Rozwód jak wojna 2 | [0] |
Rozwód jak wojna | [0] |
szalona20122012 | 19. Kwiecień |
parasol | 19. Kwiecień |
@hurricane | 19. Kwiecień |
naniby1 | 19. Kwiecień |
DzieciakSalut | 19. Kwiecień |
bardzo smutny | 01:20:03 |
Julianaempat... | 01:37:09 |
@ hurricane | 02:37:35 |
# poczciwy | 02:37:58 |
Pogubiony | 12:18:14 |
Co masz Memoryyy z tej swojej miłości do niego, co Ci daje?
Piszesz, że mąż zawsze miał trudny charakter. Nie zapaliły się wcześniej żadne lampki ostrzegawcze? Jest blog i książka "moje dwie głowy" , może będą przydatne i pomogą poukładać Ci wszystko do kupy.
Zobaczysz, że poczujesz ulgę.
Ta miłość to jak sama napisałaś - cierpienie.
Jak minie cierpienie poczujesz ulgę.
Trwanie w tak toksycznym związku pozbawia Cię szansy na to co jeszcze może Cię spotkać, paraliżuje Cię strach przed nieznanym, bo jak to mówią, lepsze znane piekło niż nieznane niebo.
Tylko, że zastanów się ile na tym tracisz co dnia?
Chociażby spokoju, który możesz mieć jak przestaniesz się zastanawiać co dalej, tylko zaczniesz żyć dla siebie i dzieci, inaczej niż teraz, bez niego.
Reszta to standard.
Przeczytaj blog "efekt lustra". Naprawdę polecam. I "moje dwie głowy" jak ktoś wspomniał wcześniej. I spie. ...aj gdzie tylko możesz.
Taki schemat z Twoim mężem że aż w oczy razi.
3maj się. I uciekaj do przodu.
" poza tym moim światkiem w którym żyje jest jeszcze jedno zupełnie nowe życie, gdzie ktoś może mnie wreszcie traktować jak równego sobie a nie jak byle śmiecia."
Czyżby nowa miłość?
A radę dasz, bo fizycznie dawałaś do tej pory. Wspomóż się terapią by nie zwątpić w sens działania, a fizyczna kondycja też by się przydała by wzmocnić samopoczucie..
Człowiek z takim charakterem może utrudniać tylko dlatego że to Ty wpadłaś na pomysł rozwodu/nie on/
Dobrze że chcesz,, wyjść do ludzi", masz kontakt z rodziną. Wsparcie jest ważne i świadomość że nie jesteś sama.
Cytat
Sama żyłaś (i w sumie żyjesz nadal) w jakiejś patologii, a zastanawiasz się co dzieje się w cudzym związku i na czym on się opiera ?? ))
A co Cię obchodzi cudze podwórko, rusz tyłek i na własnym posprzątaj
Ich cyrk, ich małpy.
Mało masz pracy nad ogarnięciem własnego grajdołka?
dla kochanki i męża żona zawsze jest gorsza.
Jakoś trzeba przecież się usprawiedliwić.
A tak naprawdę to te kochanki nie są ani lepsze, ani gorsze, są po prostu inne.
I są powodem tego, że budzą się często już niepamiętane emocje.
Nie warto się nad tym zastanawiać.
Do niczego Ciebie to nie zaprowadzi.
Szkoda na to marnować czas, który można poświęcić jak napisała Amor - na ogarnianie siebie
Co rodzina zaświadczy, że bił/pewnie z miłości nie robiłaś obdukcji/ na zdradę? jego słowo przeciwko Twojemu,nie mieszka razem z rodziną bo pracuje za granicą.
Czy nie lepiej, w takim układzie, podejść do adwokata z tymi materiałami, które się posiada i spytać jak rozwiązać problem od strony prawnej?
Nooo chyba że dowody są mocne i wystarczą gdy mąż będzie miał inne zdanie...., dzieci małe.
Jednak nie namawiam do niczego.
Cytat
Łudzić? powinnaś mieć pewność od kilku lat że nie chodzi o utratę rodziny.
Raczej o utrate kontroli na swoją własnością. Może nie wyrażać zgody na rozwód ze złośliwości, by mieć wpływ na Twoje życie, by mieć w nim coś do powiedzenia, a również ze względów finansowych. Wcale nie powiedziane że w razie rozwodu i tak nie będzie ingerował w Twoje życie wiedząc jaki miał do tej pory wpływ na Ciebie.
Oprócz modlitw i terapii Ty unikaj sytuacji gdy byłabyś z nim sama.
