Nawigacja

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

Dziwna zdrada

Digidius
15.01.2019
Zdradzony przez partnerkę/dziewczynę
13289 czytań
26 komentarzy

Witam. Wczoraj się dowiedziałem, że zostałem zdradzony. Zacznę od tego, że miał nocować u nas ( ja i narzeczona) kolegą z którym szliśmy na imprezę. Pracujemy wszyscy razem w jednej firmie, przy czym ona z nim prawie zawsze razem. Do wczoraj mieliśmy super kontakt. Poszliśmy razem wyszaleć się, a przed wyjściem poszło 0.7 whisky. Na imprezie kilka piwem i potem do domu. Przed snem zostawiłem dyktafon na korytarzu ponieważ domyslalem się, że coś sie może wydarzyć. Zacząłem się kochać z moją i po, poszliśmy spać, a po około 30min od pójścia spać na nagraniu słychać było, że ona robi to z kolegą w innym pokoju. Powiedziałem jej to, chciała się wykręcić. Najpierw krzyk i groźby a potem płacz. Nie przyznała się mimo, że na nagraniu słychać odgłosy seksu, a co lepsze ona nosi opaskę sportową którą mierzy puls. Chciała mi udowodnić że wtedy spała(niskie tętno), ale okazało się że wtedy miała puls wyższy niż podczas naszego seksu 30 min wcześniej. Dla mnie jest to niezbity dowód, nagrany sex i pasujący do tego puls na urządzeniu mierzącym. Ona mówi że nic nie pamięta. Było to raptem 30 min po naszym seksie, więc raczej powinna pamiętać. Kolega też się wypiera, ale to oczywiste. Co mam teraz zrobić. Wiem, że to zrobili, ale nie wiem czy ona była świadoma tego. Ona podejrzewa kolegę o podanie tabletki, ale ja w to wątpię. Dodam tylko, że ona często mnie oszukiwała spotykając się z innymi, pisząc z nimi itp. Ja już postanowiłem odejść od niej ale ,że mieszkamy za granicą to będzie to trudne. Powiedzcie proszę jak mam mam się teraz zachować. Pracujemy razem i nie unikniemy się.

#1 | dirty dnia 15.01.2019 08:37

Dziwna to nie jest dla mnie ta zdrada ale Twoje zachowanie. Podejrzewasz możliwość zdrady, a zapraszasz chlopa do domu pijecie spora ilość alkoholu, zostawiasz dyktafon (to jeszcze w jakimś sensie mogę zrozumieć ale z trudem - może chcesz mieć dowód, masz wątpliwości ), po czym masz ten dowod i nad czym sie zastanawiasz wiedząc, ze to nie pierwszy raz???
Ilu kolegów chcesz jeszcze sprawdzić? Potrzebujesz kilka numerów telefonów do miłych i zawsze gotowych chłopców ?
Zawsze rozstania i zdrady są trudne. Nie unikniesz konsekwencji.
Jak masz się zachować?
Jak uważasz?
Chcesz odejdź to odejdź. Trudna będzie wspólna praca to ja zmień. Chcesz weryfikować wierność dalej - weryfikuj. Ustał tylko wcześniej, jaka liczba numerków Cie przekona i do jakiej ilości wypitego alkoholu.

#2 | Yorik dnia 15.01.2019 09:18

Odtworz to samo, ale z kamerka i nie zasypiaj jak susel. Zobaczysz czy faktycznie lunatykuje.

#3 | normalnyfacet dnia 15.01.2019 12:07

Cytat

Ona podejrzewa kolegę o podanie tabletki, ale ja w to wątpię.

I niby jak podał jej tabletkę? i jak ona znalazła się w jego pokoju? telekineza? Jeśli kolegę stać na podanie tabletki to fajnych macie znajomych.
Dziwny ten Twój wpis, opisałeś wycinek swojego życia czy go stworzyłeś?

