Wiec tak pisałem tutaj rok temu . Pisałem jak dziewczyna mnie traktowała i zdradzała a ja chciałem jej wybaczyć i sie jej oświadczyć a wy pisaliście nie rob tego o, ja mowilem ze ona zaluje itp . Oczywiście wybaczyłem i oświadczyłem sie bylo cudownie przepięknie wszystko co mnie bolało zniklo i to bardzo szybko mowilem sobie jeżeli przyjela pierścionek i powiedziała tak to musi mnie bardzo kochać . Mijające dni stały sie kolorowe moja radość trwała az tydzień !!! Huraaa po tygodniu przez przypadek zobaczyłem jej wiadomości ba fb z innym typen oczywicie pisała tam ze o nim myśli, czy ona była tylko na jeden raz ? O tym ze chce sie zareczyc typ ja zlal wiec dlatego przyjęła pierścionek . Moje kolorowe dni stały sie czarno białe , oczywiście jej tłumaczenie bylo takie ze zle przeczytałem tam bylo napisane byłabym na jeden raz a nie ze byłam . Ocywiscie z czasem sie wszystko wydało ale wybaczyłem starałem sie z całych sil tym nie myśleć wyjechaliśmy za granice nie bylo zle . Ale przyszedł dzień w którym dostała wiado od jakiegoś koksa co wperdala wiadro kreatyny na śniadanie i każde jego zdjęcie mowi o tym jaki to on nie jest zajebisty . Popisala z nim troche i przestala wytłumaczyłem jej ze tacy chcą tylko jednego myślałem ze zrozumiała zerwała z nim kontakt do tej soboty do tych moich wspaniałych siat wigilie spędziliśmy osobno ja u swoich rodziców ona u swoich nie chciała i mnie bo pożarła sie z moja siostra oczywiście po wigili o razu do niej zapomniałem w pospiechu oplatka nawet sie ze mna nie podzieliła . Poszliśmy na zabawę i tam sie zaczeloza dużo wypiła jakieś bezsensowne kłótnie bo to ze nia zatańczyłem przy jakiejś piosence tylko siku poszedłem w drodze powrotnej do domu powiedziała mi ze sie nudzi ze mna ze razem ze swoja mama śmiali sie ze za pierścionek dałem 1000zl bo paragon znalazła wyrzuciła do gdzieś w krzaki i powiedziała ze jest ze mna tylko dla kasy . Na drugi dzień czyli pierwszy dzień swiat przyjechałem do niej po moje pieniądze maila w domu około 10tys do tego mój aparat warty 3.5 tyś i tel 1.5 zl nie chciała nic oddać jej ojciec powiedział ze mam wyjść z ich domu powiedziałem ze wyjdę jak odzyskam pieniądze zadzwonił na policje za nim przyjechali pddala mi pieniądze i aparat telefonu nie . Dodam ze przed wigilia bylem z nia na zakupach kupiła sobie ciuszków bucikow za około 2 tyś . Telefonu nie odzyskalem tak wyglądają moje świata sylwestra wszystko miałem zaplanowane wszystko legło teraz siedzę przed tv z moim psem a w głowie mam napisz do niej zobacz czy ma jakieś nowe zdjęcie kurwa ja w głębi serca tesknie z nia i kocham ta dziewczynę rozjebala mi głowę . Wesołych świąt