Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnio Widziani

MarcusM00:30:02
bardzo smutny00:38:36
Koralina01:01:32
# poczciwy02:14:46
ViktorSinato...02:31:34

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Zraniona378
08.03.2024 12:35:50
Bo cały wpis się nie zmieścił

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

Głupia ja, pomocyDrukuj

Zdradzony przez partnerkę/dziewczynę
3739
<
#1 | Deleted_User dnia 02.05.2016 18:45
Kumplowi obiłbym pyskSzeroki uśmiech . U facetów jakoś to wszystko prostsze.
12913
<
#2 | altruistka dnia 02.05.2016 18:56
apologises - zawsze czułam, że męski świat ma prostsze reguły Uśmiech
3739
<
#3 | Deleted_User dnia 02.05.2016 19:03
Co się stało, to się... może odstać.
A więc, zrób tak, jak piszesz. Pogoń pindę i tyle.
Nie patrz na wieloletnie sympatie, nie przymykaj oczu, nie miej wyrzutów sumienia czy poczucia winy. Uważam, że zachowanie tej dziewczyny jest dalece nieprzyzwoite, wręcz prowokujące, nastawione na jeden cel-pal! Fajne
Może Ci zbałamucić faceta, ale też wcale nie musi ( to zależy od niego).
Inna rzecz, że, jak piszesz, Ty zaczynasz świrować, więc robi się naprawdę nieciekawie.
Zduś zadymę w zarodku. Oby nie było za późno.:niemoc
12913
<
#4 | altruistka dnia 02.05.2016 19:11
Avenious - dziękuję za odpowiedź Uśmiech trzymajcie za mnie kciuki, kiedy będę przeprowadzać domowe rewolucje Szeroki uśmiech
3739
<
#5 | Deleted_User dnia 03.05.2016 00:42
Bardzo jestem ciekawa reakcji Twojego narzeczonego. Czy będzie "za".
Obserwuj go i zdaj nam relację. I dbaj tylko o siebie, bo sama widzisz, ile hien w koło.
Powodzenia :tak_trzymaj
3739
<
#6 | Deleted_User dnia 03.05.2016 01:22

Cytat

Kumplowi obiłbym pysksmiley . U facetów jakoś to wszystko prostsze.


Konwertuj na islam - trendy ostatnio- ukamienowanie załatwia tego typu problemy , honorowo prosto i definitywnie.
A poza tym będziesz sobie mógł bezkarnie w miejscach publicznych gwałcić i obmacywać co popadnie i ze względu na poprawność polityczną oraz ,żeby nie denerwować ludności tubylczej wszystko będie tuszowane przez wymiar sprawiedliwości i media.

Cytat

zawsze czułam, że męski świat ma prostsze reguły


Ma prostsze reguły dla mężczyzn ,a trudniejsze dla kobiet - bo te reguły są logiczne. Szeroki uśmiech

Masz okazję za darmo przetestować kandydata na partnera życiowego , nie zmarnuj tej okazji.Jakaś kamerka w domu.I udawaj ,że nie ma żadnego problemu.
Jeżeli się skusi , to dobrze jak dowiesz się o tym teraz bez dzieci i kredytów , kota i czego tam jeszcze.Przy okazji koleżance zostawisz wybrakowany towar za karę.
Jak coś ciekawego się nagra to wrzuć na jakiś serwer dla dorosłych a nam podaj linki , tu nic się nie dzieje ostatnio Fajne
6755
<
#7 | Yorik dnia 03.05.2016 02:17
Czyżby kolejny przykład, że wśród kobiet lojalność i przyzwoitość zupełnie nie istnieje ? Szok
Same sobie facetów gierkami podbierają a potem winny będzie i tak facet Smutek
3739
<
#8 | Deleted_User dnia 03.05.2016 11:26
Ja bym juz dawno pogonila ja w pistu, a z nim ostro porozmawiala. Jezeli bedzie sie stawial zeby ja pogonic, dalabym ultimatum.
4498
<
#9 | rekonstrukcja dnia 03.05.2016 12:17
Gdyby sytuacja była odwrotna , czyli dwóch facetów i jedna kobieta : to koleś spiłby przyjaciela i przeleciał jego narzeczoną, a rano raczył się piwem za pieniądze przyjaciela. Tak wygląda lojalność i przyzwoitość wśród mężczyzn Szeroki uśmiech.
12913
<
#10 | altruistka dnia 04.05.2016 08:42
Hej Uśmiech jestem po rozmowie z lubym - przegadaliśmy sprawę, powiedziałam, że czuję się źle w takiej sytuacji. Że nie pozwolę sobie na takie sytuacje, na kokietowanie mojego mężczyzny w moim domu. Wiem, że nikt nie jest niczyją własnością. .ale dawać niemego przyzwolenia "przyjaciółce" nie mam zamiaru.. Póki co mam jego błogosławieństwo Uśmiech teraz jeszcze czeka mnie "przemiła rozmowa" z nią, ale dojrzałam do tego stopnia, że wiem, że lepiej to uciąć i żeby bolało niż w tym trwać

