmieni ona nadal zostanie świnią"
Możesz stanąć w kufajii i gumofilcach na hulajnodze i więcej wart,niż ci się wydaje
myślisz że wszystkie kobiety są materialistkami? niezły tok myślenia masz mierzysz własna miarą...
3739
<
#29 | Deleted_User dnia 18.06.2017 22:36
Za facetem w gumniakach i berecie na pewno się nie obejrzysz, a jeżeli cię zaczepi, to zaraz mu odpalisz "uważaj gościu, bo cię pozbawię jaj" :-)))
Przecież nikt tutaj nie pisze o zawieraniu poważniejszych związków tylko na podstawie ubioru! Dziewczyny dajcie już spokój.
5808
<
#30 | Nox dnia 18.06.2017 22:43
,,, Nas facetów, was kobiety..... Hakaa,, uwielbiam" taki tekst.
Ulicami powinny chodzić identyczne klony. Wszyscy mają takie samo zdanie , taki sam gust, piją taki sam alkohol, ubierają się tak samo to samo jedzą rajcuje ich w łóżku to samo/w obrębie swojej płci/?

Komentarz doklejony:

Cytat


Nas, facetów, uważacie za bardzo proste mechanizmy i tego się trzymajm

Ktoś Ci to Hakaa wmówił?
Bo ja uważam że ludzie są różni.
3739
<
#31 | Deleted_User dnia 18.06.2017 23:14
Hakaa,przebierz się, to się przekonasz Szeroki uśmiech wystarczy być sobą i nie udawać kogoś kim się nie jest,a ty na widok kiecki ślinotoku dostajesz Szeroki uśmiech nie ważna kiecka ważne co pod kiecką Pokazuje język
13614
<
#32 | mimi_olsen dnia 18.06.2017 23:27
zmierzacie do tego, że niepotrzebnie staram się poprawić wygląd?
3739
<
#33 | Deleted_User dnia 18.06.2017 23:34
Byś nie skupiała się na samym wyglądzie. To nie jedyny i nie najważniejszy element związku.
5808
<
#34 | Nox dnia 19.06.2017 02:01
Mimi poprawiaj sobie co chcesz, ale dla siebie. Oczywiście że jak chcesz zrobić wrażenie na chłopaku idąc z nim na imprezę to tak żeby mu szczęka opadła. Jemu podoba się twarz tej dziewczyny, zmienisz sobie karnacje? Podoba mu się jej przebojowość, zmienisz się w wojowniczkę? Coś mu się w tobie spodobało, coś co jest Twoje dlatego jesteście razem. Jeżeli spodoba mu się inna dziewczyna to operacja plastyczna ma pomóc? Pokaż że jesteś laską /jeżeli chcesz/ ale nie zmieniaj się w kogoś kim nie jesteś bo to na dłuższą metę się nie opłaci. Nie możemy się zmieniać dla każdego człowieka który jest dla nas ważny bo nigdy nie będziemy sobą.
3739
<
#35 | Deleted_User dnia 19.06.2017 17:34
Noxy, dobrze to ujęłaś. Tamta jest po prostu inna i ta inność partnerowi mimi-olsen się po prostu podoba.
Ale dobrze, że autorka wątku chce się bardziej postarać o swój wygląd, bo niestety w dłuższych związkach tak się przyzwyczajamy do partnera, że pozwalamy sobie na coraz większy luz, swobodę a wręcz czasami niechlujstwo (nie tylko w ubiorze).
I to, że się już dla partnera nie staramy on(a) może odebrać jako brak zaangażowania, znudzenie, obojętność. Warto więc chyba co jakiś czas podgrzać związek czymś innym niż rozciągniętymi leginsami i balerinkami.

