Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnio Widziani

Sasza00:43:03
NowySzustek01:28:53
heniek02:50:46
Julianaempat...06:27:26
zona Potifara07:31:09

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

NowySzustek
29.03.2024 06:12:22
po dwóch latach

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

Czy powinnam dalej ufac?Drukuj

Witam jestem tu pierwszy raz i potrzebuje dobrej rady.Jesteśmy z mężem 6lat po ślubie, w sumie razem uzbierało sie 12. Mamy córeczkę 5lat która jest naszym oczkiem w głowie. 2lata temu mąż stwierdził ze spotkał kobiete swojego zycia i wyprowadził sie do niej. Przy okazji rozwalili dwa małżenstwa bo ona tez była mężatką i miała 6letnią córeczke. Po 4miesiącach odwidziało im sie i jak ona tak on chcieli wrócic. Przezyłam to strasznie i do dzis lecze sie na serce i nadcisnienie. W koncu dałam mężowi drugą szanse i ultimatum zeby zerwał całkowity kontakt. Przez 2lata był spokój żadnych podejrzen z mojej strony, znowu zaczęłam ufac mężowi aż do wczoraj. Stwierdzilismy ze oboje mamy dostep do swoich tel (z reszta w moim wypadku zawsze tak było bo nigdy nie miałam nic do ukrycia). Zabrałam jego tel bo chciałam zadzwonic i natrafiłam na smsy od kobiety o wiadomej jednoznaczej tresci typu ,,czy miasz dla mnie czas?'' i problem tkwi w tym ze w całym tel nie ma zadnych wysłanych wiadomosci połaczen z tym numerem. A smsy znajdowały sie w skrzynce spamu. Zadzwoniłam pod ten numer i okazało sie ze kobieta ta nie zna mojego męża mieszka 500km i zarzekała sie ze nic takiego nie miało miejsca bo ma szczęsliwą rodzine. Tłumacząc ze do spamu moze trafic wszystko. Mąż zarzeka sie ze to pomyłka a ja nie wiem co mam zrobic. Nie znika z domu,tel zostawia na stole nie kasuje historii. Nie chce podejrzewac go bezpodstawnie ale nie dam tez zrobic z siebie kolejny raz idiotki bo raz juz to przerabiałam. Jeśli ktos miał podobną sytuacje prosze o rade czy to mozliwe ze takie smsy moga trafic przypadkiem? Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie.
3739
<
#1 | Deleted_User dnia 03.06.2013 22:05
Przewrażliwiona jesteś.
To taka pierwsza myśl.
Bazę telefonów z mojej firmy ktoś sprzedał wróżce i właśnie takiemu serwisowi, dostaje takie niespodzianki z tym, że wtedy widoczne są odsyłacze albo do stron albo do wysokopłatnych smsów.
W przypadku czystej treści o jednoznacznym przesłaniu miałbym się na baczności.

Druga mniej optymistyczna wersja i tu już wykluczam pierwsze napisane przeze mnie zdanie to możliwość w której pan mąż korzystał z dziwnych stron wysyłając smsy, bywają rożne z reguły aktywacyjne a w zamian dostaje coś co wygląda właśnie jak spam. (pocieszacz - mógł użyć smsa na innym forum i spam jest odpryskiem akceptacji regulaminu, w sieci niestety należy potrafić się poruszać)
9564
<
#2 | Tatiana dnia 04.06.2013 00:26
Dziękuje za odpowiedz Tezeuszu.
Przyznaje nie znam sie az tak na sieci tylko zastanawia mnie fakt iz wiem jak wygladają smsy z odsyłaczami samej mi nieraz przychodza a w jego skrzynce spam było 15smsów tylko z jednego numeru w okresie od stycznia do maja. najgorsze jest to ze miał ten numer w kontaktach a smsy były tresci ,,nie pisz tak do mnie bo robi mi sie ciepło'' następny ,,nie moge dzisiaj bo Aga jest chora'' ,,napisz póżniej bo jestem w przychodni''. Czytałam o tym w necie i jesli sie chce to mozna zapisac numer do listy zablokowanych i wtedy smsy przychodzą automatycznie do spamu. Nie wiem juz co mam zrobic byłam zdradzana i wiem jak to wygląda ciągłe wyjazdy, tel brał nawet do wc, jak juz pojechał gdzies to nie odbierał albo zaraz mnie spławiał i mnie traktował jak smiecia.teraz zupełnie wszystko odwrotnie,gdy naprawde okaże sie ze znów zdradza to juz nigdy tego nie zrozumiem.
3739
<
#3 | Deleted_User dnia 04.06.2013 00:35

Cytat

miał ten numer w kontaktach

Pytałaś więc, co to za numer, zasługujący na wyróżnienie, by mieć go w kontaktach?
Wiesz, jak na imię ma córka niuni?
9564
<
#4 | Tatiana dnia 04.06.2013 00:50
Pytałam co to za numer i stwierdził ze klient w sumie ma takich większość w tel i nie mam zamiaru sprawdzac go w tej kwestii skoro dziennie ma po 20 tel z różnych numerów. Wiec powoli przestaje juz wierzyc w to ze przypadkiem miał ten numer i smsy nie były do niego.
3739
<
#5 | Deleted_User dnia 04.06.2013 00:59

Cytat

Zadzwoniłam pod ten numer i okazało sie ze kobieta ta nie zna mojego męża


Cytat

Pytałam co to za numer i stwierdził ze klient


I zestawienie, że to spam...Spam z numerem zapisanym w kontaktach?

Albo ja czegoś nie zrozumiałam, albo to się nie klei, Tatiano.
3739
<
#6 | Deleted_User dnia 04.06.2013 01:07
Nie jesteś przewrażliwiona.

Nie o takich smsach pisałem.
9564
<
#7 | Tatiana dnia 04.06.2013 01:26
Wiem ze może pisze nie spójnie ale to chyba ze zdenerwowania.Na pierwsze moje pytanie co to za numer odpowiedział ze napewno klient.Na pytanie co to za smsy poprostu pow ze spam bo inaczej byłoby cos w historii i odbiorczej on pierwszy raz to widzi i nie byłby na tyle głupi zeby zostawic smsy od stycznia gdyby miał kochanke.Po czym wykasował wszystko łacznie z numerem który oczywiscie wczesniej spisałam i zadzwoniłam później. A czy ona go zna i udawała czy nie zna to ja pojęcia nie mam.
3739
<
#8 | Deleted_User dnia 04.06.2013 01:49
Spokojnie. Pozostaje długo rozmawiać i hmm nie dawać wiary, bo sama treść smsów nie broni ani spamu ani niestety bajki o niefrasobliwości. Jeśli ma smartfona specjalnie mógł wrzucić docelowe miejsce wiadomości z tego numeru do spam a jeśli to WM to tak można nazwać dowolny folder.
9564
<
#9 | Tatiana dnia 04.06.2013 01:52
Jak czytam wasze wpisy to powoli pozbywam sie złudzeń.na początku sądziłam ze moze naprawde to pomyłka albo on skutecznie mnie przekonał ale nie pasuje mi to ze ten numer był zapisany.Pytanie jak teraz mu to udowodnic zeby miec czarno na białym bo sam sie nie przyzna tak jak z poprzednią. Z desperacji jestem juz w stanie podłożyc nawet podsłuch w samochodzie. dziękuje za Wasze odpowiedzi i przepraszam ze pisałam byc moze niezrozumiale.

Komentarz doklejony:
Gdyby można było rozmawiac zrobiłabym to od razu tylko ze rozmowa na ten temat konczy sie zazwyczaj tak ze mąż albo ze stoickim spokojem stwierdza ze nie zamierza sie kłócic albo wybucha i mówi ze jak mam zamiar znów go podejrzewac i wmawiac mu ze jest niewierny to mam sobie dac spokój bo on nie ma na to ani czasu ani nerwów. Krzywi się
3739
<
#10 | Deleted_User dnia 04.06.2013 09:48
Tatiano nie chodzi o złudzenia lub ich brak. Niespójność tłumaczeń no i niestety okoliczności włączyły światełko ostrzegawcze, drogę wyjścia z impasu niestety musisz sama wybrać.
3739
<
#11 | Deleted_User dnia 04.06.2013 10:02

Cytat

.Pytanie jak teraz mu to udowodnic zeby miec czarno na białym bo sam sie nie przyzna tak jak z poprzednią.