#4 | mietek dnia 15.01.2019 13:46

Uciekaj, im dalej I predzej tym lepiej dla Ciebie, czego jeszcze potrzebujesz? To najlepszy moment, nie macie dzieci, kredytu, mieszkania

Komentarz doklejony:
Opowiadaniem o zaniku pamieci 30 minut po seksie z Toba to wciskanie kitu

#5 | Luki81 dnia 16.01.2019 04:41

Jeżeli dobrze zrozumiałem,to musiałeś podejrzewać żonę że z tym konkretnym facetem cię zdradzi skoro zostawiłeś dyktafon. I poszedłeś sobie spokojnie spać... No to chłopie ja Ci naprawdę zazdroszczę.... Bo gdybym coś takiego podejrzewał to w życiu bym nie zasnął. Kto tak sobie zostawia dyktafon!? Jeżeli to nie ściema to musiało coś być na rzeczy a bujdy typu "nic nie pamiętam" są najwygodniejsze.

#6 | poczciwy dnia 16.01.2019 10:22

Cytat

Jeżeli dobrze zrozumiałem,to musiałeś podejrzewać żonę że z tym konkretnym facetem cię zdradzi skoro zostawiłeś dyktafon. I poszedłeś sobie spokojnie spać..

Jest jeszcze druga strona medalu.
Nawet gdyby miał takie podejrzenia i chronił ją przed tym kolegą to tylko przeciągnąłby w czasie coś co i tak zapewne by nastąpiło.
Nie z tym to z innym kolegą.
Różnica byłaby tylko taka, że byłby o kilka lat starszy, być może po ślubie, z dwójką dzieci i kredytem na głowie.
Dziękuj chłopie Bogu, że doświadczyłeś tego teraz. To Twoja przewaga. Nie wszyscy mieli tyle szczęścia co Ty. Masz ogromną szansę na przekucie tej sytuację w Twój osobisty rozwój i sukces.

#7 | Koncerz dnia 16.01.2019 11:02

Drogi kolego. Nie wiem jakie masz teraz wątpliwości. Słyszałeś odgłosy seksu Twojej narzeczonej w innym pokoju gdy Ty w tym czasie spałeś gdzie indziej. Opaska na ręce zapisała puls jak podczas forsownego wysiłku. Zostawienie dyktafonu świadczy, że miałeś jakieś podejrzenia. Zresztą sam napisałeś, że przeczuwałeś. Teraz masz jedynie potwierdzenie swoich własnych podejrzeń. Jedno i drugie się nie przyznaje- to zrozumiałe, rzadko kto jest na tyle uczciwy w takiej sytuacji. Jedyne co bym sprawdził jeszcze, to czy narzeczona przed stosunkiem z "Waszym" kolegą była wcześniej np w łazience, żeby np zmyć z siebie pozostałości sexu z Tobą - sprawdź czy są takie odgłosy. Jeśli tak, to będziesz miał potwierdzenie, że to nie był żaden spontan, tylko świadome działanie. Chociaż samo przejście do innego pokoju w którym czystym przypadkiem spał ten kolega nie świadczy o braku świadomości a wręcz przeciwnie. No bo żeby tam dojść, to trzeba chyba kilka zakrętów i przeszkód mimo wszystko pokonać.
A teraz zastanów się czy będziesz w stanie być z narzeczoną, która kochała się z innym w najbardziej bezczelny sposób, jaki można sobie wyobrazić- gdy Ty spałeś za ścianą. Będziesz w stanie jej to wybaczyć, nie będziesz o tym myślał, nie będziesz rozpamiętywał, wypominał itd., będziesz jej ufał?
Ja byłem w podobnej sytuacji drogi kolego i postanowiłem się rozstać z tą osobą, bo prześladowało by mnie to do końca życia. A miałem mniejszą pewność od Ciebie. Z perspektywy prawie dwudziestu lat widzę, że była to najlepsza decyzja jaką mogłem w tamtym czasie i okolicznościach podjąć. Tworzę, jak na razie zupełnie udane małżeństwo z kimś innym, bez podejrzeń i obciążeń związanych z takim traumatycznym wydarzeniem (choć pewność, to można mieć tylko wobec siebie). Bez zastanawiania się i podejrzeń, czy moje dzieci nie są "kukułkami". Osobiście uważam, że w takiej sytuacji jest lepiej zacząć od nowa, z kimś innym. Po czymś takim nie ma prawdziwego życia małżeńskiego. Małżeństwo będzie odarte z pewnej intymności, która jest tylko pomiędzy Wami i z pewnego stanu, który można nazwać w uproszczeniu stanem sacrum Waszego związku. Ale to jestem ja i takie jest moje myślenie. Ty jesteś inną osobą i możesz zdecydować inaczej.