Komentarz doklejony:

Cytat

Czyżby kolejny przykład, że wśród kobiet lojalność i przyzwoitość zupełnie nie istnieje ? smiley
Same sobie facetów gierkami podbierają a potem winny będzie i tak facet smiley


to smutne, ale też przyszło mi to na myśl.. że chyba nie ma czegoś takiego jak babska solidarność. Ale mam cenną lekcję - następna przyjaciółka będzie widywać się ze mną a nie z nami.. od mojego faceta z dala..

Komentarz doklejony:

Cytat

rekonstrukcja dnia maj 03 2016 11:17:28
Gdyby sytuacja była odwrotna , czyli dwóch facetów i jedna kobieta : to koleś spiłby przyjaciela i przeleciał jego narzeczoną, a rano raczył się piwem za pieniądze przyjaciela. Tak wygląda lojalność i przyzwoitość wśród mężczyzn smiley.
rekonstrukcja - jesteś pewny/pewna? ja póki co spotkałam się raczej z traktowaniem, że dziewczyna kumpla jest święta, nie do ruszenia, jak siostra.. Zawsze bardzo imponowało mi to w męskich przyjaźniach..
12333
<
#11 | elixa dnia 04.05.2016 10:41

Cytat

Wiem, że nikt nie jest niczyją własnością. .ale dawać niemego przyzwolenia "przyjaciółce" nie mam zamiaru..
Póki co mam jego błogosławieństwo
.
A dlaczego luby Twój nie sprawi osobiście byś Ty nie musiała się tym zajmować?
Przecież z jego strony wystarczy wykazać jasny i zdecydowany brak akceptacji dla jej umizgów, odpowiedni komentarz o świeceniu gołą "d" czy też o jej nieodpowiednim zachowaniu w ogóle i byłoby po sprawie.
Tak po prawdzie nawet niewerbalny przekaz wystarczy jeśli jest dość "wymowny" a tym samym przekonujący.
Widać jest z jego strony jakieś przyzwolenie skoro ona sobie tak śmiało poczyna.
Koleżanka musi przecież czuć się dość pewnie, że mimo Twoich uwag ten "proceder" wciąż trwa nadal.
A tu co? Luby daje Tobie błogosławieństwoSzeroki uśmiech, brzmi to groteskowo zważywszy, że jest to w jego gestii dać jasny przekaz pt. NIE JESTEM ZAINTERESOWANY i nie podoba mi się Twoje zachowanie.
Poza tym piszesz, że ta koleżanka nie tylko mieszka z Wami ale on jej załatwił pracę w jego firmie.
To Twój mężczyzna powinien wykazać się charakterem i w obliczu takich infantylnych zasadzek jakie koleżanka zastawia na niego nie licząc się przy okazji z Twoimi uczuciami powinien wykazać jasny sprzeciw wobec takich gierek.
Być może właśnie ta sytuacja jest sprawdzianem lojalności osób, które uważałaś za najbliższe.
j

Cytat

a póki co spotkałam się raczej z traktowaniem, że dziewczyna kumpla jest święta, nie do ruszenia, jak siostra.. Zawsze bardzo imponowało mi to w męskich przyjaźniach..