Tatiano,
jeśli coś jest na rzeczy, do czego ci zatem jego przyznanie?
On wie co robi, najważniejsze jest byś ty także się o tym dowiedziała.
Jeśli zdobędziesz jakiejś dowody jego kłamstwa lub niewierności, to ostatecznie SIEBIE samą przekonasz, z kim masz do czynienia i o tą wiedzę chodzi. Podłożyć podsłuch w samochodzie możesz, tylko pytanie...co zrobisz z tą wiedzą? Być może alarm jest fałszywy....ale co jeśli nie jest, a treść rozmów cię powali?
Pewien rodzaj wiedzy nie pozostawia żadnych złudzeń i wymusza na człowieku podjęcie radykalnych decyzji. Jesteś nie gotowa?

Komentarz doklejony:
powinno być:
Jesteś NA NIE gotowa...
7194
<
#12 | Suchy64 dnia 04.06.2013 11:10
Momencik; czy dobrze rozumiem; Autorka przeczytała skrzynkę "Spam", wiadomości wychodzących na ten numer nie było, a tego, że ten numer był w kontaktach jakoś nie umiem doszukać się w wypowiedzi.

Cytat

Nie znika z domu,tel zostawia na stole nie kasuje historii.
No, w przypadku afery reagowałby nerwowo nawet na samo zbliżenie się do jego telefonu.
Wielokrotnie ostrzegałem przed pułapkami inwigilacji. Nie dajmy się zwariować, bo inaczej przedawkujemy "lekarstwo" ze skutkiem śmiertelnym dla związku.
Gość: milord
<
#13 | Gość: milord dnia 04.06.2013 11:21
Powinnaś Tatiano zestawić sobie fakty. Co wiesz. Co jest prawdopodobne. A co należy wykluczyć. Twój mąż jest do zdrady w pełni predysponowany. Faktem jest jego wyprowadzka na kilka miesięcy do kochanki. Później wrócił jak bumerang. Czy dlatego, że zrozumiał, iż jesteś jego jedyną miłością, czy też dlatego, że się tamtym babskiem zwyczajnie rozczarował? Patrząc jak się do Ciebie odnosi sądzę, że raczj to drugie. Inna sprawa. Znalazłaś "to" w kategorii spam. Mąż to bardzo przebiegłe bydlę. Opracował sobie metodę by nie chować telefonu ale mieć kontakt. Dodatkowo by uprawdopodobnić jego/swoje tłumaczenia dorzucił te 500 km. Nie wiem czym zajmuje się Twój mąż. Czy dużo się przemieszcza itp. Ale jest coś czego nie przewidział. Zadzwoń pod ten numer np. z budki przedstaw się jako np. Kazimiera Szczuka i powiedz, ze był do Ciebie telefon z tego numeru. Dowiesz się dużo więcej jak poprowadzisz umiejętnie rozmowę. Jeśli coś co mówi mąż się nie zgadza z tym co wiesz > w innych kwestiach jest też duże prawdopodobieństwo > że kłamie.
Gość:
<
#14 | Gość: dnia 04.06.2013 11:32
a może sprawdź bilingi skoro mąż telefonu nie ukrywa,mały magnetofon w aucie,opcja ,,gdzie jet dziecko"A przy mężu sie wycisz,wyluzuj,zrób kolację ,idź na zakupy,nie szlej.
9564
<
#15 | Tatiana dnia 04.06.2013 12:20
Dziekuje Wam za kolejne rady. Mąż niestety duzo sie przemieszcza z racji pracy jaką wykonuje i nigdy do konca nie wiem gdzie jest. Wiem tylko tyle co sam mi powie i jest to zazwyczaj w okręgu do 100km. Jeśli jedzie gdzies dalej do klienta zawsze wróci później i informuje mnie o tym ale taka sytuacja zdaza sie 2razy w miesiącu.
Co do bilingów to nie mam takiej opcji bo ma tel na karte a gdy miał pare lat temu na abonament i tak sie na bilingi nie zgodził.
Jeśli chodzi o dzwonienie kolejny raz pod ten numer to wydaje mi sie ze owa pani jesli jest kochanką bedzie teraz czujna i moze poznac mnie po głosie.
Pytasz MARGARET czy jestem gotowa. Wydaje mi sie ze na to nie mozna byc gotowym i tak cholernie boli jesli sie kogos mimo wszysko nadal kocha ale wole juz wiedziec niz zadręczac sie i podejrzewac.
Przed pierwszą zdrada podejrzewałam go rok ale skutecznie bił mi do głowy ze cos ze mna jest nie tak po czym dopadłam go na kolejnym kłamstwie z którego nie mógł sie juz wybronic i stwierdził ze sie wyprowadza bo ona zostawiła dla niego męża i teraz juz sie nie wycofa. Wtedy to był grom jak z jasnego nieba nie dosc ze sie przyznał to odrazu ze sie wyprowadza. Dlatego dzis wole wiedziec wczesniej co kombinuje i sama postawic go w takiej sytuacji.
Gość: milord
<
#16 | Gość: milord dnia 04.06.2013 12:57
Niedobrze. Wolał się wyprowadzić w imię odpowiedzialności. Do telefonu wykorzystaj przyjaciółkę, jej tel. i opcję głośnomówiący lub zwyczajnie jej tel. No i tembr głosu nie ma znaczenia jeśli zadzwonisz z numeru, którego ona nie zna. Wiesz co myślę? Przypomnij sobie dłuższe nieobecności męża z datami tego spamu. Czy pokrywają się w czasie. Może od tego zacznij. Normalnie prawie codziennie pada pytanie "co tam w pracy"? Czujesz się zbywana odpowiedziami?
9564
<
#17 | Tatiana dnia 04.06.2013 13:33
Z tą przyjaciółką to nawet niezły pomysł choc raczej bym wolała zeby nie miała jej numeru wolałabym kupic starter a z zastrzeżonego nie mozna sie połaczyc bo ma ustawioną taką opcje. Teraz jest kwestia tego jak poprowadzic rozmowe bo skoro ma za uszami i tez jest mężatką nie bedzie ze strachu wylewna. Co do rozmów o pracy to zawsze czułam sie zbywana bo twierdzi ze ja sie na tym nie znam i o czym ma ze mna gadac, informuje mnie jedynie o tym ze jest na montazu albo u klienta i oddzwoni albo ze jest na warsztacie i ma dużo roboty.Mniejsza z tym spróbuje jeszcze raz pogadac dzis z nim pogadac i wymusic na nim szczerosc jak sie nie uda to spróbuje czegos innego. Mimo wszystko wolalabym usłyszec prawde od niego.
6529
<
#18 | wolfie dnia 04.06.2013 13:33
To że telefon jest na kartę, to z tego co czytałem nie wyklucza bilingu. Zadzwoń do operatora u którego mąż ma telefon i zapytaj czy jest możliwość uzyskania takowego i jeśli tak, to jak to zrobić.
Jeżeli to telefon z androidem, to jest trochę programów które mogą Ci dopomóc, szczególnie jeśli masz swobodny dostęp do telefonu.
Gość: nastka
<
#19 | Gość: nastka dnia 04.06.2013 13:46
Moj ,tez zostawial tel do sprawdzenia,okazalo sie ze ma drugi.Dowiedzialam sie dopiero przeczytawszy esemesa z tego pierwszego tel.'pisze z tego bo nie mam prywatnego doladowanego"
Gość:
<
#20 | Gość: dnia 04.06.2013 13:52
Tatiana, jeżeli chcesz go przeszpiegować to na razie moze odlóż tę rozmowę. 2-3 dni nic nie zmieni a możesz tylko spowodować to że kupi drugi telefon, zacznie się ukrywac lub na chwilę przerwie kontakt(jezeli taki jest) Skoro jest taki zaparty to małe prawdopodobieństwo że Ci powie tylko dlatego ze Ty tej prawdy oczekujesz.
Na spokojnie przemyśl swój tok działań.
9564
<
#21 | Tatiana dnia 04.06.2013 14:25
Cudownie:wykrzykniknapisałas NASTKA ze miał drugi tel a wtedy jak mnie zdradzał miał druga karte sim zadzwoniłam teraz pod ten numer bo mnie naszło i jest normalny sygnał wiec nie mozliwe zeby wyrzucił ta karte tak jak pow. Teraz to juz sie wsciekłam.
Gość: milord
<
#22 | Gość: milord dnia 04.06.2013 14:28
Wolfie. To co mogłoby obciążyć jest w folderze spam. On nie chowa telefonu > czyli to nie jest ten telefon. On służy wyłacznie do tego by odnotować chęć kontaktu z nim. Do kontaktu właściwego jest inny.
Nie wierzę Tatiana w te 500 km. Wolisz starter? Żaden problem. Tylko przedstaw się wiarygodnie. Użyj celebrytki. Oni mają codziennie setki nieodebranych połaczeń a polityka prywatności to mit. Użyłbym głośnego nazwiska. Takich połaczeń się nie odbija.