#8 | Digidius dnia 16.01.2019 23:10

Oczywiście oni nie przyznają się. On mówi, że zmontowalem te nagranie. W przyszłym tygodniu jadę z moją na wariograf, sama to zaproponowała. Wiem, że wyjdzie na moje. Już się szykuję na duże zmiany w moim życiu. Ciężki czas się zaczyna. Nowy rok miał być szczęśliwy, a jest jak zawsze do d....
Ja nie potrzebuje tych badań. Mi wystarczy to co sam widziałem i nagrałem, ale ona nie widzi jeszcze końca tego związku. Pewnie to dlatego, że ma objawy DDA lub coś jak borderline. Koszmar się zaczyna.

#9 | amor dnia 17.01.2019 08:44

Cytat

Wiem, że wyjdzie na moje.

Pewność siebie to podstawa :tak_trzymaj

Cytat

Ciężki czas się zaczyna

mówisz, że teraz jest lekki, a ciężki się dopiero zacznie? czy ma być jakoś tragicznie ciężko?

Cytat

Nowy rok miał być szczęśliwy, a jest jak zawsze do d....

co znaczy "zawsze"? co roku, co sylwka masz takie problemy?

Cytat

Koszmar się zaczyna.

no jeśli on nie trwa i dopiero się zaczyna ... to wypada trzymać kciuki za Ciebie

#10 | mietek dnia 17.01.2019 14:57

Nie bardzo rozumiem po co komu te badania, masz swoje dowody, pakujesz siebie albo qrwne, w zaleznosci czyje mieszkanie, ucinasz sprawe, ewakuacja, zacznij nowe zycie

#11 | Nick dnia 17.01.2019 16:21

Cytat

On mówi, że zmontowalem te nagranie.

On to sobie może mówić co chce.
Ale, skoro mówi ze nagranie jest zmontowane, to znaczy że nie ma wątpliwości że nagranie przedstawia seks - jego i Twojej.

Co mówi Ona ?
Też zarzuca Ci nieuczciwość ?
A może w odróżnieniu od niego twierdzi że to mie seks się nagrał ?

Bo, jeżeli ona zarzuca Ci nieuczciwość i zmontowanie nagrania... to nie macie żadnego pola do dyskusji.

A na te badania wariografem szkoda wydawać kasę .
Po co Ci to ?
Żeby jej udowdnic że mówisz prawdę ??
Nic nie musisz nikomu udowadniać . Ty już wszystko wiesz i nie musisz udowadniać Twojej uczciwości.