Komentarz doklejony:
Zahira, no może nie ślinotoku, ale mięśnie szyi są mocno zaangażowane, gdy widzę zgrabną, zadbaną kobietę w ładnej sukience. Po prostu taki widok cieszy oko podobnie jak dzieło sztuki w galerii, i wcale nie mam od razu seksualnych imaginacji związanych z takim widokiem. :-)
6755
<
#36 | Yorik dnia 19.06.2017 17:50
Hakaa,

Cytat

Warto więc chyba co jakiś czas podgrzać związek czymś innym niż rozciągniętymi leginsami i balerinkami.

lub rozciągniętymi stringami ciągnącymi się po podłodze Szeroki uśmiech

Cytat

Po prostu taki widok cieszy oko podobnie jak dzieło sztuki w galerii, i wcale nie mam od razu seksualnych imaginacji związanych z takim widokiem. :-)

No oczywiście, że to czysta strawa duchowa, wzbogacająca wewnętrzne doznania z zakresu historii sztuki :niemoc
3739
<
#37 | Deleted_User dnia 19.06.2017 17:59
Yorik, dla mnie to po prostu estetyczne doznanie, wiadomo, że podparte gdzieś tam popędem płciowym i atawistycznym instynktem, ale nie mam od razu przed oczami aktu seksualnego :-)
To tak samo, gdy żona wychodzi z łazienki z umytymi włosami i mogę podziwiać na jej głowie burzę naturalne kręconych, ciemnych, długich loków.
3739
<
#38 | Deleted_User dnia 19.06.2017 18:18
Ach tam,marudzić tylko potraficie,to już ten wiek? czy co? wskoczcie w sukienkę i szpilki połaźcie cały dzień i z tym sznurkiem w dupie,wtedy pogadamy...my też lubimy popatrzeć na opalony męski tors, gładki niezapowietrzony czteropak z fajnym tyłeczkiem Szeroki uśmiech na siebie najpierw popatrzcie marudy...
3739
<
#39 | Deleted_User dnia 19.06.2017 18:29
Ale ja mam sześciopak (może nawet ośmiopak).
Tyłeczek też niezły, podobno najlepszy w powiecie.
A podobno liczy się głównie "wnętrze" ;-)

Komentarz doklejony:
Ale kobietom nikt nie każe latać codziennie w stringach i obcasach! Chociaż raz na miesiąc pójść z taką fajną babeczką na tańce albo do restauracji.
3739
<
#40 | Deleted_User dnia 19.06.2017 18:39

Cytat

Chociaż raz na miesiąc pójść z taką fajną babeczką na tańce albo do restauracji.

Hakaa, a jak zapraszasz żonę do kina, to ona w tych powyciąganych leginsach i rozdeptanych balerinach posuwa?
3739
<
#41 | Deleted_User dnia 19.06.2017 18:43
Amor :-)
Leginsy ubiera wtedy te z wyższej półki. O obcasach zapomnij.
Balerinki może nie, ale sportowe Ecco lub Nike.

Komentarz doklejony:
Jak pisałem wcześniej o sukienkach mogę zapomnieć. Może to wynika z tego, że trochę się jej przytyło i uważa, że w sukienkach źle wygląda. A przecież dużo ćwiczy (6 razy w tygodniu), hmh.
3739
<
#42 | Deleted_User dnia 19.06.2017 18:59
hakka Szeroki uśmiech czyli jesteś jedyny w swoim rodzaju jak z żurnala Szeroki uśmiech i ja mam w to uwierzyć?