Komentarz doklejony:
I nie dziw się tej kobiecie, Tobie też ktoś przez te 8 lat się dziwił. Nawet jeżeli nikomu się nie żaliłaś to ludzie mają oczy/inna sprawa że je przymykają i że wtrącać się nie chcą ale komentują/
Twój mąż to psychopata, wybiera kobiety podatne na jego manipulacje.
Ciekawe czy Twoje dłuższe nieodpisywanie nie spowoduje, że zacznie się bardziej interesować tym co się z Tobą dzieje.
Musisz brać to pod uwagę i być odporna na jakiekolwiek ruchy z jego strony.
Jakiś psycholog, terapia, coś w tym kierunku pomyślałaś?
Cytat
Cytat
Czy przez niego zostawiła swojego faceta i się rozwiodła?
Cytat
A Ty jaka jesteś?
Cytat
dokładnie tak samo wszyscy się dziwią Tobie;
Cytat
Dobrze jak kobiety są troskliwe, ale na pewno nie głupie
Yorik tak jest dużo patrzyłam na ta sytuacje i na nią dziwiąc sie jej zachowaniom czy oceniając ja a na siebie nie, a przecież to swoje zachowanie i siebie mam zmienić i patrzeć na to co ja robiłam zle. Z tego co wiem kiedy poznała mojego męża już podjęła decyzje o rozwodzie.
Cytat
Oczywiście, że może zmienić.
Bo się może okazać, że zmiękniesz i zmienisz zdanie, jak się za bardzo zacznie interesować i będzie na przykład bardzo miły.
To dlatego zapytałam o terapię i psychologa, żeby się na takie rzeczy uodpornić i jak pisałam wcześniej - mieć siłę, aby wytrwać w swojej decyzji.
Dobrze wiemy, że to wcale proste nie jest i nawet jeśli byś zmieniła zdanie to nikt Ciebie nie potępi.
Chodzi o to żebyś w końcu zaczęła myśleć o sobie bez niego i nabrała siły aby to wszystko co złe zmienić.
Każda osoba, która pozwala sobie na bycie ofiarą i wchodzi w tą rolę, tak naprawdę po cichutku wzrasta sobie do tego, aby sama stać się katem.
Komentarz doklejony:
samemu*
Amor, niby tak jest, ze ludzie przejmują zachowania osób z którymi maja styczność, ze upodabniają sie w jakiś sposób do nich. Jeśli chodzi o mnie czy sama mogłabym sie stać tak osoba ? Nie traktuje ludzi zle, w każdym staram sie znaleźć coś dobrego. Uważam, ze nie potrafiłabym potraktować kogoś tak podle.
Cytat
I bardzo dobrze, najlepiej na początku zajmować sobie każdą chwilę, aby mieć jak najmniej czasu na myślenie.
A jak już nie masz nic do wymyślenia to wchodź tutaj na forum.
Na czacie wieczorami też jest kilka osób, z którymi możesz popisać, czasem o zwykłych pierdołach, które skutecznie wybiją zły nastrój i skutecznie pożrą wolny czas
A jakby tak jeszcze rowery,basen to i dzieciaki skorzystają.
Pomyśl o pracy z terapeutą zajmującym się przemocą w rodzinie,i nad rozciągnieciem tej terapii na starsze dziecko.
Mąż jest zameldowany w mieszkaniu w Polsce?
Komentarz doklejony:
Co do mieszkania, to maz nie jest zameldowany u nas.
Cytat
czyli zawsze możesz powiedzieć,,panu dziękujemy za wizytę"
Cytat
skupiasz się na samej zdradzie, w niej upatrujesz jego winy .
Gdyby powiedział że ,,nie zdradza"i miałabyś dowód że ta kobieta jest daleko od niego to.....?
A zdrada to pikuś,wisienka na torcie do.....8 lat traktowania Cię jak podgatunek.
Właśnie dzięki zdradzie masz szansę żyć bez strachu,dzięki zdradzie poczułaś ból którego nie czułaś przy biciu,poniżaniu.
Dzięki terapii możesz zobaczyć w czym tkwiłaś/tkwisz i że to jest złe i należy się bronić.
Cytat
To nie czekaj ,jutro albo w poniedziałek działaj,jak się nie spodoba to z czasem zamienisz na coś innego.
Jak na samym planowaniu się skończy to skrzydełka opadną a trzeba unosić się na powierzchni cały czas.