To typowe odwrócenie kota do góry ogonem - teraz to Ty masz udowadniać , że jej nie oszukałeś :cacy

#12 | timoti dnia 17.01.2019 18:19

Chłopaku, co Ty wyrabiasz?! Skoro Tobie nie jest to badanie wariografem to niczego niepotrzebne, to po co się na nie zgodziłeś? Może jeszcze je finansujesz w jakiś sposób?
Jeśli badanie pójdzie nie po jej myśli, to powie że się mocno stresowała, bo jak wiadomo nie dają one 100% pewności. Zabawnie będzie jeśli ona zaprzeczy jakoby uprawiała z nim seks a urządzenie nie zarejestruje kłamstwa. Uznasz, że nie było tematu?
Ewakuuj się jak najszybciej z tego związku. Nie rozmawiaj z nią, nie pytaj o zdanie, nie jesteś do niczego zobowiązany względem niej. Następnym razem zastanów się jak dobierasz sobie partnerki. Skoro już wcześniej zauważyłeś, że coś jest na rzeczy, to niezłe ziółko sobie przygarnąłeś. Dziwne, że na etapie "randkowania" nie zauważyłeś nic niepokojącego.

#13 | Deleted_User dnia 17.01.2019 18:55

Cytat

Przed snem zostawiłem dyktafon na korytarzu ponieważ domyslalem się, że coś sie może wydarzyć.

Cytat

a po około 30min od pójścia spać na nagraniu słychać było, że ona robi to z kolegą w innym pokoju.

Te dyktafony to niezłe urządzenia,zostawili otwarte drzwi do pokoju? i nikt nie chodził po korytarzu? kolega spał

Typowy facet po seksie dupa w drugą stronę i spać,dziewczyna poszła sobie kanapkę zrobić tylko kuchnia z pokojem jej się pizła,zapomniała gdzie była...
Dziwna zdrada? a co w tym dziwnego? poszła skończyć to co zaczęła...
Nie dałabym wiary w ten dyktafon

gdyby był pod łóżkiem kolegi,to tak ale na korytarzu? równie można powiedzieć że to nagrane wasze odgłosy...Czego oczy nie widzą sercu nie żal

#14 | Digidius dnia 18.01.2019 10:58

Kolega spał w pokoju dziennym gdzie niema drzwi. Moje zachowanie było bardzo dziwne, od czasu przyjścia z imprezy (2 piwa wypilem) pamietam, że siedziałem na fotelu i przysypialem. Stan miałem jak po mdma ( RAZ w życiu to spróbowałem) ale tu w połączeniu z alkoholem spowodował u mnie zmęczenie i zamroczenie. Wiem, że kolega używa tego często więc mógł mi to podać.
Gorzej jeżeli on jej też to podał jak ja już zamroczony bylem.
Rozmawiałem z odpowiednimi ludźmi i jeżeli potwierdza się niektóre stwierdzenia to będzie to oznaczało, że doszło do gwałtu.
Mam jednak nadzieję, że ona to świadomie zrobiła i zakończę ten związek z czystym sumieniem, szkoda tylko tych 13 lat wspólnego życia.

#15 | Koncerz dnia 18.01.2019 11:38

Rozumiem, że stosunek Twojej narzeczonej z kolegą odbył się w pokoju dziennym? To on tam ją sobie przyniósł czy sama tam przyszła? To ważne w kontekście podania jej czegokolwiek. Ja bym się jeszcze zastanowił czy w przeszłości były takie sytuacje, że po imprezie czułeś się zmęczony i szedłeś spać a "kolega" nocował? Może być tak, że ona jest niewinna (jeśli jej też coś podał) ale prawdopodobne jest też, że mogli to razem zaplanować, tzn dodamy coś misiowi, to misio pójdzie spać i będzie g....o z tego wiedział a my się zabawimy. A to już byłoby świństwo do sześcianu. Bo po pierwsze ona i on Cię zdradzili (ona jako narzeczona, on jako kolega) a po drugie podali Ci coś, czego w aptece raczej się nie dostaje i jest niewiadomego pochodzenia. A tu już wchodzi fakt nieliczenia się z Twoim zdrowiem a może i życiem...
W każdym razie nie zazdroszczę sytuacji...