To kwestia osobowości, wartości wyznawanych, zasad wg których żyjemy czy przekraczamy tę nieprzekraczalną dla niektórych granicę, czy też nie.
To na pewno nie kwestia płci, tylko osobistych predyspozycji.
W obu światach, męskim i żeńskim podobne rzeczy się zdarzają.
Zdradzający "przyjaciel, przyjaciółka" to i tak mniejszy problem niż zdradzający nas siostra, brat, matka czy ojciec- z takiego bagna to dopiero trudno jest się podnieść.
Tak więc dla Ciebie nastał czas oceny przydatności obu bliskich Ci ludzi, lubego oraz przyjaciółki.Z przymrużeniem oka
12555
<
#12 | SmutnyWesolek dnia 04.05.2016 10:44

Cytat

jesteś pewny/pewna? ja póki co spotkałam się raczej z traktowaniem, że dziewczyna kumpla jest święta, nie do ruszenia, jak siostra.. Zawsze bardzo imponowało mi to w męskich przyjaźniach.


Heh, a to dobre, Życie to gra pozorów, poczytaj zresztą mój wątek, szybko zrozumiesz jak bardzo to również nie ma znaczenia Smutek
12913
<
#13 | altruistka dnia 04.05.2016 15:35
Hej elixa Uśmiech wiem, że temat raczej nie jest śmieszny.. ale czepiać się słówek? ?[/quote]Luby daje Tobie błogosławieństwosmiley, brzmi to groteskowo zważywszy [/quote] owszem, napisałam ze mam jego błogosławieństwo jako skrót myślowy- usiedlismy, przewalkowalismy temat, żadnemu z nas to nie pasuje wiec po prostu mamy jasność czego oczekujemy w przyszłości i jak rozwiążąć ten problem Uśmiech
6755
<
#14 | Yorik dnia 04.05.2016 15:50
Hmm..tak to ją przynajmniej miałaś na oku, teraz nie będziesz wiedziała nic.
Jeśli faceta kobieta nie interesuje, to jest obojętny i niezależnie czy chodzi z gołym tyłkiem czy nie powinno mu to wisieć, jak czuje że ktoś przegina to sam sobie z tym radzi a nie wtedy gdy dziewczyna robi aferę;

Usiądź jeszcze z nią do stołu nie widząc w niej problemu tylko całkowicie w nim, może też dojdziecie do tego, jak rozwiązać ten problemZ przymrużeniem oka
12173
<
#15 | jagodalesna dnia 04.05.2016 15:52
Największym przekleństwem jest branie innych swoją miarą:-) To co nam wydaje się nie do pomyślenia, innym przychodzi gładko...

Ty znasz swoją przyjaciółkę 5 lat, ja "znałam" prawie 30:-) Była częścią mojego życia. Exprzyjaciółkę wspierałam w każdym ważnym momencie - rozstania z kolejnymi facetami, brak pracy, choroba alkoholowa itp. Miałam wszystko to co ona chciała mieć: męża, dziecko, przyjaciół, stabilną pracę, mieszkanie. "Bo Ty masz wszystko a ja nic!" - kilka razy usłyszałam to wprost - wykrzyczane podczas detoksu alkoholowego, który zresztą załatwiłam:-)

Czasami nie zauważamy jak bliska osoba może się zmienić... Brak reakcji utrwala przyzwolenie na przekraczanie kolejnej granicy. Nie trwoń energii na chore układy. Ostre cięcie to jedyna, słuszna decyzja.
6755
<
#16 | Yorik dnia 04.05.2016 16:02

Cytat

Próbowałam z nią rozmawiać - udaje głupią, milczy.. a jak już zaczyna mówić, to próbuje wmówić mi, że mój facet zachowuje się dziwnie.. rozmawiałam z nim - uważa że wyolbrzymiam.. a ja jestem babą i wiem, jakich sztuczek sama próbowałabym użyć gdybym nie miała godności..