Cytat

Może to wynika z tego, że trochę się jej przytyło i uważa, że w sukienkach źle wygląda.

bzdury,może w sukience źle się czuje,jest jej nie wygodnie? tobie się podoba ale żonie nie pomyślałeś o tym? czy tylko myślisz o sobie? i swoich wygodach,strasznie wymagający i marudny jesteś Szeroki uśmiech to już SKS
3739
<
#43 | Deleted_User dnia 19.06.2017 19:05

Cytat

może w sukience źle się czuje,jest jej nie wygodnie? tobie się podoba ale żonie nie pomyślałeś o tym? czy tylko myślisz o sobie?

raz w miesiącu, to nie ma Hakaa dużych wymagań; faktycznie mogłaby tyłek ruszyć;
tylko ja siÄ™ zastanawiam , gdzie w tym wszystkim jest ta jej ikra?
3739
<
#44 | Deleted_User dnia 19.06.2017 22:34
Zahira, zaprawdę to ty jesteś marudna. I nie myśłę tylko o sobie a chyba w końcu powinienem.
Amor, masz rację z tym ruszaniem tyłka. I powiem ci, że to jednak prawda z matkami naszych żon. Popatrz na teściową a zobaczysz swoją żonę za kilkadzisiąt lat.
6755
<
#45 | Yorik dnia 20.06.2017 03:52
Hakaa,

Cytat

To tak samo, gdy żona wychodzi z łazienki z umytymi włosami i mogę podziwiać na jej głowie burzę naturalne kręconych, ciemnych, długich loków.

,,Oczy pokochały, to piękno dziś wybrały, chyba urodą się sugerowały;
Tak wielu ludzi wciąż upiera się, zobaczysz, to się skończy źle;"

Zahira,

Cytat

bzdury,może w sukience źle się czuje,jest jej nie wygodnie? tobie się podoba ale żonie nie pomyślałeś o tym? czy tylko myślisz o sobie? i swoich wygodach,strasznie wymagający i marudny jesteś smiley to już SKS

????

Dla ukochanej osoby raz na jakiś czas można wszystko i ma się z tego radochę, zwłaszcza gdy to coś przez fajne chwile buduje więzi i sprawia się komuś tym przyjemność zapadającą długo w pamięć; A większość mężczyzn jest wzrokowcami, którzy obrazy, które wzbudziły emocje długo pamiętają;

Możesz się zestarzeć, możesz być prababcią, a ja wciąż będę widział w Tobie tą moją piękną dziewczynę z tych naszych cudownych chwil i nic nie jest w stanie tego zmienić ;

Zahira, bzdury? źle się czuje, niewygodnie ? ?
Prawda jest smutna. To nie jest przypadek faceta, który by tresował kobietę; to baba jest niekochającym śmierdzącym leniem, który nie musi się starać robić jakieś minimalne wrażenie na mężu, bo nie jest dla niej facetem; ale gdy poczuje samca, to będzie bujała się na 12 cm szpilkach całą noc i będzie jej wygodnie.
Przemyśl to jeszcze raz;

PS. A mocno rozciągnięte stringi są wygodne Z przymrużeniem oka
3739
<
#46 | Deleted_User dnia 20.06.2017 09:12
hakaa,Tam zaraz marudna Szeroki uśmiech wam nie można dogodzić.
amorka,no właśnie ta ikra Szeroki uśmiech to jak ja lubię od czasu do czasu wskoczyć w leginsy,lajkry,getry,baleriny są bardzo wygodne i można śmigać Szeroki uśmiech ale broń boże spodnie, ja już się duszę,zimą jestem zmuszona wręcz do ich zakładania a sukienki to sukienki Szeroki uśmiech no wiadomo,i zobacz jakie to popieprzone,jak wychodziłam z ex gdziekolwiek to wiadomo w sukience i szpilkach,i już zęby zaciśnięte jakby mógł to by zgrzytał, aż się nieraz chciało zdjąć szpile i przywalić,a co mnie to że inni patrzą,nogi mam jakie mam krzywe chyba nie są Szeroki uśmiech wystarczy naciskanie i może zniechęcić.
Yorik,nie sądzę by powodem było lenistwo,czy brak starania zadowolenia oko męża...12 cm szpilki 4 drinki i gipsownia w pobliżu Szeroki uśmiech
rozciągnięte stringi wygodne? ciekawe dla kogo Szeroki uśmiech
3739
<
#47 | Deleted_User dnia 20.06.2017 10:23