Komentarz doklejony:
W każdym raziez kolegą zerwałbym znajomość, dając mu do zrozumienia poprzez obicie mu pyska, że nie jest już moim kolegą a z nią bym to wyjaśniał, może też z użyciem tego wariografu

#16 | normalnyfacet dnia 18.01.2019 13:22

Cytat

W każdym raziez kolegą zerwałbym znajomość, dając mu do zrozumienia poprzez obicie mu pyska, że nie jest już moim kolegą a z nią bym to wyjaśniał, może też z użyciem tego wariografu

Koncerz - z tym obiciem pyska to ja bym się wstrzymał ruszysz g.wno to będzie śmierdzieć. A co do wariografu - nie wiem czemu to ma służyć- nie jest w 100% pewny - a to oznacza że wątpliwości mogą pozostać.
Digidius

Cytat

Mam jednak nadzieję, że ona to świadomie zrobiła

Masz nadzieję że ona zrobiła to świadomie? To chciałeś żeby Ciebie zdradziła? Jeśli on coś jej podał to był to gwałt, a gwałt nie jest - nie może być - powodem rozstania. Pogadaj z dziewczyną jeśli ona też uzna że to gwałt to powiedz jej, że należy zgłosić to na Policję.
No chyba że szukasz powodu do rozstania.

Cytat

szkoda tylko tych 13 lat wspólnego życia

Nie jesteście małżeństwem, nie macie dzieci, mieliście jakieś plany czy tak po prostu trwaliście z przyzwyczajenia aż ona zaczęła szukać wrażeń?.

Cytat

Dodam tylko, że ona często mnie oszukiwała spotykając się z innymi, pisząc z nimi itp

I Ty jeszcze masz wątpliwości? żałujesz 13 lat wiedząc że byłeś oszukiwany, zdradzony? Dziwie się że poświeciłeś jej aż 13 lat mając taką wiedzę.

Cytat

Ja już postanowiłem odejść od niej ale ,że mieszkamy za granicą to będzie to trudne.

A na czym polega trudność?

#17 | mietek dnia 18.01.2019 16:40

to boli I poboli jeszcze wiele dni, ale dla swojego spokoju - uciekaj

#18 | Romanos dnia 18.01.2019 16:59

"Rozmawiałem z odpowiednimi ludźmi i jeżeli potwierdza się niektóre stwierdzenia to będzie to oznaczało, że doszło do gwałtu.
Mam jednak nadzieję, że ona to świadomie zrobiła i zakończę ten związek z czystym sumieniem, szkoda tylko tych 13 lat wspólnego życia."

A jesli gwalt to co zrobisz wowczas?

#19 | Yorik dnia 18.01.2019 17:06

normalnyfacet,

Cytat

Pogadaj z dziewczyną jeśli ona też uzna że to gwałt to powiedz jej, że należy zgłosić to na Policję.

nie powiedz, tylko ona powinna to zrobić, tylko tym udowodni, że nie kłamie.
To jedyne, co chyba jeszcze możesz brać pod uwagę.
Ale nam w większości się wydaje, że do tej pory miałeś bielmo na oczach.

#20 | normalnyfacet dnia 18.01.2019 18:41

Cytat

nie powiedz, tylko ona powinna to zrobić, tylko tym udowodni, że nie kłamie

Chodzi o to żeby obserwował ją, jak to przyjmie, po reakcji będzie wiedział(jeśli tego teraz nie wie) jak go wkręca.

#21 | amor dnia 18.01.2019 18:51

Cytat

Rozmawiałem z odpowiednimi ludźmi i jeżeli potwierdza się niektóre stwierdzenia to będzie to oznaczało, że doszło do gwałtu.

tak z ciekawości, kto to są "odpowiedni ludzie" ? i na jakie stwierdzenia zwrócili uwagę, które miałby wskazywać na gwałt i czyje stwierdzenia?

