Rozwód jak wojna 2 | [0] |
whiteangel | 20. Kwiecień |
grzegorz28 | 20. Kwiecień |
Starbuck | 20. Kwiecień |
oszustka | 20. Kwiecień |
rafex | 20. Kwiecień |
Mari1999 | 01:03:19 |
bardzo smutny | 04:30:40 |
makasiala | 06:00:38 |
Julianaempat... | 07:26:35 |
Matsmutny | 08:41:51 |
Co dalej - żona się wreszcie dowie i pójdziesz w odstawkę.
Chłopaka zostaw skoro Cię bije , nie musisz z nim być tylko dlatego, że on nie chce odejść.
To nie miłość, to tania zabawa pana lovelasa. Daj sobie dziewczyno spokój. Szkoda każdej twojej minuty życia na kogoś takiego.
Tyle historyjek tu się przewinęło i każda banalna do bólu, jeżeli się łudzisz , że Twoja jest inna , to jesteś w błędzie.
Skoro ten pan tak bardzo Cię kocha to dlaczego jeszcze nie rozstał się z żoną. Bo jesteś zabawką, chwilą odskoczni dla takiego barachła jak on.
Powtórzę- szkoda każdej minuty Twojego życia na takie coś.
Komentarz doklejony:
lisbet postanowilismy ze nie bedziemy podejmowac pochopnych decyzji i poczekamy, zobaczymy jak bedzie nasze zycie wyglądało teraz jak go nie ma obok mnie...
Komentarz doklejony:
Acha i jeszcze jedno to nie jest typ czarusia ani kogos takiego... pracujemy w takim srodowisku ze prawie kazdy o sobie wszystko wie..
Zastanów się w co Ty się ładujesz- ja Ci powiem jak wygląda jego życie jak go niema obok Ciebie- pewnie siedzi sobie z żoną oglądają jakiś film, wcześniej bawili się z dzieciakami albo razem pojechali na urlop, mają sex. Jak sobie o Tobie przypomni to może zadzwoni.
Komentarz doklejony:
Swoją drogą dziwne że jeszcze się nie rozwiódł dla Ciebie...
Cytat
Wszystko trwa pół roku i będzie trwało w takim zawieszeniu dopóty nie upomnisz się otwarcie o wyłaczność. Wtedy poznasz ile warte jest bycie kochanką i ile znaczyłaś dla swego "Księcia."
To będzie szok... i twarde lądowanie z powrotem na ziemi.
Gość ma żone która zapewnia mu wikt i opierunek. Ma dzieci, zobowiązania majątkowe. chyba nie sądzisz że rzuci to wszystko dla Ciebie?
Fakt że Cię zdobył a teraz podtrzymuje Twoje zainteresowanie dowartościowuje go, podbudowuje jego ego.
Ciekawym faktem jest to, że wiele kochanek żyje latami wierząc uparcie w to że facet zostawi dla nich rodzine. To taka perspektywa na przyszłośc. Poczytaj na forach historie innych kochanek, może przejrzysz na oczy.
Nie wiemy co nam sie przytrafi w życiu, np. nie wiemy czy pewnego dnia nie odkryjemy że nasz mąż piep... sie z koleżanką z pracy, a w miedzyczasie mówi nam że nas kocha i jestesmy super parą. Ale o tym z kim romansujemy decydudejemy my sami i nie jest to kwestia przytrafi sie.
A jesli chodzi o lafirynde to jak wyjdzie Wasz mały romansik na światło dzienne to wszyscy beda Cie tak nazywać, a jeśli nie, to użyją bardziej dobitnego słownictwa, którego nie przystoi przytaczać.
Popełniłaś błąd, zdarza sie, jesteś jeszcze w bajecznym świecie nibymiłości, obudź sie!!!
Ty już wiesz co należy zrobić, nie daj sie dłużej wykorzystywać.
Oby nie zastała Ci życiowa pamiątka w postaci alimentów.
Piszesz:
Cytat
ze prawie kazdy o sobie wszystko wie..
No to podtrzymuję to co napisał Kaz....
JesteÅ› lafiryndÄ…!
Bo świadomie weszłaś z buciorami w związek z żonatym facetem. Wiedziałaś, ze jest ojcem dwójki dzieci a jednak poszłaś na całość. ..