Cytat

jakby mógł to by zgrzytał,

dokładnie o to chodzi;
u mnie to jest wersja "nie musisz" Szeroki uśmiech

wychodzimy gdzieÅ› i pada zawsze: "dobrze wyglÄ…dasz, nie musisz",
i to nie jest takie "dobrze wyglądasz, bo dobrze wyglądasz", dające kobiecie wsparcie i poczucie jej wartości,
tylko takie: "czuje dyskomfort czekania na Ciebie; w D mam w sumie to jak wyglądasz i jak się z tym czujesz, czy czuć będziesz; zależy mi na szybkim wyjściu, bo to ja mam się tutaj dobrze czuć i bawić"

jak czytam, że taki Hakaa ma dylemat, żeby kobieta założyła, od czasu do czasu, na tyłek coś więcej niż powyciągane gacie, to w głowę się pukam i zaczynam dostrzegać, gdzie popełniłam błąd ;trzeba po prostu odbijać zwierciadło;

jest źle dogolony, fatalnie dobrał obuwie,koszmarnie dobrał kolory, ma zbyt pogniecioną koszulkę, która wymagałaby szybkiego przeprasowania, wygląda fatalnie w niedopasowanych do kształtu twarzy okularach słonecznych itd, itp....i pyta, czy wszystko w porządku, czy tak może być... "tak skarbie wszystko w porządku", "idealnie", "kochanie nie musisz, dobrze wyglądasz, nie musisz" Szeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiech
13614
<
#48 | mimi_olsen dnia 20.06.2017 13:16
Powiem Wam, że sama lepiej sie czuje odkąd się za siebie wzięłam.
Ale po kolei, dobrze wiem że związek buduje sie na innych wartosciach niż wygląd, spokojnie. Z przymrużeniem oka Na szczęście mamy bliskie więzi i mój luby nie nawiązał takich z inną (przynajmniej jeszcze Szeroki uśmiech ).
Ale to nie znaczy chyba, że wygląd całkiem nie ma znaczenia i powinnam o nim zapomnieć. Myśle, że w związku oprócz przyjaźni i uczuć jest sfera fizyczna, chyba też ważna.
Nie byłam nigdy niechlujem, ale moja dbałosc o ładny wyglad byla przecietna, z wygody. O obcasie czy spódnicy zapomnij, makijaż minimalny albo wcale. No bo też nie pomyślałam, że to ważne - przecież M. mnie kocha? kocha Szeroki uśmiech
Aż sie doczekałam by przeczytać jak komplementuje pannę, która obiektywnie jest atrakcyjna. Nie tylko karnacja czy włosy ale jej ubiór, styl, całość nie jest aseksualna. I taka panna usłyszała od niego miłe komplementy jakich ja dawno nie słyszałam. Chociaż to ze mną jest, ze mną dzieli całe swoje życie, a ja z nim. A jednak zrobiło mi się przykro, że ktoś jest dla niego taki śliczny cacy, chociaż nie mają bliższej więzi bo ledwie się znają, tylko zwrócił uwagę, że ładna, fajna.
I to nie tak, że teraz będę ją naśladować bo musiałabym kupić czarną perukę i karnet na solarium. Zamierzam być sobą ale bardziej atrakcyjną na własny sposób.
Powiem Wam, że sama czuje się o wiele lepiej teraz. Miło jest usłyszeć od ludzi, że lepiej wyglądam i samej sobie się podobać. I bardzo miłe jest uczucie podobać się swojemu partnerowi. Od razu zwrócił pozytywnie uwagę, że lepiej wyglądam. Nie chodze w jakichś krotkich sukienkach, ale nawet dotychczasowa koszula, dzinsy i czerwone szpilki + rozpuscilam wlosy i od razu inaczej.
Jestem zadowolona z efektu bo on na to pozytywnie reaguje. Ale i tak podwalone zostało moje zaufanie. Czuje taki jakby niepokój. Często nachodzą mnie myśli, że pisał takie rzeczy do innej. Nie przyznaje się chociaż mam ochotę zapytać co to bylo. Ale też czuje, że nie powie prawdy jeśli mu się spodobała. Jest mi nadal tak jakoś przykro i nie wiem co myśleć.
3739
<
#49 | Deleted_User dnia 20.06.2017 13:41
Są powody, dla których facet nie może zauważać innych kobiet? Od razu musi paść zaufanie? Związek to chyba nie niewolnicze prawo własności.
6755
<
#50 | Yorik dnia 21.06.2017 12:40
Mimi,