#22 | mietek dnia 18.01.2019 22:10

to poboli, ale zmieniaj prace, najlepiej miasto I uciekaj, nie wierz w tabletki skro masz to nagrane

#23 | Digidius dnia 19.01.2019 03:24

"Odpowiedni ludzie" tu miałem na myśli biuro detektywistyczne i psychologa który będzie przeprowadzał badania wariograficzne.

Ona nie wierzy w nagranie, mimo że ją słychać to ona mówi, że to nie ona bo spała wtedy i to co na zegarku pokazało to musiał być błąd pomiaru.
Ja wierzę w te nagranie, on się tego nie spodziewał że będzie nagrany jak to robi z moją narzeczoną.
Jeżeli naprawdę dodał jej coś, że nie pamięta to na badaniach wyjdzie, że tego nie zrobiła, wtenczas mam tylko nagranie jako dowód.
Ona bardzo chętnie chce się zbadać, może rzeczywiście tego nie pamięta, lub myśli że jakoś uda jej się oszukać poligraf.

#24 | mietek dnia 13.02.2019 19:55

I jak tam biuro detektywistyczne I psychology - znaleziono niewinnosc twojej pani?

#25 | Digidius dnia 03.03.2019 00:58

Witam po dłuższej przerwie. Więc detektyw potwierdził, że odbył się seks itp ale nie wskazał kto, bo przepisy nie pozwalają mu na domysły. Wariograf potwierdził słowa mojej, że nic o tym nie wie.
Dla mnie wniosek jest tylko jeden i potwierdza to wiele godzin rozmów z różnymi ludźmi i pisane na forach.
Kolega podrzucił mi Gbl na imprezie, efekt był taki że droga do domu jak przez mgłę pamiętam. W domu przysypiałem i mialem nudnosci (efekt duzej dawki gbl). W koncu jak już spać mieliśmy iść to się przebudziłem i miałem ochotę na sex (również efekt gbl, bo gdybym taki stan miał po Alko to bym myślał tylko o spaniu, faja by nie stała i miałbym już ból głowy i zatok). W czasie jak zamulałem, musiał dodać to mojej do piwa, a jak już z moją skończyłem zabawę i poszliśmy spać to po prostu wszedł obudził i wyprowadził ją z sypialni.
Że swojej strony mogę też dodać, że nigdy się nie upijam i mam mocną kontrolę nad poziomem Alko we krwi. Przerwalem picie przed wyjściem na imprezę bo czułem trudności w mowie (to moja granica picia alko, z reguły jakieś 0,3l 40% lub 3 piwa), a po 3 godzinach imprezy 2 piwa, to drugie od niego.

Teraz nie wiem co robić. Myślimy nad tym żeby na policję iść i oskarżyć go o gwałt. Są na to dowody, niestety dowodów na gbl nie posiadam.

#26 | amor dnia 03.03.2019 10:43

Cytat

Więc detektyw potwierdził, że odbył się seks itp ale nie wskazał kto, bo przepisy nie pozwalają mu na domysły.

???

Cytat

Są na to dowody, niestety dowodów na gbl nie posiadam.

jakie dowody? te niejasne nagrania o których detektyw stwierdza, że są na nich odgłosy seksu nie wiadomo do kogo należące?

jeśli faktycznie doszło do podania Wam jakiś środków i gwałtu, mam pytanie, po co Ty tkwisz w takiej patologii i do tego ściągasz problemy na własne kobiety?

mając takie podejrzenia, czemu jeszcze do tej pory nie zgłosiłeś się z nimi na policję, tak by mieli możliwość wykonania określonych badań? i potwierdzenia lub zaprzeczenia

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?

Nawigacja

Ostatnie artykuły

Ostatnio na forum

Aktywne tematy !!!

Urodzinowi solenizanci

Logowanie

Ostatnio Widziani

Shoutbox

Metoda 34 kroków

Dziwna zdrada

Dodaj komentarz

Oceny

Ostatnie newsy

Ostatnie artykuły

Najnowsze tematy