A teraz kawałek prawdy. Jest z Tobą bo mu tak pasuje lub nie ma póki co innego wyjścia. Przepraszam, ze pojechałem tak ostro. kochasz go albo miłością to nazywasz. Ze względu na dobro dziecka, bo może nie miałabyś takich dylematów. Sprawdź i dobrze rozważ konsekwencje. Tezeusz już to napisał. Ale sprawdź. To często ułatwia decyzję.
Gość:
<
#23 | Gość: dnia 04.06.2013 14:45
Nie wiem czy telefon do niej teraz cos wyjasni. Juz do niej Tatiana dzwonilaś, teraz będzie ostrozna w podpuszczeniu. Jeżeli mąz sie z nia kontaktuje to tez juz pewnie mu powiedziała i mają wspólną wersje.
Dzwoniłas też na druga kartę męża, ukryłas swój numer?
Może spróbuj znaleźć drugą kartę. Może odzyskasz sms -y lub z tej drugiej do niej napiszesz.
3739
<
#24 | Deleted_User dnia 04.06.2013 14:51

Cytat

Mniejsza z tym spróbuje jeszcze raz pogadac dzis z nim pogadac i wymusic na nim szczerosc jak sie nie uda to spróbuje czegos innego. Mimo wszystko wolalabym usłyszec prawde od niego.


Tatiano,
niech cię ręka boska broni przed tą pogadanką! Na jaką szczerość Tatianko liczysz, proszę cię!
Dopóki działasz w konspiracji, masz szanse uzyskać jakieś obiektywne informacje. Z jego ust nie usłyszysz NIC poza zapewnieniem, że tylko ci się wydaje..to optymistyczna wersja, ta gorsza brzmi, że masz się leczyć bo twoja paranoja zniszczy wasz związek.
Na odkrycie kart zawsze jest czas......
Póki co obserwuj i nie dawaj po sobie pozanać, że masz podejrzenia.
Poza podejrzeniami powinnaś czymś więcej dysponować, inaczej rozmowa nie ma sensu.
8908
<
#25 | kaktus dnia 04.06.2013 15:14
ja radzę każdemu w takiej sytuacji kupić dyktafon i włożyć podejrzanemu do czegoś z czym się nie rozstaje, np plecaka z laptopem. Bardzo szybko przekonasz się czy mąż mówi prawdę. Ja tak mojego sprawdzałam-krył się dobrze. Dyktafon prawdę powiedziałSmutek

Komentarz doklejony:
a i udawaj, że niczego nie podejrzewasz - nawet możesz go przeprosić sprawiając wrażenie zakłopotanejFajne
6529
<
#26 | wolfie dnia 04.06.2013 16:39
Milord.
W dzisiejszych czasach naprawdę drugi telefon nie jest potrzebny aby ukryć fakt namiętnej korespondencji czy też rozmów. Jest cała masa programów służących do ukrywania kontaktów z książki telefonicznej, korespondencji od nich i wyciszania przychodzących wiadomości. Także drugiego telefonu może nie być, ten właściwy może sobie spokojnie leżeć na widoku i nic się nie wyda bez wglądu w biling.

Dlatego warto sprawdzić, czy można się do tego bilingu dobrać.

Tatiano, to że jego stary jego numer jest aktywny, niczego nie zmienia, ilość numerów jest skończona i po określonym czasie nieużytkowania są one powtórnie uruchamiane dla nowych właścicieli. Także spokojnie, tak jak ludzie radzą, najgorsze co w takiej sytuacji można zrobić, to za wcześnie odkryć karty.
3739
<
#27 | Deleted_User dnia 04.06.2013 17:27
Moja lafirynda w sobotę skakała koło mojego telefonu bo przez pomyłkę wysłała mi SMS do swojego kochanka szkoda że nie doszedł Uśmiech
Kochanek pomaga jej teraz uwić gniazdko, zawiesza szafki itd.
Na termin kochanek reaguje wściekłością że ja myślę tylko o seksie Uśmiech

Tatiana:
Możesz zarejestrować telefon u operatora i oglądać bilingi a nawet treści SMS !!!!!!!!!

Komentarz doklejony:
Musisz go mieć przez chwilę potrzebne do rejestracji znać PIN PUK
możesz kupić czytnik kart SIM i odczytać programem treści skasowanych SMS-ów.
Pa lecę do adwokatki, może napisała pozew.
Gość: skoobi
<
#28 | Gość: skoobi dnia 04.06.2013 19:23
Na razie nie walcz otwarcie.Nie masz żadnych atutów.Udawaj ,że wierzysz we wszystko.Jeżeli zaczniesz naciskać bez twardych dowodów niczego nie osiągniesz-mąż nie przyzna się do końca.Jedynym skutkiem może być to ,że kupi drugi telefon/kartę SIM , o czym nie będziesz wiedzieć i stracisz możliwość inwigilacji.
On nie może czuć się zagrożony-inaczej zejdzie do podziemia.
Udawaj ,że mu wierzysz ,ale bez przesady bo się zorientuje,że coś jest nie tak.W międzyczasie dyktafon, sprawdzanie telefonu co tylko możesz.Jeżeli znajdziesz jednoznaczne dowody będziesz musiała podjąć decyzję co z tą wiedzą zrobić.Dobra rada to podłożenie dyktafonu.Z telefonem on już mógł zejść do podziemia i kupić SIM.
Więc brak dowodów z telefonu wcale nie dowodzi jego niewinności.
I żadnego nękania go awanturami gdy nie masz nic poza podejrzeniem.Poważna rozmowa dopiero wtedy gdy masz w ręku kwity po przeczytaniu których on powinien się rozsypać na kawałki.
Gość: milord
<
#29 | Gość: milord dnia 04.06.2013 21:05
Wolfie. Wdług mnie on uprawia szczerość na pokaz. Komórki mają to do siebie, ze można dowolnie żonglować kartami SIM w dowolnym telefonie, przekierowywać połączenia, dostawać informacje kierowane do dowolnego folderu i oddzwaniać z innego tel. Zadzwoniłbym z budki. Budki rzadko kto ma zastrzeżone. Moze czegoś się dowie? On już raz bardzo poważnie nadszarpnął jej zaufanie by nie napisać, ze je zadeptał. Jego pretensje by mu wierzyła na słowo są co najmniej nie na miejscu.
3739
<
#30 | Deleted_User dnia 04.06.2013 22:59
Suchy64,

Cytat

a tego, że ten numer był w kontaktach jakoś nie umiem doszukać się w wypowiedzi.