Cytat

No i parę dni temu jak był w pracy to potrzebowałam coś zrobić na jego laptopie bo mój się zepsuł. I otworzył mi się jego facebook. Oczywiście wchodzi na jej profil. Ale to nic, napisał do niej kilka razy co słychać, co porabia, miłego dnia itp. To było kilka razy w ciągu roku. Już to daje do myślenia po co do niej pisze.

Co za pech. Sam się otworzył. ? To może niech się już nie otwiera, co ? Uśmiech
No nie powinien do nikogo pisać bez Twojej wiedzy, zwłaszcza do kobiet tych, które mogą mu się podobać, a wszystkie rozmowy powinny być rejestrowane. Dziwie się, że tej dziewczynie jeszcze awantury nie zrobiłaś, że mu odpowiada;

Cytat

Ale też czuje, że nie powie prawdy jeśli mu się spodobała. Jest mi nadal tak jakoś przykro i nie wiem co myśleć.

Chorobliwie zazdrosnej kobiecie powiedzieć, że jakaś inna się podoba, to jak strzelić sobie z przyłożenia w łeb Uśmiech
Az taki głupi to chyba nie jest, chyba że będzie chciał się rozstać;
13614
<
#51 | mimi_olsen dnia 21.06.2017 22:26
To nie jest chorobliwa zazdrość ale obawy, chyba uzasadnione.
Nie zrobiłam mu żadnej sceny zazdrości, o nic nie pytałam, niczego nie broniłam, żadnej kłótni. Tylko wzięłam się za siebie i trochę bardziej zaczełam dbać o pewne sfery związku.
Rozumiem, że ślepy i nie jest i zauważa inne kobiety. Ale czy to normalne co niej pisał? Mnie jak się jakiś przystojny chłopak rzuci w oczy to nie piszę do niego jaki jest cudowny. Mam wrażenie, że najpierw do niej zagadywał a potem zaczął już otwarcie flirtować. Waszym zdaniem nie ma nad czym się zastanawiać?
3739
<
#52 | Deleted_User dnia 21.06.2017 22:40
Zazdrość to inaczej strach o swoje miejsce w związku, o trwałość związku, czasem upominanie o coś czego brakuje. Tak więc sama Twoja atrakcyjność to nie wszystko, wręcz detal. Czego więc się boisz? Zasugerowałbym jego brak lojalności lub braki w waszej komunikacji. Jego pisaninę odkryłaś. Nie dowiedziałaś się od niego z kim i o czym pisze. Pytania powinny brzmieć - dlaczego ukrył się lub dlaczego uznał, że może tak pisać, ewentualnie dlaczego pisanie miało Cię nie dotknąć ?
6755
<
#53 | Yorik dnia 22.06.2017 11:32
Mimi,

Cytat

To nie jest chorobliwa zazdrość ale obawy, chyba uzasadnione.

To jest lęk przed porzuceniem powiązany z różnymi odczuciami, jakbyś nie wiedziała;
13488
<
#54 | parejo dnia 22.06.2017 13:37
woooow, to zmienia postać rzeczy Szeroki uśmiech teraz już mimi może iść i się radować dniem, bo zostałą oswiecona, a to tak wpłyneło na jej związek że hoho
3739
<
#55 | Deleted_User dnia 22.06.2017 18:29
mimi_olsen napisała:

Cytat

Tylko wzięłam się za siebie i trochę bardziej zaczełam dbać o pewne sfery związku.
Rozumiem, że ślepy i nie jest i zauważa inne kobiety.