Nie zdziwił bym się gdyby mówiła szczerą prawdę;
Babą jesteś, ale o facetach nie wiesz nic;
Pięknie dowartościowałaś męskie ego, teraz już wie, że może wszystko, bo prędzej się same zadrapiecie na śmierć, niż pomyślicie źle o nim; ja bym korzystał z dwóch źródełek;
Skoro jedna zazdrosna o drugą, obie będą się starać, w łóżku też Uśmiech

Zapomniałem, przecież ten Twój jest wyjątkowy, jest mu z Tobą tak dobrze, że nie sięgnie po inną, nawet jak wie, że może mieć obie i że ze sobą walczą o niego, eliminują się; więc głupoty gadam Uśmiech
3739
<
#17 | Deleted_User dnia 04.05.2016 16:08
Ja tam wiem z doświadczenia, że mój kochany ex, uwielbiał "zaliczać" żony/narzeczone swoich kumpli i przyjaciół. Tyle ich było, że nawet nie wiem, czy któraś się "ostała", chyba nie. Siadanie z nim do stołu i dyskusja na powyższy temat tylko go utwierdzała w tym, co wiem, czego się domyślam i w efekcie, na co powinien uważać Uśmiech.
Moim zdaniem, zostawić to jak jest i dyskretnie obserwować. To sprawdzian z przyjaźni dla niej i z miłości dla niego. Jak pójdą "w tango", to znaczy że lepiej teraz, niż za kilka lat się dziewczyna dowiedziała, z kim żyje. Pokus przecież mu nie zabraknie z czasem, wręcz przeciwnie. Jeśli teraz dał się skusić, to po co jej taki mąż? Za kilka lat wpisze się tutaj z tematem, "myślałam, że wygrałam szóstkę w totolotka, a tu taki zawód"
3739
<
#18 | Deleted_User dnia 04.05.2016 16:25
Znaczy się jak w wojsku? " je... , karać, nie wyróżniać"? Non stop gotowość bojowa? Może gościu to zdzierży, może kiedyś się podda. Na ile się dało, na tyle jest przetestowany. Na ile autorka ma pełną wiedzę? ! A czy misiu będzie wierny lub nie zależy od niego, nie od jakichś testów. Komu to testowanie potrzebne i na ile jest wiarygodne?
Może historyjkę? Dawno temu, jak dla mnie, mój "kumpel" z pracy wprosił się na flaszeczkę. Oczywiście doszło do niemoralnej propozycji i żonka egzamin zdała celująco. Ileż to razy miałem później wygadywany ten epizod, jakbym co najmniej był głównym winowajcą. A test był niezamierzony i o kant dupy rozstrzaść. Żonka nadrobiła wg swojego uznania. Nie ma pewnych rzeczy na świecie oprócz śmierci i podatków. Z przymrużeniem oka
3739
<
#19 | Deleted_User dnia 04.05.2016 16:36
Apologises... To w drugą stronę też działa Uśmiech Jak nie sprawdzi, to nigdy nie będzie wiedziała, co by się stało. Aż do następnej podobnej sytuacji, gdzie już nikt jej nie uświadomi, że któraś larwa zagięła parol na jej męża. Ja na jej miejscu "przetestowałabym" gościa. Ale to jestem ja, po kilkunastoletnim związku ze zdradzaczem, kłamcą, oszustem i manipulantem. Który też na początku jawił mi się jako 'pępek ąwiata", Budda wcielony któremu pokłony o mało co nie biłam! Wiesz apologises ile bym teraz dała, by mieć wtedy ten rozum, który mam dzisiaj?.... Uśmiech

Komentarz doklejony:
Miało być; ....jawił mi się jako pępek świata...
Przepraszam.
3739
<
#20 | Deleted_User dnia 04.05.2016 16:54
Ładny pępek świetna sprawa. Szeroki uśmiech
Chyba dobrze czasem zdać się na niewiedzę, aby nie popaść w paranoję. I tak nikt prorokiem we własnej sprawie nigdy nie będzie. Jak coś ma się zdarzyć i tak się zdarzy, prawa Murphy'ego. Ważne czego się chce od siebie i być sobie wiernym. Reszta to pikuś.
3739
<
#21 | Deleted_User dnia 04.05.2016 17:06
Podobno nic tak nie boli jak niewiedza. Jeśli "co ma się zdarzyć, to i tak się zdarzy", to lepiej chyba, żeby zdarzyło się prędzej niż później. Ja tam wolę otwarte starcie, gdy jestem w miarę przygotowana na nie. Co do wierności sobie... Nie można być sobie wiernym, jeśli się nie ma pojęcia na jakim świecie się żyje.
cyt:
Mężczyźni i kobiety nie są już dzisiaj sobie wierni, bo nie są nikomu wierni. Politycy, uczeni, biznesmeni, prawnicy - wszyscy myślą przede wszystkim, by nie powiedzieć wyłącznie o swoich interesach. Dla innych nie ma już miejsca. Niezłomna wierność stała się martwym pojęciem. Gdy jednak wierność przestaje być niezłomna, rozpadają się najpierw małżeństwa a potem społeczeństwo. Wierność między mężem i żoną jest dlatego decydująca, gdyż kosmiczna reguła brzmi: jeden Bóg, jeden partner, jedna rodzina, jedno społeczeństwo. Przestrzegaj zatem wierność partnerowi zawsze jako oznakę wierności sobie samemu i wierności swojej jaźni."
Sai Baba
6755
<
#22 | Yorik dnia 04.05.2016 17:18
Sybilla,