Umknęło Ci, najwyraźniej:

Cytat

najgorsze jest to ze miał ten numer w kontaktach

cytat z 2013-06-03, 23:26:18
9564
<
#31 | Tatiana dnia 05.06.2013 00:36
MARGARET masz racje musze ochłonąc i zacząć trzeźwo myślec. Widze juz ze rozmowa nic mi nie da bo skonczy sie awanturą juz dzis pokazuje mi jaka to nie jestem wredna bo śmiałam go podejrzewac.
Mam tylko jeszcze jedną pytanie do Was.
Dzis wieczorem dzwoniła do mnie jakas baba z innego numeru niz szanowny mąż miał i pytała z kim rozmawia. Na moja odpowiedz ze moge zapytac o to samo bo to w koncu ona do mnie dzwoni powtórzyła 2razy pytanie i ze wściekłosci ze nie uzyskała odpowiedzi rozłączyła sie.Jeśli to byla ona i nie był to zbieg okolicznosci to po co jej to było skoro dobrze wiedziała ze jestem jego żoną gdy zadzwoniłam do niej pare dni temu.
3739
<
#32 | Deleted_User dnia 05.06.2013 00:40

Cytat

to po co jej to było skoro dobrze wiedziała ze jestem jego żoną

Wściekła rozmówczyni (nie jest powiedziane, że to ta sama "ona" ) mogła nie wiedzieć, że istniejesz bądź też nakarmiona była "jesteśmy w separacji"...Zresztą możliwości jest więcej.
Wyżej dostałaś mądre rady: nie pytaj, nie nagabuj, obserwuj.
Gość: milord
<
#33 | Gość: milord dnia 05.06.2013 09:30
A skąd możesz wiedzieć co szanowny pan mąż jej naopowiadał? To co zwykle zdradzacze w takich momentach. Że małżeństwo już praktycznie nie istnieje, że jesteś wredna, że go ograniczasz itp. Ma gotowe dwie wersje. Jedna dla Ciebie a druga dla tej wścieklizny. Skoro odebrałaś Ty > będzie miał z nią niezłą przeprawęSzeroki uśmiech Oby tylko nie odbiło się to na Tobie... Pozostanie mu tylko jej wytłumaczyć, że odebrała pani sprzątająca, która ma obowiązek pytać o personalia osoby dzwoniącej. Strasznie mi przykro > ale do tej roli zostałaś prawdopodobnie sprowadzona. I to już przed pierwszym jego wyskokiem. Powinnaś na wszelki wypadek przygotować sobie grunt pod rozstanie.:niemoc
3739
<
#34 | Deleted_User dnia 05.06.2013 11:43
Odnośnie zagadkowego tel.
Oczywiście to nie przypadek. Zaczyna się składać w "logiczną" całość.
Owa pani ma wątpliwości tylko nieumiejętnie zagrała i niewiele się dowiedziała.
Myślę, że w twoim wypadku, nie będzie przegięciem jednak, przedstawić się pierwszej, imieniem i nazwiskiem i funkcją - ŻONA od iluś tam lat.Uśmiech. Wtedy z drugiej strony wiedza się pogłebi w stosownym kierunku.
Być może dzwoniąca pani miała pewne wątpliwości i nie była pewna wcześniej zapodanej jej wiedzy.
Tatianko...oczy szeroko otwarte i poker faceUśmiech
Dasz radę!
9564
<
#35 | Tatiana dnia 05.06.2013 13:29
MILORDZIE ona dzwonila na mój numer wiec nie byloby opcji żeby odebrał kto inny jak nie ja. Jeśli dzwonilaby na jego to masz racje musiałby sie tłumaczyc.
Moge zadzwonic MARGARET ale jak sie przedstawie to przeciez odrazu moze sie rozłaczyc bo bedzie miała imie i nazwisko. Chyba ze rozegram to tak ze zadzwonie i zapytam czy chodzi jej o konkretna sprawe czy poprostu chciała wiedziec tylko moje dane i po co jej to potrzebne może wtedy powie mi cos wiecej. Zaczyna mnie wkurzac ta chora sytuacja chodze nieprzytomna od piatku i udaje przed dzieckiem ze wszystko jest ok. Patrze na corke i wraca do mnie wszystko.jak dopytywała gdzie jest tata,czemu nie spi ,budzila sie w nocy z placzem a na koniec zafundował nam to ze zabral ja do swojej kochanki zeby pobawila sie z jej dzieckiem i zobaczyla ich mieszkanie.
Minęły 2lata a ona jeszcze nieraz o tym wspomina. Jak pomysle ze mogłoby tak byc znowu to robi mi sie niedobrze.
Gość:
<
#36 | Gość: dnia 05.06.2013 13:44
Tatiana, równie dobrze kobieta ktora dzwonila do Ciebie mogła zdobyc Twój nr tel, może dorwała się do jego telefonu. Może jest nieświadoma że istniejesz.
Nikt ot tak nie dzwoni pod przypadkowy numer i nie pyta o nazwisko.
Musiałby to być niebywały zbieg okoliczności innej zaniepokojonej czymś kobiety.
Próbuj wygooglać w roznych konfiguracjach te nr telefonu.
Gość: skoobi
<
#37 | Gość: skoobi dnia 05.06.2013 13:46
To sytuacja sie klaruje.przypomnij sobie swoja reakcje -zaczelas pytac kogos kto mogl wyjasnic czyli meza.i teraz postaw sie w jej sytuacji.ona bedzie reagowac podobnie.po pierwsze jakby miedzy nimi bylo wszystko skonczone to nie zdenerwowalo by sie podczas rozmowy z Toba.dwa dni temu dowiaduje sie ze partner ma zone,w kazdym razie orientuje sie ze jest oszukiwana.kontaktuje sie z mezem-on sciemnia,ale jej watpliwosci zostaja.zeby je rozwiac kontaktuje sie z Toba.po Twojej postawie docira do niej ze znowu ja oszukal -i oszustwo bylo spore stad jej zachowanie.
3739
<
#38 | Deleted_User dnia 05.06.2013 14:12
Źle mnie zrozumiałaś Tatiano. Nie sugeruję, żeby do niej dzwonić. Miałam na myśli, że gdyby ona lub jej podobna ze "stanowiska" jakie zajmuje w życiu twojego męża zadzwoniła, to nie będzie błędem żebyś powiedziała kim jesteś. Oczywiście zapytawszy wpierw w jakiej sprawie dzwoniZ przymrużeniem oka W ten sposób dla owej pani stanie się natychmiast jasne, że jest oszukiwana. Jest sporo kobiet, które są tak skutecznie oszukiwane, że nawet nie podejrzewają, że mężczyzna ma rodzinę. Nie wszystkie są kochankami z wyboru, niektóre ze zwykłej nieświadomości lub po prostu ludzkiej naiwności.
Tatiano, bardzo ci współczuję...ale biorąc pod uwagę fakt, że dwa lata temu twój mąż posunął się do tego by zabrać wasze dziecko do domu kochanki, plasuje go na pozycji tych bezmyślnych i bezwzlgędnych. Opanuj się proszę, nie trać niepotrzebnie cennej energii na rozpacz i zrozum proszę, głównie dla swojego dobra, że są znacznie gorsze rzeczy na świecie od niewiernego partnera.
Twoim głównym celem jest zdobyć dowody i poznać prawdę, jakkolwiek ona będzie.
Przygotuj się mentalnie na rozwój wypadków, przyjmując także, że to co się teraz dzieje z twoim mężem, jest powtórką z rozrywki sprzed dwóch lat. Obym się myliła.
5592
<
#39 | Wica dnia 05.06.2013 17:10
Tatiano,
wyłonił mi się teraz pełen obraz Twojej historii. Z każdym Twoim słowem wydaje się, że sytuacja jest jasna. Czyli jest coś na rzeczy.
1. Intuicja Cię nie zawiodła - za pierwszym razem miałaś podobne podejrzenia.
2. Mąż w mojej ocenie udaje spokój. Zarzuca Ci jednocześnie, że jakoby jesteś wrednaUśmiechUśmiech
3. I ten tajemniczy telefon od nieznajomej kobiety.