Ba, zamiast uciąć to od razu- dalej sie taplasz w tym goofnie. Snujesz z nim dalsze plany.
Masz zerowy IQ?
No nie! A może jednak......
To był Twój świadomy wybór i świadoma decyzja!
Cytat
Nie szukaj więc glupich argumentów na uzasadnienie tego co robisz...
Czyli zwykłego qrstwa....
Cytat
Jest, jest!
Tylko Ty tego do swojej głowy nie dopuszczasz.....
Cytat
nie jestescie na moim miejscu.
Widzisz, tym się różnimy od siebie, że ja nigdy nie dopuszczam do sytuacji w jakiej Ty jesteś.
Bo moje centrum decyzyjne mam między uszami a nie między nogami.
Wiesz co to jest empatia? Wiesz, przez co będzie przechodzila i co będzie czuła żona czarusia?
Chcesz rozwalić rodzinę i pozbawić ich dzieci szczęśliwego dzieciństwa?
Chyba wiesz co masz zrobić. ....
Komentarz doklejony:
Cytat
Nie popieram ale wiem dlaczego. ...
Po prostu się dowiedział o Twojej zdradzie......
Komentarz doklejony:
Szyszunia
Jest takie mÄ…dre powiedzenie:
Rób w życiu wszystko to na co masz ochotę ale rob to tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał. ...
Wiesz o czym mówię?
Przez pól roku Waszej wielkiej miłosci zapewne zdązył juz uregulować sprawy finansowe wiec przeszkd żadnych być nie powinno. Chyba zamirza spędzić resztę zycia uczciwie(nie oszukując niewinnej żony) z kimś kogo kocha najbardziej na świecie.
A tak swoją drogą to jestes pewna ze Ciebie nigdy nie zdradzi skoro z taką łatwością zdradził zonę?
A.. i jeszcze pewnie opowiada Ci że w domu jest tak xle że z zoną go już nic nie łaczy Ciekawe czy to samo mówi zonie.
Komentarz doklejony:
Kik nie jestem pewna czy by mnie nie zdradził bo tego nigdy nie można być pewnym . Nie chce mu rozbijać rodziny i wcale dobrze sie z tym nie czuje ze do tego wszystkiego dopuscilam i na to pozwoliłam. codziennie myślę żeby mu powiedzieć ze tak dłużej nie potrafię żyć... I żeby w końcu zdecydował albo w jedną stronę albo w druga i doskonale.sobie zdaje sprawę z tego ze to od niego teraz tak naprawdę zależy.
Cytat
Nie moja droga.
Wszystko zależy od Ciebie!
Byłaś na tyle odważną aby w pełni świadomie wdać się w romans z żonatym facetem to miej odwagę pójść do jego żony i zakomunikuj jej, że chcesz z nim żyć. .. .. lub odetnij się od niego....
Ale Ty nie jesteś w stanie zrobić ani jednego ani drugiego. ...
Bo jesteś podobnie jak Twoj lovelas zwykłym, egoistycznym tchórzem...
Przypuszczam że na początku ze swoim chłopakiem też było bajecznie, fantastycznie. W którymś momencie nadeszła szara rzeczywistość.
Uważasz że ta sielanka z kolegą też będzie trwała wiecznie?
Kiedyś nadejdzie rutyna, życie codzienne.
Co wtedy?
Kolejny kolega?
Kolejna baśniowa przygoda?
Ja jak i wielu innych forumowiczów chcemy ci uświadomić, że na początku zawsze jest super, zachwycenie.
Moja żona kochankiem też była zachłyśnięta. Uważała że jest lepszy niż ja.
Okazało się, jak i w wielu innych przypadkach przedstawionych na forum, że jest (delikatnie mówiąc) świnią.
Gonił króliczka, złapał, pobawił się i wyrzucił w kąt bo się znudził.
A wtedy...
Resztę możesz sobie sama dopowiedzieć.
Postaraj się przeanalizować całą sytuację na zimno.
Żeby później nie było płaczu, że Ci zawrócił w głowie, wykorzystał i porzucił.
rozumiem że z Twoim facetem Ci się nie ułożyło, ale to nie daje Ci prawa, aby rozbijać komuś rodzinę.....!!! Nie rozumiesz i nie zrozumiesz co czułaby jego żona jeśli by dowiedziała się o zdradzie...... bo sama póki co nie zostałaś zdradzona......