Cytat

Ja tam wiem z doświadczenia, że mój kochany ex, uwielbiał "zaliczać" żony/narzeczone swoich kumpli i przyjaciół.

To chyba z zazdrości musiał próbować co nabyli, żeby porównać z tym co ma Uśmiech
Cóż to za przyjaźń. To tak jak jeść z jednej michy Uśmiech
3739
<
#23 | Deleted_User dnia 04.05.2016 17:22
Zatem przejdź na innego wschodniego filozofa, Anthony de Mello. Moje szczęście nie jest zależne od drugiego człowieka i moich złudzeń o nim. Potęga teraźniejszości też jest dobra. Gdybym był nadal tak uparty jak byłem, zajechałbym siebie albo wszystkich dookoła. Któż sprostałby moim wymaganiom i niepewności? Z przymrużeniem oka
3739
<
#24 | Deleted_User dnia 04.05.2016 17:23
NooooooUśmiech Uśmiech Uśmiech Ja też tak pomyślałam! Ale z tego co wiem, to on to robi do dzisiaj, a o mnie to już chyba dawno zapomniał, dzięki Bogu Uśmiech
Taki łajdacki typ. Uśmiech
6755
<
#25 | Yorik dnia 04.05.2016 17:30
Sybilla,

Cytat

Noooooosmiley smiley smiley Ja też tak pomyślałam!

Ha, ha, musiał się co jakiś czas upewniać co do twojej wartości, żeby jakiś kumpel nie miał czasami jakiejś lepszej; a nie ma jak samemu sprawdzić, po co żyć w niepewności i się męczyć.. :-))

A Ciebie komuś ukradł ?
użyczał by Cię przyjaciołom ?
Jest taka jakaś zależność, że działa to w jedną stronę, i gdybyś mu zrobiła dokładnie to samo, to pewnie przeżyć by nie mógł ;
3739
<
#26 | Deleted_User dnia 04.05.2016 17:42
No nie Yorik, to byłoby zbyt proste dla niego Uśmiech On z tymi kobietami sypia, ale na żonę to ich sobie nie wybiera Uśmiech Co do działania w drugą stronę, to na szczęście nie sprawdziłam, bo mogłabym całkiem stracić wiarę w ludzi.

Apologises... ja tam nikogo zajeżdżać nie mam zamiaru, ale siebie też na zajechanie wystawiać nie mam chęci.. Życie jest takie krótkie... Po co je tracić, na kogoś, kto nie jest tego wart? Albo się o tym przekonać... po latach. Wierz mi, szkoda czasu. Już lepiej być samemu. Przynajmniej wiesz, że masz na kogo liczyć Uśmiech
3739
<
#27 | Deleted_User dnia 04.05.2016 17:49
O to liczenie tylko na siebie chodzi! Fajnie jak nie łączy się ze strachem przed drugą osobą, niekoniecznie zdradzaczem. Taki umiar między zaufaniem, a jego kompletnym brakiem. Bez zbędnego masochizmu kochania ponad wszystko. :tak_trzymaj
6755
<
#28 | Yorik dnia 04.05.2016 19:12
Sybilla,

Cytat

Tyle ich było, że nawet nie wiem, czy któraś się "ostała", chyba nie.