Obserwuj z boku co się dzieje. Zbieraj informacje. Dobrze tutaj ludzie radzą -bądź jak Sfinks. Masz jeszcze za małą wiedzę i za mało dowodów, żeby wykonać jakieś gwałtowne ruchy.
No tak, zdradzacze nie zmieniają się nigdy. Po raz kolejny utwierdzam się w tym i w sumie chyba się z tym pogodziłamUśmiech
Pisz, co na froncieUśmiech pozdrawiam
Gość: milord
<
#40 | Gość: milord dnia 05.06.2013 22:29
O czym Wy wogóle piszecie. Tatiana została już raz zdradzona? Tak. Mąż się wyprowadził na jakiś czas? Tak. Okłamywał Tatianę? Tak. Wciska jej kit rozmydlając rzeczywistość? Tak. Ma niewyjaśnione telefony? Ma. Zamiast stanąć na uszach by wyjaśnić to i tamto to >>>Mąż zarzeka sie ze to pomyłka <<<< zamiast wyjaśnienia Tatiana otrzymuje w prezencie telefon od zdenerwowanej kobiety. No przepraszam > ale w takiej sytuacji to nie Tatiana powinna udowodnić jego winę > ale on powinien udowodnić swoją niewinność. To on jest na cenzurowanym. Nie Tatiana.
3739
<
#41 | Deleted_User dnia 05.06.2013 23:07
Tatiano,tym telefonem do nieznajomej otworzyłaś puszkę Pandory.Musisz być teraz silna,nie dać się zmanipulować,gdyż prawdopodobnie zacznie się dziać.Niezły hochsztapler z Twojego męża.Ponieważ masz powtórkę z rozrywki,więc musisz się zastanowić,co dla Ciebie jest najważniejsze.Jedynie mając twarde dowody możesz walczyć o swoje.W innym wypadku możesz się liczyć z jego działaniami,dążąc do zrobienia z Ciebie np.niezrównoważonej psychicznie.Skoro potrafił wziąść dziecko do kochanki,kto wie,czy nie będzie chciał Tobie dziecka zabrać,czy nim walczyć.Współczuję,ale z drugiej strony wierzę,że sobie poradzisz.Zabezpieczaj tzw.tyły.Niestety to typ niereformowalny :wykrzyknik
9564
<
#42 | Tatiana dnia 06.06.2013 00:25
Witam Was ponownie. Może nie powinnam tego robic ale nie wytrzymałam i zadzwonilam pod wczorajszy numer w nadzieji ze wyciagne cos od tego babska.Noi dalej nie mam nic bo odebrał mi jakis facet i był tak zalany ze nie mogłam sie z nim dogadac a na koniec wkurzył sie ze nikt z jego tel nie dzwonił.
Mam tego juz dosc i narazie przystopuje bo wykoncze sie nerwowo.
CHMURKO co do zabrania mi dziecka jesli doszłoby do rozwodu mysle zeby sie nie posunąl bo nie ma mi nic do zarzucenia.
Po pierwsze nigdy go nie zdradziłam, po drugie oddałam rodzinie wszystko.Zwolnilam sie z pracy zeby zajać sie dzieckiem i domem bo stwierdził ze na żłobek nas nie stac z tej mojej marnej wyplaty poza tym dziecko powinno miec matke w domu. Przez 3lata siedziała sama z mała od godz 6do 22 wpadal tylko na obiad poza tym jest typem faceta ktory nic nie zrobi za soba sam nawet kubka nie umyje juz nie wspomne o dziecku.
Po czym stwierdził ze sie zakochał bo dopadla nas monotonia i zrobiłam sie nudna. Jeśli cos mozna zarzucic to jemu po jego zdradzie braku zainteresowania domem i czasami agresji a mam na to świadków. Także w tej kwesti napewno sie nie dam choćby nie wiem co nawymyslał. Dodam ze po pierwszej jego zdradzie cała jego rodzina stawiła sie za mną murem do dzis nie rozmawia normalnie z matka bo pow wtedy ze sie go wyrzeknie. Tylko jego tatusiek za nim poszedł bo jest taki sam.
9571
<
#43 | stokrotka40 dnia 06.06.2013 19:06
oczywiście, że się nie przyzna...no może jakbyś go zobaczyła w scenie łóżkowej nie miałby już wyjścia ale tak...będzie się wypierał, wmawiał Ci , że masz urojenia...tak jak i mój...intuicja jednak zadziałała i często w takich chwilach się jednak nie myli...obserwuj go w końcu popełni błąd...mój też nie chował telefonu...
Gość: skoobi
<
#44 | Gość: skoobi dnia 06.06.2013 19:20
Jak telefn nosi csały czas przy d... to jest symptom.
Ale jak go nie ukrywa to nieświadczy o niewinności.
Jakiś czas temu zarejestrowałęm się na forum dla zdradzajacych.
Czytałem jakich rad sobie udzielają.Jednym z bardziej popularnych sposobow jest umowa , że nie dzwonią do siebie gdy jedno z nich jest w domu.Zakaz można złamać tylko w nagłych wypadkach.
3739
<
#45 | Deleted_User dnia 06.06.2013 23:31

Cytat

Jakiś czas temu zarejestrowałęm się na forum dla zdradzajacych.
Czytałem jakich rad sobie udzielają.Jednym z bardziej popularnych sposobow jest umowa , że nie dzwonią do siebie gdy jedno z nich jest w domu.

Chyba byliśmy na tym samym, bo dokładnie to samo przeczytałam.Trzeba się zalogować, żeby poczytać, a jest co Z przymrużeniem oka
Gość: milord
<
#46 | Gość: milord dnia 07.06.2013 10:08
A co Wyście robili na tamtym forum?Szeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiech
Na moje oko Tatiana to miarka się przebrała jeśli chodzi o tego typa. Moze zacznij od powrotu do pracy? Poczujesz się pewniej i bardziej niezależna.
6755
<
#47 | Yorik dnia 07.06.2013 10:55
Tatiana, to chyba najlepsza rada, ta od milorda. Uniezależnij się, będziesz miała inną pozycję, a w międzyczasie zobaczysz co i jak.

Skoobi, JW, niezłe z Was gagatki Szeroki uśmiech
Przecież nie trzeba się nigdzie logować, żeby takie rzeczy wiedzieć.
Faktycznie cenną informację wyciągneliście od opozycji, he, he, he...
I z jakim poświęceniem.
Lepiej powiedzcie, czy jest tam jakiś niezły towar, a nie takie dyrymały ? Szeroki uśmiech
3739
<
#48 | Deleted_User dnia 07.06.2013 11:35
Nie wiem, co skłoniło skoobiego, mnie ciekawość, kiedy gdzieś podał link do tego przytułku dla padalców i gnid Z przymrużeniem oka

Cytat

Lepiej powiedzcie, czy jest tam jakiś niezły towar, a nie takie dyrymały ?

Złota myśl, która wytłuszczona jest tak, że nie sposób jej nie zauważyć już na progu to: ADMIN MA ZAWSZE RACJĘ Uśmiech

A tak serio...Dłuższe czytanie przyprawia najpierw o pusty śmiech, potem o niestrawność, że też ludzie ludziom z pełną premedytacją nie dość, że potrafią robić takie podłości, to jeszcze są z tego niejednokrotnie dumni, wymieniając doświadczenia i rady...
Gość:
<
#49 | Gość: dnia 07.06.2013 12:50
Podziwiam,ze po takich doswiadczeniach byliscie wstanie to czytać. Mogę sobie tylko wyobrazić potegę jadu, okrucieństwa i cynizmu jaki dominuje tamto forum
Gość: milord
<
#50 | Gość: milord dnia 07.06.2013 13:14
No właśnie JW te ich rady i wzajemne wsparcie mnie najbardziej niepokoi. Ten link, który wkleiła Lili na forum o tej niby gejszy jest chyba jednym z najgorszych jakie czytałem bo tamtej babie udaje się od siedmiu lat prowadzić podwójne życie i zapewne szlify zebrała na forum podobnym do tego, na którym Wy byliście. To może podaj link i zrobimy małą akcję dywersyjną?Szeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiech I o ile zdarzają się sytuacje lub coś co na nie wskazuje lub wygląda a w rzeczywistości prawda ma drugie dno > to jednak korci mnie by się tam zalogować i dostać banaSzeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiech
3739
<
#51 | Deleted_User dnia 07.06.2013 23:45
:topic przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zacytować fragmentu z wątku, gdzie padalce i larwy wymieniają doświadczenia, co zrobić, gdy zdarzy się tzw wpadka, czyli ciąża:


