Rozwód jak wojna 2 | [0] |
Rozwód jak wojna | [0] |
szalona20122012 | 19. Kwiecień |
parasol | 19. Kwiecień |
@hurricane | 19. Kwiecień |
naniby1 | 19. Kwiecień |
DzieciakSalut | 19. Kwiecień |
bardzo smutny | |
Koralina | 00:52:54 |
Julianaempat... | 02:31:05 |
@ hurricane | 03:31:31 |
# poczciwy | 03:31:54 |
Komentarz doklejony:
Masz świadków świadków postaci syna który może zeznawać córka poprzedni kochanek sąsiedzi. Ty ja możesz puścić w skarpetkach. Postaraj się o adwokata. Gdybyś chciał napisać pozew są adwokaci przy urzędach miasta co napiszą to bezpłatnie i doradzą co i jak.
Cytat
A możesz napisać za co tak bardzo ją kochasz?
Może to jednak żal po stracie?
Jak by Ci samochód ukradli, tez byś nie skakał z radości;
Komentarz doklejony:
A kocham za to jaka była zona przez 19 lat gryze się sam ze sobą już trzeci miesiąc pomalu mnie puszcza ale najgorsza jest samotność ,a na razie nikogo nie chce poznawać ani nigdzie lazic bo mysle ze zaraz ci frajerzy powylaza z tych miejsc gdzie się znimi bujala a bujala się blisko domu.straszne to jest jak tak się na spokojnie myśli o tym cale zycie poszlo w mgnieniu oka od jednej jej zachcianki sexu poza malzenskiego a ukladalo nam się dobrze .Mysle ze chce być gwiazda i żeby faceci się o nia zabijali ,a na razie to same menele z pod ciemnej gwiazdy .Nawet jej matka nie przemowila do rozumu .tesciowa tez stworzyla rozbity związek i mysle ,ze to może być trauma z dzieciństwa matka po rozwodzie to ija będę chore to jest .Dzięki bardzo
Komentarz doklejony:
Ona bardzo boi się z orzekaniem o winie ,a ja nie wiem czy mi to wypali ale pojde chyba na maksa rozwalila cala nasza rodzine jakas psychiczna a teraz tylko dzwoni do syna co slychac to czesc i po wszystkim ale, matka on już wszystko rozumie mowi tata damy rade
Cytat
Większość z nas dochodzi do tego, że w takiej sytuacji byliśmy wielkimi ryzykantami.
Cytat
To po co adwokat ?
Cytat
Myślę że tylko wtedy kiedy była "podium uwielbienia" ? A jak reagowała na krytykę ?
Cytat
Komentarz doklejony:
Miało być :w czym Ty zawiniłeś?(a nie zmieniłeś)
A przed nią bieży baranek A nad nią lata motylek " :rozpacz
Obciąż ją kosztami rozprawy,o alimenty możesz się starać bez względu na rozwód.
Jak zacznie rozpowiadać jaki z ciebie zbój przyda się orzeczenie/o jej winie.
przy swoich akrobacjach przy porozumieniu jest 5 letnia alimentacja, po drugie porozumienie stron można zamienić w sądzie apelacyjnym na orzeczenie winy a taki zdrajca może być zdolny do wszystkiego.
Nie martw się o te sms-y, sąd może uwzględnić Twój stan emocjonalny po wykryciu jej zdrady.
Masz wystarczające dowody, masz świadków (wątpię, że córka zechce zeznawać przeciwko matce), ale masz tego menela oraz aktualnego kochanka.
Postaraj się o coś jeszcze, nie miej skrupułów, ona ich nie ma.
Nie wiem też, czy macie mieszkanie własnościowe, ale zorientuj się, czy nie możesz jej wymeldować, jeśli od jakiegoś czasu mieszka w innym miejscu.
Nie piszesz, jak wyglądają jej kontakty z synem, ale mógłbyś także ograniczyć jej prawa rodzicielskie, argumentując porzuceniem rodziny.
Ograniczenie prawa nie uniemożliwia kontaktu z dzieckiem, zwłaszcza, że syn jest już duży, ale miałbyś ten komfort, że nie musiałbyś konsultować z nią decyzji dotyczących dziecka. Masz możliwość potraktowania jej tak, jak sobie zasłużyła, a jednocześnie odcięcia się od niej maksymalnie, a to z pewnością będzie Ci potrzebne.
Przede wszystkim nie załamuj się masz Syna i jest po Twojej stronie -to bardzo wiele.Pozwalam sobie radzić po przeżyłam coś podobnego tyle że to mąż mnie zdradzał a po swojej stronie mam Córkę.Mogę podejrzewać jak Ci ciężko ale musisz teraz zawalczyć lepsze życie dla Siebie i Syna.Jeśli chodzi o rozwód z orzekaniem o winie to ciężka sprawa trzeba mieć twarde dowody ,wielu świadków ,którzy będą musieli zeznwać przed sądem o winie Twojej żony.A w świetle prawa Ty musiałbyś być czysty jak łza jak to prawniczka mi powiedziała że nawet jeśli mąż mnie zdradzał a on powie że ja np.nie prasowałam mu koszul to wina nie jest w 100% jego.Jest to bardzo trudno udowodnić.Ale jak masz siłę i finanse na długi proces to Twoja decyzja.Na pewno musisz wystąpić o alimenty dla Syna.Ale może z czasem Twoja żona się otrząśnie z tego marazmu.Wielu mężczyzn po 40 dopada kryzys wieku średniego ale też kobiet -czego dowodzi Twoja historia.Pozdrawiam i trzymaj się życzę powodzenia pamiętaj masz dla kogo żyć!