Wiesz co czuje kobieta, którą mąż zdradził??!!!!! Nie wiesz......
To Ci to zobrazuję: oszukana, nieatrakcyjna, odtrącona, nic jej nie cieszy, żyć sie nie chce, ma myśli samobójcze..... i co Ty na to??!!!! I dalej uważasz, że to Ty jestes pokrzywdzona......, że my Wszyscy nie wiemy co czujesz......
Szczescia na czyimś nieszczęściu nie zbudujesz.... nie wchodź w czyjeś życie z buciorami, bo to do Ciebie wróci......
Traktuj innych tak jak chciałabyś aby Ciebie ktoś traktował, zapewne nie chiałabyś, aby mając męża ktoś Ci go odebrał......
Dla mnie nie ma wytłumaczenia dla takiego zachowania..... nie ma !!!!!!
Larwa mojego męża, też wiedziała że ma żone i nic sobie z tego nie robiła i nie robi...... a ona razem z nim rozwaliła moje życie i nie wiem czy uda mi się je poskładać do kupy.....
Jesteś kobietą, istotą wrażliwą a innej kobiecie i jej dzieciom fundujesz coś takiego!!!!!! Miej trochę rozsądku i wycofaj się..... Jesteś wolna, nie masz zobowiązań, jest tylu wolnych, fajnych facetów, po co Ci ktoś taki? To co czujesz to nie miłość to zakochanie, to zauroczenie..... nie można sie zakochać w miesiąc, tak jak poznać drugiej osoby w miesiąc....
Ona z tego wszystkiego wybiera tylko to co pasuje do jej toku rozumowania.
Wie co robi i nie ma zamiaru nas słuchać!
A jak uczy życie, za jakiś czas tutaj pojawi się jako zrozpaczona qrewna, którą kochanek kopnął w cztery litery.....
I będzie miala pretensję do calego świata tylko nie do siebie. ...
A że zniszczyła życie niewinnej kobiecie, zniszczy matkę dwójki dzieci....
To teraz nie jest ważne. ..
to prawda jest teraz na tzw. fali wznoszącej.... ale jak wiadomo każda fala z czasem opada i zobaczymy co wtedy......
Powiem więcej siostra mojej przyjaciółki też wplątała się w taki związek i co się stało..... lovelas po pewnym czasie ją zostawił i teraz ma nauczkę, że nie buduje się szczęścia na czyjejś krzywdzie...
..."Już od samego początku od pierwszego spojrzenia coś miedzy nami zaiskrzyło, nie potrafiliśmy przejść obok siebie żeby się nie uśmiechnąć i nie spojrzeć w swoją stronę"...
Takie "panie" celnie opisał wojak Szwejk,bezwstydne są te k.(obiet)....y i zuchwałe.
Tylko kultura i swiadomość ze nasz portal czytaja tez dzieci,nie pozwala mi cie nazwac tak,jak na to zasługujesz i kim jestes.
Skoro Cie uderzył,trzeba było w ten sam dzien odejsc od niego.
Kim Ty jestes zeby rozbijac rodzine?Zdajesz sobie sprawe ze jego zona moze trafic tu,na nasz portal?A dzieci?
Nie masz zadnego kregosłupa moralnego...nie.STOP!!Nie bede pisał kim jestes...z powodów jak wyzej napisałem.
Jedno mi sie cisnie na usta...
JAK TAK MOZNA KRZYWDZIC LUDZIChodzi oczywiscie o zone i blizniaki.
A odnosnie kochasia..
Jestescie siebie warci.Stworzycie super zwiÄ…zek.Oparty na wiernosci,lojalnosci,zaufaniu.Oczywiscie to taki zart.
Szkoda mi zony tego palanta...
Pewnie sie dowie co za gangrena ja toczy i...ja juz za nia trzymam kciuki.I za dzieciaki!!!!
Reszta to czyste qurestwo, mam nadzieję że ten tytuł was nie opuści do końca życia.