Cytat

czasem się zastanawiam co by było gdyby.. ale nie za często to robię.. na szczęście trafiają mi się sami blondyni, podobnie jak mąż


Jest tego cała masa (i "lepszych" też), ale może nie będę zaśmiecać wątku.
Gość: diagnoza
<
#52 | Gość: diagnoza dnia 08.06.2013 01:10
JakichWiele, widziałam, widziałam. Aż się tam dziś zalogowałam. Mają opcję, że dopiero użytkownik, który napisał 5 postów może korzystać z forum bez ograniczeń. Aż się machnęłam na 6, a wciąż nie mogę się dostać do tych bardziej łakomych tematów Smutek. Ale hasło o blondynach zauważyłam.
Że też tacy po tej samej Matce Ziemi chodzą :rozpacz
Gość: milord
<
#53 | Gość: milord dnia 08.06.2013 09:34
Pięknie qurva mać. Tam jest full impreza a My to taki OIOM. Myślę, że Tatiana się nie obrazi i nie do końca jest to OFF. Zawsze dobrze jest poznać nawet najbardziej bzdurne tłumaczenia i wykręty.
>>>Aż się machnęłam na 6, a wciąż nie mogę się dostać do tych bardziej łakomych tematów<<<<
Bo prawdopodobnie nie założyłaś wątkuZ przymrużeniem oka Ale mogłaś się zalogować pod neutralnym nickiem i prosić o "pomoc" jako Twój były facet. Póki nie uzyskają pewnosci, że jesteś "zdradzaczem" > nie wpuszczą Cię do najbardziej chronionych strefZ przymrużeniem oka
7914
<
#54 | rogacz76 dnia 08.06.2013 09:52
Tamten portal to było nie było"skarbnica wiedzy"dla świeżo zdradzonych.
Myślę że,warto by było wyciągać z niego przykłady i publikować tutaj.

Komentarz doklejony:
Tamten portal to było nie było"skarbnica wiedzy"dla świeżo zdradzonych.
Myślę że,warto by było wyciągać z niego przykłady i publikować tutaj.
Gość: diagnoza
<
#55 | Gość: diagnoza dnia 08.06.2013 10:00
:topic choć taki nie do końca :topic Z przymrużeniem oka
No i masz babo placek. Nie spodziewałam się, że są tak przezorni. Ale nie z mojej winy!!! Po prostu nie przypuszczałam, że administratorzy, popełniający tak wiele błędów gramatycznych i piszący tak infantylne rady, są zdolni do takiej przezorności Smutek. Co za pech. Nawet nick zostawiłam sobie ten sam, żeby puścić Wam oko z frontu.
Co teraz? Smutek IP pewnie rozpoznają.... Już nigdy nie poznam tych ckliwych historyj, rozdzierających serce.:rozpacz
Gość:
<
#56 | Gość: dnia 08.06.2013 12:21
Nie małm pojęcia że takie forum istnieje :szoook Rozumiem że tam to juz zdeklarowani zdradzacze. Co oni takiego mają w tych zamkniętych tematach.
Ech że też ich połowy nie moga się o tym dowiedzieć :/
Gość: Ja
<
#57 | Gość: Ja dnia 08.06.2013 13:02
Tatiano, powinnaś być czujna, ja też zostałam zdradzona, też były smsy, ale nie wpadaj w panikę, proszę, rózne "cuda" się dzieją w sieci, ja np ostatnio dostawałam smsy dziwnej treści, jakby od wrózki, ostatni "dzisiejszy dzień jest twoim ostatnim starego zycia", czy jakos tak, wykasowałam, nie przejmując się, aż do momentu, kiedy za każdy taki musiałam zapłacić 4,99, dostałam rachunek z bilingiem i wtedy zrozumiałam, że ktoś mnie naciaga. Bądź rozważna, może mąż nie jest niczemu winien, ale to Ty musisz rozsadzić. Pozdrawiam
9564
<
#58 | Tatiana dnia 08.06.2013 13:17
Witam,ja czytam Wasze wpisy o stronie dla zdradzających to az w głowie mi sie nie miesci jak takie gnidy po tym co robia moga jeszcze dzielic sie radami:wykrzyknik Utwierdzam sie w przekonaniu ze takie osoby chyba nigdy nie dostaly od swojej polowki konkretnie po ****. Nigdy nie zapomne słów mojej kumpeli po zdradzie ,,jestem pełna podziwu dla mojego męża ze umiał wybaczyc bo ja bym go chyba zabiła''.
Co do szanownego męża to o dziwo zmiana o 360stopni lata przytula itp. wiec mam wrazenie ze albo chce mnie udobruchac albo zagłuszyc wyrzuty sumienia o ile jeszcze takie posiada i jest cos na rzeczy. Jeśli chodzi o prace to oczywiscie macie racje i tak tez zamierzam zrobic jak corka zacznie przedszkole od wrzesnia. Przynajmniej juz nie usłysze ze tylko on zapier....a dziecko i dom to pestka.
<JA> wiem o jakich smsach piszesz bo moja mama miała to samo i karte30zł na pare dni. Tylko ze to całkiem inne smsy mu znalazłam.
3739
<
#59 | Deleted_User dnia 08.06.2013 18:00
A może powinniśmy zakładać konta na tamtym portalu.
Nie wszyscy jednocześnie ,żeby nie wzbudzić podejrzeń admina-tam nie ma za dużo stałych bywalców.Nie wpisywać miasta ,ż którego się pochodzi.Tylko np jak ktoś jest z Poznania to zapytać czy jest ktoś z Wielkopolski.Itd..... Umawiać się zdobyć zaufanie i dane.Docelowo oczywiście podpier....lić ,-.Dywersja jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
Z przymrużeniem oka
Gość: milord
<
#60 | Gość: milord dnia 08.06.2013 20:09
360 st. to koło. Ale myślę, ze dlatego się zmienił bo widzi, że przegiął i zaczynasz mieć go dość. Co by to nie było to już na wstępie mu się nie udało. Ciekawe na jak długo. Tamta po tym co napisałaś to dość stanowcza chyba jest. Te jej nerwy i złość i na dodatek Ty już się zorientowałaś a ona liczyła na wyłączność.
No to mu się rypłoZ przymrużeniem oka Nie wrócił przypadkiem do domu z jakimś obrażeniem ciała typu podbite oko, guz na czole lub odcisk stopy na tyłku? Lub sine klejnoty od mocnego kopnięcia?
Co by to nie było on nie ma innego wyjścia > jak być miłym. Zyskałaś na czasie Tatiana. Do września powinno wystarczyć.
3739
<
#61 | Deleted_User dnia 08.06.2013 20:54
...wietrzę panikę ze strony pana męża i konieczność zmiany domowego klimatu, żebyś przestała drążyć, Tatiano. Zmiana o 180st. (chyba, że to rzeczywiście 360 Z przymrużeniem oka ) spowodowałaby zapalenie się czerwonej lampki kontrolnej "uwaga" w mojej głowie. Ale ok, pozwól mu cieszyć się myślą, że może mu się udało. Pozwól, żeby odetchnął z ulgą ufff, nie przestając obserwować. Pamiętaj jednak, że taka inwigilacja nie może trwać wiecznie, ponieważ niszczy podstępnie naszą psychikę każdego dnia.
9564
<
#62 | Tatiana dnia 10.06.2013 00:15
Koło czy nie koło to mniej wazneUśmiech Przybralam strategie zeby nic sobą mu nie pokazywac. Wczoraj skorzystałam z sytuacji po urodzinach i zabrałam mu tel a ze był pijany nie doszedł do tego rano gdzie go połozył. Oniemiałam kolejny raz bo w skrzynce spamu 2wiadomosci jedna doreczono 8.30 w piatek druga o 9 ,,dzis nie dam rady jak cos ogarne to w poniedzialek. Sprawdziłam liste blokowanych tak jak czytałam na necie i tam był ten numer zablokowany zeby trafił na skrzynke spam. Wsciekłam sie ukryłam nr i zadzw oczywiscie z zastrzezonego sie nie dało,wziełam jego tel i zadzw z niego ale nikt nie odebrał. Pewnie jutro sie dowie czemu dzwonił w nocy bo usunelam mu to z historii. Dzis wziełam jego tel i wszystko usuniete. Doradzcie mi prosze co teraz jeszcze powinnam zrobic założyc ten podsluch czy jak po rece mi opadaja. Jak pomysle ze jutro pon i moze sie z kims spotkac to az sie trzese z nerwów.
8908
<
#63 | kaktus dnia 10.06.2013 09:10
załóż podsłuch-dyktafon