Cytat
karma7 bo ta prawniczka jest tylko hieną która za pismo warte 5-10 zł chce szybko załatwić sprawę i zarobić w błyskawiczny sposób tyle samo co za prowadzenie sprawy z orzeczeniem winy. Chcecie rozwodu za porozumieniem stron, nie chodźcie do adwokatów
Data maj 08 2017 20:46:38
Temat RE: hej
Witam od razu powiem ze ten portal duzo mi daje do dzisiaj poczytuje was i co chwila ktos jest albo na poczatku albo na koncu tej zlej drogi na ,ktora zostal wprowadzony . Otoz co do mojej histori pomalu zblizam sie do konca, moja niewierna tak delikatnie to ujme zatracila sie ze swoimi adoratorami totalnie teraz dwoch kolegow jeden po drugim sobie urzywa . Ja z synem i corka jestesmy odstawieni na boczny tor zero zainteresowania sie rodzina choc z synem mam troche problemow zdrowotnych tylko pilnuje terminow lekarzy i rechabilitacji nie jest to grozna choroba ale wymaga dopilnowania jak mowia lekarze . Zona urzywa zycia w najlepsze i nie oglada sie za siebie. Pierwsza sprawa rozwodowa sie odbyla z mojego powodztwa mam syna przy sobie mieszkamy razem ,nawet niewierna sama w sadzie zrzekla sie opieki nad synem . Dzieciak lat obecnie 14 nadzwyczaj dobrze znosi rozlake z matka ale ,teskni za nia szkoda mi chlopaka ale co ja moge . Staram sie trzymac 34 krokow swoja droga bardzo dobra opcja sprawdza sie ,tylko szkoda ze za pozno tu trafilem. W czerwcu bedzie rozprawa rozdzielnosci majatkowej wstecznej ,ktora zlozylem w lutym . Zona na dzien dzisiejszy ma same dlugi alimentow nie placi juz drugi miesiac a jest to kwota 400 zl ale dalej pozostaje na stanowisku zedobrze zrobila jest butna i arogancka .W maju mam rozprawe druga rozwodowa na razie bez orzekania o winie ale to moze sie zmienic w najblizszym tygodniu .Chcialbym podziekowac Wam za to ze jestescie duzo uwag porad ,ktore moge zastosowac rowniezw mojej nieciekawej sytuacji . Jeszcze musze przejsc przez etap wstydu ,ktory mi towarzyszy bo miasto nie duze i coraz wiecej ludzi wie z poczty pantoflowej ale mysle ze z czasem to minie zaczynam juz zyc swoim zyciem juz jest duzo inaczej jak na poczatku jak ktos trafnie napisal jeszcze bedziesz sie z tego smial i jej podziekujesz i chyba zblizam sie do tego momentu .Dodam na koniec ze w sadzie sedzina mnie przepytywala jak na jakims egzaminie ile na co i jakie artykuly kupoje do domu dla dziecka jak uslyszala ze dziecko zostaje ze mna , a do zony tylko krotkich pare pytan i jeszcze ja pozalowala ze malo jej na zycie zostanie bo musiala wunajac mieszkanie. Przypomne ze sama wyszla z domu z walizka nas zostawiajac . Dzieki wielkie za to ze jestescie naprawde pomagacie sie ogarnac i wogole . PO wszystkim opisze zakonczenie swojej nieciekawej histori na forunm .Pozdrawiam troche sie zgubilem to napisze to na koncu moja historia wydarzyla sie we wrzesniu 2016r zona odeszla od rodziny zostawiajac ze mna syna . Kolokfialnie mowiac poszla w tango juz nawet nie licze z iloma takie wybrala zycie bez obowiazkow z pragnieniem rozwodu Dopiero w sadzie uslyszalem ze ona rozwodu nie chciala . nie interesowala sie nami wogle i tak jest do dzisiaj . w zeszlym roku jeszcze sie widywala z synem ale w tym roku po orzeczeniu alimentow ,ktore musi placic stracila chec kontaktu z synem . Przepraszam ze tak nie po kolei ale nie moge znalezc tego co pisalem w zeszlym roku
Komentarz doklejony:
samotny
maj 25 2017 20:09:
...., wlasnie dzisiaj jestem po rozprawie rozwodowej bez orzekania o winie z braku twardych dowodow ,ale wlasnie sie dzisiaj dowiedzialem ze moja juz byla zona nawet nie chce aby sad przyznal jej widzenia z dzieckiem bo duzo pracuje .Nawet nie wiedzialem z kim zylem 20lat to jest bardzo smutne Syn jest ze mna 24 godz na dobe . Wlasnie planujemy w tym roku niezapomniane wakacje nalezy sie nam a co .Daliscie mi wielkie wsparcie i dajecie nadal szkoda ze za pozno tu trafilem duzo fajnych ludzi po przejsciach z dobrymi radami moge powiedziec dobra robota , jeszcze sa dobzi ludzie ,ktorych mozna spotkac na swojej drodze . Bede jeszcze potrzebowal porad bo czeka mnie podzial majatku takze nie zapomne szybko tego portalu o ile nie zapomne wcale dzieki ze jestescie i pomagacie szczegolnie psychicznie sie odnalezc w tej trudnej sytuacji . jezcze raz dzieki