Rozwód jak wojna 2 | [0] |
whiteangel | 20. Kwiecień |
grzegorz28 | 20. Kwiecień |
Starbuck | 20. Kwiecień |
oszustka | 20. Kwiecień |
rafex | 20. Kwiecień |
Mari1999 | 02:51:24 |
bardzo smutny | 06:18:45 |
makasiala | 07:48:43 |
Julianaempat... | 09:14:40 |
Matsmutny | 10:29:56 |
Mam nadzieję, że wyjdziesz z tego wszystkiego obronną ręką, życie przed Tobą.
Powodzenia dla Ciebie i dzieci .:cacy
Rozwód z orzeczeniem jego winy, alimenty i won.. nie dam się poniżać kolejny raz.. mowy nie ma..
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę powodzenia w życiu..
jak prowadzę normalne życie... to jestem nie w typie ???
o czym te kobiety myślą ? przepraszam...ale mnie pani trochę zirytowała...
Faktycznie niefortunnie to ujęłam..Na portalu aż roi się od porzuconych rozbitych emocjonalnie mężczyzn...
Miałam na myśli tych zdradzających.. To prawda kobiety też są okrutne..
Życzę Panu spotkania tej jedynej a nade wszystko bezinteresownej kobiety..której będzie wszystko jedno gdzie Pan pracuje..
"kobiety też są okrutne.." - tak samo jak i faceci. Tu nie ma mniej i bardziej złych zdradzających. Wszystkich takich bym postawiła pod ścianę.
W moim przypadku qrewna bardzo dobrze wiedziała, że są małe dzieci i żona, a jednak nie przeszkadzało jej to zabrać dzieciom tatusia i męża. Teraz ma osła, który nie bardzo będzie miał jak kontynuować sponsorowania jej błyskotek, solariów i łajdactwa na wyjazdach, ma osła który nie da kasy na kolejny obóz jej nastoletniego syna, żeby mieć wolną chatę na całonocne orgie. A podobno qrewna dobrze wie co to znaczy strata męża (5 lat temu zginął jej mąż). Coś mi mówi, że zaraz zaczną się u nich spięcia a dobrze im tak!
ona złożyła propozycję... następna sprawa, kobieta mogła zostać oszukana przez pani męża... to też trzeba brać pod uwagę... o czym te chłopy myślą to zbyt duży skrót myślowy...nieprawdaż ?
a gdyby się opamiętał i przyszedł do domu jak zbity pies...podejrzewam, że w podskokach by mu pani wybaczyła, zaś cysterny pomyj na tamtą kobietę pewnikiem by się polały jak woda z przemówień premiery kopaczki o ślaskiej świetlanej przyszłości...
wyrządził krzywdę pani i dzieciom, czy dzieciom i... pani wbrew pozorom to duuuużaaaa róznica...
Żadna różnica. I ja i dzieci mocno przeżyliśmy to, co zafundował nam ten człowiek. Nie wiem, czy miałeś okazję przeżyć coś takiego.... Nie jest to nic pozytywnego, cios dla nas był niemal zabójczy.
I, jeśli, po czymś takim, zdradzony dalej tkwi przy niewiernym, to już jakaś patologia. A zdradzacz? Nigdy nie zbuduje szczęścia na nieszczęściu innych...
zgryzolowaty?
Jesteś przystojny, wysoki, a i, co nieco, też u Ciebie błyśnie, poza tym, masz te cechy, których na próżno szukać u innych mężczyzn, więc pogoń wreszcie te kompleksy! I masz się wreszcie pochwalić dobrą, mądrą i ładną dziewczyną!
:tak_trzymaj
współczujemy Ci drogi, którą przeszłaś jednakże nie zgadzam się z poniższym:
Cytat
Wg mnie zależy to w dużej mierze od samego zdradzającego. Nie wiem czy np mój mąż byłby gotów przechodzić jeszcze raz przez piekło, którego doświadczył po swoich niecnych występkach, wiedząc przy okazji, jakie konsekwencje poniesie przy następnej zmianie kolejności rozwód - doopa
Avenious
Cytat
Jesteś przystojny, wysoki, a i, co nieco, też u Ciebie błyśnie, poza tym, masz te cechy, których na próżno szukać u innych mężczyzn, więc pogoń wreszcie te kompleksy! I masz się wreszcie pochwalić dobrą, mądrą i ładną dziewczyną!
Będzie chłopakowi ciężko z powyższym, bo takich jak my nie jest w końcu tak dużo
może z okazji naszego Walentego na PW dostaniesz
A, prawdę mówiąc, nie mam głowy do...Walentego...