ja nic nie mogłam na mojego znaleźć. Rozmawiał z nią tylko jak wracał do domu z pracy i w naszym sklepie gdy nie było klientów. Poza tym był dla mnie tak czuły, że oczy ze zdziwienia przecierałam.
Dopiero dyktafon...i to są w zasadzie moje jedyne dowody na to, że miał romans
Gość: milord
<
#64 | Gość: milord dnia 10.06.2013 10:46
No są takie telefony, które mają możliwość nagrywać rozmowy kiedy tylko ktoś nawiąże połączenie. A są i takie gdzie jest to wyłącznie kwestia zainstalowania dodatkowej aplikacji. Tylko nie rozumiem do końca dlaczego tak koniecznie chcesz mu tą zdradę udowodnić. Potrzebujesz jeszcze jednego świnstwa do kolekcji? Daj mu lepiej póki co spokój bo on już wie, ze go szpiegujesz i będzie czujny jak pies podwójny > a tak > może się sypnie. A sama pomyśl o tej pracy. Mogą Ci sie przydać dodatkowe pieniądze. Choćby na adwokata.
Gość:
<
#65 | Gość: dnia 10.06.2013 11:55
Chyba nie dobrze ze dwoniłaś pod ten numer bo się zorientuje ze go szpiegujesz. Watpliwosci że to nie spamy chyba juz nie masz.
Twój mąż z tego co piszesz nie ma zamiaru rezygnowac z ciepelka domowego ogniska a więc tamta kobieta pewnie kolejna zabawa, wyskok. Jak się sprzestraszy zapewne jest w stanie uciać z tamtą kontakt bys tylko go nie wywalila, tylko co Tobie to da?. Brak dowodów i gwarantowaną powtorkę za jakis czas.

Jak będziesz miala dowody to jeszcze sprowokuj męza w rozmowie do poprzedniej zdrady. Nagraj. W razie potrzeby będziesz miec do sadu.
Mozesz tez(nie teraz) zadzwonic na ten nr ktory odebrał pijany facet i zapytać czy nr tel z ktorego Twoj maz dostaje sms nalezy do jego żony - prawdopodobnie tak. Byc może zyskasz jeszcze swiadka.
Gość:
<
#66 | Gość: dnia 10.06.2013 12:52
Jak będziesz miala dowody to jeszcze sprowokuj męza w rozmowie do poprzedniej zdrady
* - mialo być -męza do rozmowiy o poprzedniej zdradzie
Gość: gość
<
#67 | Gość: gość dnia 10.06.2013 12:54
Witam maz ma w telefonie taki program który pobrał i zainstalował sam więc nagrywa mu wszystkie rozmowy i nawet jak usunie z historii połączeń to i tak w programie zostanie.Mam pytanie o te sms spam czy w smartwonach jest taka opcja jak je znaleść i jak sprawdzić czy numer jest blokowany bo w skrzynce odbiorczej i nadawczej nigdy nic nie moge znaleśc od czasu kiedy znalazłam jednego i teraz nie wiem czy tamto było jednorazowe czy może lepiej się kryje,dziękuję i pozdrawiamUśmiech
Gość: milord
<
#68 | Gość: milord dnia 10.06.2013 14:08
Te programy mają też możliwość przesyłania treści na inny numer.
>>>i teraz nie wiem czy tamto było jednorazowe czy może lepiej się kryje,dziękuję i pozdrawiam<<<<
A to ma cholera jakieś znaczenie? Jednorazowe oznacza, że wiesz o jednym razie. Po co ja się produkuję. Wybaczanie dla idei masz we krwi.Z przymrużeniem oka
9564
<
#69 | Tatiana dnia 10.06.2013 16:00
Witam, MILORDZIE jesli pisałes o wybaczeniu dla idei to ktos inny pytał o te programy. Masz racje z tym spokojem i po dzisiejszej aferze nie zamierzam sie juz w to bawic.Jak wpadnie to wpadnie.Chyba za bardzo chciałam miec czarno na białym przez pierwsza zdrade kiedy miałam klapki na oczach i wierzyłam mu we wszystko.
Co do afery to zadzwonil do mnie rano mąż i pow ze mam przejeb...
Czy dzwonilam z jego tel -oczywiscie wyparłam sie a on nie wie jak mi to udowodnic. Przyjechał do niego facet z babka i chciał mu morde obic za te niby moje dzwonienie. czyli juz teraz wiem ze ten 3numer ze spamu to tez kobieta. Jest tak nabuzowany ze wole nie myslec co bedzie jak wróci z pracy za godz. I teraz albo ja przegięlam bo w zaparte idzie ze te smsy to mu sie znajduja niewiadomo skad albo ma za swoje jesli cos jest na rzeczy i wscieknie sie ze mu nie wyszło przeze mnie.
3739
<
#70 | Deleted_User dnia 10.06.2013 16:11
Tatiano,
tylko nie daj się zastraszyć!!!
Nie prowokuj ale też nie bądź lękliwa.
Spróbuj się wyciszyć i nie dać się sprowokować.
Nie daj Boże - NIE PŁACZ!!!
Skoro on twierdzi, że jest w porządku, niech ON ci to udowodni, wszak to on nadszarpnął twoje zaufanie swoją wcześniejszą zdradą, zatem nie jest dziwne, że go podejrzewasz.
A w zaparte do sobie może iść....ty trzymaj się faktów.
Jego agresja także nie wróży dobrze....na złodzieju czapka gore.Z przymrużeniem oka
dasz radę :tak_trzymaj
Gość:
<
#71 | Gość: dnia 10.06.2013 16:58

Cytat

I teraz albo ja przegięlam bo w zaparte idzie ze te smsy to mu sie znajduja niewiadomo skad albo ma za swoje jesli cos jest na rzeczy i wscieknie sie ze mu nie wyszło przeze mnie.


żartujesz?
Tatiana, tamta kobieta też musi mieć jakos wpisanego Twojego męza lub sms lub połaczenia od niego, skoro jej mąz robi dym. Inaczej jeżeli byłby to nr nieznany( niezastrzezony), nie powtarzajacy się w połaczeniach lub sms pewnie jej mąż nie nie robiłby zadymy a napewno nie chcialby obijac twarzy Twojego męża. Ot zwykla pomyłka. Zastanów się.
Po za tym nie znam takiego przypadku jak Twój by sms o tak znaczacej tresci trafiały przypadkiem do jakiegoś odbiorcy.
Trzymaj się i nie daj się zastraszyć!
Mój mąż tez próbował takiej strategi gdy klamał lub chciałam z kimś porozmawiac wyjasnić sprawę. Poprostu chce Cię stłamścić i wmówić że to Twoja wina.