I bardzo dobrze, że zaczęłaś dbać o siebie, bo jak pisałem wcześniej, zaniedbanie się kobiety mężczyzna odbiera jako brak zainteresowania - "nie chce dla mnie dobrze wyglądać, bo ma mnie gdzieś".
A jak bardzo boli, gdy twoja połówka nagle zaczyna "lepiej wyglądać" dla ...innej/innego.
Mam w głowie obraz mojej Joanny D'Arc, gdy się odstawiła dla młodziana, którego od miesięcy zarywała w tajemnicy przede mną. Wszystkim jej znajomym, którzy ją wtedy widzieli na miejskiej imprezie szczęki opadły. Pamiętam, gdy poszedłem tam a ona do mnie podbiegła, jakby mnie nie widziała od paru miesięcy. Była tak zmieszana i dziwnie mną ...zainteresowana, że od razu nabrałem podejrzeń ....tydzień później już wiedziałem wszystko.

Cytat

Mnie jak się jakiś przystojny chłopak rzuci w oczy to nie piszę do niego jaki jest cudowny.

Myślę, że chętnie i bez skrępowania nawiązałabyś znajomość, gdybyś tylko miała sposobność. Większość ludzi nie jest w stanie się oprzeć.
12974
<
#56 | Yonka17 dnia 22.06.2017 19:49

Cytat

Czego więc się boisz? Zasugerowałbym jego brak lojalności lub braki w waszej komunikacji. Jego pisaninę odkryłaś. Nie dowiedziałaś się od niego z kim i o czym pisze. Pytania powinny brzmieć - dlaczego ukrył się lub dlaczego uznał, że może tak pisać, ewentualnie dlaczego pisanie miało Cię nie dotknąć ?

Też tak uważam, że czas odkryć przed nim karty i spytać wprost. Przekonanie, że on nigdy by Cię nie zdradził, jest niestety naiwne.
Myślę, że w Twoim przypadku warto zaryzykować, przyznać się, że przeczytałaś jego korespondencję i zacząć rozmawiać, a nie czekać, aż on zupełnie odpłynie.
3739
<
#57 | Deleted_User dnia 22.06.2017 20:40

Cytat

Myślę, że chętnie i bez skrępowania nawiązałabyś znajomość, gdybyś tylko miała sposobność. Większość ludzi nie jest w stanie się oprzeć.

to też tak nie jest do końca,bo poza interesującym wyglądem zgrać musi się szereg innych czynników;

czasem jest tak, że spotykasz Adonisa, a on gębę otwiera i czar pryska szybciej niż się pojawił Szeroki uśmiech
13488
<
#58 | parejo dnia 23.06.2017 02:20
taki mały off wybaczcie - hakaa - ty nadal jestes z tą swoją...kimś tam? tak czytając twoje wrzutki w róznych wątkach to serio, chłopie, znajdź sobie lepszy model Uśmiech Nigdy bym nie chciał powiedzieć że moja zona ubrała sie dla mnie w sukienke pare lat temu i tego juz nie zrobi, ale jakby spotkała kochanka to sekundy....to aż cholernie boli patrzenie na takie teksty.

Komentarz doklejony:
mimi - ja tak samo jak powyzej polecałbym ci powiedzieć mu o tym że wiesz o jego pisaniu. Od tekstów ,,ależ ty piękna bla bla" wszystko się zaczyna. Sama go postaw w takiej sytuacji że on znajdzie twoje teksty do innego faceta w którym mu piszesz jaki jest swietny i przystojny i ach och, a zobaczysz że zaraz ci zrobi awanturę, jak tak możesz.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?