Rozwód jak wojna 2 | [0] |
Rozwód jak wojna | [0] |
szalona20122012 | 19. Kwiecień |
parasol | 19. Kwiecień |
@hurricane | 19. Kwiecień |
naniby1 | 19. Kwiecień |
DzieciakSalut | 19. Kwiecień |
Julianaempat... | 07:21:33 |
bardzo smutny | 07:45:45 |
Pogubiony | 08:06:01 |
justynaaa | 08:32:53 |
Crusoe | 08:51:33 |
Co pomyslałabyś o takiej osobie, gdybym to ja Ci to opisała?
Albo on zmieni pracę, albo donikąd to was zaprowadzi, bo na co dzień będzie ją widział i się szarpał. Tamtej juz współczuję, bo ja mając taką wiedzę, że on wolałby żeby jego dziecko sie nie urodziło, nie chciałabym się wiązać. każdy ma jakąś przeszłość, mogą to być dzieci, chora mama, długi, nałóg, i albo bierzemy za to odpowiedzialność i staramy się dalej układać sobie zycie, albo idziemy na łatwiznę próbując ją odciąć od siebie (w tym przypadku - nie chce tego dziecka). Moim zdaniem na dłuższą metę nie da rady stworzyc takiego związku jakiego oczekujesz. chyba, że on chciałby, tak sam z siebie pójśc na terapię do psychologa razem z Tobą, lub sam dojrzałby emocjonalnie. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.Ania
rodziny, która i tak w
rzeczywistości nie istniała.
Jak dla Mnie te powyższe stwierdzenie jest jak masło maślane.
Nie chciałaś ale jednak rozbiłaś.Taki jest fakt i tyle.Co było potem to tylko konsekwencja tegoż faktu.
Komentarz doklejony:
Zamiast umawiać się z kochanką Twojego faceta pomyśl o Jej chłopaku.Może On chciałby wiedzieć z Kim ma do czynienia.
Skup siÄ™ raczej na sobie i dzieciach bo nie na nim, Å‚Ä…chmycie jednym.
Dlaczego tylko Jego nazywasz łachmytą?A Pani corobić85 to jest cacy?
To jej zachowanie spowodowało sytuacje w jakiej jest obecnie.Taki "dar losu"za rozwalenie cudzej rodziny.