Weź coś na nerwy i głowa do góry.
3739
<
#72 | Deleted_User dnia 10.06.2013 17:22

Cytat

Przyjechał do niego facet z babka i chciał mu morde obic za te niby moje dzwonienie

Skąd wiedział, gdzie przyjechać, komu obić i za co? Fajne
Gość: gość
<
#73 | Gość: gość dnia 10.06.2013 17:26
czy wytłumaczycie mi jak sprawdzić czy numer jest blokowany i gdzie sa smsy spamy jak nie ma ich w skrzynce odbiorczej to gdzie szukać
Gość: magneto
<
#74 | Gość: magneto dnia 10.06.2013 17:33
musi mieć jakiś folder utworzony na te wiadomości. pewnie o nazwie, która nie podpada. poszukaj czegoś niewinnego w folderach a najlepiej prześwietl całą skrzynkę odbiorczą. podaj też tutaj firmę i model telefonu męża...
9564
<
#75 | Tatiana dnia 17.06.2013 00:26
Witam Was po przerwie,pisze bo chciałam z kims pogadac. Przystopowałam, bez podejrzen sprawdzania tak jak wiekszosc z was mi doradzało i mam dosc. Im bardziej zaczęłam odpuszczac tym mam wrazenie ze jest gorszy. Nie zauważa mnie, dogaduje na każdym kroku gada cos zebym mogła wyglądac jak na ślubie,tego juz nie mozna wytrzymac. Przedwczoraj upił sie i jak pow mu wprost zeby ze mna pogadał bo mysłałam ze pijany bedzie przynajmniej szczery to usłyszałam ,, wez daj mi spokój bo ci odpierd... w pon sie wyprowadzam'' nie odezwałam sie poszłam spac. Na drugi dzien stwierdził ze nic nie pamieta. Chyba mam kryzys przeszła mi złość i nie mam juz siły do tego. jeśli ktoś zechce pogadac to piszcie na PW .Pozdrawiam Was serdecznie
Gość:
<
#76 | Gość: dnia 17.06.2013 09:01
Tatiana, jest niemiły bo jest przekonany że nic nie zalapalaś więc juz nie musi się starać.
Dowody są Ci potrzebne w razie czego a nie po to by go wypionować.

Cytat

Nie zauważa mnie, dogaduje na każdym kroku gada cos zebym mogła wyglądac jak na ślubie

bo teraz jest zafascynowany kims innym lub szuka przygód a Ty mu się nie zgadzasz z tym wizerunkiem. Tez to nie raz słuszałam, moze delikatniej ale zawsze znalazła się taka co była fajnie uczesana, miała fajna bluzkę, sukienke i tez mogła bym sobie taka kupić. Sam nie wiedzial co chce. W jeden dzień miałabym byc ruda w drugi blondynka.
Nie dogadasz się na tym etapie ani po trzeźwemu ani po pijaku. Jemu wydaje się że moze robic co chce i ma prawo do szczescia(oczywiscie tylko swojego) a Ty i dom (do czasu) to kara do której musi wracać.
Jezeli nim nie wstrząsniesz bedzie tak Cię usłyszysz jeszcze nie jeden taki komplement i dalej i robił swoje.
Nie pozwalaj mu tak do siebie mówić bo bedzie się coraz bardziej wyżywał!, w końcu wpedzi Cię w depresje i zaczniesz wierzyć że "nie jestes taka jak iles tam lat temu."

Co Ci powiedział po powrocie z pracy? (przed ostatni Twoj wpis)
Gość:
<
#77 | Gość: dnia 17.06.2013 09:16
Dowody są Ci potrzebne w razie czego a nie po to by go wypionować.
* tzn. by go wypionować tez ale w odpowienim momencie.
Gość: milord
<
#78 | Gość: milord dnia 17.06.2013 11:02
>>>,, wez daj mi spokój bo ci odpierd... w pon sie wyprowadzam''<<<
Ja już swoją opinię o tym Twoim badziewiastym męzu wyraziłem wcześniej więc się nie będę powtarzał. Ale wiesz co? Bierz go i nagrywajFajne Coś mi mówi, ze będzie jak znalazłFajne Zastanawia mnie czemu go jeszcze nie wywaliłaś na zbity pysk. Długo tak jeszcze wytrzymasz, czy też się zwyczajnie przyzwyczaiłaś do sytuacji?
Gość: milord
<
#79 | Gość: milord dnia 17.06.2013 11:41
Zapomniałem dodać, ze uważam w dalszym ciągu, ze Twój mąż Tatiana zwyczajnie robi Cię w krzyżówkę konia z wielbłądem. Zestaw sobie wcześniejsze wpisy i fakty.
> dziwny numer (używany) i pod dziwną nazwą w kategorii "spam"
> dzwonisz i odbiera jakiś pijany facet co uprawdopodabia fakt, że tamta uzywa tel. męza (lub wspólnego trzeciego) do kontaktu z Twoim > jak jej własny leży pod stołem, zeby mu jej własne bilingi nie podpadły a co do jego własnego bilingu > to nie wpadnie żeby sprawdzić.Z przymrużeniem oka
> tamten jechał specjalnie 500 km zeby twojemu patałachowi obić pysk? No to nie wiem jaki to musiałby być furiat. Żeby telepać się taki szmat drogi wyłacznie w tym celuFajne? Dodatkowo nie miał pewności czy wogóle Twojego patałacha zastanie w domu. Przecież dużo podróżuje co? Wiesz co? Obwód Twojego "tego" co objeżdża ten Twój w pracy to 100 km. To weź i wyrżnij z tych 500 ostatnie zero, albo dwa i masz odpwiedź czemu tamten was odwiedziłZ przymrużeniem oka
> nikt, nawet po pijaku > nie mówi ot tak, ze się wyprowadza a na drugi dzień twierdzi, ze tego nie pamięta. Ale Patałach ma wprawę. Raz już to zrobił > więc ma dokąd. Nie zrobił tego. A wiesz dlaczego? Bo o wiele lepiej wygląda dla niego jak go żona wywali, niż w chwili obecnej zrobić to samemu.
Ale to ostatnie podtrzymuję. Jednak go wywal. A jego rzeczy zapakuj w worki na śmieci. Szkoda byłoby dobrej walizki.
4498
<
#80 | rekonstrukcja dnia 17.06.2013 13:29
,, wez daj mi spokój bo ci odpierd... w pon sie wyprowadzam''
Chciałam zauważyć , że dziś jest poniedziałek Fajne.

Tatiana , Twój szlachetny mąż podstawił Ci pod nos tacę z taaaaakim tortem, a Ty nawet nie spróbujesz?

Ja bym go powitała dzisiaj z pytaniem, "a co ty tu jeszcze robisz ? przecież nareszcie jest TEN poniedziałek kotku " .

Miej kobieto trochę szacunku i litości dla siebie.
Gość: milord
<
#81 | Gość: milord dnia 17.06.2013 15:31
Faceci Lili maja przemożną niechęć do pakowania. Wychodzą tak jak stoją. Do trzydniowego wyjazdu wystarczy szczoteczka do zębów, trzy pary skarpetek, podobnie majtek, telefon, książka, którą aktualnie się czyta. Reszta rzczy jest na miejscu lub do kupienia. Najwyżej pakuje się "na wszelki wypadek" dodatkowe spodnie i koszulę.
Tatiana powinna zmieścić to wszystko w worku na psie odchody (są darmowe) > a jak mu się skończą czyste rzeczy to będą czekały przed domemZ przymrużeniem oka jako "jednorazówki". Chyba, że zgarnie to "Caritas" jako zbiórkę niepotrzebnej odzieżyZ przymrużeniem oka
Możliwe, ze już Tatiany nie zdradza > bo zwyczajnie nie ma z kim. Tamten pilnuje padliny. Tamta ma ograniczoną ruchomość.
Gość: kaz
<
#82 | Gość: kaz dnia 17.06.2013 17:42
Wracając do tego co pisałaś wcześniej" Przyjechał do niego facet z babka i chciał mu mordę obić", przyjechał gdzie? do pracy? skąd wiedział gdzie przyjechać? od żony? a skąd ona wiedziała skoro się nie znają? coś dużo tych znaków zapytania, nie uważasz . Twój mąż nie jest taki cwany jak mu się wydaję.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?