Zastanawia mnie jak to możliwe ?
Nie chce mi się wierzyć, że wszystkie z otoczenia są do zaliczenia.
Ale może to jest łatwe ?
Tak się rozejrzałem dookoła i jeszcze bardziej nie mogę zrozumieć, Wszystkie mu się podobają, czy chodzi o kolejny sznyt na futrynie ? Musi mieć jakieś strasznie niskie wymagania na zasadzie- nie ważne, że rura, ale dziura :-);

To coś ogólnie nie za dobrze świadczy też o kobietach, które mówią jedno a jak widać robią drugie; potwierdza teorie, ze wszystkie są takie same;
Może facet ma opracowaną jakąś skuteczną metodę ,,na przyjaciela", której żadna się nie oprze ? Szeroki uśmiech
3739
<
#29 | Deleted_User dnia 04.05.2016 19:59
Yorik, to nie mój wątek, więc nie będę się rozpisywać o szczegółach, ale sama nie mogłam uwierzyć, więc trochę trwało zanim się ocknęłam. Dziś to nawet śmieszne jest; kilka tematów to gotowy scenariusz dla Barei, ale wtedy śmieszne nie było. Tak były to czasem niewiarygodne historie, że sama wątpiłam we własną poczytalność, mając przed nosem niezbite dowody! Jedno czego żałuję, to że nie kopnęłam szkarady w cztery litery po pierwszej wpadce, tylko liczyłam na cud, poprawę, naprawę. W ten sposób poszło się..... wiele lat mojego życia.
Co do kobiet... Nie wszystkie są puszczalskie, ale ja akurat tylko takie poznałam. Taka złośliwość losu Uśmiech Z moim szczęściem to następny facet z którym będę chciała być, okaże się seryjnym mordercą, bo jak dotąd na normalnego też nie mogę trafić, a nie żyję na Marsie. Uśmiech
6755
<
#30 | Yorik dnia 04.05.2016 21:59
Sybilla,

Cytat

W ten sposób poszło się..... wiele lat mojego życia.

No właśnie. Zamiast liczyć na cud, mając pod ręką takiego specjalistę, trzeba było dokumentować ,,igraszki z diabłem" i odsprzedawać prawa autorskie aktorkom pierwszego planu. Dziś była byś ustawiona Uśmiech

Cytat

Co do kobiet... Nie wszystkie są puszczalskie, ale ja akurat tylko takie poznałam. Taka złośliwość losu

To skąd wiesz, że nie wszystkie, ze słyszenia ? a może z autoreklam ? Szeroki uśmiech
Ja akurat odwrotnie. Słyszałem, że są takie puszczalskie, ale nigdy nie trafiłem. Jedne mniej, drugie bardziej, ale wszystkie były kochliwe, a najbardziej te które na takie nie wyglądały Z przymrużeniem oka;
3739
<
#31 | Deleted_User dnia 04.05.2016 22:20
Oj Yorik, Uśmiech Jak zwał tak zwał. Jakoś nie przypuszczam, żebyś się znalazł na tym portalu przez przypadek?
Dobranoc.
3739
<
#32 | Deleted_User dnia 05.05.2016 13:43
Yorik napisał:

Cytat

Ja akurat odwrotnie. Słyszałem, że są takie puszczalskie, ale nigdy nie trafiłem. Jedne mniej, drugie bardziej, ale wszystkie były kochliwe, a najbardziej te które na takie nie wyglądały


Wydaje mi się, że w pewnym wieku, po wieloletnim znudzeniu mężem prawie każda pani pragnie czegoś nowego, przy pierwszej okazji zwalnia hamulce i dochodzi do "puszczenia się". Tylko że większość pań takich okazji po prostu nie ma. Trudno takie "puszczanie się" chwalić, ale ganić też w zasadzie nie ma za co. To po prostu życie i nawet Amiszom się to zdarzyć może.
3739
<
#33 | Deleted_User dnia 05.05.2016 14:22
Amisze pozwalają testować hamulce swoim dzieciom zanim te zaczną małżeńskie życie. Potem bez taryfy ulgowej. Z przymrużeniem oka
3739
<
#34 | Deleted_User dnia 05.05.2016 16:12
No tak, ale myślę, że jakiś Amisz pójdzie w tango, to żeby nie zostać wykluczonym ze społeczności wszystko starannie zatai. :-)
3739
<
#35 | Deleted_User dnia 05.05.2016 16:32
Pewnie tak. Swoją drogą ciekawy sposób na pozbywanie się ze swojego grona tych o podwyższonym ryzyku łamania wspólnych zasad. Niby dają wybór.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?