- świetne jest to rozdzielenie osoby szyszuni od jej narządów rodnych- ależ się uśmiałam. Szyszunia zakochana, a tu takie przesmiewki z jej głębokich uczuć, jednak los jeszcze lepiej z niej zakpi, to tylko kwestia czasu.
Komentarz doklejony:
Sorry z tą nerwica coś mi się pomieszało z inną autorką wątku, ale tak czy siak to przy takim stylu życia, przy takich wyborach nerwicy i ty możesz się nabawić. Kobieto nie buduj w swojej głowinie mitu wielkiej milości ze zwykłym oszustem na delegacji, którego zaswędziało w kroku i dlatego znalazł sobie doraźne pogotowie seksualne. Szanuj siebie i innych ludzi, bo zapłaczesz w życiu bardzo gorzkimi łzami.
Waka
Ten genotyp tak ma.Sąsiad walił sąsiadkę czym się dało bo przysłowiowa zupa za za słona.Kiedy kolejny raz zobaczyłem jej rozkwaszony nos i poważnie uszkodziłem śmiecia to ona pierwsze zgłosiła milicji że pobiłem jej męża a dopiero potem poszłą do niego do szpitala.
Cytat
Z przykrością po raz kolejny zauważam, że niektóre baby są zwyczajnie durne. Ta widocznie utożsamiała bicie z miłością.
Czy jest jakiś sposób, żeby to wytępić?
Ioner tak właśnie jest jak piszesz, nie wiadomo jak się zachowywać, gdy widzi się takie sytuacje, jakie Ty obserwujesz w swoim sąsiedztwie, olać- normalny człowiek nie potrafi, wtrącić się- jeszcze gorzej, jak widać. Najwyraźniej są kobiety, które muszą dostać w pysk od czasu do czasu, inaczej chodzą wspak, może rzeczywiście poczytują sobie bicie ze strony faceta, jako dowód milości- chyba najlepiej jest jednak nie wtrącać się. A w ogóle, to trzeba wykształcić w sobie jakiś skrajny egoizm, założyć klapki na oczach i niczego nie widzieć- ja jednak tak nie potrafię. Baby są naprawdę bardzo głupie, faceci to wykorzystują, tak było, jest i będzie.
Komentarz doklejony:
Na podstawie obserwacji mogę stwierdzic z całą pewnością, że jak już doszło w jakimś małżeństwie, że przyczepiła się prukwa, to nie ma możliwości, żeby taką pogonić, będzie jak suka w rui i nie da za wygraną, zaczną się smsy, telefony, będzie szkliła facetowi i wszelkimi sposobami odciągała od rodziny, nie odczepi sie taka sama, nie ma na co liczyć. Takiej żonie pozostaje tylko wywalić mężusia do kochanicy, odwoływanie sie do uczuć, do wyższych wartości, to próżne gadanie, kochanicę swędzi picz i to jest najwazniejsze, a że płaczą dzieci, cierpi inna kobieta, to to ją obchodzi. Dlatego właśnie obrzydzają mnie tacy ludzie. Podobno jest tak, ze jeśli kobieta wpadnie w uzależnienie alkoholowe, to jest znacznie większą pijaczką niż facet- podobnie rzecz się ma ze zdradami, prędzej można pogonić kochanka z małżeństwa niż napaloną babę. Ja w każdym razie poczyniłam takie obserwacje. nie wygra się z tym zjawiskiem, można tylko pomagać komuś indywidualnie, jednostkowo.
Jak żona sie dowie to w pierwszej kolejnosci próbują przepraszać i nie chcą odchodzić. Jak już żona kopnie w tyłek to wtedy dopiero bramka nr 2 czyli latawica.
Tylko jak można po takiej podłości jaką robi swoim najbliżym facet ktokolwiek może mu zaufać. Takie kobiety sa po prostu bardzo niedojrzałe, poziom 15 latki która za dużo komedii romantycznych sie naoglądała. Nie obrażając nastolatek.
a jak okaże się tylko zauroczeniem to co potulnie będziesz dalej udawała cudowną, wierną i kochającą partnerkę dalej okłamując go i ukrywając swe prawdziwe oblicze?
miej przynajmniej odwagę podjąć samodzielnie decyzję i albo odejdź od partnera albo definitywnie zakończ tą znajomość z tym panem, a nie ciągniesz dwie sroki za ogon.