Cytat
No to czas start! i zaczynasz od nowa .Do skutku
http://www.zdradzeni.info/images/smiley/wink.gif
Niestety same chęci nie wystarczą bo gdyby tak było nie utkwiłabyś w toksycznym związku na 8 lat.
On wie jak manipulować,jak stłamsić,jak wyprowadzić cię z równowagi,jak zyskać zamierzony cel.
Ty nie umiesz się przed tym bronić,nie wiesz jak rozmawiać by panować do końca nad sobą.Zdenerwowana?idź pobiegaj
Komentarz doklejony:
Albo z kubkiem melisy wejdź na portalowy czat
Z melisą tylko dzisiaj i dlatego że zdenerwowana a od jutra luzik.
W innym razie każde jego pojawienie się będzie powodować Twoje złe samopoczucie i emocje.
A zajmowanie sobie czasu to jest już krok do przodu.
Powodzenia
Nie myśl wieczorem o tym że on zadzwonił i.... ale o tym co zrobiłaś,co widziałaś,co było miłe,co potrzebne.
Zmiana nr telefonu wchodzi w rachubę by nie drżeć za każdym razem gdy dzwoni?
Myślę że na czat ,,wpuszczą "z czekoladą na gorąco i herbatką
Mąż ma klucze od mieszkania?
Planuje przyjazd na święta? co wtedy?
Rozmowa z adwokat ma jakiś ciąg dalszy czy na razie była to tylko konsultacja?
A takie przypadki, jak twój ujop)ląt oprócz olbrzymiej wręcz irytacji budzą we mnie również odruch wymiotny
Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić jego postępowanie wobec Ciebie, wobec kobiety. Wobec matki jego dzieci..
On się nie kwalifikuje nawet do sądu dla ludożerców.
Kanalia to najłagodniejsze słowo jakie ciśnie mi się na usta,aby go określić
Dziewczyno,
Ta kanalia, przez pomyłkę zwana mężczyzną się nie zmieni.
Nie zmieni swojego podejścia do Ciebie.
Wyłącznie to Ty masz możliwość działania i dokonania radykalnych zmian w swoim życiu
Wyrwij się z tego gówna jak najszybciej!
Zbierz dowody i wal do adwokata (dobrego) i roz****ol temu złamasowi życie.
Dowal gnojowi, tak by nam długo to zapamiętał.
Będąc na Twoim miejscu, sprawiłbym by cierpiał.
Zgniótłbym go jak gnidę.
Nawet by mi powieka nie drgneła. zero litości!
Chce się zabić? A niech ta kanalia się zabije.
Przynajmniej nikogo więcej nie skrzywdzi..
Zablokuj go gdzie tylko możesz. W telefonie, na kpmunikatorach.
Dla niego nie istniejesz!
Nikt też nie każe Ci być samą.
Naprawdę istnieje życie i to całkiem fajne i szczęśliwe po.
Tylko przestań się bać, A szczególnie jego.
To tchórz.
Memoryyy
Masz naprawdę szansę ułożyć sobie życie na nowo ale dopóki go nie wykopiesz, dopóki będziesz jemu pozwalać na takie traktowanie to nic się nie zmieni.
Jak tylko wystartuje do Ciebie z łapami od razu policja!
Jak uderzy, obdukcja i składaj wniosek do prokuratury.
3maj się..
Cytat
Miałam zapytać wcześniej ale mi umknęło, czujesz że ingerujemy w Twoje życie?
Co u mnie, zajmuje sie czym mogę, małe odświerzenie mieszkania własnymi rękoma, jakiś handmade i okazało sie, ze mam kupę tak naprawdę zaległych spraw które tez nie mogą już czekać a to wszystko przez to moje użalanie sie nad sobą i spychanie każdej mojej myśli w jego stronę. Ale kopa daje mi wyciąganie sie z tego dołka. Co do terapi byłam już dwa razy, dość szybko udało mi sie dostać i tez nie zdawałam sobie sprawy, ze to nie bedzie ani przyjemne ani szybkie. Tzn może miałam nadzieje, ze to bedzie szybkie i przyjemne, ale dotarło do mnie ze ludzie z takiego bagna wychodzą latami. Wizyta u adwokata nie była jednorazowa, byłam po raz kolejny i umówiłam sie na środę, dostałam wzór wniosku i musiałam podliczyć ogólne miesięczne wydatki. będę składała wniosek o zabezpieczenie potrzeb rodziny i pozew rozwodowy. Ogólnie na codzień staram sie odganiać każda myśl, która wędruje w tamtym kierunku. Z tego co wiem na święta sie nie wybiera. Ed65 dziękuje, trzymam sie z całych sił